Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewunia21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewunia21

  1. Witam wszystkich! Ale pogoda super nam ostatnio się zrobiła.Cały dzień na dworze siedzimy :) Wysyłałam Wam zdjęcia ale stare bo z listopada ale pponieważ ich nie widziałyście to przesyłam. Eli : GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Super że będziesz miała następnego dzieciaczka.Może tym razem dziewczynka ?? :) Aguś i Jokas-dziekuję za zdjęcia.Chłopaki przeurocze i duże! :) U nas nic specjalnego więc nie bardzo mam o czym pisać. Uciekam bo obiadek mi się gotuje a potem znów na spacerek :) Buziaczki
  2. Dota-wysyłam zdjęcia :) ania30-Tobie też zdjęcia wyślę ale poprosiła bym Cię o e-maila bo nie wiem czy dobrego mam. Co do Twojego pytania o pracę to rachunki oczywiście płaci firma-ostatni był na 1032zł! więc sama nie dała bym rady tyle zapłacić. Z tym ślubem to nie wyszło nam jednak.Mieliśmy wziąść 2 grudnia ale sprawy nam się pokomplikowały i narazie nie zapowiada się żeby było inaczej więc czekamy na moment aż będzie w naszym życiu w miarę spokojnie i stabilnie (oczywiście nie chodzi o to że się nie dogadujemy czy coś w tym stylu) ale ogólnie.Nawet teraz z tym mieszkaniem,trochę mamy płatności zaległych a slub nawet najskromniejszy to jednak jakiś wydatek-chociażby ubrania więc narazie dobrze jest jak jest.\"Docieramy się\" jak to sie mówi a moim zdaniem jednak warto dobrze pozanać tą drugą połówkę żeby potem nie żałować swojej decyzji.Jesteśmy razem w sumie 2,5 roku więc niby to dużo i mało. Jadę dziś do biura tej firmy i stamtą będe umawiać spotkania więc uciekam się szykować.Buziaczki
  3. Cześć! Flowers już wysyłam zdjęcia do Ciebie,przepraszam-byc może niechcący pominęłam Twój adres.Już tak dawno nie wysyłałam zdjęć. U nas ciąg dalszy przeprowadzki.Dziś jadę odzyskac karty zdrowia z przychodni i przenieść do naszej.Z przeniesienim do opieki społecznej poczekam aż zapłacą mi pieniądze za ten miesiąc bo już raz się tak sparzyłam że chcieli mi miesiąc później wypłacić za wychowawczy.Tak wogle to nadal na tym urlopie siedzę.Pracuję sobie dodatkowo w domu jak by to powiedzieć na telefonie.Umawiam spotkania z klientami dla agentów ubezpieczeniowych właściwie to dla dwóch agentek jednej z firm ubezpieczeniowych.Wyciągnąc można na tym ok.500zł miesięcznie,czasami więcej a dzwonie sobie od 1,5 do 2 ,5 godziny dziennie ,czasami jeżdzę do biura.Dobra praca bo mam małą na oku,w domu zrobię,na spacer wyjdę,nigdzie nie muszę dojeżdzać na godzinę konkretną. A o wiktorci kilka słów.Mała ma 16 zębów i idą następne.Wczoraj udało mi sie je policzyć :) Waży trochę ponad 10 kg ale trudno mi jest to na 100% stwierdzić bo jeszcze jej nie ważyłam ale tak na oko to gdzieś coś koło tego będzie bo ponad miesiąc temu było 9900kg.wzrost sprzed miesiąca to 78cm. więc jak same widzicie taka jaka była kruszynka taka jest.Je pięc posiłów dziennie i to wcale nie małych bo takich po ok.180ml,180g a taka drobniutka ale na całe szczeście zdrowiutka,w tym roku nawet katarku nie miała jeszcze i wogle w ostatnim półroczu raczej nie chorowała nie wliczając zatrucia pokarmowego-mój tata nakarmił ja smażoną rybą pangą na święta bo tak chętnie buźke otwierała i skończyło się wymiotami.Wogle z tą rybą jest coś nie tak bo i znajoma okazało się że po niej spuchła cała.Tak więc na nią uważajcie nawet same. Mała je wszystko praktycznie.Bardzo lubi zupy o wyraziście kwaskowatym smaku np.ogórkową,kapuśniaka,tak poza tym to przepada za pomidorówką i rosołem.Uwielbia jajko na parze,serki waniliowe,no i oczywiście słodycze.Co prawda je je naprawde sporadycznie ale jak zobaczy że jem batona czekoladowego to nie