Ewunia21

Witam!Już raz się tu wypowiadałam-wtedy pisałam że nikt do tej pory nie ustąpił mi miejsca a jestem prawie w siódmym miesiącu ciązy.W ciągu ostatnich trzech dni to sie zmieniło.Z tym że wcale nic pochlebnego nie będe tu w stanie powiedzieć.Otóż raz ustąpiła mi miejsca w autobusie prawie 70 letnia kobieta (nie skorzystałam) z wózeczkiem z zakupami,drugi raz matka z dziecmi a za trzecim starsza pani w poczekalni u dentysty (skorzystałam ale poprosiłam tylko o lekkie przesunięcie bo gruba nie jestem to sie między nie zmieściłam).Zastanawiam się czy tak dalej będzie.Ustępują mi starsze osoby a obok zazwyczaj siedzą gówniarze i tylo sie patrzą.Wtedy w autobusie obok tej staruszki siedziały dwie młode dziewczyny-żadna tyłka nie ruszyła,w poczekalni u dentysty to samo-trzy gimnazjalistki rozpłaszczyły tyłki i żadna nawet drgnęła.Wniosek jest głównie jeden-tak naprawdę nasze młode pokolenie nie ma za grosz kultury!! Oczywiście nie można generalizować ale...Aż się boję co to dalej będzie.Sama do starszych się nie zaliczam bo tak jak widać w nicku mam 21 lat ale mam wrażenie że te jeszcze kilka lat temu ludzie byli trochę inni.Mój rocznik np jest bez porównania inny niż obecne gimnazjum.Jak patrzę na te dzieciaki na ulicy,jak to się wszystko zachowuje to normalnie boję się o swoje dziecko-ja będe chciała wychować dobrze ale jak ma się na codzień donczynienia z takim towarzystwem to trudno nie przejmowac jakiś głupich nawyków.Naprawde trochę z przerqżeniem patrzę w przyszłośc...

Witam wszystkie mamuśki i ich sliczne córeczki i synusiów! Pogoda robi się wreszcie bardziej znośna.Miałam wczoraj zajrzeć ale po tym dentyście cały dzień mnie głowa bolała i prawie cały dzień przespałam.Przeszło dopiero jak wyszłam po męzusia na przystanek tj.po 23:00 :) A dziś oboje siedzimy sobie w domciu:)Z kina nici bo na wózek nam nie starczy jak dziś byśmy z tym kinem zaszaleli. Czy wam też często śnią się wasze dzidzie? Mi tak.Ale takie straszne głupotki że szkoda sie chwalić nawet.Dziewczyny mam takie pytanie z innej beczki.Czy może któraś z was szukała kiedyś mieszkania przez agencje?Ja dzisiaj z czystaj ciekawości zadzwoniłam do jednej z nich i warunki wydaja mi się atrakcyjne.Za 280zł szukają mi takiego mieszkania jakie chce-dostaje 6 ofert,wszystkie jednego dnia oglądam i cos wybieram.Troszkę to zbyt piękne żeby było prawdziwe ale może sie mylę.Czy nie ma w tym jakiegoś kruczka?Macie może jakieś doświaczenie w tym temacie.Pytam bo my szukamy niedrogiego mieszkanka w Warszawie a większośc ogłoszeń agencji jest naprawdę atrakcyjnych i jakby dla nas ale troszke się boję że możemy się w cos wpakować.Jak jesteście w stanie to pomóżcie,będe wdzięczna:) To narazie na tylke.Nie mam jakoś pomysłu na nowy temat:( Poczekam,może któraś z was ma dziś większą wenę:) Pozdrawiam jak zwykle gorąco!!

Witam w ten pochmurny poranek! Dzidzus wczoraj jakoś mało aktywny był-ledwo 4 kopniaczki w ciągu dnia.Za tydzień mam wizyte to wreszcie dostanę skierowanie na USG i może będe już mogła wpisać jakiej płci jest mój szkrabek:) Może córeczka?? A dziś nadrabia bąk bo kopie i kopie.Wczoraj sobie naodpoczywał to dzis zaczyna szaleć a ja tu do dentysty na 13:00 :( A widzicie u góry reklamę e-ciuszki.pl?Już zdążyłam troszke obejrzec ale na stronce nie ma specjalnie tanich rzeczy.Body po 12zł to mam w sklepie a nawet taniej.Powiem wam że co do sprzedaży internetowej to jestem troszkę sceptycznie nastawiona bo osobiście wolę dotknąć,obejrzeć materiał dokładnie i dopiero kupić.Tak samo nigdy nie korzystałam z katalogów np.Avonu.Ale oczywiście nie krytykuję tej formy sprzedaży-to poprostu zależy indywidualnie.Jedni lubią tak,inni tak :) Uciekam bo dentysta czeka :( Jeszcze tu dzis zajrzę.Pozdrawiam!

