Benia_Sz

ja także słyszałam o tym że farbienie szkodzi ale nie jest to do końca udowodnione , znam osoby które twierdzą że koloryzacja nie w ogóle wpływu na maleństwo . ja w każdym razie dla świętego spokoju doczekam aż zakończy się I trymestr i potem rzucę jakąś delikatną farbę ;)

gosia - ale super - spacerki brzegiem plaży ...ja właśnie kocham nasze Polskie morze gdy nie ma sezonu , tłumu , hałasu ...często jeździliśmy o różnych porach roku a to w lutym , a to w październiku ...ostatnio przerzuciło mnie na Zakopane które również ma swój urok o każdej porze roku - ale ja najbardziej kocham Tatry jesienią i zimą :) w tym roku prawdopodobnie znowu spędzimy święta w Zakopanym Mirabell- ja też mam bardzo długie i ciemne włosy , nie dość że tłuszczą się jak nie wiem co to mam wrażenie że skóra głowy zamiast być właśnie natłuszczona jest sucha , twarz w krostkach , oczywiście już lekko blada bo w ciąży o solarium nie wspomnę i w dodatku odrost bo słyszałam że w pierwszym trymestrze lepiej nie narażać się na wdychanie amoniaku . Obiecałam sobie że jak jutro na badaniu będzie wszystko ok to zabieram się za siebie , w końcu mój mąż może mieć w domku sexi ciężarówkę ;)

Mirabell- dostałaś tylko zdjęcia czy płytkę też ? ja mam badania w czwartek , już jestem bardzo niecierpliwa , oczywiście zestresowana i bardzo ciekawa czego tym razem się dowiem .

gosia8905- na twoim miejscu najmniej przejmowałabym się tym co pomyśli szef ;) teraz najważniejsza jest dzidzia i twoje zdrowie ;)

Hej dziewczynki :) Milka - tylko pozazdrościć braku mdłości - u mnie tez o niebo lepiej ale nadal są , wymioty też rzadziej ale są , mam nadzieje że jeszcze trochę i u mnie także przejdą tak jak u Ciebie Gosia8905- to gdzie teraz mieszkasz - jeśli to nie tajemnica ??? Ja bym się nie zastanawiała nad zmianą lekarzan tylko jak najszybciej to zrobiła , zawsze to lepiej jest mieć kogoś na miejscu a nie oddalonego 500 km . Magda RZ - witaj nowa mamo !!! Zapisz się do tabelki i witamy w naszym gronie :)

Hej :) Widzę tydzien samych badań ;) ja mam w czwartek :) Ja zmykam spać - miłej nocki życzę :)

pepssi - ale cudne wieści - i oby już tak zostało :) :) :) Jeśli chodzi o przeziębienie to nie ma żartów , ja z bólem głowy miałam jazde w niedziele , okropnie mnie bolała ale to był najprawdopodobniej ból od zatok , najpierw walczyłam z katarem potem jak już mi się polepszyło nadszedł straszny i suchy kaszel , teraz z kaszle lepiej ale za to gardło pobolewa :( Dziś ominęły mnie rano poranne wymioty - nie wiem czy to dobrze czy źle ale zobaczymy co będzie dalej - za tydzień mam USG mam nadzieje że też się doczekam pięknych widoków :)

mamo Filipinko - extra wieści - nawet nie wiesz jak się cięsze że z maluszkiem wszystko ok :) ja mam jeszcze tydzień do wizyty ;) Ja chyba już też nic nie trawię , przed chwilką rzygałam jak mops , poprostu już mam DOŚĆ a gdzie tam jeszcze do 14 tyg :( gdyby jeszcze czas szybciej płynął ...a on się wlecze jak żółw :( ...nie marudzę zmykam na serial ;)

lilik88- czytając twojego posta o dolegliwościach miałam wrażenie jakbym czytała sama o sobie ....ja też miałam wrażenie że mdłości i wymioty to przeszłość ...minęły na dwa dni i wróciły z podwójną siłą - JUŻ MAM DOŚĆ ...płakać mi się chce.... tak bardzo bym chciała normalnie funkcjonować :(

