chocolate_en_licor

ja się wprowadzę do jednej z was ;D sama to się boję :D dobranoc :)

hehe ok będę wcześniej :D idż słodko śnić Ryjeczku :*:*:* w ogóle weszłam na topic i swój własny nick przeczytałam jako "chińczyk coś tam" i se myślę jaki chińczyk :D:D źle już ze mną:D

w ogóle ogląda tu ktoś mecze? :D

mrugam mrugam już mnie powieki bolą:D ale dostanę dopiero jak w czwartek lech przegra mecz :P z tego co widziałam w meczu z walią jak zawodnicy kolejorza grali to mam duże szanse wygrac ten zakład :D

a skąd Ty wiesz jaką ja posiadam? :D ja właśnie bajeruję kolesia, żeby mi dał administratora na forum o hiphopie :D to się dopiero wyżyję:D

dawaj numer to zadzwonię :D gdzie byłam? no tutaj, uparcie was czytam, nic sięnie bójcie, nie zginiecie :D Czekoladka czuwa :D

co tu się dzieje? dużo elemntów mają te Fillowe puzzle?:D

może zmienimy nazwę topicu na yerba mate? ta herbatka mnie prześladuje... ostatnio robiłam pracę na angielski o argentynie i tam też YERBA MATE :D chyba zacznę ją pić :D

miło, że tęskniliście :P

czuję się przebita... nawet z Tobą przegrałam... musiałeś?:P

oprócz mnie, bo nie mam do kogo. ja czytam co tu bazgrzecie, ale pisać jakoś nie mam weny

hehe :D w saloonie chyba takim z dzikiego zachodu ;d ja idę się lekko przekimać i wstanę na powtórkę wojewódzkiego tak po północy :D

tego selera jak nie dasz tez wyjdzie :D ja poprosze kanapkę:D

Składniki: - 10 dorodnych łodyżek bazylii (najlepiej z ogrodu), - 2 nieduże ząbki czosnku, - 1/3 szklanki oliwy z oliwek (extra virgin), - 1 nieduża łodyga selera, - 1 łyżka orzeszków piniowych, - 3 łyżki startego parmezanu, - sól, pieprz. Jak przyrządzić? 1) Opłukane i osuszone listki bazylii odrywamy od łodyżki. Drobno kroimy. Wrzucamy do pojemnika, w którym będziemy robić sos. Tak samo postępujemy z czosnkiem i selerem. Tłuczemy na miazgę w moździerzu lub rozdrabniamy mikserem. Jeśli używamy miksera, oliwę dodajemy od początku rozdrabniania w małych porcjach. 2) Dodajemy parmezan, a następnie zrumienione na suchej patelni przeszki pinii. W dalszym ciągu rozcieramy jak najdokładniej. Zaczynamy dodawać oliwę, wlewając ją wąskim strumieniem, cały czas mieszając masę starannie. Dodajemy sól i pieprz. 3) Próbujemy i w zależności od własnego smaku dodajemy to, czego wg nas brakuje, aby smak był pełny i wyrazisty. wróciłam, wiecie co chyba zdam, ale pewna nie jestem :D

taaa kobieta, natura... tratata... a 90% leci na wytapetowane laleczki :P Misska, zastanów się dobrze z tym kolorem, bo faktycznie do swojego ciężko wrócić, ale ja nie lubiałam, więc nie mam z tym problemu;) Mykam na ten głupi egzamin.... nie trzymajcie kciuków - to nic nie da:D papa :*

tatuaży się nie boisz, a nad rudym się zastanawiasz? dawaj i wrzucaj fotę :D

jak to drastyczna zmiana to ja bym zapytała fryzjera :P a nie nas :D

ja coś w sieci to pewnie to Phill :D ale ciii jak co to ja nic nie mówiłam :D

ktoś na łączach upija :D

helołłłłłłłłłłłłłł :*:*:*:*:* buziaki dla wszystkich ;d ja dopiero wstałam, oczywiście, że spałam z zeszytem pod poduchą, zawsze tak robię i wtedy się tak super śpi, że mogłabym cały dzień :D polecam na bezsenność :D w tych książkach jest tyle wiedzy, że trzeba dużo spać, żeby wszystko przeszło do główki.... już nie mówię o tym, jak spałam na książce co miała 400 stron i była w twardej oprawie :D dzieki za kawkę, mykam jakieś śniadanko zjeść, a co do śniegu to pojęcia nie mam czy jest, bo mam rolete zasłoniętą... uwielbiam jak jest ciemno :D

Mc Gaywer jak ja mogłam o nim zapomnieć :D archiwum nie bardzo lubię, alfa ogladałam, ale ze średnim zainteresowaniem :D ok , mykać spać, jutro znowu na uczelnię... egzamin, na który nic nie umiem i nie zdam :D dobranoc :*

ja uwielbiałam jeszcze Żar tropików, MASH i Drużynę A :D więcej teraz nie pamiętam :D

a denzela no to znam oczywiście :D ja tam się nigdy w aktorach nie kochałam, teraz mnie jakoś naszło, bo oglądam "Na wariackich papierach" na dwójce... w dzieciństwie też to lubiałam, ale wtedy mi się Willis aż tak nie podobał :D

może być, ale nie ma tego czegoś w spojrzeniu :D

ja piersi nie użyczę, bo ni ma czego :D a Bruce teraz już stary, ale wtedy był mmm ciacho :D