przepuści,marudzi,marudzi żeby jej dać ale to normalne bo wszystkie dzieciaki pożerają słodycze oczami :) Mówi mama,tata,baba,dzidzia,dziadzia,kiti (czyli kot),na pieska mówi ał! ał! (czyli tak jak szczeka),na kaczkę-kaka,jak pytam ją \"jak robi kaczka\" to odpowiada \"pla pla\" ,na kure mówi \"koko\", jak coś chce dać lub wziąść to \"ma\" jakoś nie chce sie nauczyc \"daj\" tylko na wszystko to \"ma\" a kilka razy zdarzyło jej się powiedzieć \"krówka\" i to bardzo ładnie i wyraźnie a przedwczoraj powiedziała \"wiktoria\"Tak wogle to pięknie \"r\" wymawia. Jak chce na rączki to mówi to swoje standardowe \"dygu dygu\" i wyciąga rączki do góry.Nauczyła się przesyłać buziaczki-całuje wtedy środek rączki,robi papap,ostatnio jak mówię \"zrób śmieszną minę\" to tak fajnie marczy nosek i mruży oczka a jak mówię \"usmiechnij się\" to się głośno śmieje i robi \"haha!\" Ślicznie tańczy łącznie z podrygiwaniem,obrotami w kółeczko i machaniem rączkami w takt muzyki a jak słyszy spokojną melodie to tak fajnie się kołysze na lewo i prawo. Tak wogle to wszędzie jej pełno,latam tylko za nią bo ciągle coś psoci.Mieszkamy teraz u moich rodziców więc ma więcej przestrzeni do latania.Zasypia wiczorami ładnie o godzinie ósmej.Dostała od dziadka pluszową owieczkę która stała się nieodłącznym elementem zasypiania. Co do ubranek to nosi nr.86 czasmi 80 jak większe. No nie wiem co tu jeszcze o niej napisać...tyle czasu mnie nie było :) W kazdym razie pozdrawiam i jak tylko coś sobie przypomnę to napiszę.Buziaczki!
  4. ania30-masz rację-ludzie tylko o forsie myślą.My niestety jeszcze własnego domu ani nawet fundamentów się nie doczekaliśmy i pewnie jeszcze trochę się nie doczekamy więc narazie mieszkania wynajmujemy i znaleźliśmy domek 70 metró do wynajęcia.Z zewnątrz fajny a w środku ruina.Zaczęliśmy robić remont,zaoferowalismy się że łazienke glazurą wyłożymy,odmalowaliśmy slicznie dwa pokoje a paskudne babsko (właścicielka) z kaucji 800zł nie chciała zrezygnować bo poprzedni lokatorzy jej dom zdewastowali i teraz się boi ale przecież chyba widzi że dom zmianiamy nie do poznani,pokoiki eleganckie więc postanowiliśmy zrezygnować bo władujemy swoją pracę,pieniądze a ta jak już taka jest to nie wiadomo co będzie dalej.Tak więc wczoraj o 22.30 pojechaliśmy oglądać mieszkanko-niby małe bo 30 metrów ale śliczne,nowiutkie,w nowym osiedlu chronionym na półpiętrze,cieplutkie,eleganckie i tylko meble przewieźć.Za chwilkę jadę podpisać umowę ze spóldzielnią na wynajem ale niestety wprowadzic możemy sie od końca miesiąca bo narazie jakiś lokator tam siedzi i zadeklarował że na koniec miesiąca zrobi dopiero wypad.Do tego czasu z całym naszym dobytkiem będziemy siedziec u moich rodziców.Ciasno ale przemęczyć się trzeba.Te z Was co mają nawet niewielkie ale swoje mieszkanko czy domek to prawdziwe szczęściary.Nie mieć nic swojego nie jest fajnie :( No trochę posmęciłam.Jak zwykle się rozpisałam. Zajrzę później to Wam o małej coś napiszę :) Buziaczki
  5. Cześć dziewczyny! Tak na chwilkę wpadłam.Może mnie pare dni nie być bo będziemy przewozic rzeczy do nowego mieszkanka (niestety nie nasze tylko wynajmowane :( ) ale jak już się szybko urządzimy to będe do Was zaglądać codziennie jak kiedyś :) Napewno podam dane do tabelki ale będe miała problem z policzeniem ząbków małej bo po ósmym straciłam rachube a teraz to już cała buzia zębów :) A niedługo mam wizytę na szczepienie to ją też zważe i podam dane i napiszę co tam u nas się działo przez ten czas co mnie nie było to trochę sobie poczytacie ;) Buziaczki.Miłej nocki. Jeśli kogoś pominęłam z wysyłką zdjęć (a pewnie tak bo trochę nowych mam jest których nie znam) to proszę o maila albo jak która z Was może to niech prześle.
