Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

***HANIA***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ***HANIA***

  1. OLi najwazniejsze to pozytywne myslenie i ciesze sie ze mimo wszystko potrafisz sie usmiechac zobaczysz ze niedlugo bedziemy tu wspolnie przezywaly wasze ciaze, twoją, Filipki, Violi, tylu dziewczynom z topicu sie udalo wiec niby dlaczego wam mialoby sie nie udac? ja wierze ze sie uda i koniec a jak kiecunia? gotowa juz? Kika no ja chetnie bym sie z tobą zamienila, kurcze nie wiem jak temu wszystkiemu podolam, ale co sie bede zamartwiac, najwyzej zjemy kanapki hehe:D najwazniejsze ze szyneczki mam prawie swojskie, mama kupiła miesko, zamarynowala, ojciec uwedzil wiec szyneczki juz sa super to o co sie bede martwic nie?:) czysty barszczyk ugotuje w sobote, bo u mnie bez barszczyku to nie ma swiąt bo ja nie lubie żurku, jajka poswiecimy i mozna swietowac:) a jeszcze tak ni ebylo zeby ktos glodny chodzil wiec i wtym roku na pewno tak nie bedzie:) Filipko gdzie sie podziewasz? chyba nie obrazilas sie na nas za to ze na ciebei nakrzyczalysmy?
  2. OLI dziekuje kochana w imieniu mojego męza a zdjecia juz dawno krzyczalysmy ze chcemy zobaczyc, wiec jak tylko kiecunia bedzie gotowa to pokazuj kochana Filipko a czy twoj misiek dzisiaj tez ma wolne? jezeli tak to jestes usprawiedliwiona a jesli nie to melduj sie u nas, mam dzisiaj troszke luzniejszy dzien i chetnei posiedzialabym z wami tylko ze cos was nie ma:( czyzby dziewczynki juz przygotowywaly sie do swiąt?
  3. Oli u mnie tez pogoda nie ciekawa, pochmurno i chlodno, ale podobno w swieta ma byc bardzo pieknie, szczegolnie w poniedzialek, super by bylo, bo juz marze o prawdziwej wiosnie:) dziewczynki bardzo sie ciesze ze Kubus juz lepiej sie czuje i ze Nadziejka w lepszym humorku, Nadziejko bedzie dobrze, wiem to kochana Filipko ty juz pewnie oddychasz pelną piersią i jak zapowiadalas pewnie nagą;) chatka wolna wiec pewnie szalejecie z miskiem co?;) trzymam mocno kciuki wiesz za co mialam sie wam nie chwalic zeby nie zapeszyc ale nie utrzymam jezora za zebami bo bardzo sie ciesze:) juz w zeszlym tygodniu sie wyjasnilo ale jakos nieszczescie Nadziejki bardziej mnie pochlonęlo i nawet o tym nie myslalam, otóz mój misiek dostał propozycje pracy, i to z trzech firm, normalnie paranoja bo jak nie bylo zpracy to nie bylo a jak jest to z trzech zrodel i trzeba byllo rozwazac wszystkie za i przeciw na co sie zdecydowac, z kazdymi firmami wspolpracowal juz wczesniej wiec przynajmniej mielismy juz jakis punkt zaczepienia, znalismy ludzi ktorzy tam pracują a to juz duzo, jedna to firma kontrolna i pracowalby na stanowisku, ktore wykonywal przed urlopem wychowawczym, a dwie to troszke inny profil ale bardzo wszystko ze sobą powiązane, no ale w koncu zdecydowal sie na prace w jednej z firm, ktora zaproponowala mu nejlepsze warunki finansowe i umowe na czas nieokreslony co jest dla nas bardzo wazne bo mamy w planie kredyt, to czy byl to sluszny wybór okaze sie w pozniejszym czasie bo w naszej branzy trudno cokolwiek przewidzec, ale jestem optymistką i wierze ze bedzie ok, prace oficjalnie zaczyna od maja, teraz pracuje w starej firmie na umowe zlecenie a w tej nowej narazie na czarno, czasami trudno mu pogodzic jedno z drugim, wiec w tym miesiącu to raczej pozytku z niego nei bede miala hehe bo jak idzie rano to wraca w nocy czasem, ale wazne ze zasili to nasz budzet:) bo wlasnie czytalam o tym zasranym Vacie w budownictwie i mnie trafia, nie dosc ze wszytsko drogie to jeszcze dowalą VAt 22% dla tych co chca budowac dom systemem gospodarczym, a ci ktorych stac na kupno u dewelopera zaplacą tylko 7 % Vatu, zasrany nasz rzad, jak zwykle udupią szaraków a bogaci beda jeszcze bogatsi, wrrrrrrrrrrr
