*Melania*

Goba__zdjecia super, a Kubulek przeslodki - kawał chłopa z niego w porównaniu z moim Mikołajkiem na przykład :-) a co do siadania, to rób jak uważasz - ale to że córeczka nie ma problemów dotychczas nie znaczy że w przyszłości mieć nie bedzie ( oczywiscie odpukać w niemalowane ) - ja osobiscie nie zaryzykowałabym - moze dlatego ze sama mam problemy i wiem jak to potrafi człowiekowi życie uprzykrzyć... Agula__twoje córeczki jak lalki - boskie !! Ty zresztą też pieknie wyglądasz - nigdy bym nie powiedziała że jesteś matką 2 dzieci - pozazdroscic szczupłej sylwetki !! Mierzejka__twoja Ania też cudna panna - i jak ładnie już siedzi... Mama widać też się super trzyma - chyba zrzuciłas cała wage sprzed porodu, nie ??

witajcie, jestem po kolejnej przespanej nocy - mam wrażenie jakby mi ktoś dziecko zaczarował :-P Goba__ty sie nie boisz dawać małego do chodzika jak jeszcze dobrze nie siedzi ?? Wiesz, że to w przyszłości może spowodować skoliozę ?? Ja bym nie ryzykowała - nawet Mikołaja nie sadzam opartego pleckami bo czytałam, że dopóki dziecko samo nie potrafi usiąść ( z leżenia ) to nie powinno się go sadzać ( mięsnię zbyt słabe nie trzymają kości ) bo to może spowodować skrzywienie kręgosłupa... Gosiek__nie wiem czy jest jakaś reguła na wyrzynanie się ząbków, pewnie każdy dzieciaczek indywidualnie to przechodzi...Dzieki za wsparcie w kwestii spania :-P juz ci kiedys pisałam ze zazdroszcze ze twoj tak pieknie spi...

Mierzejka__zycze dobrej nocki... A u nas dzien byl ciezki - chyba malemu ząbki kolejne idą bo tak marudził jak nigdy dotąd... nic go nie cieszyło, bawić nie, na raczkach nie - tylko by cyca ssał...no i wtedy jedynie cicho był :-( na szczescie wieczorem mu przeszło to mam nadzieje nocka tez bedzie ok... byłam dzis na nartach - pierwszy raz od dwóch lat - swietnie bylo sie wyszalec na stoku - marzyłam o tym od dawna... tymbardziej po tak trudnym i meczącym tygodniu...

czesc dziewczyny... przepraszam ze sie nie odzywałam - w weekendy rzadko zasiadam przed kompem... Mierzejka__łóżeczko Mikolaja jest w naszej sypialni, na razie niestety nie mamy innej mozliwosci - ale jesli ty mozesz to proponuje dac Anie do osobnej sypialni bo to ty mozesz miec problem ze snem... Mikolaj spi rewelacyjnie - od 19.30 - 5.00 rano z jedną lub dwiema pobudkami, po których sam zasypia po 5 minutach marudzenia... tak ze dla mnie to jest rewelacja - tyle ze ja jestem teraz bardziej wyczulona na jego placz i kazdy oddech slysze ( boje sie ze zacznie plakac ) - dlatego ja sama jeszcze sypiam kiepsko, na pewno byloby lepiej jakbym spala w osobnym pokoju bo pewnie wogole bym sie nie budzila w nocy...spiworek mu daje bo tez sie rozkopuje, taki polarkowy i jeszcze kolderką przykrywam... a w pierwszą noc terapii tak się tłukł że pajacyka rozerwał biedaczek :-( Agula__w sumie to zajęło mi to jedną noc - zasypiał mi wtedy 20 min a potem obudzil sie w nocy 2 razy - raz plakal godzine, drugi raz 30 min... przyznaje ze bylo to bardzo dla mnie trudne, szczegolnie ze jak pisalam wszyscy wokół byli przeciwni metodzie :-( do dzis nie uslyszalam słów uznania :-P ciesze sie ze widzisz podobienstwo do Mikołajka - wiekszosc znajomych uwaza ze jest kopią taty :-) Ewcia__duzo by mówic o tej metodzie - zapraszam cie do lektury ksiązki, zbyt duzo by pisac...

aha, no to ok

Ewcia__o jakiej stronie piszesz ??

