Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylwek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylwek

  1. gdzie wy jesteście? aya czyżbyś przedlużyła sobie wakacje;) mamo fasolki a kiedy wy wyjeżdżacie? jutro czy w srodę życzę miłego wypoczynku i ładnej pogody, jak dasz radę to wpadnij jeszcze na kafe;):) violkam i co z pamięcią twojego męża:P
  2. a czy te opłatki z ilustracjamai to można gotowe kupic w sklepie?
  3. bierzmy się wreszcie za te torty;) podawac przpisy, o jakim smaku proponujecie robić tort (orzechowy, owocowy, jakiś inny), czekam:)
  4. aya a ja myślałam ze ty już w domu roberta nie ma tzn. że będzie siedział długo:( a emilce dałam butle i ma isć spać ale coś jej to za bardzo nie wychodzi, na polu by prędzej zasnęła ale ta pogoda taka zmienna i nie weim czy zaraz nie bedzie znowu lało, zreszta z tgo 4 piętra to nawet mi się już nie chce schodzić, bo raz byłam już rano po zakupy i myślałam, ze na górze ducha wyzione
  5. pisanie tego jednego zdania kosztowało mnie wyciągnięciem chusteczek prze emilke z opakowania (nawilżanych)
  6. no to fajnie violkam;), ale teraz jestescie małzeństwie to już jest inaczej, ale przed swoją mamą tez bym się głupio czuła
  7. bardzo proszę bo my sie tak najadłyśmy ze mam dość:D;)
  8. przypomniał mi się jeszcze jeden przypadek kochaliśmy się u mnie rano, robert wyrzucił gume do ubikacji, sama nie wiem czemu zawsze zabierał i wyrzucał na polu, a wtedy tylko raz sie tak zdarzyło, a po południu przyszedłjuż tata i reszta rodzinki i okazało się ze ubikacja sie zatkała i tato zaczał ją przetykać, rozkręcił te rury i jakimś wężem przetykał, wyciągając przy tym wszystkei brudy, ale na szczęsie tego nie wyjął, ja pamiętam że miałam jakiś egazmin z matmy i siedziałam w pokopju i rozwiązywałam zadania, ale wogóle nie mogłam się skupić byłam taka wystraszona co się będzie działo jak ją znajdzie, ale wszystko się skończyło dobrze....do dzisiaj tego nie zapomne
  9. emilce bardzo smakowały krokiety, duzo zjadła, szczególnie miąska:) mam nadzieję ze jej nic nie bedzie
  10. a wiecie my zrobiliśmy raz, byłam u roberta, było lato, krótka spódniczka.... u roberta w domu wszyscy (mam, tata) i robert siedział a ja na nim w ubraniach bo ciepło i tak sobie... a tu wparowała jego mama wołac przez okon mlodszego brata, więc my tak zostali dalej i my siedzieli , czekali az wyjdzie, nie wiem czy się skapła bo robert miał dresy a ja spódnice i w sumie to nie było widać nic, ale ja za to miałam ochotę przez okno uciekać,m myslałam ze nie wyjde przez drzwi, do dzisiaj nie weim czy ona wiedziała o co chodzi czy nie bo tesciowa nigdy nie pukała tylko wchodziła a u mnie to mama zawsze mnie wołała nigdy nie wchodziła, ale u nas jakos tego nie mogłam robić jakby byli rodzice zxa sciana
  11. krokiety już gotowe przez tego kompa to ino bym na necie siedziała, zamiast zająć sie domem ja byłam u roberta i tak sobie siedzielismy i on dał mi pierscionek, a reszte musiałam sie domyślić bo on już słowa nie wykrztusił, a potem była czść oficjalna za jakiś czas z rodzicami i tak samo jak uwas, kwiaty.... mój robert to wogóle nie jest romantyczny, gdzieby tam oswiecach myślał ale raz jak nie byliśmy jeszcze małzenstwem, był sam w domu i ja do niego przyjechałam to były swieczki, kwiaty i szampan to był wtedy romantycznie, ale już więcej takich histrii na razie sobie nie przypominam
  12. jedziemy do takiej wioski koło szczawnicy to jest w pieninach lece bo emila skrzeczy a z tym mężem aya to mój tez ma tysiąć powodów zeby gdzieś czasem nie wyjść
  13. jak u was piekna pogoda buuuuuuuu, a u nas juz leje oliwia super duza dziewczynka i fajowy tatuaż, i bardzo ładnie się bawi w tym baseniku, a czy grzecznie siedziała, czy chciała z niego wychodzić? a propos emila juz obudzili
  14. jakieś głupki ze spółdzielni na dach weszły i strasznie się tłukom zaraz emila obudzą
  15. pisze z wami i smaze naleśniki i omało by mi sie jeden nie spalił hahaha ja tez bym chciała zrobić jakiegos fajnego torta, ale sama a nie kupować bo ja taka ambitna jestem:P
  16. bo ja uwielbiam gotować, ale chciaż to maż docenia:)
  17. violkam te torty są suuuuuuuuuuuuuuuuuperowe:):):)
  18. u nas znowu czarne chmurny, chyba beda nici ze spacerku, a tu jak wytrzymac w domu z małym rozbójnikiem:;)
  19. my wyjezdzamy ostatniego i tez juz się zastanawiałam co mam zabrac, bo jak sobie pomysle to tych rzeczach dla małej to wydaje mi się ze chyba wszystko musze wziaść z jej pokoju aha robie dzisiaj krokiety bo mama fasolki przypomniała mi jak ostatnio robiła:)
  20. ja myśle zeby iść te uszka przebic, ale jakos tak nie mogę się pozbierać, moze w tym tygodniu się rozejrzę:)
  21. mamo fasolki to teraz ciebie dopadło? elcik chciałam ci powiedzie, ze u nas w bloku mieszkał taki sąsiad nawet bliski znajomy naszych rodziców (kiedyś) i on zaczał pic, a potem miał te omamy, zostawiał ciagle garki na piecu załaczone, właczał gaz i wychodził, a raz porozbijał auta na parkingu, ogólnie był wczesniej spoko, a potem po tej wóde tak mu zaczeło odbijać, wwiem ze nie powinnam ci tego pisac ale dotał potem takiej padaczki alkoholowej i juz go potym nie ma.. więc powinniście zaczac cos działac!!!! a jak na to twój mąż jak on reaguje?
  22. witam aya ale mnie pocieszyłaś jeszcze 3 lata hahahaha, ale już jest lepiej, tylko mąż nie chce gadać ze mną jak widzi że jestem taka nafucona, a wczoraj jeszcze przeczytał te moje zale do was, ale nic nie mówił to moze zrozumiał o co mi chodzi, ale przeciez oni i tak tego nigdy nie zrozumieją... jak raz chciałam uśpic emilke i nie chciała to mnie ugryzła w przedramię, więc ją wsadziłam do łózeczka i mówie to sobie zasypiaj sama jak mnie masz gryżć
×