Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mampytanie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mampytanie

  1. Migotka strach ma wielkie oczy nie boj nic dasz rade wszystko bedzie ok
  2. Aga albo robal ciebie , moj ma ksywe ksiezna , albo ciasteczkowy potwor zalezy co robi
  3. Ale jeszcze czas zeby skorygowac a dzieci jak to dzieci obserwatorzy idealni
  4. dzieki za instrukcje Aga musze wdrozyc w zycie hihi
  5. Chemic a jak u Ciebie ? Lusia juz pewnie zaczyna chodzic samodzielnie ? Moja na razie codzi jak ja trzymam za rece i wstaje trzymajac sie wszystkiego czego tylko moze aaaa i gra na pianinku cwaniara i cieszy sie jak lysy grzebieniem
  6. i tak sobie dzisiaj pomyslalam ze mylilam sie sadzac ze z noworodkiem to najgorzej teraz dopiero sie zaczyna , oczy trzeba miec w doopie a i tak nie upilnujesz
  7. sie mloda obrazila na przewijak a ja za chu.... nie umie jej pampera w powietrzu zalozyc , ale cwicze , ciuchy juz spoko buty tez
  8. Chemic moje ok tylko wypruta jestem troche psychicznie
  9. Migotko ja mialam z soba nosidlo bo jeszcze z lotniska trzeba bylo dzidzie przewiesc , ale nastepnym razem biore wozek bo mloda juz ciezka jest a siora ma fotelik , ale wozki byly przerozne od wielkich z gondolami do lekkich spacerowek i wszystkie kobietki zostawialy przed wejsciem do samolotu , przy odprawie bagazowej zglaszasz ze masz , okleja ci banderolka a potem zabierasz z soba i zostawiasz przed samym wejsciem na poklad usluga gratis . A tak w ogole do dobrze z nie spadlam z nieba hihihi tylko szczesliwie dolecialam do celu . Acha w bagazu podrecznym wiozlam jedzenie typu wedlina , chleb itp i nie ma z tym problemu jedynie tak jak pisalam soczku trzeba sprobowac i tyle co do ilosci to mialam wiecej niz 100 ml bo duza butelke z aventu
  10. Migotka ja wiozlam soczek w butelce i jedzenie w sloiczkach mialam ich kilka w bagazu podrecznym , musialam tylko na odprawie sprobowac tego soczku i tyle reszta sie nie interesowali , lekami tez sie nie interesowali a tak w ogole to mozesz wziac z soba wozek i dopiero przy wejsciu do samolotu zabieraja od Ciebie tak ze spoko , lecialam tydzien temu liniami wizzar , szkoda tylko ze Myszka bardzo plakala przy starcie , bo lot byl puzno wieczorem a ona chciala zasnac i nie mogla , ale potem juz caly czas spala . A tak z innej beczki dajecie jeszcze w nocy jedzonko dzieciaczkom , bo moja dwa mies temu przestala jesc w nocy a teraz dwie noce pod rzad budzi sie ok 24 i musze dac mleczko bo nie chce spac tylko marudzi , wypije ok 120 ml i odrazu kimono i juz do rana . Dzisiaj zasnela mi ok 19 i az sie boje co bedzie , ale spala tylko godz w ciagu dnia a zwykle spi 2 razy po ok 1,5 godz
  11. witam wszystkie , dziewczyny jestem padnieta dobrze ze mala juz spi i oby do rana , chociaz ciezko to widze , jakie jajka dajecie gotowane czy smazone , bo ja dalam raz ugotowane na miekko i bardzo Myszce smakowalo
  12. Moja tez wazy ok 10 kg czyli wszystko gra . Balbinko to wspolczuje tych pogoni bo zwariowac mozna szczegolnie jak trzeba gdzies wyjsc i czlowiek zmeczy sie zanim ubierze czlowieczka malego wiem cos o tym . Ide spac bo jutro bede padnieta a nie mam komu dzidziola sprzedac nawet na chwilke dobrej nocki