  6. Dziewczyny wpadłam na chwilke życzyc Wam wszystkim wszystkiego najlepszego,zdrowych,pogodnych,spokojnych i radosnych świąt Wielkiej Nocy oraz suchego ubrania w dniu wielkiego lania :) Odezwe się niebawem bo będe miała internet.Narazie jestem w trakcie przeprowadzki.Dziekuje za wszystki zdjęcia maluszków.Jak już przewieziemy klamoty na nowe miejsce będe miała chwilkę spokoju to powysyłam zdjęcia Wiktorci.Strasznie tęsknie za naszym forum!! Wesołych Świąt!
  7. Cześć dziewczyny! Wysłałam Wam fotki Wiki z urodzinek i kilka robionych w dzień po.Jeśli niechcący którąś pominęłam to jak możecie prześlijcie sobie nawzajem bo rzadko bywam na forum i wpadam tylko na chwilkę dlatego nie będe wiedziała która z dziewczyn nie dostała zdjęć bo czytania zawsze mam strasznie dużo i przyznam się że tak pobierznie czytam co mniej więcej się dzieje. Natalka, Alessandro i Bartuś-wszystkiego Najlepszego z okazji pierwszych urodzinek-żeby uśmiech nigdy nie schodził Wam ze ślicznych buziaczków! Buziaczki dla Wszystkich!
  8. Dziękujemy za wszystkie życzenia na roczek Wiki! Prześle Wam zdjęcia-mieliśmy 6 killogramowy tort gigant!
  9. Zapomniała bym-Wiki ma juz 6 zębów i idą następne 2
  10. Witam moje kochane forumowiczki! Nawet nie mam jak poczytać co tam u Was dziewczyny słychać.Moja Wiki w niedziele skończyła roczek a wczoraj zaczęła chodzić! Równo pierwszego dnia po skończeniu roczku! Taka jest teraz fajna że szok! Wyslę Wam niedługo zdjęcia to zobaczycie.A przy okzji dziękuję za wszystkie fotki maluchów! Ja od wczoraj podaję małej mleko w proszku-krowie bo modyfikowanego nie chce pić. Trzeba mieć trochę własnego rozsądku i za bardzo nie patrzeć na to co mówią lekarze i piszą w gazetac bo to też pewna polityka a tyle pokoleń się wychowało,ja i mój brat między innymi i żadnych uczuleń nie mamy,jak narazie dobrze zareagowała i bardzo je polubiła-jak dotąd modyfikowanego wypijała ok 100ml na dzień a od wczoraj tego w proszku Łaciatego już cztery duże,pelne butle wypiła.Może wreszcie mi przytyje bo jak narazie-ważyłam ją tydzień temu to było 7600kg tylko :( Ale najważniejsze że zdrowa.Nauczyłam ją spać w łóżeczku bo dotą spała z nami,teraz zaczynam przyzwyczajanie do nocnika i jak dotąd to już jedna kupka do niego trafiła :) Wszystko układa się nieźle.Mam nadzieję że u Was również. Pozdrawiam Was bardzo gorąco! Buziaczli!