  4. Filipko ja tez nie lubie jak mam tyle roboty i malo czasu dla was ale niestety czasem musze troszke popracowac zeby mi etatu nei zlikwidowali :) przed chwilą jeszcze rozmawialam z moją przyjaciolka z Warszawy i wlasnie mowilam jej o przypadku Kubusia Nadziejki, troche mne uspokoila bo ich znajomych dziecko tez mialo jakąs wade serca ale obyło sie bez operacji, bo wiele wad wraz ze wzrostem dziecka zanika, Boże oby tak bylo u Kubusia, tez lekarze ich troche postraszyli ze to takia straszna wada i konieczna bedzie operacja ale jakis bardzo dobry lekarz z CZD, ona nie zna nazwiska, moze nawet ta profesor o ktorej pisala Slonko, po konsultacji i badaniach stwierdzila ze dziecko z tego wyrosnie, w tej chwili mały ma 3 lata juz i wszystko jest w porzadku, jest pod opieką lekarzy ale jak narazie nie ma zadnych problemów, wierze ze tak bedzie z Kubusiem ale jak trzeba bedzie to moja przyjaciolka oczywiscie popyta tego ojca ich przyjaciela z Francji i moze on cos bedzie mogl pomóc Mlenko dla Adasia duzo zdrowka, no i napewno Adas nei przeszkadza twojemu męzowi, ale nie dziwie ci sie ze sie wkurzasz bo ja tez bym byla wsciekla, zwlaszcza jesli by jeszcze pojechal do tesciowej :P Kika biedne to dzieciątko twoich znajomych, straszne to, co rusz to jakas tragedia z udzialem dzieci, w glowie sie nei miesci jak te niewinne istotki muszą sie czasem nacierpiec, wierze ze wyzdrowieje i jeszcez bedzie mogla cieszyc sie zyciem, dla niej a co do banku to faktycznie nieciekawa sytuacja, ja kiedys tez mialam z bankiem przygode, tyle ze miłą, zalozylam konto w innym banku, a w tym starym zlikwidowalam, no i po poł roku dostalam telefon z tego starego banku zebym sie do nich zglosila, sprawa dotyczy zamknietego konta, troszke sie przestraszylam bo zabrzmialo to troche tajemniczo a wiadomoze po nich to mozna si roznych rzeczy spodziewac ale raczej tych zlych, przyszlam do tego banku zdenerwowana jak nei wiem co, podalam pani dowód a ona mi mówi ze mam jeszcze pieniadze do odebrania, ktore wplynęly juz po zlikwidowaniu konta, prawie dwie stówy, zaraz poszlam wydac na kosmetyki :) koalko trzymam za was kciuki kochana sciskam was obie OLi Violu
  5. dziewczynki mam dzisiaj pelne rece roboty wiec nawet nei doczytalam wszystkiego i wybaczcie gsybym nie zdazyla juz sie pojawic, wiadomośc o Kubusiu Nadziejki zmrozila mi krew w zylach w sobote, straszne to ale wierze ze wszystko dobrze sie skonczy Nadziejko dla Kubusia duzo duzo zdroweczka a dla ciebie duzo siły, nie wiem co moglabym ci powiedziec bo wiem ze pocieszyc cie nie moge, jestem z wami sercem i modlitwą i wierze ze bedzie dobrze
  6. Filipko i dla ciebie i nie wolno ci sie juz niczym zamartwiac bo dostaniesz po dupeczce patyczkiem ;) BEDZIE DOBRZE I TEJ WERSJI SIE TRZYMAMY!!!! INNEJ NIE MA I NIE BEDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczynko kochane zycze wam duzo sloneczka w weekend i wspanialy ch erotycznych snów;) do poniedzialku OLI FILIPKO VIOLU dla was cała fura fluidkow
  7. OLi milo \"widziec\" jak sie rechoczesz ze smiechu hahaha:D fajnei jak macie dobre humorki i sie smiejecie oby tak czesciej Filipko czas szybciutko zleci, nawet sie nie obejrzysz a bedzie po badaniach i po @ a zaczną sie nowe dolegliwosci, ach zycze ci aby cie tak strasznie żyganie męczylo zebys z domku nie mogla wyjsc :P :P:P no i tylko wtedy bedziesz mogla narzekac nam tutaj o ile nie nażygasz na komp :P to tak zartem bylo:) wiesz przeciez jak bardzo bym chciala uslyszec o twoich 2 kreseczkach i czekam bo to juz niedlugo i super ze mama ma internet, bedziesz mogla nam zakomunikowac wspaniale wiesci a pozniej nawet ci wybaczymy jak nie bedziesz miala dla nas czasu ale pod warunkiem ze bedziesz w tym czasie męczyc swojego miśka:) i nie bój sie !!!! jestesmy z wami i mocno trzymamy kciuki wiec musi byc dobrze Violu ja jestem jedną z \"cesarzowych\" mialam cesarke 3 tygodnie przed terminem ze wzgledu na wysokie cisnienie i zanikające tętno mojego maluszka, wszystko blyskawicznie sie potoczylo ze nawet nei mialam czasu sie bac, ale mozliwe ze to na zmiane p[ogody cie szwy ciągną, ja je odczuwalam chyba gdzies do 9-10 miesiaca, dla ciebie