Witam dziewyczyny.własnie wróciłam z pracy-ledwo żyję.A dziś stał sie cud-pierwszy raz odkąd jestem w ciązy ktoś ustapił mi miejsca.Na dodatek wyobraźcie sobie że jedną z tych osób była prawie 70 letnia staruszka (oczywiście nie skorzystałam a zaraz zwolniło sie gdzie indziej) a za drugim razem matka kazała swojemu synkowi zejść i ustąpic mi i niemal że kazała mi usiąść :) Jutro na szczęście siedzę w domciu-oddałam zmianę koledze a czwartek ja i mężuś mamy tylko dla siebie (wreszcie-pracuje po 15 godzin więc 30minut dziennie się widzimy) i idziemy do kina! Flowers24-rzeczywiście przez internet można cos fajnego kupic i taniej więc chyba sie skuszę :) A wóżki najtańsze u nas to od 300zł się zaczynają ale to takie straszne badziewie że jak nie wydasz więcej kasy to zaraz po serwisach trzeba latać.dobra uciekam-ide sobie jakiś filmik zarzucić:) Buziaczki

Asia_20-będzie nam bardzo miło.Im nas więcej tym lepiej bo więcej opinii.Napisz skąd jesteś,ile przytyłas od początku ciąży to dopiszemy Cie do naszej tabelki.Pozdrawiam i Witam!! :)

Witam wszystkie październkowe ciężarówki!! Ewcia26 i Flowers24-rzeczywiście tyle ile do tej pory z mężusiem wydaliśmy może przerażać ale niestety tyle wyszło.Za sam wózek 900zł a wcale nie najdroższy,łożeczko 180 ale materacyk drugie tyle bo stwierdziliśmy że nasz maluszek duuuzo czasu będzie spędzał leżąć więc musi mieć coś naprawdę porządnego.A reszta zakupów to wszystko to co sie przyda:wanienka,przewijak,2 komplety pościeli,pościel do wózka,kocyki grubszy i cieńszy,prześcieradła,pieluchy tetrowe i flanelowe,torba do wózka,2 rożki itp itd..Niby rzeczywiście można kupić cos używanego ale to nasza pierwsza dzidzia i chcieliśmy kupić jej nowiutką wyprawkę.Poza tym to nie tylko ja szaleję ale mój mężuś też i to nawet chyba bardziej.Np.uparliśmy sie na pościel z baldachimkiem a taka niestety kosztuje ok 250zł (Drewex).Mamy narazie o tyle dobrze że mieszkamy z rodzicami i za nic praktycznie nie musimy płacić, za to wszystko dla dzidzi kupujemy sami.Ale wyprawka już zrobiona.A przecież nawet komody nie kupimy bo taka \"dorosła szafa\"nam wystarczy.Poza tym niestety to Warszawa :( Nie mamy czasu za bardzo gdzieś jeździć po bazarkach i Stadionie to kupujemy w sklepiku-niby taniej niż w Centrum ale jednak to nie targ i ceny troszkę wyższe.To tyle na \"moją obronę\" Ale sie rozpisałam:) Mebelki Drewexu są rzeczywiście bardzo dobra-sama mam łóżeczko i naprawde ceny nie są strasznie wygórowane.A co do szpitala to w tym co ja rodzę można mieć swoje koszule,majtki i wszystko ogólnie dozwolone,żadnych tam specjalnych zakazów nie ma a szpital naprawdę fajniutki:) Dziewczyny-same zobaczycie jak zaczniecie szaleć na zakupach to głowa mała.Jest taka frajda kupic coś maleństwu takiego ładnego,nowiutkiego a my tak się cieszymy z naszego pierwszego maleństwa że ze sklepu z pustymi rękami nie możemy wyjść.Nawet rodzinka się z nas śmieje jak chwalimy się coraz to nowym nabytkiem dla dzidzi.To nie rozżutność z naszej strony tylko takie niepochamowane szczęście które kosztuje troszkę :) Dobra uciekam bo nie chcę zanudzić :) Buziaczki.Zajrzę jeszcze wieczorkiem.

Ja tez rodze pierwszy raz i prawde mowiac nie wiem do czego takie majtki moga byc.Moze po porodzie sie przydaja bo wiadomo ze swoje zwykle mozna wtedy poplamic niezle a takie to wyrzucasz i juz.Tak mi sie wydaje.Czyli chyba do szpitala (????) Co do ubranek to faktycznie przecietne body kosztuje ponad dyszkę. Wiec tak jak narazie cała wyprawka (bo mamy już prawie wszystko) kosztowała nas 2500zł!! A do kupienia zostały jeszcze środki higieniczne dla maluszka i reszta ubranek (z tych droższych bo takich typu np.kombinezonik czy coś cieplutkiego a za każde to ponad 5 dyszek trzeba dać) Na brzuszku nie leże ale z tego względu że nigdy tak nie lubiłam i nawet nie będac w ciązy było mi tak niewygodnie.I powiem wam że ostatnio spanie na lewym boku jakoś mi nie służy.Czuję wtedy każde uderzenie serca,drętwieje mi lewa noga i maluszek kopie bardziej więc śpię na prawym głównie bo na płasko też mu nie pasuje :( Mój maluszek od wczoraj kopie tylko w lewą stronę i to tak nisko że chyba po jajnikach i co chwila czuję jakieś kłucie w tym miejscu.Mam nadzieję że zmieni pozycję :) Mój mężuś tak bardzo chce miec synka że ostatnio przysniła mu sie straszna głupota.Śniło mu sie że urodzilam w szóstym miesiącu,urodził się chłopiec i zaraz odpadł mu siusiak i wszyscy kombinowali jak to przyczepić :) Uśmiałam się z niego nieźle i pól rodzinki też :) A wracając do ubranek to chyba wszystko wyjdzie pozniej ile czego trzeba miec.Narazie malutkie zapasy robie,troszke mam po siostrze,troszke nowych i starczy.A jesli chodzi o te listy co trzeba kupic dla dziecka to ja w tym sklepie w którym kompletuję całą wyprawkę też taką gotową dostałam ale duzo rzeczy jest takich bez których można się obyc-np. termometr do kapieli. No nic-rozpisałam sie.Uciekam.Zajrze jutro.Pozdrawiam gorąco!!

