Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Benia_Sz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Benia_Sz

  1. walabia - dzięki za info - ja też dziś rano odstawiłam i nie czuje się tak jak przez ostatnie dni ale niestety po drzemce popołudniowej poczułam mdłości z siłą x2 - być może to to o czym piszesz , mam nadzieje że u mnie również będzie tak jak u ciebie , że po dwóch dniach poczuję się o niebo lepiej :( dzisiejsze złe samopoczucie początkowo zwalałam na dzisiejszy ciężkostrawny obiad ...
  2. Witajcie ...ale tu spokojnie przy sobocie :) Ja dziś rzuciłam d*phaston tzn, po konsultacji z lekarzem ustaliłam że zamieniam go na luteinę ...zobaczymy co będzie. Samopoczucie ciut lepsze - mam nadzieje że okaże się , że te mega mdłości i wymioty to właśnie skutki uboczne d*phastonu. Zabiszna - ale miałaś cudne widoczki na USG ;) mam nadzieje że ja już niedługo się również takich doczekam ;)
  3. Witam Was dziewczynki w sobotni poranek ;) u mnie za oknem lekko wychodzi słonko , ale wydaje mi się że pięknej pogody z tego niestety nie będzie . Pozdrawiam P.S podrzućcie jakieć dobre menu na sobotni obiadek :)
  4. motylekgość - rodzice na pewno oswajają się z myślą że po raz kolejny będą mieli wnuka , na pewno bardzo się cieszą tylko byli zaskoczeni i trudno było to wyczuć w ich zachowaniu, a nawiasem mówiąc dziadkowie różnie podchodzą do tych kwestii , obserwując różne sytuacje widzę że niektórzy podchodzą do tego bardzo emocjonalnie (przykładem może być moja mama) a niektórzy po prostu zwyczajnie (przykładem może być moja teściowa) ,w późniejszym okresie jest podobnie : jedni dziadkowie angażują się w wychowanie wnuka , pomagają a drudzy po prostu są i nic na to nie poradzimy , podejścia do wnuków na siłę nie da się zmienić "niestety"
  5. Natalia - pytam o te różnice , gdyż mam wrażenie że te wszystkie moje męczące dolegliwości - mdłości i wymioty wywołane są albo przynajmniej potęgują siłę skutki uboczne leku d*phaston. Myślałam żeby spróbować zamienić na luteinę ale nie wiem czy mogę ...
  6. Dziewczyny melduję się :) U mnie bez zmian - raz lepiej raz gorzej. Powiedzcie mi jaka jest różnica w przyjmowaniu luteiny a d*phastonu ???? O tym że jedną połykamy a drugą wkładamy to wiem ale bardziej chodzi mi o działanie .
  7. mirabell- dla mnie słodycze też mogłyby zniknąć przynajmniej na okres ciąży ;) Też raczej bierze mnie na rzeczy kwaśne dlatego dziś na obiad Żurek domowy :) gosia- też zaczęłam mieć od dwóch dni problem ze spaniem , źle mi w nocy , mam wrażenie jakby bolał mnie żołądek z głodu :( piersi bolą , na brzuchu spać nie można ...ach ....jakaś masakra :( Wszystkim dziewczynom oczekującym wizyt USG życzę powodzenia i mocno zaciskam kciuki - wszystko będzie dobrze :)
  8. Dziewczynki ja na przeziębienie stosuje głównie cytrynę i sok malinowy (domowej roboty ) jakoś na czosnek nie mogę patrzeć :( No właśnie "gościu"w którym tygodniu było wiadomo że ciąża jest bliźniacza ??? Mirabell83- u mnie wczoraj też gołąbeczki ;) zostały jeszcze na dziś także mam luźny czas bo nie muszę gotować ;)
  9. Neli - gołąbki prawie gotowe , aż mi ślinka już cieknie .....masz załatwione zaraz ci wysyłam dwa lub trzy ;) Wózek - ja na pewno kupię przed rozwiązaniem , wolę mieć już wszystko dopięte na ostatnią chwile , nie wiadomo jak się będę czuć po porodzie i czy będę mieć w sobie tyle siły żeby za wózkiem potem gonić. Przy pierwszym synku kupno wózka wypadło miesiąc przed urodzeniem dziecka .
