sylwek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sylwek
-
a odezwała sie do którejś na gg?? a raz chyba podawała komórke, ma któraś jej nr
-
ale jestem wku......co to za historie ktoś sobie robi
-
rozumiem karolinko nie pisz....ale powiedz tylko czy on wie ze ty wiesz
-
karolinko no właśnie na jakiej podstawie wiesz ze cie zdradza???? a test nie zawsze jest wiarygodny
-
karolciu nie smuc się, tak bardzo bym cie chciała jakos pocieszyć, ale mi brak słów....
-
karolinko co się stało???????ciąze to planowaliście, to chyba dobrze, ale ze cię zdradza??????na jakiej podstawie, nic z tego nie rozumiem, jestem w szoku to co napisałas
-
karolciu co ty piszesz!!!!!!!!!!!!!!
-
no własnie nie wiem gdzie:O:O:O moze to zęby...niech beda to zeby,pliiiiiiiiiiiiis
-
aya super ten twj Mati:):):)jednak dzieci potrafią nas czasami zadziwic:):) a dzisiaj miałam w nocy jakis straszny sen, ze cos mnie straszyło jakies duchy i obudziłam sie i strasznie sie bałam, czekałam kiedy emilka sie zbudzi zeby zrobic jej mleczko, bo juz tak nie chciałam sama lezec, a potem poszłam spac do roberta, ale emilka chyba wyczuła ze mnie nie ma i mama wołała, wiec jeszcze chwile polezałam az mi przejdzie strach i poszłam spac do emila, bo ja taka jakas głupiutka jestem i boję sie takich snów:O
-
witam byłam w przychodni, jak zwykle z resztą, emilka jest juz zdrowa, ale dzisiaj zawitała temp. 38 stopnija juz nie mam sił, co sie z ni dzieje???? lekarz powiedział ze to moze następny wirus idzie, ale ja myśle ze to od zebów, bo powiedział ze jej ida dolne 4 i 3 wszystkie naraz, proszę powiedzcie ze to od zebów, a nie kolejny wirus, bo ja zwariuje:O:O:O:O
-
teodor wrócił do domku:):):):P ide wyciagnać jajeczka te do zjedzenia oczywiscie:)
-
co wam jeszcze pomarudzic:P:P:P gotuje jajka robertowi na miekko, bo zaraz powinien byc:) a ala to gdzie sie szlaja, wogóle do nas nie zaglada ostatnio, bo wprowadzimy jakieś rygory, a moze liste obecnosci??? ale brednie piszę...ale dostałam jakąś wene twórczą i psac mi sie chce a powinnam pisac plan na grudzien, ale tego jakos mi sie nie chce:O planuje wziaść emila na mikołaja jak bedzie w przedszzkolu, ale znajać zycie to sie go bedzie bała, ale fajnie by było, zawsze wszystkie maluszki płacza jak go widzą, nie wiem czemu, przeciez on prezenty daje:)
-
zima idzie, a ja jeszcze nie kupiłam sobie kozaczków:(w sobotę planuje jechac do chrzanowa i kupic sobie takie co widziałam ale nie było wtedy rozmiaru, bo są na takim niski obcasiku, a wszedzie szpile:O moja sisotra jedzie w sobote w delegacje do hiszpani:)tzn. leci, a potem jeszcze do francji....fajnie ma, przynajmniej troche swiata obejrzy:)ale ja tak nie lubie kiedy leci samolotem, bo sie jakos stresuje,...:O:O:O:O emilowi chyba juz się tez nudzi siedzenie w domku, bo już sama nie wie co ma ze soba zrobic, ale ja jej sie nie dziwie bo mnie tez sie nudzi, a ja mam chciaz rozrywke codzienna wizyta w przychodni:O a dzisiaj taka dziewczynka w poczekalni, ok. 7 lat taki tekst do mamy, mamo czemu ty jestes najstarsza mamą w klasie???? mama rzeczywiscie wygladała na taką 40 pare lat, a mama tak jej powiedziała, bo taka wyszło córeczko... ale byle jak piszę, ale nie mam z kim pogadac to chciaz sobie poisze:P a wogóle jakbysmy sie spotkały to by lepiej sie pogadało, a takto to wam chce tyle rzeczy opowiedziec, ale nie zawsze da się to dobrze opisac a wogóle to mnie strasznie #@$#@! to nocne wstawanie, juz mi sie strasznie nie chce i ranna pobudka emila o 6.30 i co ja mam z tego wolnego jak i tak muszę wstawac rano blebleble... kiedy to sie skonczy!!!!!!!! jak ona staje w łózeczku i woła mama to ja podnosze głowe i mówie, spij emil jeszcze wszyscy przeciez jeszcze spia, ale jakos to na nia nie działa i drze się.... ale se popisałam.....
-
trudno, to popiszę sobie sama...a jutro będziecie miały co czytac;) jutro ide znowu do lekarza, do kontroli, normalnie codziennie jestem juz w tej przychodni, chyba kaze siebie wpisać na listę stała do lekarza, zeby codziennie sie nie rejstrowac:) emil notorycznie wywala wszstko z półek, teraz jak siedzę w domu cały dzien to mi sie nawet nie chce sprzatac, i tak lezy sobie wszystko na srodku pokoju, dzisiaj np. jej ubrania i obok tuczek do kotletów:Osama nie wiem co się stało z moja pedantycznoscia, jak tak lubiałam porzadek:O
-
nudzi mi sie, czemu zadnej nie ma????????? wszystkie zmeczone, albo o statuetkę walcza:P a ja z kim mam wyrabiac norme jak robert jeszcze w pracy????