Uważam z całym przekonaniem że kobietom w ciązy należy sie bezwarunkowo miejsce siedzące i pierwszeństwo w kolejce! Sama osobiście jestem w szóstym miesiącu ciąży,pracuję,dojeżdzam 1,5 godziny do pracy.Nie moge pozwolić sobie na siedzienie w domu-nie te czasy.Niestety do tej pory nikt,podkreslam nikt nie ustapił mi nigdzie miejsca a nie jeźdzę po małej wsi tylko po Warszawie.Wszyscy tylko sie patrzą i zaraz odwracają wzrok albo udają zaczytanych! To jest skandal.Tak niestety wychowane jest nasze społeczeństwo.Nie twierdzę że każda młoda osoba musi dobrze się czuć ale bez przesady-cały autobus mdlających ludzi!! Wszyscy podchodzą w sposób \'chciało jej się dziecka-to niech stoi\" A tak się krzyczy że zerowy przyrost naturalny.Ja osobiście do tej pory ustepowałam starszym,niepełnosprawnym,kobietom w ciązy i z dziecmi i tym którzy wyraźnie źle sie czuli lub o to poprosili.Również denerwuje mnie fakt że wiele kobiet z dziecmi którym ustąpiono miejsca wciska na nie dzieciaka a sama stoi.Jak by nie mogła usiąść i wziąść na kolana.Przecież aż się prosi.Dotychczas mimo że byłam w ciąży ustepowałam miejsca.Teraz już tego nie robię.Siedzi tyle młodych ludzi że mogą ruszyć swoje cztery litery a starusce nic sie nie stanie jak przesunie się na dalsze miejsce a nie to vis a vis drzwi w które wsiada! to tyle.Takie moje zdanie.

Witam dziewczyny! Pogoda rzeczywiście dziwaczna.Spałam do pierwszej! I nadal chce do łóżeczka,nie wiem co ze sobą zrobić.Powiem wam że też mam straszną ochotkę uprć wykładzinę u nas w pokoju ale aż sie boję zacząć :) Tak to jest jak się trzyma psa w domu :) Ewcia26-co do mebelków to jeszcze chciałam dodać że ja chyba komodę kupię w Ikei-taką \"dla dorosłych\" bo można już za niecałe 200zł cos fajnego znaleźć a mebelki dla dzieci niestety zawsze są droższe a wkońcu ważne żeby ciuszki było gdzie trzymać. Co do ciuszków to ja też nie wiem ile teo tak naprawdę trzeba kupić więc kupuję tak \"na oko\" Troche cieńszych,troszkę grubszych.A co do rozmiarów to podobno (i ja się tego trzymam) najlepiej kupować różne.U mnie garderoba dla dzidziusia zaczyna sie od rozmiaru 56 i większych niż 64 narazie nie kupuję. Yalu-faktycznie-grubszych ciuszków teraz jak na lekarstwo i u nas.Ledwo udało mi sie 2 pary z dłuższym rękawkiem kupić.Noworodka też nie ubrała bym w krótkie jeansowe spodenki.Jakoś sobie tego nie wyobrażam.Taki maluszek musi mieć przede wszystkim wygodę. Dobra uciekam bo głodna sie też zrobiłam:) Buziaczki

Dziewczyny-no co jest.Pogoda pod psem.Tylko w domu siedzieć a na naszym forum ledwie 2 wypowiedzi.Poczytać co nie ma.Co godzinke zaglądam a tu pusto u nas :( Piszcie,piszcie :) Miło coś poczytać

Witam wszystkie mamusie i ich maleństwa! Siostra i Dota-dzieki za odp na temat ZUSu.Rzeczywiście dowiedziec się czegokolwiek na temat świadczeń to beczke soli można zjeść a jak sie już jakąś instytucje znajdzie to dostaje szczątkowe informacje.Wczoraj nawet napisałam e-maila do fundacji Rodzic po ludzku do działu porad prawnych.Zobaczymy czy coś odpiszą.Dam wam znać:) Dota masz racje z ubrankami.Niby rodzimy na jesieni i zima przed nami ale maluszka w wiekszości będziemy trzymały w domciu gdzie raczej cieplutko.Pisząc, że nastawiam się bardziej na ciepłe rzeczy chodziło mi o np.pajace bawełniane albo właśnie z frotki (mam jeden taki śliczny że codziennie go oglądam) z tym że z długim rękawkiem.Takich bardzo ocieplanych kupie może narazie ze dwie sztuki i jakiś kombinezonik ale to raczej bliżej terminu porodu.W Warszawie wszystko takie drogie-najbardziej obawiam się znalezienia mieszkania dla naszej rodzinki.Mąz nie zarabia zbyt dużo i te pieniądze z ZUSu by nas poratowaly a mieszkania do wynajęcia od 1000zł wzwyż.Znaleźć coś taniego i nie jakąś tam klitke to będzie problem :( no ale bądźmy dobrej myśli. No nic dziewczyny-narazie to tyle.Postaram sie jeszcze dziś tu do Was zajrzeć.Narazie buziaczki dla Was!!

Witam-ja też mam 21 lat i za 3 miesiące zostane mama.Nie planowałam ale chciałam miec.Jak zrobiłam test to jedyne uczucie jakie czułam to było szczęście mimo że wtedy byłam dwa tygodnie po zerwaniu z ojcem dziecka.Teraz znów jestesmy razem-dzieki dzidziusiowi głownie ale naprawdę i ja i on jestesmy szcześliwi.Za jakieś 3 tygodnie sie zaręczamy!! Chcemy być razem,kochamy się i nie możemy doczekac sie naszego skarba! Kupujemy dla dzidzi wszystko co najlepsze i najpiekniejsze.Czy jest większe szczęście niż dziecko????? Nie ma!!!!!!!!!!!!!