Mierzejka__tak jak wczesniej pisałam, przy tej metodzie trzeba byc zdecydowanym w 100% - zeby nie zrezygnowac w trakcie, bo to tylko jeszcze gorzej... No i z własnego doswiadczenia moge poradzić żeby do pomyslu przekonać wszystkich domowników - bo inaczej bedzie dwa razy trudniej... niestety wiem z autopsji... jakby cos to pisz do mnie - chetnie pomoge :-)

hejka... Historyczny dzień ( a własciwie noc ) - pierwsza przespana nocka Mikołajka... od 19.30 do 4.30 :-) - wyobrazacie sobie jaka jestem z niego dumna ?? no i oczywiscie w koncu wyspana... swiat od razu jest bardziej radosny i kolorowy... A Mikołaj bardziej kochany :-) ech... najgorsze za nami... no a teraz do roboty - choć wątpie zeby dzis cokolwiek się działo w pracy - wiekszosc firm pozamykana :-( milego dnia zyczę !!

witam w nowym roku... zycze wszystkim jeszcze lepszego roku niz ubiegły - niech kazda z was spełni wszystkie związane z nim oczekiwania... Ja mam tylko jedno - wyprowadzic sie na swoje :-P Musze sie pochwalic ze metoda z usypianiem działa - w nocy maly budzil sie pare razy ale najdluzej plakal 5 min i tylko raz do niego wstałam...gdybym spała w osobnym pokoju to pewnie miałabym cudowną przespaną noc... niestety jestem jeszcze zbyt podekscytowana tym że Mikolaj tak ladnie spi i sama spać nie mogę :-( no i jeszcze 1,5 godziny fajerwerków za oknem dało mi popalić... w dzien tez go juz usypiam tą metodą - na razie zasypia bez problemu :-) jestem przeszczesliwa !!!!!!!!!!!!!!!! Tak tylko__ Milo cie widziec tylko skąd ten pesymistyczny pseudonim ??

Zycze wszystkim mamom fajnego sylwka - czy to w domu czy na balu :-) choc podejrzewam ze niewiele z nas bawi gdzies na jakiejs imprezce :-) za rok sobie odbijemy... u mnie w domu atmosfera lekko rozluzniona, ja zresztą też po 2 lampkach wina... Miko zasnął sam bez problemu, bez płaczu - do teraz jestem w szoku - nigdy tak się nie zdarzyło...metoda działa...zobaczymy co sie w nocy bedzie działo :-P Oczywiscie nie uslyszalam zadnych słów przeprosin ze strony męża, bo od tesciówki to nawet się nie spodziewałam :-) zycze wszystkim dobrej nocki no i do siego !!

ewcia__ gotuje jajo na twardo osobno a potem miksuje pół żółtka z warzywkami, mięskiem i oliwą z oliwek :-) nie podaje mu zupek ze słoiczków...

czesc Katrin... widze ze nie ma nas za wiele w ostatni dzien 2008 :-) ja glutenu nie podaje - lekarz sugerowal dopiero po 10 miesiącu, ze niby po co wywolywac wilka z lasu ( celiaklia )... żółtko podaję co dwa dni w zupce - odkąd mały skończył 6 miesięcy...

dzieki ewelona za wsparcie... przerabialas moze tą metode na wlasnej skórze ??

POMOCY !! jestem po nieprzespanej nocy - ale tym razem na własne życzenie... zastosowałam się do rad z książki \"Uśnij wreszcie\" ( przesłałam ją na interie ) no i miałam noc pełną wrażen... metoda jest dość drastyczna bo maluszek musi trochę popłakać ale już po pierwszej nocy widzę że jest lepiej...obudził się TYLKO 3 razy, najdluzej płakał przez 50min... oczywiscie wstawałam do niego co 5min zeby wiedział że nie jest sam ale zauważyłam że po moim pojawieniu się jeszcze bardziej płakał :-( byłam bliska poddania się, tymbardziej że mąż mnie nie wspierał tylko ciągle powtarzał ze mu sie to nie podoba itp... w koncu powiedzial nawet że on bedzie wstawał do małego w nocy i karmił butelką :-) oczywiscie zignorowałam jego obietnicę, bo wiem jak by się to dla mnie skończyło... póki co jestem nie wyspana, dziś pewnie też nie pośpię za bardzo... ale cieszę się, że podjęłam kroki ku zmianom - bo ostatnio byłam bardzo zdesperowana - zresztą ta metoda nadaje się tylko dla takich własnie mam - przemęczonych, znerwicowanych i zdesperowanych... na dodatek teściowa jest smiertelnie obrażona - uważa, że tresuje dziecko i że to może zaszkodzić jego zdrowiu fizycznym i psychicznym... generalnie zostałam przez nią uznana za wyrodną matkę i przeklęta :-/ tak że mam niezlego doła - zamiast cieszyc się z sukcesu to boję sie wrócic do domu po pracy...

