*Melania*

my tez w domku meczyk bedziemy oglądać... mielismy isc do siostry ale zrezygnowalam, bo momentami mnie skurcze paraliżują... przeszłam sie do sklepu i ledwo doszłam :-P surfitka a ty kiedy idziesz do szpitala, bedziesz miec cc czy wywoływany ??

no faktycznie, sprawdzilam i martusia ostatniego posta napisala 5.05 wieczorem, to byl czwartek... potem nic... to pewnie juz jest po... elektryczna, ty bys chciala maluszka w brzuchu ?? ja bym wolała mieć go już przy sobie, chociaż wiem, czym to grozi :-)

ale cięzki dzień... siedze prawie cały czas w domu, chociaż pogoda sliczna... ale boje sie gdziekolwiek wybierac bo co jakis czas mnie łapie skurcz i jestem unieruchomiona... a gdzie reszta ??

wlasnie sprawdzilam, ze na dzis masz... no to dołączysz do grona przeterminowanych ??

kirysek, chyba nie dzis jeszcze... skurcze słabsze i rzadsze... chociaż troche mnie rano czyściło ale jeść mogę normalnie... a krzyż tylko przy skurczach czułam... jutro mam kontrole w szpitalu to sie dowiem coś więcej, tzn na jakim etapie jestem... i coś czuje że mnie już zostawią... a ty kiedy masz termin ??

u mnie to samo :-) ;-) ;P no i chyba uprosił Mikołajka bo skurcze ustały...

a no wlasnie tak myslalam :-P licze na moją intuicje, że i tym razem nie zawiedzie... i jak sie zacznie to bede wiedziec :-P

ja ruchy czuje co jakiś czas, tak normalnie... a jestem 3 dni po terminie... jutro mam i tak kontrole to nie unikne szpitala...

lolusia, wczoraj sie ledwo zaczelo to pewnie z miesiąc jeszcze :-P ja tez nie jestem wielkim kibicem, ale w tak waznych meczach zazwyczaj towarzysze mężowi i razem oglądamy... a dziś to zobaczymy co bedzie - moze na porodówce wylądujemy :-)

dzieki czarna za szybką odpowiedz... ja wlasnie takiej sytuacji chce uniknąć o jakiej piszesz... współczuje że tobie tak sie przydarzyło...

witajcie dziewczyny - jestem jedną z oczekujących na rozwiązanie czerwcówek i mam do was pytanie, jako że chyba większość z was jest już po porodzie... od 3 dni mam w nocy skurcze, nieregularne, które mijają nad ranem jak zaczynam chodzić... wczoraj odszedł mi czop a dziś skurcze co jakiś czas pojawiają sie w ciągu dnia... ale nadal nieregularnie i słabsze niż w nocy... co wg was jest niezaprzeczalnym dowodem na to że poród się zaczął ?? Po jakim objawie powinnam jechać do szpitala ?? Nie chciałabym pojechać do szpitala zbyt wczesnie ale też nie za późno :-P Z góry dzieki za odpowiedz...

NICK/WIEK...........MIEJSCOWOŚĆ.........PŁEĆ.....TP....T C...IMIE aspira/31..........Rumia......................x......... ...03.06....27....x *Melania*/28..............Jasło.......synuś......05.06.. ...41...Mikołaj kirysek...........Bialystok.........synuś.........08.06. ....40...Tomaszek AnetkaG27.......Siedlce................córunia....10.06. ...26......Julcia surferek78/29.......Szczecin..............córeczka...12 .06....26.....x tak tylko/21........ Bielsko-Biała.....córcia...12.06.....39..Julka Goba1/26......... Poznań....... synek..........13.06...........40. Kubuś malgonia80/27........okol. Kraków....synek.....13.06.....40.....Kubuś guska***.............cork..........x.............13.06.. ......37.....x Surfitka/28...........Krakow/NY.....córeczka.........14. 06..40..Nina ewunia626/29........siedlce........synek..........14.06. ..3 9tc...sebastian majka81/27............Szczecin.......córeczka...... 15.06....26..Zuzia abii/32..............Chorzów.................córka...... .16.06.....38....x masterek28/24.....Bielsko=Biała.........syn.......18 .06.....39..Franuś kasia78/29.............łódz..........córunia.........14. 06.....39...Jula Jotka79............Lublin............synek.......21.06.. .....39............x gosia29.................Mainz..................syn..... ...20.06......39....X karolinna7.........Wrocław...........syn.........20.06.. ...38....X agula78/29..........Chicago.......coreczka..20.06....... ...Gabrysia Demiluna..27..........Anglia.............syn........ ..21.06....38...Julian beja1981.......Toruń...........córcia........ .21.06...........35....Kinga katrina0408/30........Irlandia......x.....21.06 ...38.......x lolusia1505/24.......Dobrzeń.....córeczka....21.06...... 37.......Maja Alkatraz/28............Elbląg........córeczka.....23.06. ... ..35....Hania Perłakrynicy/32.......Pajęczno....synek....23.06........ .38....Mikołaj klakowska84..........Głogów..........córa..........27.0 6...33 Alicja Monika82...............Kraków.......córeczka......... 28.06......37..Anna Obca/24................Wołomin.....synek...28.06.08..... 37....Kubuś el-mir-ka/23..........Brzeg.......córeczka......29.0 6.......38...Kaja martusia 82/25....Deeping st.James.....córeczka......29.06....37..Julia oliwka100...........Wrocław........córcia....29.06...... 37.....Oliwia SylaT................Warm-maz.....córcia.....03.07...... 37....Dominika mala_mi27/30.........Szczecin....córeczka 09.07.......35....Hania NASZE URODZONE DZIECI Nick----------D.P.-----P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA-----IMIĘ ------PORÓD Iza_---------18.04------15.06-------43 --------1380-------Bartosz-------CC malinka***--9.05--------21.06-------------------2300---- --Emilka---------SN przyszła---13.05-------28.05----51------------3480---- E liasek------- -CC Merana-----23.05 ------5.06-----52------------2700----- Aleksander-----SN Ewcia24----28.05-------2.06-----52------------3200------ Eryk------------SN bezire------31.05--------7.06-----51-----------3000----- Krystianek-----cc karka_81--31.05--------1.06-----60-----------4010------ Dawidek--------cc milka---------3.06-----12.06------50-----------3360---- --Zosia------------cc mierzejka------5.06-----5.06-------51------ 2780------ Ania-------------cc

