Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

scorpio77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. miałam chwilke czasu-myslalam że wejde na nasze forum-nadrobię zaległosci a tu klapa:(....ehhh znikam papappa mojpka-;)musimy wyczaic te słuchawki na gg:D
  2. no no Haniu-mi nie tylko angine przepowiedziałaś ale tez termin porodu takze dobra jestes w te klocki:D Lilli-koniecznie podeslij zdjecia Martynki violu mojpka Filipka OLi no to teraz czekamy której to Mlenka zabrała @..........??????
  3. zaglądam z sentymentu:))dokładnie rok temu pisałam tu o moich dwóch kreseczkach:))łza w oczku się kręci....na wspomnienie tych emocji...a teraz moje szczęscie ,moje dwie kreseczki wpatrują sie we mnie dużymi oczyskamikochane dziekuje za wszystko i za wsparcie w trudnych chwilach staraczki kochane wirze głęboko ze wy niedługo tez pochwalicie sie swoim szczesciem-dla was: OLi,Filipka,viola a z przyziemnych spraw to HAniu Ty jestes wróżka czy co???mam anginę właśnie i mam antybiotyk-na szczescie słaby to mogę karmić -noc dzisiejsza koszmar-z nosa sie leje i kicham a mały śpi jeszcze ze mna to musiałam uważac zeby nie nakichac na niego ale swoje i tak juz pewnie złapał..mówie o zarazkach.....mam nadzijej ze mi sie nie rozchoruje -puk puk-odpukac bo w niedziele chrzcimy-a wszystko przez wyjazd nad zalew bo tam wiało strasznie.....ehhhh...całą uwagę skupiłam na Borysku żeby go nie przewiało a mnie dopadło:(
  4. to ija sie melduje:)) wiecie co załamana jestem normalnie-zaczynają u nas remont bloku tzn ocieplanie i balkony bedą robic płytki itd i w związku z tym okna maja byc zamkniete cały czas a i huku bedzie dużo bo bedą przywiercać płyty ze steropianu...a my okna z jednej strony tylko mamy takze jak w więzieniu:(chyba bede musiała sie do mamy przeprowadzic bo mały w ciągu dnia przeciez jeszcze spi a jak bedzie wiercenie to nie zaśnie....kurcze dobrze ze juz to nie noworodek bo to byłoby dopiero zamieszanie.....fajnie ze zaglądnełyscie tu:))buźka aha a moze znacie cos co może pomóc na gardziołko przy karmieniu???bo juz nie moge wytrzymać:(niby płucze wodą z solą ale to nie pomaga za bardzo a jest chyba jeszcze gorzej
  5. hejka wpadlam najpierw tu zobaczyc co słychac:))i faktycznie jednak pewnie sie tam przeniesiemy na stałe.... Filipko-tu napisze ci szybciutko ze bardzo dobrze zrobiłas ze powiedziałas w końcu o waszym problemie-tulę Cie kochana b mocno mojpka koalka-ja na ciemienuche mam taki płyn olejuszka sie nazywa bo troche tego Borysek ma...a dodatkowo smaruje zawsze po kąpieli oliwką główkę bo tą maść to nie mozna za czesto stosować-ja ja używam raz na tydzień i zmniejszylo mu sie ale powraa tylko w mniejszych ilościach-co do szczepień ja nawet nie miałam zadnych wątpliwości i szczepiłam skojarzoną za 140 zł-teraz idziemy na druga dawkę-osczzedze tym samym milionów wkłuć i bólu:)) no to całuski spróbuje zajrzec na tamto papapap
  6. zameldowałam sie tam i tyle na razie-ładne to forum jest ale kurcze trzeba troche czasu zeby sie nauczyc poruszac :))
  7. teraz doczytałam jeszcze ze Aba jestes fizyccznie załozycielką a pomysł był sissi-ok sorki nie doczytalam wczesniej bo pisze jedna ręką to i czytam jednym okiem;)to czekamy Aba na jakieś wskazówki co zrobic zeby w ogole sie zarejestrowac????
  8. musze spadać dziewczynki bo maluch sie już wierci...to potem jeszcze spóbuje tam sie zarejestrowac pa
  9. o widzisz Aba-a ja myslałam ze to Ty bo sissi napisała ze niespodzianka jest ten kto załozyl tamto forum:O a ona siebie miała na myśli:)no nic ...to bede próbowac tam wejsc jakoś -chyba ze tak jak pisalam ze sissi dostała ta info o naszym logowaniu mimo tych komunikatów...
