nadia_denki

czesc eh dziewczyny, nawet nie czytalam , co napisalyscie:/ u mnie klapa oczywiscie wszystko przez wyjazd do domu:(:(:( wczoraj mialam nieplanowany wyjazd do domu, no i co, jak zwykle nie bylo nic do zarcia dla mnie,ja bylam po jakichs 5godzinach jazdy, po jajecznicy tylko, wiec przyjechalam wyglodniala a tam zupa warzywna (pal licho ziemniaki), a na drugie.. pyzy:( spasowalam, dzis mialam w planie zjesc cos dietowego i pojechac do rzeszowa, ale tez nic z tego. Eh, jeszcze mojemu facetowi przywiezli z domu ciasto, golabki i inne:( juz wymiekam, pewnie znow od poniedzialku dieta, a tak dobrze mi szlo, zreszta mam juz wykupione obiady i nie wiem jak bedzie, czasem juz rozwala mnie to wszystko fak!!!!!!!!!!!!! jeszcze nauke mam na ten tydzien i to duzo Pozdro dla wszystkich

czesc, ja jem drugie sniadanie wlasnie- sledzia z cebulka i pomidorem w jogurcie;) zaraz spadam na zajecia Pozdro

czesc:) ide zaraz spac, popijam jeszcze wode, ehh, zjadlam niedawno 2plastry szynki z indyka, a wczesniej wypilam pol szklanki mleka i teraz mam jakies przewroty w brzuchu :/ ale przezyje hehe;) myszka--> witamy na sbd i zapraszamy;) mysle, ze jesli bedziesz sie trzymac zasad dietki (czasami jakies drobne grzeszki;) ), to spokojnie zaliczysz sylwka z fajna figurka;) zreszta ja tez na to licze:P aha- makaron tak, ale sojowy, tak jak pisala Anisa;) a kotlety sojowe wg sa ok wegi--> ciesze sie, ze Cie zmobilizowaly moje slowa:) znow to powtrzam-twarda sztuka z Ciebie:p anisa--> ja tez dzis na sniadanko jadlam 2jajka:) hm.. gdzie znalazlas makaron sojowy?;) moze sprobuje go, jak znajde w sklepie;) pozdro 4 all

czesc:) na razie jestem o dwoch jajkach z majonezem:) Juz po czesci zajec, nastepne na 14, pozniejsze na 17-20:( przewalone Niedlugo prysznic i drugie sniadanie lub obiad. Na razie bez grzechow i nawet mnie nie ciagnie:D Nadzieja79--> prosze natychmiast ulozyc sobie menu od nowa na caly dzien!;) jeden posilek dziennie, bardzo zle dla organizmu.. fajnie, ze zaczelac cos zmieniac, i to sniadanie-chyba najwazniejsze;) Wegi--> ja na razie odpuscilam sobie fistaszki, zawsze konczy sie jedzeniem nadmiernej ilosci:( ciekawe, kiedy sie przelamie i kupie hehe;) Zazdroszcze (pozytywnie;) ) Ci tych treningow, a wlasciwie motywacji i czasu na to wszystko. Hm..ja mysle, ze kotlety sojowe sa dozwolone w 1fazie.. MróFka--> czesc;) dla Ciebie sukcesem byl dzien bezslodyczowy, a dla mnie to, ze wczoraj po kolacji nie dojadalam juz sobie) czesto jest tak, ze zjem serek homo i jeszcze cos jem. Pozdrowienia dla wszystkich:)

czesc kobietki;) dzis moj pierwszy dzien na pierwszej fazie, jak dotad jest ok:D fajnie, ze tak duzo dziewczyn znow zaczyna od nowa, bedzie razniej;) zastanawiam sie, co zjesc na kolacje, aby nie bylo zbyt kaloryczne, najlepiej cos bialkowego.. Jutro mam na 7:45, pozniej przerwa 4godz. i zajecia od 14 do 20:(:( na razie nie moge sie zmobilizowac do szóstki, nie mam tez czasu:( nadzieja79--> nie wiem, czy dobrze zrozumialam- jesz 2 posilki dziennie? hm.. to bardzo niezdrowe, ale swoja droga, ja niemoglabym tyle czasu nie jesc.. u mnie chyba 1000kal nie wypali, jem duzo bialka, a co za tym idzie, wiecej kalorii Pozdrowienia:) uda sie;)