Gosiek__pozazdroscic spania i usypiania :-(

czesc mamusie... nie bylo mnie troche czasu bo mialam wolne a w domu czasu na komputer brak... maly jest bardzo absorbujący i staram sie poswiecac mu jak najwiecej czasu... nocki nadal u nas przechlapane - tak ze trzymam sztamę z agulą i ewcią... Mierzejka__zazdroszcze tych 3-4 godzin przespanych w nocy... cos zrobilas z małą czy sama się tak przestawiła ?? u nas jedzonko wygląda tak mniej więcej : 6 - cyc 9- kleik kukurydziany ( 100-120ml ) na moim mleku 12 - zupka jarzynowa z mięskiem 15- jabluszko z dynią 16- cyc 19-cyc zastanawiam się czy nie podawać mu jeszcze raz dziennie kleiku...bo kaszki owocowej wogóle nie chce jeść :-( Demiluna__zdrówka dla Julianka !!

Milka__ sorki ale nie doczytałam wszystkich wcześniejszych postów - pędzluje nasivinem, tzn. zanurzam patyczek do uszu ( taki dla niemowląt ) i smaruje nosek od wewnątrz - bo takim maluchom nie można zakraplać... Mierzejka, a próbowałaś już coś zrobić z tymi pobudkami ?? Nie martw się o Anulkę, na pewno wszystko z nią dobrze, tylko rozwija się w swoim tempie :-) mój Miko też nie sprężynuje, tylko staję na sztywnych nóżkach :-(

Surfitka__ dla Ninki z okazji półroczku !! Pomaranczowa__ twoj synek ma boskie afro !! :-) przeslodki... jestem na chwilke tylko... z pracy oczywiscie...jakos tak zimno, piec przykręcili i ręce ciężko chodzą :-( nocka u nas troszke lepsza, ale i tak pobudki co 2 godzinki :-( kiedy to sie skonczy !!?? Dziewczyny karmiące macie jakiś plan albo doswiadczenia jak zakonczyc takie nocne pobudki ??

czesc Kobitki. U mnie w pracy lekkie rozprężenie - spowodowane troche kryzysem a troche czasem przedswiątecznym... no to sie melduje... u nas dobrze w miare, choć katarek nadal się utrzymuje - któraś z was widziałam pytała co robić - ja psikam wodą morską, odsysam fridą, pędzluje nasivinem ( kropelki ) i smaruje pod noskiem maścią majerankową... dodatkowo na noc i rano piersi i plecki smaruje pulmexem baby ( po 6 miesiącu )... no i na razie dzięki bogu powolutku mu przechodzi... widzę, że niektóre dzieciaczki już siedza same - u nas jeszcze ten etap nie nastąpił - przekreca sie na brzuch i plecki z łatwością, podnosi pupe jak do raczkowania ale usiąść nie potrafi... ale to i dobrze bo on jest długi to mogłby kregoslup sobie nadwyrężyc... poza tym jest przekochany, smieje sie dużo i ma juz swoje humorki - denerwuje się jak czegos nie moze dosiegnąć albo włożyć do buźki... w nocy tylko niegrzeczny bo czesto sie budzi... ale dzis dostanie kolejną nowość- kleik- to moze coś mu lepiej bedzie :-) buziaczki !!

Katrina__ współczuje Wam obu... no i oczywiscie zycze córci szybkiego powrotu do zdrowia... A powiedz mi jak się u niej objawiło to zapalenie ?? jakie miała objawy oprócz katarku i kaszlu... Bo moj Mikolajek tez zakatarzony i jak przeczytalam twoj post to od razu sie zmartwiłam... Mi lekarz nic nie kazał dawać tylko obserwować czy sie nie pogarsza... No i na razie odpukać jest bez zmian...