Witam ponownie! Ewcia26-ja tez oprócz tego że jestem śpiąca to też nerwowa ale to dlatego że dostałam ochrzan od mojej drugiej połówki za to że kupiłam drugi komplet pościeli prawie 150zł droższy niż zakładaliśmy :) No ale już ochłonełam i męzusiowi tez przeszło! Jesli chodzi o mebelki to bardzo fajne są firmy Drewex.Ja co prawda kupiłam jedynie łóżeczko Drewexu (180zł) ale moja siostra miała cały komplet dla dzidzi i bardzo byla z nich zadowolona.Miała komodę z 5 szufladami i góra jako przewijak.Dotąd jej używa a jej córcia ma juz 4 latka. Możesz sobie obejrzeć ich stronkę:www.drewex.com ale tam nie ma podanych cen.Ale wiem że zaczynają się od 500zł wzwyż (jesli chodzi o komody) Z łożeczka osobiście jestem bardzo zadowolona-jest bardzo ładne i w porównaniu z innymi naprawdę kosztowało mało.Obejrzyj też sobie pościle Drewexu i Glucka bo są naprawdę ładniutkie.To tyle co moge polecić. Witam Babel! Podobno termin z USG jest dokładniejszy więc smiało możesz z nami poklikać.Im nas więcej tym lepiej i więcej opinii :) Napisz skąd jesteś,ile przytyłaś to dopiszemy cię do tabelki.I zaglądaj do nas! Aguś7-rzeczywiście dawno Cię nie było.Sama zastanawiałam się czemu zniknęłaś.Ale cieszę się że klikasz znów z nami:) Jesli mogę coś doradzić a propo ubranek dla dzidziusia to ja raczej stawiam na cieplejsze.Kupiłam co prawda kilka pajacyków bez rękawków,kilka z krótkim rękawkiem ale większość jest z długim i cieplutkie.Jedne polarowe,drugie z fortki,inne bawełniane,z kapturkiem i bez.Małe bluzeczki z długim rękawkiem itp.Wkońcu nie wiadomo jaki będzie ten październik a dzidzię i tak na dwór wyniosę nie wcześniej jak po 3 tygodniach od porodu czyli pod koniec pażdziernika .Podobno latem można dzidzie wynieść po 2 tygodniach a jak już chłodniej to tak 3-4 tyg. W każdym razie troche tych ciuszków nakupiłam i chyba narazie przystopuję ale to trudne bo wszystko jest tak słodkie... :) Dziewczyny mam do Was pytanie.Ja pracuję w jednej firmie ale na umowę o dzieło.Nastomiast w rodzince udało mi się załatwić posadkę na umowe o pracę na czas okreslony (na rok) na najniższa stawkę (800zł) Tyle że tam wogle nie pracuje,płacę im tylko za ZUS.Mój mąż nie zarabia zbyt dużo i dlatego musialam coś takiego sobie załatwić żeby potem mieć miesięcznie jakiś dodatkowy dochód.Boję się jednak (naczytałam sie ostatnio kilka artykułów) że ZUS może zakwestionować tą moją fikcyjną pracę i nic nie dostanę a to by była katastrofa bo za 1400zł w Warszawie ciężko przeżyć.Wiecie coś może jak to jest z tym ZUSem? Pomóżcie! Pozdrawiam Was i wasze maleństwa! :)

Witam dziewczyny! Ale tu dzisiaj pustki! Ostatnio pogoda daje w kość-zmienia się strasznie a skoki ciśnienia dają się we znaki :( Co do imion dla dzidziusia to my już raczej na 100% pewni że jak będzie chłopczyk to nazwiemy go Eryk, a jak dziewczynka to Victoria.Ja na samym początku powiedziałam mojemu miśkowi że imię dla chłopca wybierze on a dla dziewczynki ja i nie ma dyskusji :) Oj,dziś tylko bym spała a jak się położe to zasnąc nie mogę.Teraz u nas pada a pewnie za moment wyjdzie słońce-okropna ta pogoda. Pojeździla bym chętnie jutro po jakiś sklepach ale jak będzie upał to nosa z domu nie wysadzam a prognoza pogody niestety nie napawa optymizmem. Marudze i marudze z tą pogodą :) No nic-uciekam.Zajrze jutro. Pozdrawiam dziewczyny.\"Ucałujcie\" wasze maluszki !

Witam ponownie! Yalu-to USG na które tak z moim miskiem czekamy to własnie to USG połówkowe.Wspominałam wam dziewczyny na początku że ta moja lekarz stwierdziła że jeżeli ciąża rozwija się prawidłowo,wyniki są O.K to nie ma sensu robić więcej jak 3 razy na całą ciąże.Dlatego byłam tak bardzo zdziwiona jak niektóre z dziewczyn pisały że mają robione nawet raz na dwa tygodnie! Powiem wam dziewczyny że chyba lekarz ma rację.Matka mojej koleżanki nie chodziła wogle do lekarza a USG zrobiła tylko raz i urodziła dużego,zdrowego chłopca.Tak więc myslę że co ma byc to będzie a to co pokaże USG to tylko dla zaspokojenia mojej czystej ciekawości i zawsze troszkę większa pewność że maluch ma się dobrze :) Oczywiście nie pochwalam takiej postawy jak matka koleżanki bo lepiej zawsze sprawdzic wczesniej i ewentualnie czemuś zapobiec jak można-wkońcu to nie średniowiecze :) Yalu-ja też ostatnio strasznie się męcze.Jak pomyslę że muszę wychodzic na taką pogode jaka panuje u nas ostatnio to aż sie boje.Ostatnio przecież prawie zaliczyłam w autobusie glebę.Jutro mam zmianę w pracy ale jeżeli temp. nie spadnie do max 25 stopni to nigdzie sie nie ruszam.Niby wytrzymać to wytrzymała bym ale nie chcę przemęczać dzidzi.Wolę zostać w domu,poleżeć,zjeść lepiej,iść na krótki spacer. No ale nie ważne-uciekam już.Jutro postaram się do Was zajrzeć :) Pozdrawiam!!