anisa- spox;) zaczynamy razem;) mimiczka--> najlepiej jesc co 3godz., ale czesto tak sie nie da:/ Pozdro dla wszystkich:)

zazu23, mimiczka, wegi--> ja zaczynam od poniedzialku, damy rade:D pozdrowionka:)

czesc dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo;) MIMIczka--> w 1fazie nie mozna jesc platkow- zawieraja make, czyli weglowodany, odpada;) zastap czyms innym, 1faza trwa tylko 2tygodnie;) zapraszamy;) Jarosia--> ten serek to zwykly serek homo naturalny za 0,99zl 150g w bialym \"pudeleczku\" z niebieskim papierkiem na wierzchu;) Kobietki, niezle sobie pofolgowalam na weekendzie w domu:( niestety, nie bede smecic, folguje sobie jeszcze do niedzieli nastepnie przechodze na 1faze + ograniczenie jedzenia (moze 1000kal?) +szóstka, planowalam tez biegi, ale poranki listopadowe? ziiiimno;) Pozdrawiam Was wszystkie, caluski:) moze pozniej znajde wiecej czasu ktos potrzebowal info o 1fazie: http://free4web.pl/3/1,104875,276395,,Threads.html;jsessionid=328652CBEB6F93E9CC469322C58BDA9F a takze linki pod tabelka:)

hejka, mam dola i nie moge sie przyznac nawet chlopakowi:( bo to tylko moja wina!!!!!!!! zjadlam dzis dwa duze kotlety (niestety w bulce) i duza porcje salatki jako obiado-kolacja, pozniej nie mialo byc juz NIC! a tu co????????? no przeciez siedzialam nad magisterka i wpierdzielalam fistaszki:(:( duzo ich bylo, mam pelny brzuch i ide z takim spac:( sory, za te smety, musialam to z siebie wyrzucic, teraz jestem po prostu beznadziejna i bezmyslna a tak dobrze sie zaczelo- nawet szóstke dzis zrobilam.. Oki- zycze dobrej nocki kobietki, jutro napisze wiecej Wegi-nie martw sie, jakos damy rade;) qrcze, ja to chyba nie moge kupowac fistaszkow i tyle!;) Eh kobietki- od listopada bede chodzic na obiady na stolowce :-O sa niezle tanie, ale nie wiem, czy to nie bedzie moja zguba, mam nadzieje, ze jakos wybrne, wszyscy dookola bede wcinac ziemniaki, a ja tylko miesko i surowki hehe;) ach, no i zupa i deser-pewnie czesciowo bede oddawac chlopakowi:) Pozdro!

czesc dziewczyny, juz tak pozno, a ja mam jutro na 7:45:( no i fajnie mialam dzis robic cwiczenia, a tu kompletny brak czasu:( Anisa--> ja wlasciwie prawie caly czas jade na bialku, teraz stopniowo wprowadzam wegle, zobacze, co z tego wyjdzie, mam jednak slabosc do wieczornego jedzenia, trzymam kciuki za spadek Twojej wagi;) Asica20--> witaj, doskonale Cie rozumiem z tym jedzeniowym dolem. Tez czasami mysle sobie: qrcze, Ci wszyscy szczupli ludzie jeda cala mase wegli i jakos nic im nie dolega, nie maja nadwagi, wiec dlaczego ja tak nie moge? Placki ziemiaczane..mmmmm;) krokiety, nalesniki, perogi, ciasta! ehhh.. marzenia;) albo facet obok mnie zajada pachnaca pizze, a ja wcinam jakas salatke tunczykowo-jogurtowo-warzywna;) Widac taka jest cena za trzymanie wagi (lub spadek), miejmy nadzieje, ze te wysilki beda nagrodzone!:) Zteszta mysle, ze od czasu do czasu mozemy sie nagradzac same weglowodanowymi posilkami, np. raz na tydzien-dwa:) Trzymaj sie:D Pozdrowienia dla wszystkich plazujacych-damy rade:P

