alku

Kasiulena czekam na opis wakacji.

Weronika zdrowiej, mnie tez jakieś paskdztwo dopadło ale mam nadzieję że za bardzo się nie rozwinie

Anula nie dostałam zdjęć :-( Blondi Kasiulena czekam na opis.

Czesc u mnie tez snieg a jeszcze tydzien temu byla piekna, ciepla zlota jesien, trzeba pomyslec o zmianie opon bo ja poki co letnich smigam.

No a ja już po weselu :-) Wszystko fajnie tyle że mój były udawał że mnie tam nie ma a nasi wpólni (kiedyś) znajomi byli w niezręcznej sytuacji i nie wiedzieli jak się zachować. Dałąm sobie spokój i skoro oni utrzymują ze sobą kontakt to ja nie będę w to wchodzić. Tylko jedna kumpela wolała rozmawiać ze mną niż z nim. Totalnie głupia sytuacja, przez 5 lat bylismy nierozłączni a teraz nawet grzecznościowych zdań nie mogliśmy ze soba wymienić. Oboje ułożyliśmy sobie życie - on był z żoną. Ale oki ja podeszłąm przywitałam się, nawet przysiadłam się do ich stolika na chwilę ale jak ktoś nie chce ze mną rozmawiać to ja się nie będę narzucać. Głupia sytuacja była na koniec, nocowaliśmy w hotelu i rano chcieliśmy się pożegnać z młodą parą. Poszliśmy do ich pokoju a tam mój były z żoną, chcieliśmy chwilę z młodymi pogadać ale atmosfera była tak ciężka że się pożegnaliśmy i wyszliśmy. Najważniejsze że dobrze zrobiłam rozstając się z nim ;-) Kasiulena czekam na dalszy ciag opisu z wakacji, jak mogłaś pomyśleć że tego nie czytamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczynki!!! A u mnie ciągle zamieszanie. W sobote ide na wesele na ktorym spotkam sie z moim bylym ktorek zostawilam dla mojego mezusia, od tamtej pory sie nie widzielismy. Oj bedzie chyba interesujaco ;-) A o tym ze ide na to wesele dowiedzialam sie tydzien temu. Bo przyszla panna mloda chciala nas zaprosic ale nie wiedziala jak bo bala sie mojej reakcji na mojego eks i odwrotnie. Ja chcialam pojechac tylko do kosciola ale nie podala o ktorej godzinie a moj zdolny maz odpisal jej ze przyjedziemy tylko nie wiemy na ktora godzine i nie dodal ze tylko do kosciola no i ona uradowana przyslala odpowiedz ze juz wszystko zarezerwowane i cieszy sie ze bedziemy :-D no i sie wpakowalismy, ale mam nadzieje ze bedzie fajnie, moze sie troche rozerwe bo ostatnio rozrywki mialam malo.

Blondi zrówka życzę Kubusiowi Dodotka fajnie masz z tymi ciuchami.

Anula mieszkanie cudne najbardziej podoba mi się salon. Domyślam się jaka musisz być szczęsliwa, na tych zdjęciach brakuje tylko pokoju dziecka ale mam nadzieję że się doczekamy. Naprawdę cudne mieszkanko!!!! Aniszcza dzięki za zdjęcia dach widzę że dzielnie pomagałaś, masz podobny domek do mojego tylko dach ładniejszy bo z mojego zaczyna schodzić farba :-(

Super! Dzięki za zdjęcia :-D i czekam na ciąg dalszy...

Witam postaram sie opisać co u mnie się w tym miesiącu działo. Byliśmy nad morzem w Świnoujściu i bylo cudnie, piekna pogoda, slonce, pusta plaza, spacery brzegiem morza, lezenie w koszu plazowym (nie mielismy parawanu a troche wialo wiec trzeba bylo kosz wykupic) opalilam sie i wypoczelam, niestety ostatniego dnia pobytu dostalam rano telefon ze musze jechac szybko do Pozania bo moja babcia umiera. Wiec szybko w samochod i pojechalismy. W poznaniu bylam 2 godziny a babcia byla juz nieprzytomna. Poznym wieczorem wrocilismy do domu, czyli znowu droga z Poznania do Lubina. Nastepnego dnia czyli w poniedzialek zadzwonil moj brat ze babcia odzyskala przytomnosc, wiec szybko zerwalam sie z pracy do Poznania, babcia byla pol przytomna ale w przeblyskach swiadomosci podziekowala mi ze przyjechalam, i juz mi kamien z serca spadl bo sie z nia pozegnalam. I znowu poznym wieczorem wrocilismy do domu. W piatek znowu do Poznania, prosto do szpitala, babcia nieprzytomna. Zmarla w sobote rano. Nawet nie wiecie jak wazne bylo dla mnie to że pojechalam do niej w poniedzialek i ze byla przytomna i wiedziala ze ja odwiedzilam. Tak wiec ostatnie 2 tygodnie spedzilam w podrozy - 2000 km a niedziele znowu do Poznania bo w poniedzialek pogrzeb. Tak wiec mialam straszne zamieszanie ostatnio. Byłam na urlopie ale juz jestem strasznie zmeczona. Kasiulena czekam na twoj opis wypoczynku i zdjecia, pogaoda u nas nieciekawa wiec troche greckiego slonca nam sie przyda. A ja postaram sie przeslac zdjecia znad morza.