Witam dziewczyny! Witam oczywiście wszystkie nowo przybyłe na nasze forum mamusie i ich maleństwa w brzusiach! Nie odzywałam się wczoraj bo czekałam na dzisiejszą wizytę u gin i widzę że źle zrobiłam bo musiałam się naczytać tych waszych wypowiedzi aż znowu sama nie wiem jakie tematy poruszać :) W kazdym razie badania wyszły mi nieźle (tzn morfologia) Przytyłam 0,5kg jesli oczywiście można to nazwac przytyciem bo do mojej normalnej wagi brakuje jeszcze kilogram.Jak dobije do 54,5kg to wpiszę w tabelkę :) Znowu nie mogłam się powstrzymac i wracając od gin wstapiłam do Świata dziecka i kupiłam zielonego pajacyka :) a mialam tego narazie już nie robić a tu proszę...Chyba mam słaba wolę.Mężuś się niedługo wścieknie jak bez niego będe robiła zakupy :) Spotakałam w sklepie przyszłą mamę z terminem na koniec sierpnia i chwilę pogadałyśmy wybierając ciuszki.Stwierdziła że dobrze robie kupując wszystko wczesniej bo ona teraz ma dużo latania za tym wszystkim. Wracając do wizyty u gin to niestety mojego upragnionego skierowania na USG nie dostałam.Zapytałam kiedy będe wreszcie mogła je zrobić to dostałam odp że pod koniec lipca będzie najlepiej.Wiztyę mam na 30 czerwca więc liczę że wtedy już mi to skierowanie da bo potem do końca lipca jej nie będzie! No nic-uciekam już bo obiadek sam się nie zrobi.Pozdrawiam!

Witam dziewczyny i wasze sliczne brzusie (a raczej zawarość)! Pogoda dziś jak dla mnie straszna.Rano pojechałam nabadanie krwi.Teraz niestety muszę sobie jeździć do centrum stolicy bo u mnie w ośrodku źle mi dwa razy zrobili,a że chodze prywatnie do gin to badań nie chcą mi za darmo robić :( Rano 15 stopni to wybrałam się w sweterku i tej decyzji szybko pożałowałam.Ścisk w autobusie,gorąco,ja bez jedzenia kilka godzin bo naczczo trzeba było iść,ciemno przed oczami,słabo i prawie zaliczona gleba gdyby nie koleżanka.Martwi mnie fakt że wogle nie przybywam na wadze,nadal od mojej normy (54kg) jestem daleka o całe 2 kg a tu już przeciez który miesiąc :( Pogadam z moja gin w czwartek bo mam wizytę.No ale co ja poradzę że apetyt mały,dopycham niby truskawkami ale waga ani drgnie! Mam tylko cichą nadzieję że maleństwo rośnie i ze mnie ściąga (ja chudne-ono rośnie) Oby tak było jak myslę! Wy tu dziewczyny w większości jakieś przyrosty mniejsze lub większe macie a ja nic i nic:( No ale zobaczymy co powie mi lekarz.Mam też nadzieję że wreszcie dostanę moje długo wyczekiwane skieowanie na drugie USG bo chciała bym zobaczyc znowu moje maleństwo.Głównie po to żeby sprawdzić jak się mi rozwija,ile waży,mierzy,czy jest zdrowy a płeć to przy okazji.Tym bardziej chce iść na badanie bo idę na trójwymiarówkę jak wspominałam wcześniej i jestem ciekawa. Zbiera nam sie na burze ale jakoś nie pada a mi głowę rozsadza ciśnienie,spać się chce.Chyba uciekam bo ledwo siedzę.Pozdrawaim jeszcze raz bardzo bardzo gorąco. PS.Dziewczyny gratuluję synków!