czesc kobietki wczoraj i dzis siedzialam troche nad magisterka, wstalam dzis oczywiscie pozno, cos tam sobie zjadlam, teraz czas na jaks pozna kolacyjke;) dzis zaczelam szóstke znow i poczulam, ze moje miesnie dawno nie pracowaly hehe;) ale przynajmniej o wiele lepiej sie czulam po cwiczonkach;) rudziku--> swietnie, ze chodzisz na ten aerobic, wiecej ruchu to jest to;) fajnie tez, ze planujesz sobie swoje stopnie odchudzania. Ja juz sie wpisuje od nie wiem kiedy do tabeli, a jeszcze sie nie zwazylam, powiem szczerze, ze troche sie boje, bo jak waga nie drgnie w dol, bedzie mi smutno. wegi--> nie martw sie o dietke, mysl pozytywnie-nadrobisz wszystko;) co do braku czasu- u mnie podobnie. Bardzo chcialabym jesc posilki o stalych porach, tzn z odstepem 2- 3 godz., niestety na studiach nie jest to takie proste, bo albo masz zajecia 4godz. i wracasz i jesz dopeiro 5godz. od ostaniego posilku i wczesniej najadasz sie na zapas, albo cos tam innego :/ To nie jest dobre dla metabolizmu. Z cwiczeniami super, ze sie trzymasz;) qrcze, tylko pozazdroscic konsekwencji:) tez chcialabym zaczac biegac, ale przeraza mnie wstawanie ok. 6 rano, bieg, a poniej zajecia. (wieczor odpada). Mixi--> moge cos do Coebie napisac?;) proste posilki na poczatek to np. jajecznica, omlet z jajka+ chudy twarog+slodzik (nalesnik pyszny wychodzi), salatki rozne, np. warzywa z tunczykiem lub serem bialym i jogurtem, ryby jakies (najprosciej makrela wedzona), platy sledziowe w occie+jogurt-uwielbiam;) ... przepisy masz tez na stronie: http://free4web.pl/3/0,104875,default.html;jsessionid=26FD3787EF255CCDA274F170513901A3 sa tez na kafe, jednak nie mam linka pod reka Pozdro

asicy, anisy, judyty, justynym3--> dla Was tez of kors;)

czesc kobietki, ja na chwilke cos czuje, ze musze ograniczyc kalorie jednak :/ niby sbd jest bez liczenia kalorii, ale chyba za duzo jem:( a zwlaszcza wieczorem, zwykle ok. 22 jem jeszcze serek homo, to juz chyba przesada..eh w dodatku dzis jadlam mielone (obtaczane w bulce), robilam obiad dla siebie i faceta (glownie dla niego to bylo), ale co sie teraz bede tlumaczyc a za tydzien do domu, oj bedzie ciezko, ciasto jakies bedzie tam czekalo i pelno wegli:(:( Zaczynam szóstke, bo jakos slabo widze zrzucanie brzucha sama dieta Pozdro dla wszystkich wegi, rudzik, dominika, plazowiczka, amber,.... caluski:)

yoyo ale dzis sie \"nalazilam\",jakies 10km na pewno, bardzo bola mnie nogi teraz, ja wysiadam, a facet pyta czy sie pokochamy:P ehehhe i w dodatku wlasnie przyniosl pizze z piekarnika wrrrrrrr.. qrcze, ta pierwsza faza jakos juz slabiej na mnie dziala:( no nic, teraz jestem na drugiej, od poniedzialku byc moze dodac oprocz platkow owoc jakis, np. jablko;) eh, z cwiczeniami kiepsko niestety, pocieszam sie, ze chociaz duzo chodze niestety pelno teraz zajec i czlowiek wpada do akademika, je, wypada, wieczorem to juz tylko na necie cos poczyta i jakis \"domowe\"sprawy i malo tego czasu zostaje na poprawe formy:( nie bede sie uzalac;) Pozdro dla wszystkich:)

Czesc dziewczyny;) ide niedlugo spac, jutro na 8:( bedzie tlok rano, bo wszyscy w pokoju maja na 8 :P hehe qrcze, chyba za duzo jem, dzis na kolacje to juz przebilam wszystko! serek, 3! jajka i jeszcze troche platkow z mlekiem buuuuuuuuuuu.. Chyba cukier mi podskoczyl od platkow, a i pewnie od winogron, ktorych dzis troszke zjadlam w dzien jest wszystko ok, a wieczorem mnie rzuca na jedzenie:( Rudziku--> jak fajnie, ze chodzisz na ten aerobic, ja musze zmobilizowac sie do szóstek!!! najgorsze jest to, ze zawsze robilam je rano, a teraz zajecia mam zwykle na 8, wiec jeszcze gorzej Pogoda u mnie tez dzis piekna byla:) mam nadzieje, ze przez weekend sie utrzyma, choc mam troche roboty do magisterki, to na pewno jakis spacer dluuugi bedzie;) Pozdro dla wszystkich:) Jutro postaram wpisac sie do tabelki.