  10. hej dzieki za komplemenciki w imieniu swoim i Boryska próbowałam sie zalogowac na tamto forum ..niestety ni udało mi sie...spróbuje jeszcze raz potem całuski
  11. czesc babeczki nadziejko -świetny ten Twoj Kubus:))smieje sie super-dla Niego dziewczynki dla waszych wszystkich maluszków zeby tak nie chorowały bidulki...dla Natalki,Kubusia,Weronisi,Adasia sorki ja tak szybko wpadłam bo dałam małego mojej mamie na spacerek bo dzis mnie wykancza...pamietasz nadziejko jak opowiadałas mi ze Kubus miał takie dni ze plakal i do cycusia co chwila...no to ja dzis tak miałam i jestem padnieta....ale u nas wietrzysko straszne jakis halny chyba ...moze dlatego tak reaguje... a z innych wiesci to mój tesc juz po operacji lezy w domu-wysłali to badziestwo do Krakowa do kliniki i maja spr czy to złośliwe czy nie...kurcze ze tez sie czepiło takiego porządnego człowieka...ale moze okaże sie ze niezłosliwy ...akurat o tesciu mam zdanie ok -wprawdzie wariował z ta kamera po narodzinach Boryska -pisałam wam-ale ogolnie jest ok-natomiast jutro idziemy tam i mam obawy czy nie zakończy sie ta wizyta kłótnią bo moj mąż chce wygarnąć mamusi parę rzeczy-on teraz jeździ prawie co weekend na zawody a ona do nas nawet nie zadzwoni i nie spyta czy cos pomóc-wielka babcia-tylko moi rodzice są na zawołanie ...a szkoda gadać a takie były podniety jak sie mały urodził-chociaz powiem wam ze jak byłam w ciąży to tez nie miałam tel nigdy czy nie chce tam np przyjsc a wiedziała ze sama siedze-zreszta jak nie byłam jeszcze w ciązy to te zraczej samej mnie nie zapraszała...cóz-mam nadzieje ze ja bede lepsszą tesciową-a jeszcze mamy pogadać o weselu męża siostry bo idziemy w lipcu-zeby sie nie okazało że ja znowu sama zostanę bo mąż bedzie świadkiem- tak jak w przypadku kuzyna,pisałam wam kiedys-co mąż miał zawieźć panstwa młodych i wszyscy mieli juz transport załatwiony a ja zostałam sama bo okazało sie ze nie ma dla mnie miejsca-ciekawe co tym razem wymyślą????może z dzieckiem bede miała tez sama dotrzec na wesele......no ni c -napisze wam jka było.... Haniu Filipko OLi Mlenka KIka kruszynka wszystkie pozostałe dziewczynki
  12. uspiłam go heheheh:D pewnie nie na długo ale zawsze to chwilka;)) kochana Oli ale super sie zapowiada ta praca-zawsze chciałam z dziecmi pracowac tylko tak wyszło ze zamiast na pedagogike to poszłam na ekonomie ehhhhhh szkoda:(trzymam kciuki za ten pierwszy dzien:)) ja mysle ze te Bieszczady to super pomysł-no a ewentualnie krakow tez jest ok-piekne miasto i jest gdzie pojsc -no nie...znowu mnie woła-no nic znikam i zobacze potem czy cos ustaliłyscie żabeczki:)) kruszynko -no no to Ty uwazaj zeby drugiego nie zmajstrowac jak sie spotkamy w Bieszczadach hihihih;)
  13. wchodze i co widzę-takie nowiny:D Julcia GRATULACJE:)) dla całej Twojej trójeczki -kurcze Ty to super mama jestes a ja z jednym czasem nie daje rady:( ale moze to jak piszesz kwestia wprawy.... Mlenko -wyślij mi tez fotki od julci-klacza@go2.pl-dzieki -a Twój Adas szok-to juz 8 msc!!!!!!!!!!! a dopiero oglądałysmy jego foteczki jak sie urodził a to juz tak szybko zleciało......dla niego Filipko,Oli,violu-a ja wam nie chce nic mówic ale moze tak jak Mlenka wspomniała tyle sie naczekałyście na te dwie kreseczki ze spotka was podwójne szczescie;)ale by był numer co:D dla was fluidki(dobrze by było zeby julcia podesłała wam podwójne to wtedy na pewno zadzałaja:)) koalko-jak tam u Ciebie i maleństwa?????? Hania nadziejka Słonko KIka kruszynka mojpka dla pozostałych dziewczynek a my po rodzinnym grillu-to było w takim domku tesciów i wyobraźcie sobie ze dostałam mieso z grilla z czosnkiem do tesciowej niestety nie dociera ze nie mnie robi na złość tylko własnemu wnukowi szkodzi...zjadła tylk kawałek i ona pełna obrazy pyta co w takim przypadku zjem??ja mówie ze wezme sonbie chleba i wedline bo oczywiscie salatki były ostro poprzyprawiane i z majonezem a ja jeszcze uważam na takie rzeczy przynajmniej jak mały skonczy 3 msc-a szkoda gadac ...:O musze kiedys siąść i napisac wam co mi na serduchu leży bo na razie dusze w sobie....a misiek krąży wokól mnie wec nie chce teraz pisac o tym... u nas zimnisko straszne wiec małego dalam tylko na balkon -niech sie wietrzy...szkoda ze taka pogoda bo misiek ma wolne a przeciez jak tak zimno to tez nie bede nigdzie jeździc z maleństwem na wycieczki:( aha z nowinek to chrzest mamy w czerwcu -obiad zamamwiamy w restauracji bo wyszło mi 20 os,ob a na naszych 29 m2 sie nie pomieścimy:(moja mama chcia,la zeby u niej był obiad ale stwierdziła ze nie bede latać wokół tesciowej i jej c,óreczki tylko pójdziemy do restauracji to najwyżej na kuchne ponarzekają sobie tam a nie na nas:)) cłujemy mocno papapappapa do usłyszonka
×