Witaj Ags, możesz się zdecydować na obserwację jedynie śluzu szyjkowego, wówczas stosujesz metodę dra Billingsa, natomiast obserwacja śluzu wraz z pomiarem temperatury (można również obserwować szyjkę macicy) należy do metod objawowo-termicznych. Co do skutecznosci, to bardziej polecam metody objawowo-termiczne z kilku ważnych względów. A co do żółtawego śluzu, to może on być charakterystyczny na moment cyklu, w którym się znajdujesz i nie posiada on własiwości dla śluzu płodnego. Jeżeli nie towarzyszy mu nieprzyjemny zapach to nie są to upały. Na temat rodzajów śluzu można wiele mówić. Bez wątpienia niezbędna jest umiejętność klasyfikowania i odróżniania pojawiającego się śluzu. Pozdrawiam:)