Jak zafasolowałam? Myślę, że główny powód to zmaina sposobu odżywiania. jesteśmy tym co jemy.
nie uważamy za bardzo od 11 miesięcy i jakoś nic nie było, a teraz kiedy zaczełam się bardzo zdrowo odżywiać nie musiałam długo czekać. tak więc, jadłam chude mięso, sery, mleko, warzywa. natomiast ograniczyłam węglowodany typu chleb, mąka, makarony ryż i słodkie owoce no i rzecz jasna słodycze. możecie nie wierzyć, ale ja skończyłam studia związane z żywnością, jej składem i oddziaływniem na organizm, dlatego wiem co jak działa. od dawna wiedziała, ale trudno na każdym kroku uważać co sie je.
polecam, naprawdę warto spróbować.
co do imion to dla dziewczynki: Maja, Lidia. dla chłopca Leon, Kazik,Stefan :) ale mój maż ma inne zdanie co do niektórych moich typów.
co do płci dziecka, to ja stawiam , że będzie to chłopak, bo z punktu widzenia genetyki to najbardziej prawdopodobne: ja mam brata, mąż ma dwóch braci, teść ma dwóch braci, moi rodzice siosrtę i brata (oboje). chociaż moja mama mówi, że czuje dziewczynkę i jak tak popatrze na znajomych to rodzą się głównie dziewczynki. mi tam w sumie obojęte byle, jak to sie mawia, zdrowe było!!!