mala mi, to ty taka kibicka zagorzała jestes ??

no to na razie elektryczna, milej niedzieli... no i zdjecia obiecalas przeslac - to jak znajdziesz czas to dawaj... chyba upał dzis bedzie, a mnie znowu skurcze łapią...

chcialam sie przespac troszke, zeby odespac noc, ale nie bardzo mi wyszlo... chyba juz dzis tak bede chodzic jak zombie, zreszta trzeba sie przyzwyczajac - co nie elektryczna ?? :-) dobrze ze u mierzejki juz lepiej, ciekawa jestem co to sie stalo podczas jej porodu...

ja dopiero zaczelam pic na dwa, trzy dni przed terminem... ale ponoć można od 38 tygodnia... jak bardzo ci zalezy... ciekawe czy przetrzymam weekend... w poniedzialek mam isc do kontroli na KTG, to może mnie już zostawią ?? no nic, ide sie polożyć po obiadku... na razie i miłego popoludnia życze wszystkim !!

elektryczna, smutne to co piszesz - jesli chodzi o twoją sytuacje w domu... dobrze chociaz ze maluszka masz, tyle radosci z tego wszystkiego... ale nie daj sie złemu nastrojowi - na pewno wszystko się zmieni na lepsze...

perłakrynicy, jeszcze masz czas kobieto !! moze obejdzie sie bez domowych sposobów... a to twój pierwszy dzidzius ??

u nas decyzja co do imienia byla na szczescie jednoznaczna, ale dlugo sie zastanawialismy... a co do prób wywoływania porodu to ja od paru dni pije napar z liści malin no i chyba zaczyna działać no bo skurcze są... tyle że to może być równie dobrze zbieg okoliczności...

wiem, wiem Kirysek- tyle już czekamy... i na koniec zawsze jest najtrudniej... ale to już lada dzień chyba - skoro mamy takie objawy... więc trzeba korzystać !! ani się nie obejrzymy a nasze dzieciaczki będą już z nami :-) i dadzą nam popalić, hehe...

Kirysek, powiem tak - z jednej strony czekam i chcialabym juz dzis, a z drugiej strony wiem że to ostatnie chwile spokoju :-P to też nie narzekam że się tak przeciąga... ja przytyłam też ok 18kg ale wszyscy mi mówią że nie widać, nie wiem sama... ale grunt że tego tak nie czuje i nawet nie doskwiera mi słodki ciężar brzuszka... Perłakrynicy, fajnie że wróciłas po długiej nieobecności... własnie zauważyłam, że ty też Mikołajka bedziesz rodzić :-)

Kirysek, nie martw sie, ja cie uprzedziłam... od czwartku jestem przeterminowana :-( mam tak jak i ty - dzis mi czop wyszedł, bóle krzyża, skurcze... ale nic poza tym... no ale jak to obca napisała już bliżej niż dalej :-) tak wiec głowa do góry... zobaczymy, która z nas pierwsza sie rozpakuje ...

Jestem. W nocy znowu miałam skurcze, czasem bolało konkretnie... A rano mi czop odszedł... tak że chyba powoli się zaczyna... Mąż mnie prosi żebym wytrzymała do poniedziałku, żebyśmy mogli jutro mecz oglądnąć :-P zobacze co się da zrobić... Elmirka, no po prostu słów brak... Ja bym chyba awanture zrobiła tej babie !! Skandal !!

ledwo żyje po tym spacerze... duszno sie zrobilo i gorąco a brzuch się spina co jakiś czas... Mierzejka, trzymaj sie kobietko, wszystko bedzie dobrze !! ide sie polożyć bo z sił opadłam...

a ja ide na dlugi spacer, wczoraj troche mi pomogl to moze i dzis... na razie !!