Flowers26

mamy kolejne dwa zebule:) Z okazji Walentynek Dla Wszystkich Duzo Miłosci zyczy Bartus i Flowers Fajny ten konkurs,maly pije mleczko z nestle wiec na cosik tam uzbieramy kody:)

U mnie z usypianiem jest w porzadku,maly ladnie zasypia w lozeczku,a ja udaje ze ide tez spac i klade sie obok w lozku,wtedy maly spokojnie zasypia i jeszcze kaze sie przykrywac kolderka:) Z jedzeniem minely klopoty odkad pozwolilam mu zeby jadl sam,wtedy on wylawia co sie da z miesczki i jedzonko wedruje po calej kuchni a ja w tym czasie dokarmiam go lyzeczka:) Ja tez dalam mu nie dawno pomidoroki z lanymi kluseczkami to tak mu smakowala ze podjadl na obiad,na drugi dzien na saniadanie i obiad:) A ja z mezem w transie ogladania skazany na smierc,ogladamy juz druga serie i sciagamy kolejne odcinki a maja nakrecic 6 czy nawet 7 serii wiec niezle sie wciagnelismy:) co do tematu wloskow to potrzebowalabym wlasnie rady,bo maly ma matowe wlosy i niewiem jak temu zaradzic,wiec jak cos wiecie to piszcie,ten ocet to troche sie boje nakladac na wloski....

hej! A my mamy kolejne dwa zabki,wyszly mu dzien po dniu,wreszcie druga gorna jedynka i kolejna piatka.Noc byla zawalona,w koncu jak lek zaczol dzialac bo dalam panadol,to przestal plakac ale sie rozbudzil i niechcial spac,poszedl o pierwszej w nocy a o 4znowu byla koncert przez godzine,masakra:( eli Bartus robi tak samo jak mowie nie to on mi naprzekor i zaczyna placzi wielka histerie,teraz byla moja siostra i stwierdzila ze robi jak te dzieci w super niani,Bartek jak wpada w zlosc to kladzie sie na dywanie i sie zanosi,momentami jest bordowy,wtedy mi podnosi tak cisnienie,ze wynosze go do drugiego pokoju i tam mowie ze ma plakac,ja musze wyjsc i na to nie patrzec bo inaczej chyba bym mu dala niezle po tylku,a on w koncu jak ja niereaguje to po 15minutach konczy przedstawienie i przychodzi jak niby nic sie nie stalo i zaczyna sie bawic no i niestety jak moj maz jest w domu to maly pozwala sobie na takie chimerki,bo wie ze tata ponosi na raczkach:)

hej:) Wczoraj obejrzalam do konca skazany na smierc i juz jedziemy druga serie z mezem,pierwszy odcinek obejrzelismy i sciagamy nastepne narazie jest 16 i kolejne czekaja na premiere:) Dzwonilismy do szpitala i badania wyszly oki,teraz czekamy az przysla wypis i dowiemy sie co dalej z lekami:) thefly napisz co u Was jak Adulek,wieze,ze wszystko bedzie dobrze.. No i znowu przyszla zima,sniegu pelno a dzis do niedzieli miaala przyjechac do mnie siostra z malym no i teraz niewiem czy nie zadzwoni ze jak snieg to nici z przyjazdu,ale mam nadzieje ze przyjada:)byloby wesolo i Bartus mialby znowu kompana do zabawy:)

no cicho cicho.... a ja z mezem tak sie wciglam w skazany na smierc ze jestem na 10odcinku i wyczytalismy ze jest juz nastepna seria tego sierialu i akcja dzieje sie poza wiezieniem,moze byc ciekawie:) eli a ty ogladalas juz druga serie tego serialu???

u nas dzisiaj pogrzeb tej malej Wiktorii o ktorej Wam czasem wspominalam,niestety nie wygrala z ta paskudna choroba,tak strasznie mi zal,byla taka sliczna czarnulka,niczemu winna:( a co ci rodzice teraz przechodza....niesprawiedliwe to zycie,wygladala jak anioleczek,ubrana w bialej sukience i kochala koniki,wiec trumne prowadzil powoz z konmi,znalam ja tylko z plakatu i telewizji,ale z tej tragedii to chce sie plakac,fatalnie sie czuje,na dodatek jest rocznica smierci mojego taty,o tym samym czasie 6 lat temu zegnalam bardzo bliska osobe,dol jak diablii:(

sciagam skazany na smierc obejrzalam juz 4 odcinki,dobry ten serial,moglabym tak siedziec i ogladacc,nawet moj maz sie wciagnol:P