  11. Witam Was dziewczyny! Nawet nie macie pojęcia jak tęsknię za naszym forum ale niestety nie mam mozliwości bywać tak często jak do tej pory. Przeprowadziliśmy si e z mężem bo do tej pory mieszkaliśmy u moich rodziców a to stało sie bardzo męczące.Teraz wynajmujemy jednopokojowe mieszkanko w bloku-bardo fajne i przytulne i wreszcie jeseśmy tylko we troje! Wiki już ślicznie raczkuje,sama stoi bez trzymania.Na pozątku sierpnia byłam z nią u teściowej w Łodzi i wtedy mała trafiła do szpitala.Miała 40 stopni gorączki,wymiotowała i oddawała luxne kupki.Z badań wyszła grzybica układu pokarmowego-nie wiadomo gdzie to złapała.Spędziliśmy tam 8 dni-cały czas byłam z nią.Teraz jest już O.K-brała da tygodnie Nystatynę,schudła mi pół kilograma a tera ładnie przytyła i ma już swoją wagę-7600kg a było 7100kg po szpitalu bo tylko na cycku była bo ostra dieta.Opiekę miałyśmy tam super! Jeszcze takiej nie widziałam.Byliśmy w szpitalu Korczaka. Teraz mieszkamy niedleko mojej siostry ciotecznej-15 minut spacerkiem a ona ma też małego szkraba-10 mies więc prawie codziennie się razem bawią.Właśnie od niej mam możliwośc napisania do Was. Żałuje że nie mam kompa i internetu to codziennie bym pisała-tak jak jeszcze misiąc temu :( Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze szkrabi kochane również. Ogromne buziaczki od naszej trójeczki!
  12. Celebre-już wysłałam Twoje zdjęcia Tygrysicy. Eli-miałam Ci wczoraj wysłać zdjęcia ale troche sie z mężem pożarłam i tak jakoś wyszło że nie zrzucił mi zdjęć na komputer ale jutro ma wolne to go dorwe ;) Buziaczki.Pozdrawiam!
  13. Celebre-dzięki za zdjęcia.Fajnie wiedzieć jak wyglądasz i Twój dzidziuś również! Ja też tak ja eli zastanawiałam się czy nie jesteś znów w ciąży :) szczególnie jak zobaczyłam to zdjęcie jak stoisz z wózkiem to pomyślałam sobie że w wóziu lezy pierwsza dzidzia a w brzuszku siedzi sobie druga :) Jokas-świtnie rozumiem bo jak Wiki miała temperaturę to też nie odstepowała mnie na krok i chciał spać tylko do mnie przytulona. A czy ta choroba to nie była trzydniówka? Eli-napisałam Ci e-maila ale jeszcze przypomnę.Dzisiaj wyslę zdjęcia do albumu.Już sobie i małej zrobiłam więc tylko wrzucić na komputer i puścić mailem :) Dziwne że te mamy z \"konkurencyjnego forum\" tak narzekają na swoje bobaski ale Ci powiem że mnie np.zdziwiło na którymś forum typu \"tremin na...\" jak te panny slangami rozmiawiają ze sobą.Ciągle jakieś dziwne wyrażenia,miałam wrażenie jak trochę poczytałam że to jakieś nastoletnie mamy tam rozmawiają.u nas jest zupełnie inny poziom wypowiedzi.Co mnie oczywiście ogromnie cieszy! Fajnie tak \"na poziomie\' porozmawiać!Kocham nasze forum! Tak wogle to chciałam powiedzieć że dzięki niemu nie czuję się taka samotna w domu,wiem że zawsze mogę kogoś o radę zapytać,kogoś kto też ma szkraba w wieku naszej córci i jest w podobnej sytuacji,mam się do kogo \"odezwać\" i nie nudze się jak wszystko w domu zrobiłam a mała np.własnie zasneła. To jest bardzo fajna sprawa! Ja z niecierpliwośią czekam na ten album! Zarówno Twój eli jak i Twój agus! Tygrisica-dzięki za link o fotelikach.Teraz przez to zaczłęłam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam kupując ten mam. Flowers-a ja już trzy czy cztery razy obcinałam małej włoski.W żadne zabobony nie wierzę- że np.przez to rozumek się skraca czy że zaczyna przez to póxno mówić.To bzdura! poza tym nie mogłam nie podciąć jej włosków bo z przodu jak się wyprostowało włoski to prawie do noska sięgały a ponieważ boje się jej spinke kłaść bo może łatwo ją zdjąć i nie daj Boże połknąć więc je poprostu podcięłam.Przez to by mół jej się wzrok popsuć jak te włoski do oczu by jej ciągle wchodziły. No to tyle dziewczyny narazie.Nie wiem czy dziś jeszcze zajrzę bo mąż ma dzis wolne więc pewnie będziemy zajęci sobą ;) I małą oczywiści :)
  14. O rany! Właśnie zobaczyłam swój błąd ;) Podałam Wam www.bartek.pl a to strona zakładów mięsnych i ubojni ;) Prawidłowy adres to www.bartek.com.pl Sorki za pomyłkę :)