  8. Mlenko jaki slodziutki ten twoj synus, cudowna smiejąca kluseczka, wysciskaj go i wycałuj porzadnie od forumowej ciotki i zycze ci bardzo bardzo udanych zakupow a kupowanie ciuszków dla wlasnego dziecka to sama przyjemnosc prawda? ale mój Kuba juz ma tyle nowych ciuchów, ktorych nawet na sobie nie mial bo byly za duze ze juz nic nie dostanie, niech sie cieszy ze dostał chociaz portki ze szmateksu za 7 zł :) zartuje oczywiscie, ale serio ma sporo nowych rzeczy wiec na swieta napewno go mama wystroi zeby tesciowej żyła wyszla haha Kika takie nieplanowane zakupy sa najlepsze, ja przewaznie tez tak kupuje ale wczoraj szukalam czegos odpowiedniego na slub i jakos nic nie znalazlam, pewnie trafi sie dopiero po tym slubie hehehe zazwyczaj tak bywa ze szmat tyle ale jak chce sie kupic to akurat nic nie ma fajnego, zostało mi jeszcze jedno centrum handlowe wiec mam cicha nadzieje ze tam cos wygrzebie bo stoisk ze szmatami troche jest tylko jak znam siebie to znowu kupie cos Kubie albo miskowi a sobie nic:) ale super ze przynajmniej tobie sie udaly zakupki a krytyką męza sie nei przejmuj, wazne ze ty jestes zadowolona, mojemu miskowi nigdy sei nic nie podoba jak kupie, no chyba ze bielizna:) OLi ja mysle ze te twoje erotyczne sny to nie tak bez powodu hehehe one cos ci sugerują ;) wiec ty \"pracuj\" a my trzymamy za was kciuki Filipko ciesze sie razem z tobą ze bedziesz miala wolną chate i przede wszytskim odpoczniesz psychicznie od tych swoich dzikich lokatorów, a skoro juz bedziecie sami to nie marnuj czasu na porzadki tylko bierz sie za miśka i męcz go ile wlezie , trzymamy kciki mocno, tak mocno jak tylko sie da
  9. Kruszynko to odpoczniesz sobie troszke od małża hehe i przede wszystkim od gotowania:) z kawką sie nie przylącze bo juz wypilam z samego rana jak tylko weszlam do biura :) jakos nie dosypiam ostatnio, mam nadzieje ze jutro Kuba nie obudzi sie o 4 nad ranem tylko da pospac mamusi chociaz do 7, marzenie heheh:) Filipko oj ty mi o koszmarach nie mów bo mialam w nocy to samo, snilo mi sie ze gdzies tam bylam i znalezli trupa, a pozniej otwieram torebke a tam ucięta reka tego trupa, a najgorsze ze nei moglam sie obudzic, ale sie nameczylam w tym snie, straszny byl ten trup, caly we krwi a rano balam sie spojrzec do torebki czy mi tak jaka reka nie lezy brrrrrr no i mial tak wstretnie poderzniete gardlo i oczy mu wyszly na wierzch, o matko swieta co za sen, nie mogl byc jakis erotyczny/? przynajmniej miska bym pomeczyla hehehe:) a ja wczoraj po poludniu wpadlam w trans sprzatania:) ojciec zabral Kube na podworko a ja zrobilam rewolucje w pokoju, wszystko lsnilo, och zeby mnei tak przed swietami jeszcze taka ochota na sprzatanie naszla bo mam do ogarniecia jeszcze jeden pokoj duzo wiekszyi jakos sie zabrac za niego nie moge :) oby jutro byla ladna pogoda to moze sie zmobilizuje
  10. dziewczynki na wczorajszy dzien macie ogromniaste minusy---------- no jak mozna tak zaniedbywac cafe? tylko Filipka na posterunku i dla ciebie Filipko duzy plus+++++++:) moje wczorajsze zakupy niestety sie nie udaly, nie ma nic ciekawego na tym zadupiu, oblecialysmy z ciotką chyba wszytskie sklepy i szmateksy i w jednym szmateksie kupilam Kubie super spodnie za 7 zeta i tyle:( SCORPIO nie ma nic piekniejszego niz pierwszy usmiech swojego maluszka prawda? buziaczki dla Boryska Nadziejko napisz co u was Filipko dla ciebie kochana Oli i dla ciebie Rowniez Violu i dla ciebie meldujcie sie dziewczynki bo wyciagalam nas z konca trzeciej strony
  11. hej dzieeeeeewczyyyyyyyyyynkiiiiiiiiiiiiiiiii!!!! gdzie wy sie podziewacie? no kurcze bez przesady, liste trzeba podpisac ja jeszcze poltorej godzinki i spadam na zakupowe szalenstwo, mam nadzieje ze cos znajde, jak ja niecierpie szmatowych zakupow wrrrrrrr pewnie znowu nakupie Kubie ciuchów a sobie nic meldujcie sie BABYYYYYYYYYYYYYYYYYYY!!!