hej! Mamy zabek:)i znowu nie pokoleji,wyszedl u gory ale nie druga jedynka tylko piatka!i to musialo dawno wyjsc bo juz jest spory a trafilam calkiem przypadkiem jak smarowalam zelikiem:) Dziewczyny jak czesto myjecie maluchom zabki,bo ja zaczelam 2razy dziennie i przymiezam sie do 3razy,moze to glupie,ale wole dbac za wczasu,zeby nie mial pozniej problemow jak jego tata z zabkami,a ja zawsze mialam manie czyszczenia zebow i zostalo mi to do dzisiaj dlatego mecze tez Bartusia i czesto mu szczotkuje te male kielki :) My zamiast zyrafki mamy wlasnie slonika tylko lezy w szafie i niema chetnego zeby przykleic do sciany:) eli tak jak ania30x pisze,nasze dzieci sa bardzo kumate,maly podpatrzyla np.ze maz miezyszafe i na drugi dzien jak znalazl linijke to poszedl miezyc szafe,a jak jechalismy do poznania mowie do meza:nasze dziecko zamknelo oczka chyba bedzie spal.na to bartek sie odwrocil i tak mrugal oczkami do mnie i sie usmiechal. Dlatego trzeba uwazac co sie mowi bo Bartek strasznie duzo lapie i zapamietuje. thefly to co piszesz to ciarki przechodza,oby tomografia nie byla potrzebna,duzo zdrowka,szczescia zyczymy z Bartusiem:)

http://images.google.pl/images?hl=pl&q=ANNE%20GEDDES&btnG=Szukaj+w+Google&lr=lang_pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&sa=N&tab=wi thefly zaliczysz takie fotki?:) Na badaniu bylo w miare:)na dziendobry na izbie przyjec mialam juz nerwa,jak weszlismy to smrod,zadoch i domowe przedszkole,tyle dzieci ze sszok,przyjmowaly 3 babki i nie wyrabialy takie kolejki i potem jak maja nie byc wirusy jak tam takie zbiorowisko.Na oddzial niby nie przyjmowali ale i tak trzeba bylo wejsc do lekarzy na zbadanie i na dodatek co chwile ktos sie krecil i wychodzil a drzwi oddzialu otwarte. Zeszlismy na ekg i holtera i stal sie cud:)maly tylko troche poplakal i udalo sie go zainteresowac aby odwrocic uwage,w domu tez jakos sie nie bal,tlumaczylismy mu tak jak ostatnio ze kabelki musza byc bo bdamy serduszko,ale jutro rano mama zdejmie be kabelki i juz bedzie dobrze,wiec nawet ladnie siadal na nocnik a holtera schowalismy pod bluzeczke i zawiesilismy na szyji jak torebusie:)wiec jestem zadowolona ze tym razem dzielnie to zniosl no i teraz czekamy za wynikami i oby byly dobre to moze znowu odloza lek,ach tak bym chciala zeby nie musial juz brac tych lekarstw i zeby nigdy to nie powrocilo i mogl cieszyc sie w spokoju dziecinstwem...

Dziewczyny trzymajcie kciuki bo jutro jedziemy na badania z malym:( Mielismy jechac w sobote,od poczatku nam ten termin wydawal sie dziwny ale dzwonilismy do szpitala i potwierdzali a dzis maz zadzwonil spytac czy bedzie musial miec ekg i bedzie usypiany a ordynatorka zdziwiona ze my w sobote przyjezdzamy,ze lekarz musial sie pomylic i zly termin wyznaczyl,no i kazala nam jutro przyjechac,na szczescie moze byc najedzony i napewno go nie uspia bo nikogo na oddzial nie wpuszczaja bo panuje zapalenie pluc,az strach mam jechac,ale podejrzewam ze tylko mu zaloza holtera bo ekg sobie napewno nieda zrobic spokojnie,boje sie tak czy siak zeby nie zlapal chorobska,a dopiero mieli tam sepse a teraz zapalenie

eli moja droga dzisiaj Ci powiem jak Bardzo Cie lubie:) hehe film,tzn.serial super!!i zzeraz mnie ciekawosc,wiec ladnie nam tu napisz czy odcieli mu paluszki????:)skad sciagalas ten serial bo nie doczekam do nastepnej niedzieli:P Bartus juz oki dalam muwiecej owocow i kupki sa git:)

jokas to ale mezus sie nameczyl:( duzo zdrowka mu zycze! my dzisiaj mieli straszna nocke!!maly wogle nie chcial spac,nigdzie mu nie pasowalo ani lozeczko ani z nami,a jak tylko posmarowalam mu zelikiem dziaselka to chwila spokoju:( na dodatek ma zatwardzenia,robi co drugi dzien kupke i chyba pupka go przy tym boli bo poplakuje,a dzis rano zrobil chyba 3 bomby pod zad i plakal nie chcial pic mleka dopiero pozniej zjadl parowke i popil swoja cherbatka a teraz spi w koncu,mam nadzieje ze to zeby a nie zapowiedz jakiegos chorobska.

