Roza_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Roza_
-
Ania26 hej:)
-
ojej dziewczyny!!! Jak to dużo czasu upłynęło!! Asmana widzę że straciłaś aniołeczka, przykro mi bardzo.... Słonko, Kasik, wera hej!! My jesteśmy na etapie starań o drugie dziecko, póżno ale zawsze. Czas normalnie przez palce przeleciał. Pozdrawiam i składam wam życzenia z okazji naszego święta - spóźnione.
-
Zena to widzę ze masz jak ja, bez luteiny okresy są tak różnie ze szkoda gadać. Ja biorę luteinę od 16-25 dc i są jak w zegarku. Zanim z mężem pomyśleliśmy o dziecku przyjmowałam ją do pół roku, w ciąże zaszłam za pierwszym razem:) Teraz myślimy o drugim dziecku, ale starania zaczynamy pod koniec roku w sumie to już jest koniec roku:) zobaczymy, ale biorę luteinę :)
-
Hej Kobiety padam na nos!! Od poniedziałku mam tydzień adaptacyjny, dziś pierwszy raz nie było rodziców z dziećmi, jeden wierki płacz, wycierane nosów i uspokajanie. Ojj zapowiada się wrzesień. Nie mam czasu nawet do was zajrzeć i poczytać. Wiatam Donię i Yokko Eluś zxrób jeszcze raz test i idz do gina. Podpowiada ci coś twoja intuicja?? Ja dałabym sobie spokój z tym wiesiołkiem czy tam co, ie przesadzajmy i nie łykajmy wszystkiego bo inne dziewczyny tak robią. Pozdrawiam:)
-
Słoneczko to udanej podróży życzymy i wypoczynku:) Ania ja bardzo bym chciała, ale zmieniłam pracę wiec przynajmniej jeszcze rok muzę czekać :O
-
Eluś zrób test z krwi:), wynik bedziesz miała po 2 godzinach. Ja adal czekam na @, myślałam ze to ciąza, byłam u gina i dala mi skierowanie na b hcg no i oczywiście luteinę jak to nie ciąża. Teraz czekam.... trochę było żal ze nie ma ciąży, ale to ie byłby dobry moment. A ty już będziesz wiedzieć i nie będziesz się denerwować:)
-
Dzili kochana bardzo cie przepraszam:O tak to jest jak się w pośpiechu wszystko czyta. Trzymam kciuki za staranka:) Eluś może za wcześnie test zrobiłaś mi pierwszy test też wyszedł negatywny, ale wiedziam ze to nieprawda. astępny zrobiłam po paru dniach i wyszedł pozytywny:) Justyna to czekamy na wieści:) Ela ja zaszłam odrazu z luteiną.
-
Ania moja mała wazy tylko 13kg he he, ja jestem lepsza od Ciebie, we wtorek wyciągnełam wszystkie badania i kartę ciąży, ojj czas na drugie dziecko. RRR witaj, pamiętamy Cię:) Wera zdrówka dla Oskarka i dużo sił dla Ciebie, abyś dzielnia zniosła to wszystko:) Słoneczko ale to chyba wszystkim wena odeszła ostatnio.
-
Ciąży brak, naszczęście, to nie jest odpowiedni moment, ale załamki by nie było :) Asmana rzeczywiście długo się nie odzywałam. Też byliśmy z małą nad morzem, korki są okropne na siódemce, skwar, ale na plaży było super, za to woda zimna.
-
Hej:) Słoneczko fajne testy, zdjęcia prześlę jak wgram corela, bo nie mam jak rozdzielczości zmienić. Jestem w stresie małym, dostałam tę pracę w mieście w którym mieszkam, ale kurde nie mam jeszcze @ i ... idę za tydzień do gina.
