Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martta

  1. chcę kupic coś takiego małej,którą kolorystykę byście wybrały http://allegro.pl/little-tikes-muzyczny-ogrodek-zabaw-5w1-stolik-i1944431214.html?source=oo http://allegro.pl/muzyczny-ogrodek-1621-little-tikes-5w1-bonus-w-wa-i1985841466.html?source=oo
  2. kobietki, od dwóch dni moja Nadka, która 1 grudnia skończyła 4 miesiące, je swoją pierwszą zupkę czyli zmiksowaną marchewkę i ziemniaczka. Może polecicie z jakich jeszcze składników można zrobić zupkę dla takiego brzdąca.
  3. inwazja co kupiłaś swojemu maluszkowi? ja cały czas zastanawiam się nad tym konikiem morskim z fisher price. Bo ogólnie chce małej kupią coś grającego do przytulania. Od dziadków ma dostać muzyczny ogród z fisher price, może ktoś doradzi czy warto?
  4. a macie syrop nurofen forte czy zwykły dla swoich maluszków?
  5. a może macie jakiś wypróbowany syrop przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Mam ibufen d pomarańczowy ale Nadka im nie lubi, płacze jak jej im daje bo jest gorzki w smaku.
  6. co do kremu na krostki to alergolog zalecił nam krem Oilatum Soft.
  7. miałam próbkę ziajki-płynu natłuszczającego ale po tym musiałam ją nasmarować oliwką . Jak na złość mój mąż wyjechał na szkolenie które trwa do piątku, dobrze ze mam pod ręką rodziców, zawsze mama trochę pomoże
  8. Ja wylądowałam z Nadką w szpitalu bo w kupce pojawiła się krew. Ma w główkę wbitą igłę i podają jej kroplowki. Nie wiem kiedy stąd wyjdziemy bo nie ma żadnej poprawy.
  9. Ja mieszkam obecnie w Lubartowie koło Lublina ale na wiosnę przeprowadzam się do Kraśnika do domku który nam się buduje. A co do nowego zbuku to chcemy mieć kolejnego brzdąca ale tak za trzy lata, aktualnie mam 27 lat. A jakie parametry mają wasze brzdące? Moja ma 3,5 miesiąca , wazy 5350 i ma 66 cm długości.
  10. moja Nadka już spi dwie godzinki, sukces jak na nią, godzinkę z nią usnęłam-dzisiaj w ogóle jakiś łóżkowy dzień, ciągle bym spała. Co do teściów to długi temat c przypomnę czy ktoś zna przypadek wysuniętego języczka u noworodka?
  11. wszystko już było i masaże, rumianek, koperek, i laktuloza i debridat i nawet soczek z jabłka od trzeciego miesiąca i nic
  12. hej młode mamusie, jestem mamą 3,5 miesięcznej Nadki,to moje drugie maleństwo bo pierwsze straciłam.mam nadzieję ze mogę do was dołączyc
  13. do MAGWYS1:zainteresowało mnie to,co napisałaś o żylakach swojego mężczyzny.Co żylaki maja do płodności?Ja poroniłam w czerwcu w czwartym miesiącu, i przyczyna jest nieznana.Moj Marcin ma żylaki.Czy to mogło wpłynąć na jakość plemników?I co dokładnie o tych żylakach powiedział lekarz?
  14. martta

    Kto na 2010??

    Ja tak jak autorka wyżej,nie mam żadnych wątpliwości co do przyszłego życia z moim miśkiem :)I też już odliczam miesiące, mi też zostało 11 miesięcy i tydzień :_)
  15. Pestka,chorujesz?Nie mam twojego gg, bo utraciłam kontakty, odezwij sie do mnie.
  16. w czerwcu poroniłam,teraz się znowu nie udało,ale teraz przerywamy starania, ustaliliśmy datę ślubu za rok 11 września, więc ciężko by było poradzić sobie z maleństwem i ślubem ,dlatego po ślubie ostro bierzemy się do roboty :) nie jesteś wścibska, pytaj o co chcesz :)
  17. robilam dziś test,niestety, nie bedę miała maleństwa :(, teraz muszę uzbroić się w cierpliwośc, bo kolejna próba za rok.Zycze wam wszystkim powodzenia.
  18. ja też biorę tabsy i była syt ze mogę być w ciaży, robiłam betę i wyszła 1,38 ale z tego co przeczytałam to chyba za wczesnie. Tez mam obrzmiałe sutki i niebieskie żyłki i swędzącą skórę(jak przy pierwszej ciąży, którą poroniłam). Dodakowo mam schizy bo robiłam dwa testy z moczu-jeden ngatywny jeden pozytywne.To było tydzien temu.Jutro robię ostatni test i zobaczymy co bedzie.
  19. dziewczyny, a czy któraś przy becie 1,38 któraś z Was była w ciąży?
  20. Dziewczynki, robiłam dzis test na obecnośc beta we krwi.Hcg wyszło 1,38 norma była1-5.Czy któraś miała taki wynik i pomimo to była w ciąży?
  21. popłakałam się czytając ten post. Moim jedynym marzeniem też jest dziecko.I 2 miesiące temu czułam jak rośnie we mnie dzieciątko. Niestety , skończyło się poronieniem zatrzymanym. Nadal to przeżywam, tym bardziej że muszę odczekać przynajmniej rok, gdyż moje dzieciątko długo było martwe w brzuszku i to wpłynęło na moje zdrowie.Modlę się bym nie miała problemów w kolejnej ciąży ale wiem że los jest przewrotny.Długo zadawałam sobie pytanie :dlaczego? Powoli wierzę że Bóg miał w tym jakiś cel, tylko jeszcze nie umiem zrozumieć jego zamiarów. Trzymajcie się dziewczynki, teraz będę modliła się też za Was.
×