Witam dziewczyny!Dawno mnie tu nie było,ale jakoś nie miałam okazji.U mnie część weekendziku na działce-spokój,cisza ,swieże powietrze,zielono,drewniany domek-super!W środę znów jadę. Miska30-domyslam się że to USG w Pruszkowie.Ja też na 100% na nie ide z mężusiem.Namówiłam na nie moją siostrę i w sobote oglądałyśmy razem filmik-super,chciaz jej młodsze od mojego o 2 miesiące. Co wy dziewczyny macie z tym twardnieniem brzuszka?Mi czasami dól brzucha stwardniej ale na moment bo dzidzia sie przemieszcza i to trwa 3 sekundy.Dlatego min nie pisałam na naszym forum bo temat przewodni to te twardnienie brzuszka a ja nic na ten temat nie moge doradzic ani powiedzieć.Natomiast coraz częściej u mnie wycieka tzw \"siara\".Codziennie stanik do wymiany.Chyba muszę zacząc jakies waciki wkładac bo z praniem nie wyrobię :) Dziewczyny,przetłumaczcie mojemu męzusiowi że nowe ciuszki przed nałożeniem maleństwu przydało by sie wyprac.Mimo że nowe ale przez tyle brudnych rąk przeszło że wg mnie wypada przeprać. A co wy sądzicie? Wbrew przesądom kupilismy już prawie wszystko dla malucha.Wózek został do dobioru.Ładnie teraz wszystko kosztuje.Jak podliczyłam to całośc ok.3000zł!!! Dziewczyny naprawdę nie odkładajcie wszystkiego na ostatnią chwilę bo tych zakupów jest tak duuużo dla malenstwa że głowa mała.A ja chcialam miec osobiście frajdę z wybierania przeróżnych rzeczy dla bobasa.Moja koleżanka nic nie kupowała do porodu bo \"nic się nie kupuje przed\" a potem jej mąż latał po sklepach i sam nie wiedział co ma wziąść,co potrzebne a co nie,co można kupić tańsze a co lepiej droższe itp.Poza tym łóżeczko najlepiej kupić z miesiąc przed bo drewno ma swój charakterystyczny zapach,tym bardziej lakierowane i materace z włóknem kokosowym troche smierdzą.Ja łożeczko kupiłam ok miesiąca temu a nadal pachnie \"po swojemu\".Wszystko ma niestety swój fabryczny zapach którego wypadało by sie pozbyć.No takie jest moje zdanie na ten temat. A czy wy już coś kupujecie maleństwu?Mi jakiś grosz zostanie w portfelu to zaraz jakies spiochy kupuję,skarpeteczki i takie tam drobiazgi.Udało mi się z tym sklepem.Pani która go prowadzi zrobiła nam listę co potrzebne a co nie (sama ma 2 maluchów) i bierzemy wszystko lub z czegos rezygnujemy.Możemy wybierac wzory,kolory,jak czegos nie ma to nam sprowadza z hurtowni,możemy brać rzeczy do domu a płacimy w umowionym terminie.Nawet wózek powiedziała że jak nie mamy miejsca to nam przetrzyma do października.Dobrze taki sklepik sobie upatrzyć! :) No ale sie rozpisałam o tych zakupach:) Nie mogę się jednak powstrzymać.Wszystkim naokoło opowiadam co kupiłam,pokazuję-tak się cieszę z tych drobiazgów dla mojego kochanego maleństwa ze czasami można sie usmiać! Kupiłam np.aż 3 rożki-bo a to ten mi sie spodobał,a nastepnym razem znów inny-nie moge sie powstrzymać :) Dobra kończę-nie śpicie dziewczyny? :) Pozdrawiam wszystkie brzusie

Witam mamuski i dzidziusie w brzusiach!! Mój maluszek również często przestaje sie dłużej odzywać i rzeczywiście wtedy łapią mnie nerwy że może coś nie tak z nim ale też słyszałam i czytałam że w tym okresie maluchy raz moga się strasznie wiercic a raz siedzieć sobie tam zupełnie cichutko i nie nalezy się tym przejmować bo wszystko jest z nim o.k.:) Jak mój sie nie wiercił i sie bałam że cos nie tak to kładłam sie na plecach i leżałam dopóki sie nie zdenerwował że go brzuszek gniecie i kopną-teraz już tak nie robię.Jak śpi to niech śpi.Jeszcze będe miała dosyc tych jego kopniaczków :) Powiedziałam siostrze o tym USG 3d to się strasznie napaliła na nie i już sie zapisała na nie.Ja też chyba tak zrobie bo zdjęcia w necie są naprawde fajniutkie.Wczoraj zajrzałam na noworodek.pl i tam jest jedno strasznie fajne zdjęcie.Pokazany jest brzuch jednej mamy i widać dokładnie stopkę maluszka-taki mały odcisk zrobiony przez maleństwo.Znajdziecie je w: menu głowne-galeria zdjęć-najczęściej oglądane.Tam powinno być.Wygląda to super!! Niektórzy nawet myślą ze to fotomontaż :) Macie jakies pomysły na zgagę.Ja dzis do 3 w nocy nie mogłam zasnąć przez co nie poszłam znów do pracy.Zupełnie nie wiem jak sobie z nią radzić.Pomóżcie! Co do poznania płci maleństwa to tak jak już wpominałam uparł sie na to mój mężuś ale nawet jeśli lekarzowi uda sie teraz ją ustalic to i tak na 100% w to nie uwierzę.Pewnie zaczniemy mówic do niego albo Eryczek albo Wiktoria ale i tak wszystkim będe mówiła że prawdopodobnie ma sie urodzić....bo lekarz tak stwierdził ale na 100% okaże sie po porodzie :) i tyle. Pozdrawiam!!

Witam wszystkie mamuski i ich brzusie!! Edit31-może rzeczywiście wyraziłam się źle pisząc \"głupie środki przeciwbólowe\".W każdym razie nie chciałam nikogo obrazić i naprawdę nic nie mam do tych mam które o znieczulenie proszą bo wiem że nie każdy jest taki sam i jeden zniesie nawet najgorszy ból a drugi nie.Sama też nie mogę tak naprawde powiedziec na 100% że dam sobie radę bez jakiś uśmierzaczy bólu-w każdym razie sie postaram bo chciała bym do końca doświadczyc tego co znaczy poród.Zresztą najlepszym znieczulaczem będzie chyba mój mężuś :) który będzie mi asystował i razem ze mną zobaczy nasze pierwsze maleństwo :) Tyle chciałam tylko na swoją obronę :) Pozdrawiam wszystkie mamcie i ich śliczności w brzusiach :)