  12. dziewczynki bardzo wam dziekuje za wszystko wszytsko walka z moja tesciową to jak z wiatrakami, niestety wczoraj po pracy jak tam przyszlam to byla mila az mi sie zygac chcialo, ale jak przyszlam zaraz zaczelismy sie zbierac bo po pierwsze w domu mialam robote a po drugie nie chcialo mi sie tam siedziec a ona zaczela mi opowiadac o osiagnieciach mojego dziecka, ze Kubus potrafi juz to, potrafi tamto i sramto...:P wiec jej powiedzialam ze JA TO WIEM BO TO MOJE DZIECKO WIEC ZNAM JE I WIEM CO JUZ UMIE a ona do mnie: myslalam ze nei wiesz bo caly dzien cie w domu nie ma, a ja do niej \"NIE MA MNIE W DOMU BO PRACUJE a ona no tak ja rozumiem ale Kubus juz tak sie u nas zadomowil ze mozesz go u nas na dluzej zostawiac, wiec perfidnie pytam :NA JAK DLUGO? no nawet na noc mozesz go zostawic albo na kilka dni a wy w tym czasie mozecie sobie gdzies wyjsc lub pojechac TA MOJA WSPANIALOMYSLNA TESCIOWKA< POWINNAM JEJ KWIATY KUPIC ZA TO hehehe:P powiedzialam jej tak\" dobrze mamo, jak sobie wczasy wykupimy to damy ci znac zebys sobei zalatwila urlop i mogla zając sie Kubą, a wiecie co ona mi powiedziala: \"oj nie wiem czy mi dadzą urlop, u nas jest tak strasznie malo ludzi ze nie ma kto pracowac i nawet nie chca dac urlopu\" wiec pytam kiedy chce sei zając Kubą? a ona \"no jakos sobie poradzimy\" oni ku... zawsze sobie jakos radzą a jeszcze jeden numer, jak wychodzilismy wczoraj ona pyta \"KUbus a kiedy przyjedziesz do babci?\" ja mowie ze nie wiem kiedy a wieczorem misiek dostal tel. ze dzisiaj moze isc do pracy a poniewaz moi rodzice pracują dzisiaj mowie mu ze najwyzej zawiezie dziecko do swojej mamusi, misiek dzwoni do niej a ona z tekstem\" Boże ja chyba nigdy na zakupy nie pojde, od kilku dni planuje i nie moge wyjsc bo albo Kuba zostaje albo musze isc do pracy\" misiek popatrzyl na mnie a ja z satysfakcją :P \" a widzisz? twoja mamusia nawet z zakupów nei potrafi zrezygnowac a przed chwilą mowila zeby jej Kube na dluzej zostawic\" i od razu dodalam \" tylko jej nie bron jak sie nei chcesz kłocic\" i nawet nie próbowal, moja tesciowa moze zając sie dzieckiem pod warunkiem ze nie koliduje to z jej planami bo zeby zrezygnowac nawet z glupich zakupow to nie potrafi, na szczescie okazalo sie ze dzisiaj jednak misiek nie idzie d pracy tylko jutro, a jutro to moi rodzice bedą w domu, przepraszam was bardzo ze ja tak od rana o sobie i tesciowej ale musialam sie wygadac i az mi sie lzej zrobilo za radą Filipki to chyba sprawie sobei szpadel hehe:D a i jeszcze mi powiedziala ze u nas jest bardzo niebezpiecznie bo mieszkamy blisko drogi, mowie glupiej babie ze po pierwsze jest ogrodzenie a po drugie dziecko na podworku nie zostaje samo tylko zawsze zkims, a ona: ale uwazajcie na niego bo tak sieo niego martwie zeby nic mu sienie stalo, a wiesz jak to jest, wystarczy chwila i juz tragedia, no rece opadają na jej glupote, coona mysli ze ja dziecko samopas puszczam a sama siedze przed lusterkiem lub przed teelwizorem? Boże co za durne babsko
  13. Mlenko Filipko dziekuje wam kochane za dobre slowo, ja wiem ze ten mój chlop to mamincycuś ale co mam z nim zrobic? nie pomoze ani prosbą ani grozbą, albo przez jakis czas jest spokój dopoki tesciowa nie zadzwoni ze wnuka dawno u niej nei bylo, ja jej mówie ze jak wnuk chce babcie zobaczyc do do niej jedzie a jak babcia chce zobaczyc wnuka to niech przyjedzie do niego, a moj misiek jej wtedy broni ze nie mają czasu, bo pracują, ze nei mieszkamy sami i jego rodzice sie krępują, normalnie szlag mnei trafia na to, ciekawe czy jak bedziemy mieszkac juz we wlasnym domu (o ile dozyje) to oni tez bedą sie krępowac? wtedy podejrzewam ze beda czesciej niz mozna, moja mama po nocy z pracy przychodzi i nie idzie spac tylko zajmuje sie Kubą a tesciowa po nocy najpierw musi sie wyspac a wtedy jak ona sie wyspi to mozemy jej dziecko przywiezc, jak powiem o tym miskowi to zaraz ją tlumaczy ze ona cala noc na nogach a moja mama to ku...mac nie, spi sobie w pracy cala noc no i wlasnie przed chwilą dzwoni mi misiek i pyta o ktorej bede, bo on z Kubą sa u niej wlasnie, wiec mówie ze jeszcze nie wiem i slysze jak tesciowa do niego mówi, ze niech jeszcze zostanie, Kubuś sie łaldnie bawi i=u niej to po co go zabierac, szlag mnei trafia bo nawet z wlasnym chlopem nie mozna przez telefon pogadac, jeżu jak ja tam po pracy przyjde to chyba jej cos powiem tak ze jej w piety pojdzie ale dzisiaj jestem bojowa nastawiona wrrrrrrrrrr
