Kucharz niezdarny

Zmienię kolejność, ja dodam zdjęcie. Szczery, specjalnie dla Ciebie, z wyrazami..., no wiesz...;) I słowem pociechy - Nie martw się, kiedyś będzie lepiej http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6279931b15efebe.html Zmykam, by nie rozwalać topiku, ale tak naprawdę ze strachu, że znów skopiesz mi moje tłuste dupsko :(

"co to kucharek mi pisales kiedys o wodce i zakasce??? skonczyly sie zdjecia czy zabraklo odezw do narodu?" Mocne !!! :D :D :D Szczery, dajesz !!!

"kiedys dawno temu myslalem, ze posiadasz szczatkowa inteligencje emocjonalna, mylilem sie " " zapewne mnie z kimś pomyliłeś moze z kucharzem?" Na pierwszy rzut oka może to wyglądać na zwykłą impertynencję, brak ogłady, tzw. kindersztuby, czy też, mówiąc bez ogródek, zwykłe chamstwo. Ale ktoś mógłby także powiedzieć, że to zachowanie człowieka, który ciągle jest na etapie przeżywanie cierpienia, a etap dystansu do siebie samego i tego, co się kiedyś wydarzyło, jest jeszcze daleko poza horyzontem. :) Mnie zaś sentencja do głowy przyszła - im mniej mężczyzny w facecie, tym więcej w nim niechęci do kobiet Jako przeciwwagę powyższej można by wymyśleć drugą - to kobiety zabijają męskość w facecie ;), a na to zaś trzecią - prawdziwa męskość jest nieugięta ;) Itd..., itp... :)

Mężczyzna, jak coś kobiecie obieca, to powinno to być dla niego honorowym obowiazkiem. Dla honorowego mężczyzny. I niezależnie od tego, czy jest to jego żona, partnerka, wirtualna znajoma z internetu czy sprzedawczyni z mięsnego. Mężczyzna dotrzymuje obietnic, zobowiazań. \"...Obiecałem sobie i pewnej osobie ze nie bede Cie tu gnębił, wiec odpuść sobie dla swojego dobra...\" Ty wiesz, komu to obiecałeś i ja też wiem. I tylko przez wzgląd na tę osobę, powstrzymałem się przed zareagowaniem na to naplucie mi w twarz. I przez ten sam wzgląd, przez szacunek do tej osoby i jej uczuć, choć ja sam do niczego się nie zobowiązywałem, starannie omijałem miejsca, gdzie ty pisałeś. Unikałem konfrontacji, spięć, awantur. Z szacunku dla Niej, nie dla ciebie. Dzisiaj, niechciany, nieproszony, niczym nie sprowokowany, tak jak i wtedy, wlazłeś na mój topik w jednym tylko celu - żeby mi przypierdolić. I ten cel tu oznajmiłeś. Nie zareagowałem. Wlazłeś tu i dalej mnie i nie tylko mnie kopiesz. To twoja sprawa. Niemniej, złożyłeś publiczne oświadczenie o obietnicy złożonej kobiecie. I teraz publicznie łamiesz złożoną obietnicę. Nie masz honoru :O Mnie obiecałeś \"...chocbys nie wiem co napisal, nie wejdziesz znigdy na taki poziom chamskiej dosadnosci i złośliwej zgryźliwosci na jaki bez problemu wspinam sie ja, gdyz albo nie masz takiego stylu, albo budujesz tu taki swoj wizerunek... a na dodatek mnie nie rusza nic, bo jestem cholernym megalomanem ćwiczylismy to juz kilkukrotnie i wiesz doskonale, ze nie mam zadnych oporow przed tym, by napisac o Tobie dowolnie obrzydliwe rzeczy a co najgorsze w wiekszosci prawdziwe... i takie, ktore zabolą Cie na pewno...\" Chłopczyku, pisz sobie co chcesz. Wymyślaj kolejne listy brata, siostry, masz w tym wprawę. I znajdziesz wielu pomocników. Jednak co byś o mnie nie napisał, jakąkolwiek obrzydliwą rzecz byś nie wymyślił, nie zmieni to jednego - nie masz honoru :O