  15. A propo-tam też jest o szczoteczkach do zębów :) A na www.bartek.pl jest fajna kolekcja bucików-co prawda drogie (ok 100zł) ale fajne.Ja sama zgłupiałam bo wszystkie takie ładne że nie wiadomo które wybrać :)
  16. O pierwszych butach dla maluszka (na dole tej stronki z linka) Podaje bo przymierzam się do kupna bucików i zastanawiam się kiedy to zrobić-chodzi o takie buciki juz do chodzenia,wygodne,odpowiednie dla stopki,takie które kształtują stopke dziecka.Dobrze że przeczytałam bo w kilku kwestiach się myliłam. http://www.dzieckook.pl/rozwoj/rozw_6m.html
  17. Mama szczesciara-dziekuje za fotki! Maluch super śliczny! Dziękuję za gratulacje-przekażę mężowi.Co do kawy to ja też taką polewajke codziennie wypijam jedną.co do tych tabletke odhcuddzających to powiem Wam że moja mama kiedyś brała i tak jej waga spadła ale nie mogła później bardzo długo nawet grama przytyć.Teraz-po ok.10 latach udało jej się troche wrócić do dawnej wagi chociaż to już nie to samo więc ja chyba nie polecam ale może to zależy od tego jak silne są te tabletki.Myslę że jakbym miała nadwagę-co niestety (?) mi nie grozi to raczej chodziła bym na basen,do sauny,piła bym dużo przed jedzeniem,biegała,ćwiczyła itd ale napewno nie tabletki. Tygrisico-a mogła byś e-mailem te kilogramy przesłac? ;) Poproszę tak z 10kg jak masz do oddania (chociaż pewnie nie :( bo na fotkach woglwe nie widać że masz jakiś ich nadmiar ) Dziewczyny dziś weszłam na forum Termin na luty 2006 i one już nastukały ponad 400stron ale myślę że to zależy jakie mamy trafiają na forum.Jeśli takie niepracujące albo takie co mają więcej czasu w pracy i kompa z netem to łatwiej.U nas dużo dizewczyn pracowało w ciąży. No to tyle.Buźka
  18. A właśnie-odnośnie albumu: Eli-jutro wyslę Ci zdjęcia bo mąż ma wolne to mi zorbi z małą.Buziaczki
  19. Hello! Flowers,Megji i Agus-dzieki za fotki szkrabów.Są super! Meżowi przekazałam gratulacje i również w jego imieniu dziekuję chociaż dopiero sie przyucza do nowej roli ale wszystko jest na dobrej drodze! Flowers-ale Bartuś będzie miał \"branie\" widać ze już dziewczynki go lubią! Tej malusze na zdjęciu chyba przypadał do gustu bo widać że nieźle go zaczepia ;) Eli-ty marudo jedna! Co Ty chcesz od swojej figurki.Moim zdaniem jesteś akurat! Ja osobiście marzę żeby przytyć! Jak przed ciążą przy moim wzroście 170cm ważyłam 54 kg czyli tak w sam raz to teraz mam równo 47kg :( Podmuch wiatru mnie może zdmuchną i mężuś narzeka że tak fajnie kiedys wyglądałam bo było sie do czego przytulic a teraz sama skóra i kostki.Jak sie ktróregos razu rano ubierałam i siedziałam na łóżku w samej bieliźnie to o jak mój kochany wszedł,spojrzał na mnie i krzykną \"Diana (nasz pies-ten co nam zdechł) ,chodź tu ,kosteczki dla Ciebie czkekają! Tak więc Eli nie marudź tylko ciesz się że nawet jeśli to masz z czego zrzucić a ja chyba tylko skórę! Aguś-fajna fryzurka.Dobrze ci w niej,szczerze mówię! Czyj to wieczór panienski się szykuję bo wyczytałam w wypowiedzi thefly (Twój Flowers?) My ze ślubem jeszcze czekamy.Miał byc w sierpniu-19 ale niestety dopadły nas kłopoty fonansowe a tak \"na odwal się\" nie ma co robić bo żadna przyjemnośc dla nas i gości a przecież to wydarzenie jedyne w swoim rodzaju więc myślimy może o 25 grudniu ale to się zobaczy.Najpierw czeka nas wyprawienie roczku małej-to już za niecale dwa miesiące! Mała dzisiaj sama wstała przy oparciu od sofy,odwórcła się pleckami do niej i tak fajnie na stojący zaczeła się odbijać plecakmi od tego oparcia i odziwo nie poleciała tylko stała cały czas i tak się fajnie odbijala. A odnośnie jeszcze tego awansu męża to niby się cieszę bo więcej kasy wpadnie-drugie tyle co teraz,druga rzecz to to że mąż nie będzie taki zmęczony jak do tej pory był ale za to będzie wrcałą później i wychodził wcześniej tj pobódka o 7 rano a powrót 0:20 w nocy! Koszmar.Odpada nam kolejna godzinka widzenia się ale może więcej wolnego mu za to dadzą.No zobacymy jeszcze. To chyba tyle.Rozpisałam się troche ale staram się odrabiać zaległości za ostatnie dni :) Buziaczki for all!