  13. Chemik Ago droga czyzby Lusia Cie uspila ???????????????????????????????
  14. Babinko moja jeszcze daje sie przebrac na przewijaku ale to juz koncowka , napisz jak sobie radzisz bo tez za chwile przewijak pojdzie u nas w zapomnienie
  15. ja sie farbowalam w ubieglym tygodniu ,ale tez farba lezala a ja tylko ze jutro to zobie i tak przez dwa miesiace ale w koncu zrobilam kolorek i wyszedl calkiem calkiem
  16. Mysza ja mialam malo wod plodowych i dziecko urodzilo sie zdrowe , a mialam duzo ponizej normy tak wiec uszy do gory bedzie dobrze . Przepraszam ze Wam sie wcielam w temat . Pozdrawiam
  17. dobry wieczorek nie wiem czy ktos tu mnie jeszcze pamieta , ale zyje i powoli znowu przyzwyczajam sie do mojego pseudo domu po powrocie z tego bardziej prawdziwego , nie jestem w stanie przeczytac wszystkiego , ale patrzac po ilosci stron to naprodukowalyscie az milo . Mloda mi urosla przez te prawie trzy miesiace zaczyna chodzic i raczkuje jak szalona , je prawie wszystko , juz nie musze nic przecierac tylko mieso dobno kroje a warzywa rozdrabniam widelcem i chyba plywak mi rosnie bo uwielbia wode , nawet bardzo zimnym Baltykiem nie pogardzila nogi musiala zamoczyc az sie balam ze bedzie chora , albo muzyk jakis bo uwielbia sluchac muzyki i tanczyc . Chemik Ty masz zawsze jakies smieszne przygody , chcialabym widziec mine tego goscia jak tak krazyl i co on sobie myslal hihihi
  18. Smarowalam teraz dziasla zelem i chyba JEST , dolna jedynka . I sprawa awersji do spania powoli sie wyjasnia
  19. W temacie jedzenia - rano ok 130 ml mleka potem budyn ryzowy 130 gr sloiczek , potem ok 160 gr zupy z miesem kurczak lub wolowina lub indyk , deserek owocowy , 180 ml mleko plus kaszka i ok 24 210 ml mleka , w ciagu dnia jakas herbatka ale malo bo nie chce . Jeszcze nie je chrupek , ale zmienimy to niedlugo .
  20. Dzieki Dorotko , mysle ze bedzie ok i ze bedzie spala , bo kiedys spac musi , teraz uparla sie i mowy nie ma nie spi od 8 30 ani minutki , chociaz normalnie spalby juz drugi raz i tak ona siedzi i bawi sie a ja powoli jeszcze dopakowuje rozne rzeczy i wychodzi na to ze najwiecej ma moje dziecko . Ide cosik ugotowac . Dorotka , ale zazdroszcze Ci tych truskawek , ale juz jutro .....
  21. Chemic no nie chcialam tak doslownie napisac , ale tez mam sraczke juz od nocy latam co chwile z nerwow . A teraz poplakalam sie z Twojego posta taaaaa tata do proboszcza no no . Ostatnio mowie do mlodej gdzie jest tata , popatrz na tatusia a ta patrzy na kumpla z taaakim usmiechem - no i konsternacja .
  22. Witanko . Nie zyje prawie bo po pierwsze pakuje sie i juz sie martwie gdzie to pomieszcze po drugie mam jazde od wczorj z malutka i znowu sie martwie jak to dzisiaj bedzie w samolocie jak to zniesie , czy wszystko bedzie ok . No ogolnie sie matwie , Spinko tez chetnie ubzdryngolilabym sie tylko nie winem bo nie bardzo lubie . Ziarnko ciesze sie ze znalazlas czapke , napisz potem czy pasuje , ja napisze Ci jak sie lata samolotem z malym dzieckiem hihihi . Dmka , no psa masz zajefajnego lubie takie co charakterek maja , tez mialam takiego tyle ze moj nie lubil jezdzic samochodem i trzeba bylo go podstepem zwabic w okolice auta a potem znienacka do auta wlozyc a wazyl sporo bo duzy byl . Kiedys doprowadzil mojego meza do szalu bo pojechalismy nad rzeke i wszystko bylo ok , ale jak zobaczyl ze sie pakujemy to nie bylo mowy zeby zapiac go na smycz - wiadomo samochod bedzie i tak sobie piesek podbiegal do przodu i stawal a jak moj sie juz zblizal to znowu sobie podbiegal i tak przez godzine . Wszystkiego najlepszego dla naszej mlodziezy , zeby zawsze zdrowa i radosna byla no i w miare grzeczna i jeszcze brudna tak tak bo dzieci dziela sie na ubrudzone i nieszczesliwe - taki maly zarcik . No koncze bo nikt tego nie przeczyta .
  23. Zaznaczam tylko obecosc i ide karmic . Chemic , ale usmialam sie , moze to Ty masz taki pokarm z dopalaczem co dodaje skrzydel Lusi cos w tym jest . Monia myslam o czyms mocniejszym , ale wiesz .... tak porzadnie zeby go zalac .... zartuje . Jak czytam co piszecie o chlopakach to jakbym o swoim czytala oni sa bardzo podobni jezeli chodzi o zachowanie . Tez dolacze sie do zyczen dla Ady - bardzo ladna dziewczynka Kasiu . Dobra spadam dobrej nocki zycze .
×