  14. Filipko ciesze sie razem z tobą ze ten pajac wyjezdza i odpoczniesz troche, kurcze ale z tym kolanem to dowalil hahahah:D i to od tego kolana ma gorączke?:D ale jaja hahaha a ty to jestes strasznie nie czula, jak mozesz obłoznie choremu czlowiekowi nie wspolczuc, moze lec do apteki i kup mu cos przeciwbólowego, najlepiej cyjanek, usmierzy ból na wieki wieków amen:D kurcze jak wszyscy dzisiaj tacy niewyspani i z pekającymi glowami to moze Filipka ma racje ze to cos w powietrzu? jeżu wiosna sie zrobila a ja zamiast cieszyc sie zyciem to wpadam w depreche, w nocy troche poryczalam sobie z bezsilnosci, czasem tak mam:) i jeszcze wieczorem poklocilam sie z miskiem ach szkoda gadac po prostu i musialam jakos odreagowac, jakas dzisiaj strasznie do dupy jestem, myslalam ze sie z roboty urwe ale chyba nie dam rady bo do szefa jacys ludzie przyjezdzają no i raczej nie da mi wyjsc predzej a tak bym sie walnęla na jakies wyro kawka dla wszystkich chetnych dziewczynek
  15. Mlenka Kika ja dołączam do was dzisiaj ja nie wiem co sie z tym moim dzieckiem dzieje, druga noc dawał czadu, tej nocy bylo jeszcze gorzej niz poprzedniej bo obudzil sie o 1 w nocy i usnąl dopiero po czwartej, bujałam go w wózku jak małego dzidziusia a on co chwilke wyłaził i sie chichrał, juz sie tak wkurzylam ze sie poryczalam z tego wszystkiego, jak juz usnąl to tylko na chwilke bo zaraz chcial do naszego łozka, wiec go wzielam obok siebie przytulił sie i spał nie wiem do ktorej bo jak wyszlam o 5,30 to jeszcze chrapał a ja siedze w pracy z oczami na zapalki, wypilam juz kawe szatana ale chyba zaraz zrobie drugą bo jeszcze mi łepetyna nawala OLI FILIPKO Violu wiosenne fluidki dla was a dla pozostałych dziewczynek a ja poszukam sobie kącika na drzemke:)
  16. Filipko :D ciesze sie ze ci gofry smakują:) no ale by tesciowa miala temat jakby zobaczyla hahaha a co do kierownika to niegrożny jest, ja tu juz pracuje 9 lat i jak do tej pory nie udalo mu sie mnei zbajerowac, zresztą pewnie nie ma takiego zamiaru tylko to taki rozrywkowy zboczony typ :) duzo gada a pewnie gdyby przyszlo co do czego to by rwał na drzewo jak niedzwiedz:) a dziewczynki dzisiaj pewnie zachwycają sie wiosną i nawet nei w glowie im ze tu takie dwie (ty i ja) siedzą w murach i czekaja az sie ktoras zjawi :) oj nieladnie dziewczynki tak topik zaniedbywac meldujcie sie
  17. Oli udanych zakupów i pogaduchów:) jak cie znam pewnei znowu kupisz cos ekstra w lumpeksie;) Mlenko super ze juz lepiej sie czujecie a katar szybko przejdzie i bedziecie mogli cieszyc sie spacerkami, dla Adasia dziewczynki SCORPIO pisala mi ze teraz u niej uaktywniły sie potwory z bagien czyli szanowne tesciostwo, Scorpio kochana juz ci pisalam ze jak twoj mąz nie zrobi z nimi porzadku to musisz ty nietety bo jak nie to pozniej sie od nich nie uwolnisz, wiem co mówie bo juz to przezywalam i jeszcze czasem przezywam ale mam odwage zeby im sie przeciwstawic, zacznij od tescia, delikatnie powiedz mu zeby nie przychodził tak czesto bo sami chcecie sie nacieszyc dzieckiem, no i przy dziecku masz sporo pracy a jego pobyt ci to utrudbnia tym bardziej ze jego zabawa z dzieckiem ogranicza sie tylko do kamerowania co samo w sobie jest krępujące, nie bój sie powiedziec mu ze jego osoba cie krępuje, musisz byc twarda, nie miej zadnych skrupółow bo i tak bedziesz najgorsza, miej za przeproszeniem w dupie