  20. celebre23-z tym podobieństwem to wszyscy krzyczą że \"cały mąż\" ale słyszałam też głosy że i do mnie podobna.Dklatego wszyscy mówią ze do meża podobna bo ciemne włosy,wyraźne rzęsy i brwi i zarównon taki jak i mała ale teściowa twierdzi że bardziej do mnie jak moje zdjecia z dzieciństwa oglądała. Buziaczki!
  21. Eli-kurcze ja też bym chciała wysłać zdjcia do albumu ale nie mam takiego sama z małą tzn napewno jakies tam jest ale albo nie mam zeskanowanego albo rozmazane albo wyszłam jak koń :) z takim głupkowatym usmiechem.Postaram się jednak coś wymyslić.Mąż ma telefonik z aparatem to go zgwałce ;) o jedno takie zdjęcie ja z małą. Megji-super że mały już tyle potrafi! Nasza sama wstaje,sama siada z pozycji leżącej i robi kilka kroczków pchając chodzik albo przemieszcza się za uchwyty w kojcu.Też jestem z niej dumna chociaż nie piszę tego broń Boże żeby pokazać co to nasza już, a niekóre jeszcze nie.Tez uważam że to nie wyścig szczurów i mi naprawde nie zależy na tym kiedy zacznie chodzić i czy to będzie za miesiąc czy za dwa czy za cztery! celebre23-my mamy fotelik Megi czy jakoś tak (Megy ??) Nie był drogi-100zł w Biedronce ale jestem zadowolona z niego.Jest przeznaczony dla dzieci od 9-18 kg ponieważ nasza waży ledwo ponad 7 to nie kupowaliśmy większego bo myślę że jeszcze długo jej posłuży.Oczywiście pewnie droższe foteliki są lepsze,wygodniejsze itd ale ten nam pasuje i uważam że jest wygodny dla małej.Tak więc polecam! Waga77-ja szczoteczkę do ząbków dla małej mam też taką \"starszą\" Ma włosie takie delikatniutkie i dziurkę w rączce na paluszek,oczywiście uchwyt szerszy i mała wie co z nią robić :) Tyle tylko że myje dziąsełka bo coś z myciem jedynek jej nie wychodzi ;) co do kawki to ja uważąm że na jedną dziennie,slabszą np. z mleczkiem można sobie pozwolić i ostatnio przynam że codziennie wypijam-jak nie kawę to cappuccino typu Nescafe Frape czy jakieś inne.A kawkę to z mleczkiem-pół wody,pół mleka A coca-coli nie pije wogle bo też karmię piersią i wolę tego typu napojów unikać.poza tym nigdy za colą nie przepadałam. Zazdroszczę tego domku waga! Jak ja marzę o własnym gniazdku! A musze sie pochwalić-mąż prawdopodobnie dostanie awans w pracy na kierownika! Tak się ucieszyłam jak powiedział że od jutra będą go przyuczać do nowych obowiązków! Trzymajcie kciuki żeby sie udało wszystko! Buziaczki.To tyle narazie!