angelika8484- gratuluję - wiem po sobie jak po latach starań widzi się dwie kreski na teście !!!! gosia- kuruj się !!! i nie daj się żadnym infekcjom :) u mnie też delikatna poprawa po zastosowaniu domowych preparatów :) Wczoraj nawet zrobiłam domowy syrop z cebuli - teraz tylko nie wiem jak sprytnie zrobić podejście żyby go łyknąć ?! Milka1987 - ja jestem straszną tradycjonalistką i dla mnie rodzina i obchodzenie wszelkich tradycji w domu to święta rzecz !!! Nie wyobrażam sobie również oddać na wychowanie dziecka opiekunce ,miałabym sama do siebie żal że minęło mnie mnóstwo cudownych chwil z moim maleństwem .

Milka - u nas ten układ w zasadzie sam wynikł gdyż mamy już syna , mąż pracuje całymi dniami a ja zajmuje się synkiem ,domem i psami :) Mąż prowadzi własny biznes i chcąc coś w życiu osiągnąć nie wychodzi na 8 godzin tylko czasem pracując spędza w pracy całe dnie .....ale co tam takie życie , ja też chętnie poszłabym do pracy ale wtedy już w ogóle nasze dziecko nie miałoby rodziców a my życia rodzinnego .

Milka - ja na przeziębienie od samego początku przeziębienia zaczęłam stosować głównie domowe sposoby czyli dużo witaminy c ( cytryna , kiwi ) , piję dość często herbatę z lipy oraz herbatę z domowym sokiem z malin ,sporadycznie czosnek , dzisiaj dodatkowo byłam w aptece - kupiłam syrop na kaszel stodal ponieważ w nocy strasznie męczy mnie suchy kaszel , oprócz tego piję również Prenalen . Kupiłam także amol do nacierania , smaruję nim skronie i czoło . Dodatkowo do tego wszystkiego piję sporo gorących napoi i jedzenie w postaci gorących zup. W miarę możliwości wskakuje do łóżka i wygrzewam się . Z pracą u mnie akurat nie ma problemu bo nie pracuję - u mnie mąż zajmuje się pracą a ja domem - taki mamy układ ;)

Anetko- z tymi wielkościami jest bardzo różnie , nie ma reguły ile mam mieć w danym tygodniu maluszek , ważne żeby z każdym tygodniem rósł dlatego nie masz się co stresować ;)

mamo_muminka - dzięki za uspokojenie :) :) :) dziewczyny jaką macie pogode ??? U mnie szaro buro i ponuro zaraz wskakuje do łóżka wygrzewać nadal to moje przeziębienie a potem zabieram się za gotowanie gorącej zupki - dziś przyszła mi ochota na Krupnik :) . Mój M wczoraj przyniósł cały duży kosz grzybów , niestety z racji mojej niedyspozycji zdrowotnej kazałam mu aby sam zajął się nimi . Wszystko poszło do zamrożenia więc składników na zupkę w zimę pod dostatkiem ;) szkoda tylko że ja nie moge jeść :( wczoraj M robił jajecznicę z grzybami i tylko mi ślinka leciała ale się nie skusiłam dla własnego dobra .

PONAWIAM MOJE PYTANIE ...PLISSS ODPOWIEDZCIE A ja mam problem z innej beczki ....od kilku dni zaczęłam brać luteinę i wkładam ją sobie 3 razy dziennie (ok 7.00, 15.00 i 21.00) i zdarzyło mi sie dzisiaj że aplikując sobie do środka tableteczkę poczułam palcem poprzednią , tak jakby wcale nie rozpuszczoną , oczywiście zastanowiło mnie to i zarazem troszkę zaniepokoiło ....co sądzicie ? a może ktoś miał podobnie ????