ich zdanie na twoj temat, zyj wlasnym zyciem i koniec, a czy tesciowa musi ci gotowac\"? czy ona tylko narzuca sie ze swoją kuchnią? bo jezeli prosilas ją zeby ci gotowala to nie masz wyjscia musisz zaakceptowac to co ci ugotuje, ale powiedz ze w tej chwili nie jestes gloda, ze zjesz za chwilke lub pozniej i wywal to jej jedzenie jak sie nie nadaje,albo twój mąż zje, a jezeli sama sie narzuca z jedzeniem to jej powiedz zeby ci nie przynosila bo ty sama sobie ugotujesz, nie tlumacz sie przed nimi, miej wlasne zdanie a wtedy zaczną cie szanowac, wiem to po sobie, jak bylam spokojna to na glowe mi wchodzili i ciagle buntowali miska, a jak zaczelam im sie przeciwstawiac i ostro krytykowac ich zachowanie dali spokój i zaczeli mnei doceniac, zresztą ani mi ani tobie nie zalezy na tesciach wiec miej ich daleko w d... ja o swoich moge ksiazki pisac, ale jedno wiem napewno, dopoki nie zaczniesz ich lekcewazyc oni nie zaczną cie szanowac,i tego sie trzymaj, nie wiem po czyjej stronie jest twoj mąz, po twojej czy tesciow ale jezeli nei masz wnim oparcia to pamietaj ze masz nas a ja zawsze bede po twojej stronie zeby nie wiem co sie dzialo, ja niedosc ze musialam walczyc z tesciami to jeszcze z wlasnymmezem ktory trzymal ich strone, ale dalam sobie rade, pokazalam ze nie maja prawa ingerowac w nasze zycie, i mój misiek docenil to i teraz widzi jacy sa jego rodzice, ze nie zawsze moze na nich liczyc, a ja nie jestem jego wrogiem tylo przyjacielem, dla ktorego rodzina to swietosc, rodzina czyli mąż żona dzieci, a nie tesciowie ktorzy cokolwiek bym nei zrobila i tak uwazali ze robie krzywde ich synkowi, tRZYMAJ SIE KOCHANA DZIELNIE, JESTESMY Z TOBĄ CALYM
  18. Filipko dla Twojego Taty, wiem ze ci ciezko zwlaszcza w taką rocznice ale tak jak napisalas ON zyje w Tobie, w twoim sercu i patrzy na ciebie z góry i jest z ciebie dumny, On tam z góry czuwa nad tobą i napewno nie chce zebys była smutna Koalko super ze twoj tata juz lepiej sie czuje a noga to pewnie jeszcze troszke poboli po operacji ale zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze i jeszcze bedzie z Nianią i Szymonkiem na spacery chodzil ale widze ze ty juz niedlugo pochwalisz nam sie zdjeciami Niani jak cie tak skurcze atakują :) fajnie ze masz jeszcze miska przy sobie LILI i ja przyłaczam sie do życzen Filipki zycze ci samych slonecznych dni w zyciu i spelnienia najskrytszych marzen STO LAT.... OLI Viola dla was kochane wiosenne fluidki a dla pozostałych dziewczynek duzo duzo wiosny Filipko widze ze u ciebie sezon grilowy rozpoczety :) a mój misiek wczoraj wieczorem stwierdzil ze zjadłby jakąs kielbaske z grila albo jakies miesko :) gdybym wiedziala to podeslalabym go do ciebie :D u nas w sobote bylo okropnie z tym pradem, bylismy skazani na tesciow haha bo co robic w domu jak pradu nie ma, do domu wrocilismy ok 17, wrzucialm pranie i za chwile znowu prąd wcięło :( i dali dopiero ok 20 wiec Kuba miał dzien dziecka i poszedl spac bez kapieli a mój misiek byl wsciekly bo akurat mecz lecial i nie poogladal :) a wczoraj wybralismy sie do cyrku ale bylo tyle ludzi ze na jeden wystep sie nie wcisnelismy a na drugi trzeba bylo czekac 3 godziny wiec zrezygnowalismy, zresztą nie tylko my, drugi cyrk byl na zewnatrz bo dzieciaki ktore nei weszly do srodka ryczaly, darły sie w nieboglosy, rodzice je uspokajali, obiecywali w zamian cuda a one \" ja cie do cilku\" i tak wkolko, mojego brata syn byl z nami ale jakos mu przetlumaczylam ze z cyrku nici i w zamian za to pojechalismy na wyciag narciarski, pozniej na plac zabaw gdzie pobawil sie koparką i na zjezdzalni ana koniec poszlismy na gofry i tez mu sie spodobało:) bo zawsze lepsze od siedzenia w domu:)