Witam dziewczyny!! Eli podsunełas mi pomysł żeby się wreszcie zmierzyć-rozmiar brzuszka u mnie to 84cm.A jak u was dziewczyny-pochwalcie się!! Moje maleństwo dzis jakoś spokojne-prawie wogle nie kopie co zaczęło mnie martwić.No ale podobno zdaża się że nawet starsze mogą się dłuższy czas nie odzywać. Kręgosłup niestety za to daje znać o sobie:( Dłużej postoję i efekt murowany. Na szczęsie pogoda jest znośna i dziś nie chce mi sie tak strasznie spać jak wczoraj. Jakoś nie mam dziś weny do pisania :( a nie chcę smęcić.Jutro się odezwę.Jak widzicie mi też udziela się głupi nastrój i straszna huśtawka.Pozdrawiam dziewczyny gorąco-was i wasze brzusie!!:)

Witam dziewczyny i wasze brzusie śliczne!!! Ale żeście sie rozpisały!! notatki musiałam robic żeby nie zapomnieć o czym napisać :) Pogoda straszna-niby nie pada ale tak potwornie mi się spać chce i też chumor mi wcale nie dopisuje.Z jednej strony przez pogodę-albo upał albo chłodno i jakoś tak smętne.Z drugiej dlatego że siedzę praktycznie sama-mężusia widzę w sumie półtorej godzinki no i jak spi w nocy:( Wszystko przez tą jego pracę :( Rusałka78-co do porodu to u mnie na bank będzie to poród rodzinny i oczywiście bez żadnych głupich znieczuleń- choćby mnie tam nie wiem jak skręcało!! Skoro ciążę przeżywam z wszystkimi jej mankamentami to i poród przeżyję.Oczywiście dzidzia to największe szczęście !!! :) Sylmag-kurcze-narobiłaś mi ochoty na to trójwymiarowe USG!! Ja pytałam sie o nie w jednym warszawskim szpitalu i tam kosztowało 250zł co mnie odstraszyło a tu proszę-160.Tylko 6 dych więcej niż płacę za zwykłe.Spróbuję namówić mężusia.Stronke obejrzałam.Zdjęcia rzeczywisćie super!! I ten filmik na DVD dają.Napaliłam się strasznie na to.Zobaczymy czy moja druga połówka podzieli moje zdanie :) Emelle-co do szkoły rodzenia to ja miałam sie z mężusiem zapisać ale niestety zmienił pracę i wraca mi dopiero przed pólnocą prawie codziennie więc niestety nici z tego :( Jak dzwoniła do takiej szkoły to powiedzieli mi że mniej więćej od 25 tygodnia moża sie zapisać żeby zdążyc do porodu na spokojnie.Trwać miały zajęcia przez dwa miesiące.Lepiej chyba później się zapisać czyli tak jak mi np.powiedzieli bo wszystko będziesz miałą na świeżo przed porodem.Myslę że nie ma pośpiechu z tymi szkołami.byle by zdążyć:) Rusałka78-wracając do tego porodu w wodzie to słyszałam różne opinie na ten temat.A czy ty jako położna z zawodu mogła bys nam coś o tym powiedzieć?? Miałaś jakieś z tym doświadczenia?? Miło by było poczytać opinię kogoś kto sie zna na położnictwie bo my kompletnie zielone co i jak od kuchni :) Miśka30-ty też jesteś z Warszawy tak jak ja.Rzeczywiście poród w wodzie kosztuje ale np.w Wołominie gdzie chcę rodzić jest dużo tańszy,tak samo rodzinny.Obejrzyj sobie ten szpital i opinie o nim oraz cennik na stronie : www.porod-w-wolominie.com. A Ty który szpital sobie upatrzyłaś? W stolicy czy gdzieś w sąsiedztwie?? Flowers24-widzę że ty też głównie siedzisz w domciu i się nudzisz jak ja.chyba od poniedziałku pójdę sobie do pracy choćby na kilka dni bo zgłupieć można jak sie samemu siedzi.Ile można prać i sprzątać ?? A w taką pogoe nawet na spacer nie chce sie wyjść.Ja to tylko wychodzę przed 23 po mężusia na przystanek i tyle. Moja dzidzia chyba też odczuwa że coś w powietrzu nie tak bo mało dzis kopie-chyba też tak jak mamusia najchętniej by cały czas sobie spała:) Yalu-przyznaj się ile przytyłas bo tabelka będzie nieaktualna :) co do tego kremu to chyba nie powienien naszkodzić.Koenzym Q10 jest chyba naturalny i watpię żeby coś miało zaszkodzić.Ja tam niby tego nie używam ale smaruję sie różnymi balsamami,robię co jakiś czas jakies maseczki itp i prawde mówiąc nie sprawdzam co tam w nich jest.Wkońcu np.farbowanie włosów w ciąży nie szkodzi dziecku a napewno takie farby mają więcej jakiś świństw a też wnikają we wlosy i jakoś bez ciśnień :) Paznokcie też sobie maluję i nie sądze żeby tak wszytko przenikało do maluszka i było takie straszne. Ale się rozpisałam!!! Uciekam-chyba jednak się przespię.Buziaczki dla mam i ich brzusiów:)