Wersja grzeczna, bez pytania, kim jest Alice ;) http://pl.youtube.com/watch?v=wcVLeUFW-AM&feature=related

Dzień dobry Polaola. Razem..., wie się więcej :)

http://pl.youtube.com/watch?v=M607X54UO_k&feature=related

Dzień dobry :) http://pl.youtube.com/watch?v=euuCiSY0qYs

Dobranoc :)

;)

http://pl.youtube.com/watch?v=7ObVG9o2xWI&NR=1

A film mogę ? ;) Les Parapluies de Cherbourg http://pl.youtube.com/watch?v=3JS4JMY0JWM http://pl.youtube.com/watch?v=KhQ2Mb_Xa7Y&feature=related I w bardziej zrozumiałej dla mnie angielskiej wersji :) http://pl.youtube.com/watch?v=0H6V091saqQ&feature=related

Powiadasz Justyno, że z facetami jest nie lepiej ? Też wszyscy są tacy sami ? A widziałas gdzieś drugiego takiego samego jak ten ? ;) http://pl.youtube.com/watch?v=rmCpOKtN8ME&feature=related

http://pl.youtube.com/watch?v=NDsm5YHaxco&feature=related

Nie są, Złośliwa :) http://pl.youtube.com/watch?v=kGNxKnLmOH4 http://pl.youtube.com/watch?v=DHXpnZi9Hzs&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=h61ffFRFmxw&feature=related Jak lubisz to, co wkleiłem, to jesteś inna :)

No to może i to :) http://pl.youtube.com/watch?v=sfSZBiK_Ys0&feature=related

Ale to lepiej działa :) http://pl.youtube.com/watch?v=dS0korzYm4g&feature=related

A to na jutrzejszy poranek :) http://pl.youtube.com/watch?v=Ya5ICVKUERg

http://pl.youtube.com/watch?v=esGTdqfVitc&feature=related

:) http://pl.youtube.com/watch?v=R4U7C1_dxCA&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=n6hK8MHjOsQ&feature=related

http://pl.youtube.com/watch?v=MXqHJPuGVsY&feature=related Dobry wieczór :)

Dzień dobry :) Szukanie, przytoczyłem swój post, który napisałem na topiku Retro pn. Idiota czy ideał. To była emocjonalna reakcja na to, co napisała Retro o nas dwóch (?), jako facetach. Zaśmieciłem Ci topik, sorry

A mnie się zrobiło przykro, bo pisałem akurat zupełnie inaczej, na tamtym topiku. ...\" Prawdziwy ideał przeżyłby swoje uczucia, rozumiałby je, weryfikował i ponownie wybierał to co słuszne, a nie od nich uciekał i trzymał się w zaparte. \" Często ludzie jak czegoś lub kogoś nie potrafią pojąć, traktują to jak coś złego, wyszydzają , kpią, człowieka nazywają idiotą. Napisałaś \" przeżyłby swoje uczucia...\". Chyba nie przypadkowo. Rozumiesz sama, że to proces, który wymaga czasu. Chciałabyś, by z tak silnym uczuciem uporał się w trzy dni, tygodnie, lub miesiące, jak zdecydowana większość ludzi ? Wtedy by to było do zaakceptowania ? Jaki jest problem bardzo wielu kobiet tu piszacych ? Ano taki, że uczucia ich facetów do nich wypalają się często szybciej, niż w trzy lata. I pojawiają nowe, ale już do innej kobiety. Być może trzy lata to za długo, ale dla niego jak widać trzeba więcej czasu. Swego czasu był tu topik, na którym rozstrzygano kwestię, czy można kochać całe życie. Nie wiem, ale wiem z własnego doświadczenia, że można kochać wiele lat, wiele lat zabiegać o miłość. Aż się człowiek wypali... Ale wtedy, wypalone jest nie tylko to uczucie. W człowieku w ogóle niewiele pozostaje... W pewien sposob go rozumiem, ale ja poszedłbym pieszo do Chin na przykład, a nie tam, gdzie on. \" :(

Liczba mnoga "zaklasyfikowaliście" dotyczy jak mniemam, kogo innego ? Dobranoc po raz drugi.

Dobranoc.