  19. witajcie kochane babeczki ja dzisiaj urzeduje u tesciowej bo u nas od wczoraj strasznie wiało, pozrywało kable od anteny i energetyczne wiec nie ma pradu, całą noc nie bylo wiec rano zwinelismy sie do tesciowej bo nic w domu i tak bym nie zrobila a misiek to przynajmniej Malysza pooglada, a miala myc okna i prac firanki wrrrrr Kuba w nocy nie mógl spac chyba przez ten wiatr, musialam swieczke zasiwecic bo bał sie ciemnosci, ale i tak sie nie wyspalismy, mam nadzieje ze dzisiaj bedzie juz lepiej chociaz jeszcze wieje Mlenka dziekuje za zdjecia, super fryzurka bardzo ładnie ci w niej no i Adas to tez fajna kluseczka, jak mój Kubus zanim zaczął chodzic, no i widze ze juz- panny do niego przychodzą* Filipko, Oli Violu dla was moc fluidków koncze bo mu Kuba tu wali w klawiature+ i plądruje szuflady miśka siostrze jak dam rade to jesczze zajrze
  20. kurcze tragedia mi sie stała korki wywalilo, ups padl i nie mialam neta :( a wszystko przez moją kolezanke bo sobie wkrecila zarowke 500 W no i niestety za duza moc i po koreczkach dopiero szefuncio przybył i zrobil porzadek Viola koniecznie musisz nam pokazac zdjecia cokolwiek bys nie zrobila z wlosami :) a tymczasem sle fluidki bo za chwilke pedze do moich chlopaków Oli i dla ciebie kochana duzo duzo i poganiam to zwierze do zoo na dlugi dlugi czas trzymaj sie dzielnie i nie daj sie malpie Filipko ja mówie tak samo jak matka jednego ksiadza, kiedys proboszcz jej zapytal jak mysli, czy jej syn bedzie ksiedzem, a ona odpalila oj napewno bo strasznie lubi kase:D proboszcz buraka puscil jak nie wiem co haha a ona juz taka bezposrednia ze wali prosto z mostu nawet ksiedzu:) i ja tak samo mówie o Kubie haha ze bedzie ksiadz bo kase lubi:) kochana dla ciebie duzo duzo fluidkow, obys jak najszybciej zajeła miejsce Koalki w tabelce buziaczki i dla was dziewczynki duzo duzo wiosny w weekend
  21. odrobinka wiosny dla wszystkich u mnei dzisiaj pogoda barowa :( brzydko jak nie wiem co ale w miare cieplo a wczoraj po poludniu bylo juz tak ładnie, nawet okno w jednym pokoju juz umylam a jutro mialam myc reszte okien i prac firanki, mam nadzieje ze pogoda dopisze, przynajmniej tak zapowiadają, zobaczymy czy im sie sprawdzi SCORPIO Nadziejko dziekuje wam kochane za zdjecia waszych pociech, sliczne te wasze dzieciaczki az sobie zamarzylam o takim maluszku Kubus w wanience wyglada uroczo a Borysek wpatrzony w oczy tatusia jest super :) Violu super ze udalo wam sie znalezc mieszkanie, a co do fryzury podzielam zdanie Filipki, pasemka beda lepsze, jestes drodbiutką dziewczynką i w pasemkach bedzie ci slicznie, ale ty oczywiscie zrobisz jak uwazasz, my tylko wyrazamy nasze zdanie ;) i fluidki wiosenne Kruszynko masz wesoło z Weroniką jak tak potrafi sie przemieszczac juz:) buziaczki dla niej i zeby jej zabki bezbolesnie wychodzily Mlenko jak sie czujecie dzisiaj? mam nadzieje ze juz lepiej dla was duzo zdrowka OLI Filipko jestem pewna ze zanim zaczniecie budowe to zdazysz nam ponarzekac na przypadlosci ciązowe ten cytat napewno znasz \"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie\" to z Alchemika, jeden z moich ulubionych dla ciebe
  22. oj jakie wy tu macie staże malzenskie Viola ponad 1600, Mlenka prawie 1300, Scorpio ponad 2000 a ja zaledwie 601 i narzekam ze duzo hehe:) Filipko oj wcielo mnie troche, ale czasem trzeba popracowac:) no i załatwilam w koncu geodete bo nie moglam sie tam dodzwonic, ale pani byla bardzo mila i powiedziala ze zrobią to szybciutko czyli za ok 2 tygodnie, przyjeła zlecenie na telefon i nawet nie chciala zaliczki jak to zwykle bywa bo juz sie znamy:) haha znamy, wczoraj bylismy u niej pierwszy raz a ona ze juz sie znamy :) widocznie na uczciwych wygladamy hahaha kurcze ja tak tylko caly czas o tych papierach i budowie jakby nei bylo innych tematów, ale wybaczcie mi bo to teraz mój cel priorytetowy:) postaram sie jak najmniej o tym pisac tylko nie wiem czy mi sie uda bo kurcze strasznie sie jaram tym hehe ale to w koncu na nasz domek:) mam nadzieje ze za niedlugo bedziemy czytac o budowie u Filipki ale wczesniej wolalabym poczytac o jej przypadlosciach ciązowych