NICK.......................TERMIN.......... PŁEĆ.....KG. NABYTE...Miasto · Mamuśka z czwórką ........................................................... ·Ewunia21..............01.10.2005................................Warszawa .Marzenka27...........01.10.2005............................................. · Izonka.................03.10.2005............................................. ·Etkapetka.............05.10.2005........córka........4........Bydgoszcz · Ania....................07.10.2005.............................................. · Nimbla.................08.10.2005.............................................. . Siostra 22............08.10.2005...................................Wrocław · Tinker Bell............09.10.2005.................................Warszawa .Karen ka.............. 09.10.2005......................2...................... · Sylwa..................10.10.2005.............................................. *Sylwia30...............10.10.2005.....................5...............Lubin · Yalu....................11.10.2005.......synek........5............Kraków . Flowers24.............11.10.2005......synek.........5............Gostyń · Eli......................12.10.2005.......synek........5,5 ....Ostrołęka · Mająca nadzieje....12.10.2005.......synek.........4.............Toruń .Emelle..................12.10.2005......................2,5..........Kraków * Nika-26...............12.10.2005.......................3..................... · Sylmag ................13.10.2005.........synek.........3..........Radom · Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ · Thefly..................13.10.2005.....................0,5...........Siedlce ·Marlag..................14.10.2005 ..................3,5 .........Warszawa · Molka 75...............14.10.2005....................................Kraków ·Rusałka78..............14.10.2005............................................ · Atas....................15.10.2005.............................................. .Chelleandy4............15.10.2005..............b.z.........okolice Wa-wy · Edit 31.................16.10.2005.............................................. · Agus7..................17.10.2005.....................1,5..........Katowice ·Niunia20...............17.10.2005...................................Katowice .Lui27....................18.10.2005............................................. · A ja mam termin......19.10.2005........................................ · Frezja 73..............20.10.2005...................4..............Szczecin · Happy 30..............22.10.2005.............................................. ·Roxa....................22.10.2005.............................................. . Sylwia26...............22.10.2005.............................................. · Ona23 .................23.10.2005.........corka?........4 ......BadUrach · Kra .....................24.10.2005..............................Zielona Góra .Angelique..............25.10.2005.....................1........................ · JaninaB ...............26.10.2005.............................................. .Miśka30.................26.10.2005................................Warszawa .Meliska ................30.10.2005......................1................Kalisz .Dota28..................30.10.2005.....................3............Jaworzo .Adamisia................31.10.2005......................3.............Puławy

Witam ponownie. Mój apel chyba przyniósł rezultat bo zrobiło się bardziej ruchliwie na naszym topicu :) Również witam rusałkę78. Co do Twojego pytania o siedzenie przed kompem w ciąży to możesz powiedziec mężowi że napewno komputer jako taki nie zaszkodzi.Sama osobiście pracuję przez 8 godzin przy komputerze i jakoś żyję.Tu nie chodzi o komputer i tak jak niektórzy mówią \"szkodliwe promieniowanie\" bo to nie prawda.To nie lata 60.Teraz wszystko jest bezpieczniejsze niż kiedyś.Chodzi o to żeby nie siedziec za długo w jednej pozycji bo samo długotrwałe siedzenie jest szkodliwe a nie komputer.Ja w pracy staram się często wstawać,spacerować na przerwach,zmieniać pozycję i tyle.Jeśli długo nie siedzisz przed kompem to nic ci nie zaszkodzi. Rusałko skąd jesteś? Bo wpisałam Cię na naszą listę a brakuje miejscowości. Dota28-ja też chyba jestem nie dzisiejsza bo płci też nie chciała bym znać.Niestety mój mężuś nie wyobrażą sobie żeby nie wiedzieć i chcąc czy nie chcąc musze ja poznać.Lekarz teoretycznie mógł by powiedziec tylko jemu ale chyba by mnie skręcało z ciekawści i świadomości tego że on wie :) To chyba na tyle dziewczyny.Pozdrawiam

Witam wszystkie mamacie!! Wy też myslicie żeby kupić coś maleństwu z okazji dnia dziecka ?? Wkońcu to najprawdziwsze dziecko tyle że w brzusiu. Kupię chyba jakis drobiazg.Małe rzeczy są takie śliczne dla maluszków.Ostatnio kupiłam maleńkie błękitne skarpeteczki ściągane na sznureczki z zakończeniem małych puszystych kuleczek.Śliczne!!! 15 czerwca odbieramy wózeczek dla dzidzi.Już zamówiony, niebiesko-błękitny.normalnie odkąd kupilismy pierwszą rzecz dla maleństwa ogarnął nas szał zakupów. coś dziewczyny ostatnio zrobiło sie tu dość pusto.Piszcie chociaż dłuższe wypowiedzi to będzie co poczytać. Mająca nadzieję-napisz coś o swoim maleństwie,chociaż kilka słówek. Chciałam ostatnio kupic sobie krem na rozstępy.Zobaczyłam w katalogu Aventu fajny kremik. Ale jak poszłam do apteki to aż mnie zatkało-70zł!!! chyba skończy się na Gerberze albo tym Flisanie czy jakoś tak.Guzdram się z zakupem jego a przecież juz powinnam zacząć go stosować na brzusio, biust i uda.Boję się że ponieważ jestem szczupła to mogę miec straszne rozstepy.Wczoraj policzyłam z ciekawości ile już wydałam na lekarza,leki i badania.Od marca całe 800zł!! A przecież ile jeszcze przede mną... Co do leżenia na plecach to na szczęście kładę się tak tylko na chwilkę a spię głównie tylko na lewym boku :) Poduszkę tez wkładam sobie między nogi bo tak wygodniej.Mojego maluszka też już widać jak sie porusza.Brzusio wtedy wytraźnie rosnie z jednej strony i widac wyraźnie jak kopie. Eli-już sie przestaję denerwować bo masz rację-maluch to tez odczówa i wtedy bardziej kopie a nie chcę żęby był nieszczęśliwy :) Pozdrawiam wszystkie mamcie.Najlepsze życzenia dla maleństw z okazji ich święta :) Niech wszystkie urodzą się zdrowiutkie i w terminie!!