  10. hej dziewczyny :) U mnie poranek kiepski , samopoczucie fatalne :( mdłości + wymioty :( odebrałam wyniki z laboratorium , dziś z lekarzem je skonsultuje , mam nadzieje że wszystko dobrze ;) Poza tym nie mam ochoty na nic spać mi się chce i nic poza tym :(
  11. czekolada na gorąco - ja kiedyś miałam ból szczęki , okazało się że ból był spowodowany infekcją gardła czasem też problem z zatokami może powodować ból szczęki. Ja jutro mam zamiar zrobić gołąbki z sosem pomidorowym albo placki ziemniaczane z warzywnym gulaszem - jeszcze zobaczę na co bardziej przyjdzie mi ochota ;) Ja ze spaniem mam tak ,że w ciągu dnia podsypiam ale są to krótkie drzemki ;)
  12. Dziewczyny witam w ten piękny słoneczny niedzielny poranek !!!! Mój dzień zaczął się dziś słonecznie i "kolorowo "bo rozpoczęłam go od pięknego pawia ;) Czekolada na gorąco - mój mąż dziś też wyruszył na grzybki - już nawet zaliczyliśmy pyszną jajecznicę z grzybami - była pycha!!!! Jeśli chodzi o spanie to ja na samym początku nie mogłam spać , noc to był dla mnie koszmar , na szczęście od jakiegoś czasu śpię w miarę dobrze z jedną pobudką na siku ;)
  13. Dziewczyny z tym sapaniem to u mnie też norma , kawałek idę po schodach albo pod górkę i już sapię jak jakaś staruszka
  14. gosia - wielkie dzięki za pocieszenie ;) U mnie mdłości są , ale zauważyłam że w znacznie mniejszym nasileniu niż wczoraj ,być może w końcu całkowicie ustąpią ;)
  15. tośka_przyszła_mama- witaj w klubie mdłości , ja też z nimi od samego rana walczę :(
  16. mamta- super - dzidziuś w tak młodym wieku , ja zawsze popierałam macierzyństwo u młodych mam , niestety czasem jak się planuje wychodzi zupełnie na odwrót , ale cieszę się z mojej drugiej ciąży bo to taki fajny lek na odmłodzenie ciała i duszy ;) AguniaGR - ale ci zazdroszczę wyjazdu do Zakopanego , mam do tego miejsca sentyment , i my z mężem też jak tylko istnieje możliwość zaszywamy się w naszych pięknych i uroczych Tatrach , w zeszłym roku spędziliśmy tam rocznice ślubu oraz święta Bożego Narodzenia - było cudnie!!!! Góry , śnieg , przytulny apartament z kominkiem , za oknem przejeżdżające bryczki z dzwoniącymi konikami , świąteczna atmosfera i MY :) wtedy we troje a teraz jak nam się uda znowu wyjechać na święta to tak jakby we czworo ;) mamoAleksia - u u ciebie siły odebrane przez co???? Przeziębienie ? mdłości? czy ogólne osłabienie???? Mnie póki co jeszcze męczą mdłości .....ale wierze że to jeszcze tylko jakiś czas i miną ;)
  17. Mirabell- mój szkrab wie od samego początku tzn. od dnia zrobienia testu ;) Uznałam że jest dla mnie bardzo ważną osóbką w życiu i musi wiedzieć jako jeden z pierwszych ;)
  18. Mirabell- ja dziś także serwuję zupkę - pieczarkową z ziemniaczkami , zabielaną śmietanką ....mi też bardzo smakują zupki .
  19. Mirabell- u mnie też co rano wymioty:( Ty serio w pierwszej ciąży miałaś wymioty i mdłości przez 9-mcy????? Walabia- z kukurydzą to ja wystartowałam :) dziś z kolei mam od rana mega ochotę na zapiekankę z pieczarkami (taką domową ) Niulekx-ja tak mam z potrawami , że jak jednego dnia coś mardzo mocno mi smakuje , to na drugi dzień nie mogę nawet na to patrzeć :/ zakręcona_Filipinka -od jakiegoś czasu chodzi za mną smak na domowy Żurek z jajeczkiem i kiełbaską ...niestety jakoś nie mam kiedy się za niego zabrać i ugotować
  20. mirabell83- u mnie jest podział w domu bardzo podobny jak u ciebie ;) Mąż zarabia pieniądze a ja zajmuje się domem , synkiem i psami ;) Też boję się jak to będzie w zaawansowanej ciąży , z pieskami trzeba wyjść , synka zawieźć i odebrać ze szkoły , do tego coś ugotować i trochę ogarnąć dom ......teraz w sumie też jest mi ciężko bo mam silne mdłości ale w sprawach porządkowych pomaga mi mama , i grubsze sprzątnie w sobotę robi za mnie . Fiona - odkąd jestem w ciąży nienawidzę się kąpać , gdyż mam zabronione w gorącej wodzie a ja zawsze kochałam się wygrzać i wyleżeć , czasem coś przy okazji poczytać ....a w letniej to żadna przyjemność :( natalia86- ja niestety nie potrafię leżeć non stop , jak za długo jestem w pozycji leżącej to czuję się gorzej niż jakbym cały dzień chodziła ... Dziewczynki "Na spólnej " tuż , tuż ...:)
  21. motylekgość- ale mi smaka narobiłaś powidłami ...mniam ....co prawda słodkiego teraz nie trawię ale na samą myśl o powidłach aż się oblizałam ;) Ja uważam że co domowe i swojskie to najlepsze!!! Dlatego w miarę możliwości staram się coś co roku do spiżarki zrobić . Na półeczce w spiżareczce nie może się obejść bez: ogóreczków kiszonych , papryczki marynowanej , grzybków , soku z malin i kompocików (uwielbiam czereśnie , śliwki żółte i truskawki ) Kochane co dziś serwujecie na obiadek ???? U mnie w MENU dziś Leczo :)
  22. motylekgość- herbata i potrójna porcja cytrynki ;)
  23. Natalia - super wieści!!!! Teraz odpoczywaj i dużo się relaksuj :) Teraz juz może być tylko dobrze :) Motylekgość-u mnie posmak w ustach dziwny , niemiły - nie lubię Go , jest jakby słono -kwaśny i oprócz tego dość często odczuwam suchość w ustach . Dziewczyny ja też myślałam pokombinować z tym zatrudnieniem bo aktualnie nie pracuje , ale po dyskusjach ze znajomymi uznałam , że chyba nie warto się stresować i kombinować , koleżance pomysł z założeniem firmy skończył się tak że ZUS zrobił jej kontrole i nic nie zdziałała :(
  24. Myślałam że z tym posmakiem w ustach tylko ja tak mam ale okazuje się że nie jestem jedyna ;) Pepsssi- u mnie mnie też pogoda do Bani ...:(
×