  22. Uf! Już znalazłam wreszcie trochę czasu żeby zajrzeć na nasze kochane forum! W sobote bylismy w Łodzi u teściowej.Zamieniła sobie mieszkanie na mniejsze i co prawda jest o niebo fajniejsze od tamtego ale ma w domu 32 stopnie nawet przy wszystkich pootwieranych oknach i nieustannie chodzącym wiatraku.Poprostu koszmar.Ja myślałam że się tam uduszę a mała przez to była cały czas marudna,nic praktycznie nie chciał jeść,spac też nie mogła bo jej było za duszno.Mieliśmy zostać tydzien ale mąż nie dostł urlopu i w sumie całe szczęście bo mała by mi z głodu padła a ja z upału. Na sam koniec to mała już tak wyglądała-jak widziałyście zdjęcie małej w spacerówce na zielonej trawce w takiej czerwonej sukienecce to właśnie ma na tym zdjęciu takie podpuchnięte,zmęczone i czerwone oczka że szok!Strasznie się tam wymęczyło nasze biedactwo bo w podróży spała ładnie.Za to wczoraj byliśmy na dziłecce naszej cioci która po rodzince co chwila udostępnia taki fajny domek na styl góralski-cały z drewna,z kominkiem,super przytulny w najspokojniejszej okolicy jaką kiedykolwiek widziłam.Miejscowośc nazywa się Sikory-totalne odludzie,same domki letniskowe,niedaleko rzeka-Narew. Przyjechałą moja siostra cioteczna z mężem i maluchami to na kocyku na trawce tak fajnie się razem bawili-z takim maluszkiem 1,5 miesiąca młodszym.Raczkowali sobie oboje,wyrywali sobie zabaweczki,przytulali się,wałkowali po sobie,ach co tam się działo.Aż miło było patrzeć jak dwa bobasi się razem ślicznie bawią! niestety zdjęc nie mam bo siostra ma zapchaną pamięć w cyfrówce a ma problem z komputerem więc zdjeć nie mogłą zrzucić :( A takie fajne by były napewno! W każdym razie mała nasza poraczkowała sobie na trawkę z kocyka,obok stał chodzik,wspięła się,staneła i pchając chodzik przeszła kilka kroków!! Ja była w szoku jak to zobaczyłam.w przyszły weekend też pewnie się wybierzemy to postaram się narobić zdjęć. Cieszę się ze te z Łodzi podochodziły do Was. Agus7-wysłąłam zdjecie małej do Ciebie. No to tyle z relacji weekendowej.Lecę obiadek pitrasić!
  23. Dziewczyny ja tylko na chwilkę-jutro zajrzę i coś napiszę dłuższego.chciałam tylko powiedzieć że wysłałam Wam zdjęcia-3 e-maile więc dajcie znac czy podochodziły.Buziaczki.do jutra :)
  24. Hej.Nie zaglądałam bo komputer złapał jakiegoś wiruska i sam mi się wyłączał ale braciszek naprawił więc znów jestem. Eli-ja myslę ze możesz wpisywać też swoją wagę.Wkońcu chyba nie będzie między nimi dużej róznicy jakby zważyłą go doktór a Ty. Ja podaję co miesiąc wagę i wzrost (no chyba że nie mogą akurat jej zważyć czy zmierzyć bo coś tam) bo chodze z nią na taką comiesięczną kontrol.Stwierdziłam że lepiej kontorlować rozwój dziecka a lekarka przy okazji bada małą,ogląda dokładnie,waży,mierzy,daje jakieś wskazówki co do żywienia itd więc myślę że warto raz w miesiącu sie przejść.Teraz mamy wizytkę 24 sierpnia. Witam nową mamę! Zajrzę później bo jestem w połowie śniadania a mala zasuwa w chodziku zawsze wtedy więc lecę skonsumować śniadanko zanim jej się znudzi to bieganie w chodziaku :)
  25. Eli-przeczytałam cały artykuł i jestem tak jak Ty w głębokim szoku!! Zatkało mnie, ale to co piszą to prawda bo wielu tzw \"rodziców\" woli podać lek i mieć święty spokój niż próbować coś zmienić w zachowaniu dziecka innymi ,normalnymi metodami. Tacy \"rodzice\' nigdy nie powinni być rodzicami.Już sama nie wiem co napisać tak to mną wstrząsnęło! to poprostu straszne.Podawanie psychotorpów niemowlętom czy niewiele starszym dzieciom! To jakiś koszmar! cieszę się że nie żyję z Stanach bo jednak tam to ludziom już się we łbach poprzewracało! To tyle na ten temat.Lece do małej która dzisiaj niemożliwie marudna.Może ma ADHD :) To był oczywiście głupi żart a propo tego artykułu.Chociaż powiem Wam że moja babcia jak kiedyś zobaczyła jak mała sobie rączkami machała to powiedziała : \"...a moze ona jest nadpobudliwa...\" Bez komentarza...
×