Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sylwek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sylwek

  1. a odezwała sie do którejś na gg?? a raz chyba podawała komórke, ma któraś jej nr
  2. ale jestem wku......co to za historie ktoś sobie robi
  3. rozumiem karolinko nie pisz....ale powiedz tylko czy on wie ze ty wiesz
  4. karolinko no właśnie na jakiej podstawie wiesz ze cie zdradza???? a test nie zawsze jest wiarygodny
  5. karolciu nie smuc się, tak bardzo bym cie chciała jakos pocieszyć, ale mi brak słów....
  6. karolinko co się stało???????ciąze to planowaliście, to chyba dobrze, ale ze cię zdradza??????na jakiej podstawie, nic z tego nie rozumiem, jestem w szoku to co napisałas
  7. no własnie nie wiem gdzie:O:O:O moze to zęby...niech beda to zeby,pliiiiiiiiiiiiis
  8. aya super ten twj Mati:):):)jednak dzieci potrafią nas czasami zadziwic:):) a dzisiaj miałam w nocy jakis straszny sen, ze cos mnie straszyło jakies duchy i obudziłam sie i strasznie sie bałam, czekałam kiedy emilka sie zbudzi zeby zrobic jej mleczko, bo juz tak nie chciałam sama lezec, a potem poszłam spac do roberta, ale emilka chyba wyczuła ze mnie nie ma i mama wołała, wiec jeszcze chwile polezałam az mi przejdzie strach i poszłam spac do emila, bo ja taka jakas głupiutka jestem i boję sie takich snów:O
  9. witam byłam w przychodni, jak zwykle z resztą, emilka jest juz zdrowa, ale dzisiaj zawitała temp. 38 stopnija juz nie mam sił, co sie z ni dzieje???? lekarz powiedział ze to moze następny wirus idzie, ale ja myśle ze to od zebów, bo powiedział ze jej ida dolne 4 i 3 wszystkie naraz, proszę powiedzcie ze to od zebów, a nie kolejny wirus, bo ja zwariuje:O:O:O:O
  10. teodor wrócił do domku:):):):P ide wyciagnać jajeczka te do zjedzenia oczywiscie:)
  11. co wam jeszcze pomarudzic:P:P:P gotuje jajka robertowi na miekko, bo zaraz powinien byc:) a ala to gdzie sie szlaja, wogóle do nas nie zaglada ostatnio, bo wprowadzimy jakieś rygory, a moze liste obecnosci??? ale brednie piszę...ale dostałam jakąś wene twórczą i psac mi sie chce a powinnam pisac plan na grudzien, ale tego jakos mi sie nie chce:O planuje wziaść emila na mikołaja jak bedzie w przedszzkolu, ale znajać zycie to sie go bedzie bała, ale fajnie by było, zawsze wszystkie maluszki płacza jak go widzą, nie wiem czemu, przeciez on prezenty daje:)
  12. zima idzie, a ja jeszcze nie kupiłam sobie kozaczków:(w sobotę planuje jechac do chrzanowa i kupic sobie takie co widziałam ale nie było wtedy rozmiaru, bo są na takim niski obcasiku, a wszedzie szpile:O moja sisotra jedzie w sobote w delegacje do hiszpani:)tzn. leci, a potem jeszcze do francji....fajnie ma, przynajmniej troche swiata obejrzy:)ale ja tak nie lubie kiedy leci samolotem, bo sie jakos stresuje,...:O:O:O:O emilowi chyba juz się tez nudzi siedzenie w domku, bo już sama nie wie co ma ze soba zrobic, ale ja jej sie nie dziwie bo mnie tez sie nudzi, a ja mam chciaz rozrywke codzienna wizyta w przychodni:O a dzisiaj taka dziewczynka w poczekalni, ok. 7 lat taki tekst do mamy, mamo czemu ty jestes najstarsza mamą w klasie???? mama rzeczywiscie wygladała na taką 40 pare lat, a mama tak jej powiedziała, bo taka wyszło córeczko... ale byle jak piszę, ale nie mam z kim pogadac to chciaz sobie poisze:P a wogóle jakbysmy sie spotkały to by lepiej sie pogadało, a takto to wam chce tyle rzeczy opowiedziec, ale nie zawsze da się to dobrze opisac a wogóle to mnie strasznie #@$#@! to nocne wstawanie, juz mi sie strasznie nie chce i ranna pobudka emila o 6.30 i co ja mam z tego wolnego jak i tak muszę wstawac rano blebleble... kiedy to sie skonczy!!!!!!!! jak ona staje w łózeczku i woła mama to ja podnosze głowe i mówie, spij emil jeszcze wszyscy przeciez jeszcze spia, ale jakos to na nia nie działa i drze się.... ale se popisałam.....
  13. trudno, to popiszę sobie sama...a jutro będziecie miały co czytac;) jutro ide znowu do lekarza, do kontroli, normalnie codziennie jestem juz w tej przychodni, chyba kaze siebie wpisać na listę stała do lekarza, zeby codziennie sie nie rejstrowac:) emil notorycznie wywala wszstko z półek, teraz jak siedzę w domu cały dzien to mi sie nawet nie chce sprzatac, i tak lezy sobie wszystko na srodku pokoju, dzisiaj np. jej ubrania i obok tuczek do kotletów:Osama nie wiem co się stało z moja pedantycznoscia, jak tak lubiałam porzadek:O
  14. nudzi mi sie, czemu zadnej nie ma????????? wszystkie zmeczone, albo o statuetkę walcza:P a ja z kim mam wyrabiac norme jak robert jeszcze w pracy????