zakręcona filipinko - całkowicie się z tobą zgadzam ;) i uważam że nikt nie poczuje się urażony :) A ja mam problem z innej beczki ....od kilku dni zaczęłam brać luteinę i wkładam ją sobie 3 razy dziennie (ok 7.00, 15.00 i 21.00) i zdarzyło mi sie dzisiaj że aplikując sobie do środka tableteczkę poczułam palcem poprzednią , tak jakby wcale nie rozpuszczoną , oczywiście zastanowiło mnie to i zarazem troszkę zaniepokoiło ....co sądzicie ? a może ktoś miał podobnie ????

ja też się pogubiłam już w tych nazwach badań

zakręcona filipinko - w tym ukladzie ja 3.10 idę na badanie genetyczne , tylko zastanawiam się dlaczego kazali mi wcześniej przyjechać do pobrania krwi ??? Do czego potrzebna im krew przy genetycznych ??? Myślałam , że skończy się tylko na dokładnym USG .

mamoMuminka - tyle badanie prenatalne kosztuje ??? szok !!! Mi się udało zdobyć skierowanie i mam badanie na NFZ , pewnie gdyby nie było skierowania też bym płaciła podobnie prywatnie :(

Milka- WITAJ :) i przy okazji witaj w klubie ja też należę do przeziębionych leżących w łóżku ciężarówek - po prostu już mam dość :( w nocy było mi tak źle że myślałam że będę wyć do księżyca z rozpaczy - ale bądźmy dobrej myśli że wszystko będzie dobrze :) Mirabell- o Jesteś !!!! już się o ciebie martwiłam bo dawno cię nie było ;) Co u ciebie ??? jak synuś i jak obowiązki szkolne ? U mnie teraz zadania z młodym robi babcia bo ja nie mam na to ani siły ani cierpliwości :(

cześć dziewczyny - ja dziś poległam - zostaje w łóżku :( noc nieprzespana przez zatkany nos i ból głowy . Rano wstałam jest trochę lepiej . Byłam w aptece , niestety oni nic nie chcą polecić kobietą w ciąży od razu kierują do lekarza , ale z drugiej strony iść do przychodni i złapać coś gorszego niż przeziębienie , to wolę wyleżeć to plackiem w łóżku . przyszła mamo kwietniowa- ja nie współżyje póki co z mężem mimo że bardzo bym chciała ....lekarz odradził mi w pierwszym tremestrze , powodem podobno jest bardzo delikatna szyjka macicy . Z tego też względu nie mam żadnych infekcji i jak na razie nic mi nie dokucza . Piersi nadal dość mocno mnie bolą i zastanawiam się w którym tygodniu ciąży ustępuje ból piersi ???

gosia- ani nie mów...po prostu masakra :( ja niby się ciesze że już idę spać a z drugiej strony nawet nie wiem czy z tym bólem głowy zasnę:( tak się pilnowałam żeby nigdzie nie złapać przeziębienia - i niestety nie udało się :(

gosia- ja katar to jeszcze jakoś przeboleję ale męczy mnie dziś od rana towarzyszący mu ból głowy , nie jest on silny ale ciągły i tępy ....nie wiem nawet czy są jakieś sposoby "domowe " na ból głowy ? tabletka odpada :( pozostaje męczenie się dalej . dziewczyny prawda jest taka że jak nie urok to sraczka :( wczoraj narzekałam na mdłości , dziś mdłości nie mam za to przyszły inne dolegliwości - nic tylko siąść i płakać :( chyba dopada mnie pomału jakaś ciążowa depresja :( :(

gosiu- u mnie obecnie z tym apetytem to też różnie bywa , czasem jestem głodna a ochoty nie mam na nic :( katar też mnie męczy ale mam nadzieje że go przezwyciężę wygrzaniem i herbatami z sokiem z malin , a na śniadanko zaliczyłam grzanki z czosnkiem .

niedziela ...dziewczynki niedziela!!! jak mija wam niedzielny poranek ???? U mnie bardzo leniwie i niestety dopadł mnie katar :( a pogoda za oknem średnia .