dziewczynki kochane Filipko Oli Violu do roboty bo niedlugo nam druga tabelka zniknie, Koalka lada moment przeniesie sie do 3 wiec trzeba zapelnic miejsce, przeciez nie mozemy jej zlikwidowac, dzisiaj drugi dzien wiosny wiec brac sie do roboty bbo to wiosenne starania i wsyztsko jest możliwe, mi sie udalo wlasnie na wiosne, fajnie bylo bo ginka pyta mnie o ostatnią @ a ja mówie ze 1 kwietnia, a ona w smiech ze to na Prima Aprilis do mnie zwierze przyszlo haha a ja zycze zeby do was to zwierze nie przyszlo dardzo bardzo dlugo, najlepiej oddajcie je do zoo lub cyrku:) a propos cyrku, dostalam dzisiaj bilet do cyrku na niedziele, jak bedzie ładn apogoda to moze sie wybierzemy, niech sobie Kubus zwierzatka pooglada bo bardzo lubi Mlenko dla ciebie i Adasia duzo duzo zdrowka i jeszcze dla Zuzi od Mojpki tez duzo duzo duzo zdroweczka do jutra moje kochane baby;)
  23. Filipko ale sie usmialam z tego kija :D powiem szczerze ze tego przyslowia to nie znalam, super jest :D:D:D a o samotnosci ty sie lepiej nie wyrazaj bo i tak ci to nie grozi, masz wspanialego męza, masz nas i bedziesz miala swojego maluszka ktory jeszcze da ci popalic, nie raz jeszcze nam ponarzekasz :) co do pozwolen na budowe to istny cyrk, ale nie martw sie bo mozesz zlecic wszsytko projektantowi i on za ciebie wszystko zrobi, oczywiscie nei za darmo, ale mysle ze gdybys nawet chciala wszystko sama zalatwiac to i tak nie wyszlo by taniej a jeszcze stracisz kupe nerwow i czasu, ale dacie rade napewno, zaraz musze zadzwonic do geodety i zlecic te pomiary dzialki zeby jak najszybciej ruszyc z miejsca a wygrana w totka bylaby super, anjwyzszej to nie chce bo by mi łeb ukrecili pewnie ale tak ze 500 tys. siadło by jak nic. OLi nie mówie nic tylko sle fluidki
  24. Slonko Alunia przecudna, schrupalabym ją, a oczka ma przepiekne, a w ogole to cala mamusia dla Ali duzo zdrowka Mlenko te twoje 1300 dni robi wrazenie ale ponad 2000 Scorpio to juz nie lada wyczyn :) SCORPIO spoznione troche ale z calego wszystkiego naj naj naj lepszego, naj wspanialszego i najcudowniejszego z okazji 2000 dni bycia razem, wczoraj polatalismy po biurach projektowych, znalezlismy jedno ktore zrobi za nas wsyztsko oczywiscie nie za darmo ale jak mi ten projektant powiedzial jakie dokumenty musze miec zeby uzyskac pozwolenie na budowe to mało z krzesla nie spadlam tyle tego wsyztskiego jest, wiec zdecydowalismy zeby on sie za to zabral bo przynajmniej wie co do czego, najpierw musimy zrobic pomiary dzialki, mapki, wypiski wyryski i inne h... móje..... wiec musimy wynając geodete ktory to zrobi, potrwa to ok. 2-3 tygodni i dopiero jak bede miala to wsyztsko to sie okaze czy nasz projekt moze byc, wczoraj tylko zlozylismy wniosek w elektrowni o przyłacz prądu na dzialke, a zalatwienie wszystkich papierów potrwa ok pół roku ale koszty tego wsyztskiego mnei przerazaja, jak sie zmiescimy w 8 tys. to bedzie dobrze a gdzie reszta? ja mam tylko nadzieje ze trafie jakąs szóstke w totku :D hehe
  25. Oli napewno po bakterii nie bedzie ani sladu ale skoro nam kazesz trzymac kciuki to trzymamy:) chociaz to tylko tak profilaktycznie a @ odganiam precz!!!!! widzisz ze ja nawet ja chcialam wziac od ciebie ale ona jakos nie chce do mnei przyjsc cholera jedna, pewnie za bardzo ją rozpieszczasz hehe i dobrze jej u ciebie, daj jej w kosc to sie odczepi zobaczysz buziaczki a gzdie sie podziewa nasza kochana Filipka? Filipko czekamy na ciebie a ja jutro mam wolne bo umowilam sie z projektantem, zobaczymy co z tego wyniknie, trzymajcie kciuki zeby nasz projekt sie nadawal, chociaz nei wiem czy juz jutro sie tego dowiem bo najpierw chyba trzeba wyciagnąc jakies mapki ze starostwa a nie wiem czy to robią od reki czy trzeba czekac, ale znając opieszalosc polskich urzedów pewnie trzeba bedzie czekac, no i za wyciagniecie mapki kasują coś ze trzy stówy wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
×