  15. witaj Mysiu Pysiu:):):):)ciesze się ze znowu jestes, ucałuj mocno Martynke ode mnie i od emilki:):):):) super ze tak gładko poszło z ta rozprawa, no i fajnie by było jakbyś wreszcie zaczęła dostawac alimenty;) zagladnij do nas jak najszybciej, pozdrawiam i trzymam kciuki zeby ci sie wszystko dobrze układało:):) a to cos smiesznego dla was:P http://www.incident.net/works/miseanu/nues.html
  16. aya dobre z tym smrodkiem wyszło:)ale przynajmniej widza ze ty pracujesz;) rzeczywiscie jest w tym jakis podstep, tzn. chodzi o piotrusia, bo teściu poszedł na l4 i teraz on bedzie mu szykował, i chyba dlatego tesciowa bedzie siedziec, ale mi to lata, wazne ze bedzie z emilka narazie w domu:)
  17. witam byłam zawiez zwolnienie do pracy i wszystko ok bardzo fajne te dziewczyny są, bo dyr. nie było, powiedziały zebym sie nic nie przejmowała:) a rano byli teście u nas ale ja poszłam do lekarza wiec nie gadałam z nimi,ale robert mówił ze tesciowa powiedziała ze od poniedziałku będzie z nią u nas w domu siedziec, az zgłupiałam, moze do niej wreszcie dotarło ja kupuję pampers 4+, a teraz robert kupił 5 w biedronce bo były właśnie po 36 zł ale zadnej zabawki nie dostałam:( i kupuję jeszcze dada te błekitne
  18. ale duzo napisąłyscie.... mamo zuzki z ta bluzka to było dobre, ale się usmiałam:):):)taki nr to mi sie jeszcze nigdy nie zdarzył ale jak byłam młdsza, to często w nocy chodziłam na spiącym i rózne rzeczy gadałam, a raz jak miałam 20 lat, to byłam na takiej imprezie integracyjnej z pracy, a wtedy pracowałam w kablówce, i troszke sobie wypiłam, ale bez przesady, wróciłam nad ranem i połozyłam sie spac, a potem na spiacym wziełam swoja kołdre pod pache i wyszłam z domu i zjechałam windą na dół, ale dalej nie wyszłam tylko wróciłam spowrotem do domu, a moja mama zdąrzyła tylko leciec do okna i patrzec czy nie wychodze z klatki, to była niedziela rano, i lato wiec spałam w samej koszulce i tak tez wyszłam na klatke:O mamofasolki współczuje takich smutnych widoków:O:(
  19. z tym reraniem to lepiej za Mati r zamieniaa na l niż by zmieniał na j bo to wtedy jest trudniej wyleczyć, a tak pare cwiczen powinno mu szybko pomóc i w domu będziesz tez musiała cwiczyć ale to bedą bardziej takie zabawy słowne niż ćwiczenia, wiec powinno być ok:)
  20. witam podjeła decyzję i zostane te 2 dni w domu, zadzwiniłam już doprzedszkola, ale mam straszne wyrzuty, bo ja taka jestem ze nigdy nie brałam zwolnien robert poszedł do tesciowej i powiedział jej ze ma jeszcze wolne, tylko jakby mogła jutro przyjsć koło 13 zebym mogła zwiesć zwolnienie do pracy to ona z wielkimi łaskami ze wtedy piotrus, brat robert w raca ze szkoły i musi mu obiad podac (przypominam ze pitrus ma 15 lat) i nie bardzo jej pasuje wiec zadzwoniłam do lekarza i pójde do obojetnie jakiego byle mi da zwolnienie i pojade rano jak bedzie jeszcze robert a jamyslałam ze ona sie ucieszy ze ma wolne jestem tak zła na nią ze ......
  21. FAJNIE AYu ze kombinezon pasuje na Julkę:):):), a te bluzy mierzyłas?pasuja tez;) ciekawe czy nowa zabawka sopdoba sie zuzi:)
  22. mi emila spała prawie 3 godz. popołudniu, tzn. kładę ją o 12 teraz i spi dosyć długo, raz dziennie i przy okaji ja się tez zdrzemnęłam:) a teraz wyaliła mi wszystko z szafki z moimi ubraniami:) a opcja zostanie emila z tesciowa w domu chyba nie wchodzi w rachubę
  23. dzięki violkam za pocieszenie:)zobaczymy tlko jak pójdzie rozmowa z tesciową, ale robert jej wytłumaczy
  24. byłam u lekarza i czeka nas następna butla antybiotyku:Ow sumie jej przechodzi, ale jeszcze troche coś tam słychać w piątek mam iść do kontroli a w czwartek chcialam isć do pracy, lekarz powiedział ze do babci może iść ten kawałek, a co wy sądzicie?bedzie to preszkadzac w wyleczeniu całkwitym, kataru już nie ma i prawie ją nie kaszle, goraczki tez nie ma ja nie prowadziłam zdnej karty ruchów:O ja uwazam ze ayi tez sie należy statuetka:):P
×