Cześć Weronika dobra z ciebie mama - gotujesz synkowi pyszne zupki :-) Blondi podziwiam cie że masz tyle siły ale zacznik chodzić wczesniej spać ;-)

no i po ponad miesiącu następna strona :-O oj slabiutko dziewczynki!!

Weronika ja mama jeszcze nie jestem ale dobrze wiem jak cudowny jest smiech dziecka. Wybieramy sie do Swinoujscia.

Rzeczywiście pusto tu strasznie. Ja ostatnio zabiegana jestem, ciągle mam coś do zrobienia, ale postaram się poprawić w najbliższym czasie. Pogoda się poprawiła więc postanowiliśmy z męzulkiem wybrac sie nad morze jedziemy we wtorek na 5 dni, mam nadzieje ze nie bedzie padac i sobie wypoczne bo zmeczona jestem w koncu od mojego urlopu minely juz prawie 3 mesiace wiec zasluzylam na ponowny odpoczynek, teraz jestem w pracy sama bo reszta dzialu na konferencje pojechala. A co u was dziewczynki Aniszcza na urlopiku czy przy cyferkach, Blondi z dwoma urwisami ma duzo zajec, Kasiulena sie wygrzewa g greckim sloneczku, Anula pewnie urzadza pokoik dla dziecka w nowym mieszkanku (mam nadzieje ze udalo sie wam cos kupic) Majenka zajeta swoimi badaniami ;-), Meg pochlonieta córeczka, Weronika zajeta przystkojniakiem Przemusiem i tak tu pusto.....

Blodni SUPER!!!!!!!!!!!!!!! Napisz jak dzieciaczki, jak się czujesz, podeślij jakieś zdjęcia. Trzymaj sie słoneczko dzielnie

Dawno mnie nie było, buziaki dla wszystkich. Aniszcza mi Wrocław kojarzy się z gogantycznymi dziurami w jezdniach, zawsze się boje ze stracimy kolo ;-) Majena dzięki za zdjęcia, napisz jaktesciowie zareagowali na prezent w postaci wycieczki. Veronika Przemuś cudny. Kasiulena zycze powodzenia na egzaminach, dzielna z cienie i wytrwala studentka. Anula odezwij sie. Dla tych o ktorych zapomnialam

Blondi a aja myślę że dobrze zrobiłaś odchodząc od niego, mam nadzieję że po waszym powrocie opamięta się i teraz już nie będzie pewny siebie będzie musiał się pilnować mając świadomość że w każdej chwili możesz naprawdę odejść. Trzymaj się szczęscia wam życzę, mam nadzieję że teraz się wszystko ułoży.

No i koniec długiego weekendu, szkoda że był taki szary, bury i ponury :-( Kasiulena napewno bedzie fajnie w pracy i miło ze milas mozliwosc poznac ludzi z ktorymi bedziesz prcowala

Weronika ja ci powiem dlaczego teraz Grecja, Turcja czy Tunezja sa takie \"modne\" sprawa jest bardzo prosta - cena - o wiele bardziej atrakcyjna niz włochy, francja czy hiszpania, choc Grecja jest jeszcze najdrozsza z tych najnanszych ;-) No i sytandard duzo lepszy. My w tym tygoniu kupilismy przewodnik po Grecji wiec moze w przyszlym roku..... czas pokaze.

Aniszcza dzięki za zdjecia PIEKNE!!!!!!!!!!!!!!! Az sie rozmarzyłam, może w ten dlugi (i chyba niestety deszczowy) weekend zrobimy maly wypad do Karpacza, no ale to zalezy od pogody a poki co leje :-O Anula a twoje zdjecia obejrze po powrocie do domku :-)

Weronika myśle że zdjęcia twojego przystojniacha możesz jej wysłać. Rety szkoda bo to chyba oznacza że nie bedzie nas na forum odiwedzać, ale najważniejsze zeby byłam z dziećmi w domku.

Mejena ty to jesteś obywatelka swiata. A twoj mezus tez ma juz prace w stanach zalatwiona i kiedy dokladnie wyjezdzacie? Ja bym chciala Stany zwiedzic kiedys nie chcialam a teraz chce. Znajac ciebie to zjedziesz zmezem te stany wszez w wzdluz. Udanego pobytu w Polsce zycze, jedzcie ostroznie.

I nikogo tu nie ma ???? :-(

I jeszcze troche dla małych istotek tych w brzuszkach i tych już nie w brzuszkach ]