-
witaj Mysiu Pysiu:):):):)ciesze się ze znowu jestes, ucałuj mocno Martynke ode mnie i od emilki:):):):) super ze tak gładko poszło z ta rozprawa, no i fajnie by było jakbyś wreszcie zaczęła dostawac alimenty;) zagladnij do nas jak najszybciej, pozdrawiam i trzymam kciuki zeby ci sie wszystko dobrze układało:):) a to cos smiesznego dla was:P http://www.incident.net/works/miseanu/nues.html
-
aya dobre z tym smrodkiem wyszło:)ale przynajmniej widza ze ty pracujesz;) rzeczywiscie jest w tym jakis podstep, tzn. chodzi o piotrusia, bo teściu poszedł na l4 i teraz on bedzie mu szykował, i chyba dlatego tesciowa bedzie siedziec, ale mi to lata, wazne ze bedzie z emilka narazie w domu:)
-
witam byłam zawiez zwolnienie do pracy i wszystko ok bardzo fajne te dziewczyny są, bo dyr. nie było, powiedziały zebym sie nic nie przejmowała:) a rano byli teście u nas ale ja poszłam do lekarza wiec nie gadałam z nimi,ale robert mówił ze tesciowa powiedziała ze od poniedziałku będzie z nią u nas w domu siedziec, az zgłupiałam, moze do niej wreszcie dotarło ja kupuję pampers 4+, a teraz robert kupił 5 w biedronce bo były właśnie po 36 zł ale zadnej zabawki nie dostałam:( i kupuję jeszcze dada te błekitne
-
ale duzo napisąłyscie.... mamo zuzki z ta bluzka to było dobre, ale się usmiałam:):):)taki nr to mi sie jeszcze nigdy nie zdarzył ale jak byłam młdsza, to często w nocy chodziłam na spiącym i rózne rzeczy gadałam, a raz jak miałam 20 lat, to byłam na takiej imprezie integracyjnej z pracy, a wtedy pracowałam w kablówce, i troszke sobie wypiłam, ale bez przesady, wróciłam nad ranem i połozyłam sie spac, a potem na spiacym wziełam swoja kołdre pod pache i wyszłam z domu i zjechałam windą na dół, ale dalej nie wyszłam tylko wróciłam spowrotem do domu, a moja mama zdąrzyła tylko leciec do okna i patrzec czy nie wychodze z klatki, to była niedziela rano, i lato wiec spałam w samej koszulce i tak tez wyszłam na klatke:O mamofasolki współczuje takich smutnych widoków:O:(
-
z tym reraniem to lepiej za Mati r zamieniaa na l niż by zmieniał na j bo to wtedy jest trudniej wyleczyć, a tak pare cwiczen powinno mu szybko pomóc i w domu będziesz tez musiała cwiczyć ale to bedą bardziej takie zabawy słowne niż ćwiczenia, wiec powinno być ok:)
-
witam podjeła decyzję i zostane te 2 dni w domu, zadzwiniłam już doprzedszkola, ale mam straszne wyrzuty, bo ja taka jestem ze nigdy nie brałam zwolnien robert poszedł do tesciowej i powiedział jej ze ma jeszcze wolne, tylko jakby mogła jutro przyjsć koło 13 zebym mogła zwiesć zwolnienie do pracy to ona z wielkimi łaskami ze wtedy piotrus, brat robert w raca ze szkoły i musi mu obiad podac (przypominam ze pitrus ma 15 lat) i nie bardzo jej pasuje wiec zadzwoniłam do lekarza i pójde do obojetnie jakiego byle mi da zwolnienie i pojade rano jak bedzie jeszcze robert a jamyslałam ze ona sie ucieszy ze ma wolne jestem tak zła na nią ze ......
-
FAJNIE AYu ze kombinezon pasuje na Julkę:):):), a te bluzy mierzyłas?pasuja tez;) ciekawe czy nowa zabawka sopdoba sie zuzi:)
-
mi emila spała prawie 3 godz. popołudniu, tzn. kładę ją o 12 teraz i spi dosyć długo, raz dziennie i przy okaji ja się tez zdrzemnęłam:) a teraz wyaliła mi wszystko z szafki z moimi ubraniami:) a opcja zostanie emila z tesciowa w domu chyba nie wchodzi w rachubę
-
dzięki violkam za pocieszenie:)zobaczymy tlko jak pójdzie rozmowa z tesciową, ale robert jej wytłumaczy
-
byłam u lekarza i czeka nas następna butla antybiotyku:Ow sumie jej przechodzi, ale jeszcze troche coś tam słychać w piątek mam iść do kontroli a w czwartek chcialam isć do pracy, lekarz powiedział ze do babci może iść ten kawałek, a co wy sądzicie?bedzie to preszkadzac w wyleczeniu całkwitym, kataru już nie ma i prawie ją nie kaszle, goraczki tez nie ma ja nie prowadziłam zdnej karty ruchów:O ja uwazam ze ayi tez sie należy statuetka:):P