thefly ja tez zycze Wam aby wszystko bylo dobrze z Adulkiem:) A my wybrali sie na spacer i trwal chyba z 1minute!:))na naszym osiedlu jak w gorach wietrznie i hucznie,jak wyszlismy za nasz blok to wiatr rozwiewal caly sniego ledwo wozkiem jechalam i szybko nawrot bo maly sie juz burzyl,nie dosyc ze pol dnia sie szykowalismy na wyjscie to nici ze spacerku,a jak otwieralam balkon to wydawalo sie ladnie i slonecznie,pod wozkiem mialam folie przeciwdeszczowa,wchodze na klatke schodowa i patrze niema,pomyslalam albo wywialo albo ktos zajeb...:P wyszlam tylko kawalek za blok i kawalek odeszlam od wozka,mialam strach zeby wiatr nie przewrocil wozka,slysze ze jakas kobieta z innego bloku sie drze z okna,nie szlo jej zrozumiec tylko uslyszalam slowo bialy samochod,ktory obok mnie stal:)patrze a za nim folia,no to sie drze dzieki:)smiesznie to wygladalo,blok daleko od nas ktos sie drze ja sie dre i wietrzysko,ale szybko nakret i rura do domu:))i tyle my spacerowali:P

eli szukamy liscia jesiennego bo sama to wymyslilam:P

eli my sie wybieramy na szczepienie pod koniec lutego,a dokladnie po27 lutym mamy sie zglosic,ja zawsze dostaje karteczke od pielegniarki kiedy dokadnie sie zglosic do kolejnego szczepienia.

celebre do mnie doszly fotki,sa super!!!ladne widoczki,szczegolnie ten most groznie wygladal:))mala tez cudnie wyszla:)) eli od ciebie tez doszly,Bartek jak sam zajada to tez taki brudasek:)a ostatnimi czasy tylko chce jesc sam wiec wszystko dookola jest opackane:))Kamilek grzecznie siedzial na saneczkach:)ciekawe czy Bartus mi tak wysiedzi:)wczoraj wzielam go na spacerek po nozkach wiec byl strasznie ciekawy sniegu,musial dotknac i dopiero sie przekonal jakie to zimnee:)no i specjalnie chcial chodzic po sniegu a nie po chodniczku:)) asia_20 ja slyszalam,ze szczepionka przeciwko sepsie to pneumokoki...

a u nas fulll sniegu i dzisiaj sloneczko piekne,sniezek nie pruszy w sam raz na saneczki,tylko ze nie mamy tych saneczek:( dopiero dzis idziemy na zakupy wiec mam nadzieje ze tak szybko nie stopnieje sniezek i przesle wam jeszcze foty z zabawy na sniegu:) celebre ma napewno udany wypad w gory:) eli szukamy liscia jesiennego :)

hej wreszcie mamy zime,moze nasze dzieci zalapia sie na saneczki:) dzieki za zyczenia,tak ur.mialam14stycznia:) eli a ty co tak ucichlas??ciekawi mnie co dzieje sie z karen ka,sylmag,tygrysicaa...cos to forum marnieje....

thefly,eli a wy gdzie sie podziewacie,co tutaj taka cisza??????

dota fajny przepis ja uwielbiam banany wiec go zrobie napewno:) A u nas dzisiaj kolejny zabek:)troche dziwnie mu rosna ma do gory jedna jedynke,a na dole dwie jedynki,dwojke przerwe i kolejny zabek,hmmm dziwne...czy to cos nie tak?powinnam isc do lekarza?jak myslicie?

Przeraza mnie wiadomosc o sepsie...co chwile jakies biedne dziecko choruje i umiera na spese.... A jak nauka na nocnik?u nas Bartus zaczol dawac znami,ze chce na nocnik,staje obok mnie i sciaga rajstopki albo staje kolo lazienki gdzie jest nocnik i jak otworze drzwi to sam go bierze i prowadzi do pokoju.Teraz mamy dwa pampersy przez caly dzien i jeden w nocy,ciesze sie bo na pampersy szla kupa kasy,fajnie jakby tak zostalo i pamietal ze ma robic na nocnik:) Zastanawiam sie nad podawaniem mleka w kubeczku,co wy na to,te ktore karmia butla??duzo sie slyszy ze juz powinno dziecko pic nawet mleko z kubka ale obawiam sie ze Bartek wiecej wypije z butli niz z kubka. A wy myslalyscie nad tym zeby odejsc calkowicie od butelki??

http://www.dog.com/breed/docgrafx/basenji.jpg to ja fotke liscia:))takiego zlotego jak jesienia:)

mialo byc dota:)sorki za przeliterkowanie:)

doat ja robilam placek z tego pierwszego przepisu,eli jeszcze nie robilam,sama jestem ciekawa czy czuc:)eli moze nam napisze:)

eli ja niestety niemam kablowki,ale maly jest zachwycony teletubisiami:)