czesc, dzis poczatek drugiej fazy, wiec wlaczylam do menu platki owsiane;) kupilam sobie wreszcie ziele pokrzywy do zaparzania.. pije rano do sniadania- niestety nie zacheca smakiem;) Na uczelni ok, powoli zbieramy z kolezanka materialy do pracy mgr, eh, na razie nie widze tego w rozowych barwach. Rozgladam sie tez na allegro za kompem dla brata. Qrcze, jakos w ogole nie moge sie zmobilizowac do cwiczen,a chcialabym znow zaczac szóstke. No nic, dzis moze znow wyskocze na disco:) najbardziej nie lubie tego, ze po powrocie z klubu cale ubranie smierdzi fajkami! Ide zjesc obiad(?) Pozdrowionka dla wszystkich. Czy u Was tez tak bardzo zimno?:(

czesc dziewczyny;) wlasnie mnie tu facet zacheca do zjedzenia pizzy, zacheca to malo powiedziane:P ale nic z tego- no, moze maaaly kawalek hehe pogoda jakas zwalona, siedze w akademiku tylko, nawet wychodzic sie nie chce brrr.. Wy tu o pigulkach, zastanawiam sie nad tym od dluzeszego czasu, tzn. czy zaczac brac. I pewnie jeszcze dlugo to potrwa, te wszystkie skutki uboczne, nie widac tego od razu, zapewne wychodzi po latach. Plastry to nawet dobre rozwiazanie, ale nie za tanie. O tym moze innym razem;) Dietka nawet ok, wczoraj za duzo fistaszkow :/ Dzis sobie czytam o sbd i fak- okazalo sie, ze cebula jest dozwolona w ilosci pol glowki na dzien! nie ucieszylo mnie to. Jutro ide na wage. Pozdro dla wszystkich. do iluzji--> pozdro:P tipsy sie trzymaja?

do iluzji--> zapomnialas zalozyc pas wyszczuplajacy!!! szybko, wszyscy zobacza te wystajace boczki hejka, dzis sobie troche pospalam, ide zaraz jesc pozdro

czesc no to dzis duzy grzech-zjadlam paczka! usprawiedliwiam sie tym, ze przeszlam dzis troche km, wiec moglam sobie pozwolic, ozywiscie moj chlopak zjadl 4;) a w sumie kupil 10:P poza tym zjadlam tez maly jogurcik 150ml aloesowy, niestety nie doczytalam wczesniej, ze byl z cukrem:( ale juz po fakcie.. od wtorku dorzuce sobie do dietki platki owsiane-mniam;) i moze jakies owoce.. Za 2tyg. pojade do domku, dietowo moze byc kiepsko, wyjazdy do domu to moja slabosc.. Anisa--> z Twojej wypowiedzi wynika, ze kontakty z tesciami nie naleza do przyjemnosci..ale glowa do gory:) ja wczoraj poznalam babcie mojego lubego.. Niedawno, podobnie jak wczoraj wieczorem, wypilam pol szklanki siemienia, niech wreszcie cos ruszy i przeczysci! Qrcze, troche pozno, ale mam ochote cos zjesc.. Pozdrowionka:)

Czesc kobietki:) Dzis juz piatek, wiec wlasciwie weekend, jednak jakos tego nie czuje, pogoda zwalona, nawet na wyprawe zakupowa nie chce mi sie isc :/ Za to jestem pseudoglodna, czyli pewnie mam po czyms skok cukru (kilka lykow kubusia?) , i pytam sie- kiedy wreszcie wybiore sie do wc???juz nawet kupilam siemie, a tu nic. Tyle narzekan:) Pozdro dla wszystkich, w poniedzialek koncze 1faze, byc moze pojde sie wtedy zwazyc, zobaczymy, czy cos spadlo.