-
Hej dziewczyny :) Pamiętacie nas jeszcze??? Od kilku dni sobie was czytam, ciekawa jestem co u Was słychać. Widzę ze sporo się działo: Joasia i Kasika urodziły - czego gratuluję, powiem ze mnie zamurowało, gratuluję kolejnych ciąż dla Rybki i Serka. U mnie po staremu, Maja rośnie jak na drożdzach, właśnie zmieniłam miejsce pracy i od września będę pracować w przedszkolu u mnie w mieście, tak więc kolejne staranka znowu przesuną się o rok conajmniej, a już baaaardzo chciałabym mieć drugie dziecko. Pozdrawiam wszystkie gorąco :D
-
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA
Roza_ odpisał Emika na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie mogłam sie powstrzymać :D i GRATULACJE Estella, nareszcie sie udało często do was zagladam i troche śledze na jakich etapach jesteście:). jeszcze raz szczere gratulacje przyjmij od nas. Dbaj teraz o siebie tzn o Was:) Za reszte dziewczyn trzymam kciuki:), ale wiadomość!!!!!! -
Joasia to dobrze ze dziewczynki lepiej się czują. Sprzątanie powiadasz , ja też musze zrobic porzadek w szafie ale strasznie tego nie lubię. Wera to ja wpadne na krokiety:P mniam Renola wspólczuje nocnych przerw. Maja juz tak mi nie dokucza:) odpukać. Dziewczyny ja to chyba jestem nie normalna, wczoraj kładąc mała spać( oczywiście 45 min kotłowanina była) taki nerw mnie wzioł, ze zleciałam na dół opieprzyąłm męża, bogu ducha winnego, pokłociłam sie z mamą i poszłam spać. teraz mi głupio buuuu Poza tym znowu okres mi sie spóznia a biorę przeciez leki:O na unormowanie cyklu, nigdy tak nie było no chyba że zaszlam z Mają w ciąże. Czyżby od tych stresów, sama nie wiem, poczekam jeszcze trochę. Ale zawsze była jak w zegarku ojjj. Miłego dnia
-
hej:) u mnie juz wszystko unormowało się, na uczelni też- matko jak mi dobrze teraz:D Kasika ja tez za tydzień zaczynam Joasia dużo zdrówka dla dziewczynek, ta pogoda chyba tak działa, raz ciepło raz zimno:O Słoneczko a no Maja sie nie rozchorowała:) ,ja też słyszałam ze nie powinno sie trzymać do chrztu. A czemu taka minka z tego powodu??? Coś przegapiłam:P Wera faktycznie teściowej nie zazdroszczę:O Serek ja chyba ci nie doradze , bo sama nie wiem co kupić:O Maja tez lubi jak coś robię nie moge sie od niej opędzić taka ciekawska jest:)
-
hej:) Asmana dzieki, zadzwoniłam do dziecięcego wizyta na 27 grudnia dopiero, a prywatnie nie ma gastrologa dziecięcego:O:O w olsztynie. Ale pielegniarka poradziła mi abym dla tam małego dziecka wzieła skierowanie do szpitala na diagnostyke bo bedzie szybciej. I tak zrobię. Słonko to małą powaznie choroba wzieła:( zdrowka, na pocieszenie u nas tez nie mozna rejestrować sie wcześniej buuu Wera o matko az tyle pierogów, ja w życiu tylu nie zrobiłam :P
-
hej:) Z mężem chyba na dobrej drodze juz jesteśmy, tylko ciekawe na jak długo:) Majeczka też dobrze:) Joasia całe szczęscie Maja sie nie rozchorowała:), drogo 800zł za szkołę:O Asmana to dobrze ze już wiesz na czym stoisz:), Nie orientujesz się moze czy w olsztynie przyjmuja prywatnie gastrolodzy dziecięcy?? Bardzo jest mi to potrzebne a w necie nic nie moge znależć:O
-
o ładnie widze ze mnie omineła mała popijawka, został kielich dla mnie??? Renola ty to mnie teraz pocieszyłaś, jak czytałam co piszesz to sie pod nosem usmiechnełam:), skąd wiesz ze po ślubie jesteśmy dopiero 2 lata:P . muszę wyluzować, zadziwiasz mnie ale nauczycielka jeszcze nie jestem, właśnie robie studia w tym kierunku:) Asmnaka nie denerwuj sie tak:O, z tymi teściowymi, niezle cie wykolegowała przecież to 10 dni ehhh rozumiem twoja zlość. Słonko u nas dziś ładnie i cieplutko:)zdrowka dla Tyni:) Rybka my kłocimy sie o nic, nie ma powodów do kłotni, ale to ja jestem choleryczka w naszym związku :( Wera to masz urwanie głowy teraz, zdrowiej:)
-
Asmana zgadzam sie z Tobą z tymi przyjemnościami:P
-
Dzieki kobitki jesteście kochane, ale ja sama nie wiem, może to był błąd, moze my nie dla siebie ze tak ciągle sie żremy, mąż jakos probuje załagodzic sytuacje a ja go prowokuje i mowie ze jak chce to niech spada.... Joasia to jak możesz to posiedz z dziewczynkami:) Maja tez troszke zasmarkana. Słonko czytam ze macie jakieś problemy:O mam nadzieję ze wszystko sie wyjaśni:), oo wyjaśnilo się:)
-
hej dziewczxyny. Mam nadzieje ze o mnie pamiętacie, bo ja o was tak. nie ma mnie na kafe bo nienajlepiej u mnie, chyba wali sie moje małżeństwo, nie chce mi sie już w tej sprawie robić nic, ciągle kryzys za kryzysem, nie zdżymy sie pogodzić a znowy awantury i to o byle co:O, chciaabym czuć się szczęśliwa, az płakać mi sie chce dochodzac do takich wniosków. Miało być tak pięknie. Co do małej to jest cudowna bryka uśmiechnięta, no czasem pojeczy, tylko szkoda ze udziela jej sie moj humor i o byle co złoszczę sie. postaram sie zaglądać częściej, ale mam jeszcze egzamin do zdania na uczelni, taki ze mnie kujon przez to wszystko ehhhh. Buziaki
-
wrociłam kochane:D odezwę się , poczy tam co tam u was