Surfitko__ Duzo zdrówka dla Ciebie i Ninki !! Spełniających się marzeń i wszystkiego naj z okazji urodzinek !!

jeszcze tabelke uzupelnię, bo dawno nie aktualizowałam nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43----1.12-- 6500 ----62 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-----28.07 -- 5900 --- 56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52----03.12- --7600-- -80 Merana----Akeksander- 23.05---2700-----52----28.08----5260--- 61 Milka76------Maya--------03.06---3360-----50----19.09- --6400--- 61 camomilla_22-Claudia-- 03.06.-- 3980-----52--- 07.10---7200-- 64 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51---- 23.09---5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06--- 3260--- -?------04.12-- -7560----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06---2850-----57---- 17.10-- -5280--- -? Melania---Mikołaj------- 09.06---3250---- 58--- 18.11---8000-- -74 gosia29----Tobias-------10.06----3440--- -51----19.09-- -7450-- -64 kasia78----julcia--------11.06----2800--- -52--- -15.09--- 7000-- 64 Kirysek---Tomaszek....12.06... 3920.... 55.....23.07. ..4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490-----55-----05.12 - -7930-- 74 Alkatraz---Hanna--------18.06---2900-----50-----05.08-- -5100-- 58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190----53---- 31.07--- -4550---59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490----46-----23.09-----5150-- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-----53---- 23.09-- --6240---62 goba-------kubuś---------21.06---3600-----59----5.11.--- 8140---67 agula -----Gabrysia------21.06---3460-----51----25.08-----6400 --64 oliwka100---Oliwia------21.06----3420----53--- 30.07--- -4450---60 abii........Dorota.......21.06....3500.....53.. .06.10.. ..5700...60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59-----???? -------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06---3710 --- -59-- 14.08-----4570---59 gosiek35-Jacob(Kuba) 26.06----3580-----52----09.10-----7150--64 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???----22.09 .--6659----?? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57----24.07- -5250- - 59 Ollas--------Weronika----13.06---4070----57-----09.10--- -6370---?? ewelona....MACIUS.....18.06....3150....55....6.11...7300 ...69

Witajcie mamusie, mam małe zmartwienie - Mikołajek przeziębiony... Wczoraj dostał katarku i lekko pokaszluje... No i noc znowu ciężka, co godzinę pobudka... ech, ledwo żyje... Widziałam ze Agula szukala jakiegos sprzetu do inhalacji - stosujecie to u maluszków ?? Nie oponują ?? Bo moj synek to nie da sobie twarzy dotknąc, fride musze na siłe przykladac, tzn mąż go trzyma a ja \"wysysam\" smarki :-) a takie cos to nawet sobie nie wyobrażam...

hej dziewczyny, pisze jak zwykle mało i skąpo ale to dlatego że z pracy, w domu juz nie mam sil do komputera... no a w pracy za duzo mam do zrobienia... A dzis jest wyjatkowy dzien bo Mikołaj konczy pół roczku... Ależ zleciało, niewiadomo kiedy... Widze ze duzo dzieciaczków ma problemy z napieciem miesniowym... Nie martwcie sie na zapas - czasem lekarze i rehabilitanci przesadzają i dmuchają na zimne... Moze sie okazać że waszym maluszkom nic nie jest... Ale oczywiscie lepiej cwiczyc na zapas - to nikomu nie zaszkodzi... jakbyscie potrzebowały jakies rzeczy do rehabilitacji to zapraszam do mnie :-) www.habys.pl lub na mój mail bezposrednio anna.poniatowska@habys.pl - zrobię jakis rabacik ;-) ja jeszcze przed @ i przed pierwszym drugim razem :-) co tydzien chodze do gina na wymrazanie, bo rana zle sie zagoiła :-( niech ktos mi teraz powie ze po porodzie SN dochodzi sie do formy szybciej niz po CC !! ech... a co do jedzenia kaszki to jeszcze przed nami - na razie tylko warzywka, i jeszcze w tym tygodniu spróbujemy króliczka dodać :-) no i potem kaszke... kupilam smoczek specjalny do kaszki ale też czytałam że geste pokarmy powinno sie łyżeczką podawać... no ale nie wyobrazam sobie przed snem tak się bawić wiec kupilam tez smoczek... uciekam babeczki !! caluski dla Waszych pociech !!

oczywiscie link jak zwykle wkleiło ze spacją... skopiować, wkleić i usunąć spację i powinno działać :-)