Czesc, dzis znow mialam duzo biegania po roznych bud. uczelni.. Wczoraj bylam jednka na tym disco, a dzis na 8 mialam zajecia! jej, spac mi sie chce, a jeszcze jakies zakupy zywieniowe przydalyby sie.. W dodatku przez ta dziesiejsza bieganine jadlam w pospiechu i teraz mam wzdecia:( ehhh.. trudno, czuje sie niezle wymeczona po wczorajszym, przydalby sie sen;) a tu pranie czeka :/ dietowo srednio, mam ochote na slodkie Iluzja--> pestki dyni tak, ale nieduzo, niestety nie wiem, ile dokladnie mozna, a ile nie:/ ; frankfurterki- jesli juz to malo:) Pozdrowionka:) Dominiks--> wpadaj tu czesto i opowiadaj:D trzymamy kciuki za Ciebie, musisz byc teraz dobrej mysli, minimum stresow! a dietka wiadomo, trzeba zadbac tez o dzidziusia;) ochote na slodkosci mozna usprawiedliwic, hormony, tyle sie dzieje w Twoim zyciu teraz;) zycze jak najlepiej:) Anisa--> wspieram Cie w walce z kg, dzis mam troche wagowego dola przez te wzdecia, brzuch wydaje sie taki wielki:( i jeszcze brak odwiedzin w wc :/ dobra, ide prac:P Pozdro dla wszyskich:)

czesc, zjadlam sobie niedawno kalafiora gotowanego, a nastepnie lekko przysmazonego na patelni dzis tez kupilam fistaszki i juz zjadlam porcje na dzisiejszy dzien :/ qrcze rudziku, ja nie moglabym wyjsc na zajecia bez sniadania Pozne sniadania jem zwykle w wolne dni, wtedy wstaje ok poludnia.. Hm.. dzis mam okazje wybrac sie na disco, jednak jakos nie mam zbyt imprezowego nastroju :/ moze sie zmieni;) Pozdro

czesc dziewczyny, alez dzis biegania bylo, praktycznie caly tydzien mam zawalony zajeciami, piatek wolny na uczelni, ale juz zajety do pracy dypl. dietka: wszystko ok, wczoraj jednak byl duzy grzech- paczek! usprawiedliwiam sie jednak;) wczoraj baaaaaaaardzo duzo przeszlam, wiec mysle ze jest ok;) od poczatku 1fazy nie jadlam fistaszkow, dzis juz chcialam kupic, a ze byly tylko duze opakowania, darowalam je sobie;) planowalam sie dzis zwazyc, jednak nie zrobilam tego.. wszystko przez to, ze od tygodnia nie bylam w wc w wiadomym celu!! nie wiem, dlaczego tak jest, nic mnie nie boli, zadnych wzdec itp, pewnie dlatego, ze jem duzo bialka, dobra nie bede sie rozczulac nad takimi rzeczami;) Iluzja-->witam;) zapraszamy na plaze;) pamietaj jednak, ze sbd to stopniowe zrzucanie wagi, przede wszystkim, jak napisalas, zmiana zlych nawykow, dlatego nie zrazaj sie, jesli na poczatku nie wykazesz sue silna wola.. zreszta co ja pisze:) mysle, ze wszysko bedzie ok!:D piwko i slodycze prosze natychmiast wybic sobie z glowy:D rudzik--> u mnie w poniedzialkowe i czwartkowe wieczory szykuje sie jeszcze angielski, widze, ze u Ciebie tez duzo zajec. A dlaczego to sniadanko tak pozno? Pozdro dla wegi, jarosi, justynym3, amber, plazowiczki, dominiki (jestem bardzo ciekawa jak Twoje samopoczucie przyszla mamo;) ) i pozdro dla calej reszty (kalinka, nadzieja,. gdzie sie podzialyscie?)

hejka, juz po prysznicu, wlasnie jem sniadanko, niedlugo wychodzilmy na zakupy z chlopakiem, czeka mnie maraton spacerowy ok.8km;) pozdro dla wszystkich

anisa--> qrcze, te ciagle wyjscia ze znajomymi;)spox w przyszlym tyg. tez musze wyciagnac chlopaka na disco:D hie hie ale mam fajnie, kochanie robi kolacyjke- jajka na pomidorach, mniam:) Pozdrowionka