Isia23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Isia23
-
Za śledzia serdeczne sękju, ale to domena ciężarnych. Resztą nie wzgardzę, ech.. Dobrze że jesteś Misiu
-
Witejcie... Poproszę kawy w tym niebieskim i coś na deprechę, bo... bo wyć mi się chce... buuuuuuuuuuu
-
Pszczoła.. aż mnie z obuwniczego wydarło.. CONGRATULATIONS! Truteń dał porządnego gola.. dla zaciążonych dla niezaciążonych dla Julii, amore mio
-
dla wszystkich.. chyba czas stąd zniknąć... pomyślę jeszcze, ale...
-
Hej mamulki.. Ech, życie, życie.. Raz się jest na wozie a raz pod wozem.. Carluś- kochana, serdeczne gratulacje składam na ręce Twoje i Stach***sky\'ego Pscółko- twe dzisiejsze dokonania pachną mi niejako wpływem poznańskich fluidów.. stanowczo! Dalka- będzie dobrze, trzymam kciuki za zdrówko Ulci! Julio- amore, wygrzebałam się z pudełka po japonkach i donoszę uprzejmie, że ajlowju i Krzaczka też... Setunia dla wszystkich...
-
Hej mamulki.. Ech, życie, życie.. Raz się jest na wozie a raz pod wozem.. Carluś- kochana, serdeczne gratulacje składam na ręce Twoje i Stach***sky\'ego Pscółko- twe dzisiejsze dokonania pachną mi niejako wpływem poznańskich fluidów.. stanowczo! Dalka- będzie dobrze, trzymam kciuki za zdrówko Ulci! Julio- amore, wygrzebałam się z pudełka po japonkach i donoszę uprzejmie, że ajlowju i Krzaczka też... Setunia dla wszystkich...
-
Pani w obuwniczym... zalamka...
-
Wczoraj i dzisiaj dzień wolny od pracy.. Ale chętnie bym poszła, nie wytrzymuję nerwowo z teściem.. Poza tym- bojkotuję walentynki!! Komercji mówimy- nie! Julio
-
Sprzedałam dużo butów, utarg dobry. Ale nogi wchodzą wiadomo gdzie.. I dopada mnie chyba migrena.. wykorkuję!
-
Pracuję w sklepie obuwniczym... Oto mój znak życia.. Nogi mi wchodzą do d... Dobranoc.. Julio-amore mio ,d
-
Dzień dobry... Chciałam tylko powiedzieć, że teraz rzadziej będe tu zaglądać, bo idę do pracy. Od jutra! Może pępowina łącząca mnie z Wiki nieco się rozciągnie... Buziaki..
-
Dzińdybry.. Uprzejmie donoszę, że bambo wychodzi 6 sztuk zębiszczów. Bywa gorąco.. Remont trwa, aktualnie szukamy jakiegoś fachowca od kładzenia płytek. A tak w ogóle to teraz rzadziej będę do was zaglądać, bo idę do pracy... Ciumaski! Poznań bambo i Zimbabwe bambo rulezz!!
-
Dzień dobry... Waniliowa zignorowała moją wiadomość do niej.. Jak będę miała dziś nieco czasu, to prześlę wam kilka fotek osobistych, cobyście mnie lepiej poznały. A tymczasem- do garów! To taki okrzyk motywujący. Mnie motywujący.
-
Julio- chcesz w PMI? No dobra, nie kopię leżącego.. Spływam do wyjca, wychodzą jej chyba wszystkie zęby naraz... Oszaleję!
-
Malinko jest! Jest mail!! Jest stówa!! Hurra!! Szampan lejemy!!!!
-
Dzięki Malinko, zaraz sprawdzę pocztę..
-
Walczę o stówę... :D
-
Nie mam.. Chyba że listonosza zasypało...
-
A może to ja stuknę setkę?
-
Brydzia, fotki są!
-
Dzień dobry! Witam wszystkie mamuśki- zwłaszcza te dawno niewidziane . Witam wszystkie szanowne ciężarówki i te zwyczajne- niezwyczajne matki Polki.. Julio Carlaa vel bambo Pscół Misiu I w ogóle dla wszystkich bukiet zimowych Co u nas? Wiki wyłazi 13 ząb i chyba zaczyna się powoli bunt dwulatka. Kiedy prowadzę Wiki tam gdzie nie chce albo nie pozwalam jej czegoś robi- płacz. Ale nie histeria tylko żałosny płacz, jakby przed chwilą nabiła sobie dorodnego guza... Remont postępuje. Wczoraj był facet przerabiać instalację wodno- kanalizacyjną. Prawie skończył, brakło mu troszkę materiałów i w poniedziałek ma dokończyć dzieła. Ale jestem zachwycona, facet robi szybko, solidnie i co najważniejsze- tanio. Kiedy to będzie skończone, można będzie kupić i położyć w łazience i w WC płytki. A od tego już tylko krok do gipsowania dziur w ścianach, wyrównania ich, malowania unigruntem i farbami. Potem coś na podłogi (o panelach muszę zapomnieć, kasa się rozpływa) i można iść mieszkać! Taki mam plan, trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało. I mam nadzieję, że niczego nie pokręciłam w mojej chaotycznej nieco opowieści. Buziaki for all... PS. Panną to ja byłam do 25.09.2004, potem mi przeszło :D Czy taka wypowiedź was satysfakcjonuje? Miłego dnia!
-
Misiu- to do ciebie :D Bo ja rodzić nie zamierzam na razie hihihi
-
Malinko- ależ naturalnie! Który twój kubeczek? I jak twoje remonty, w sumie nie wiem nic poza tym, że już jakiś czas trwają...
-
Cześć Malinko! Dziękuję za cynk w sprawie kolorowych farb, muszę dokładnie przeszpiegować sklepy. A poza tym- trzymajcie kciuki, dziś facet przerabia nam instalację wodno- kanalizacyjną w łazience i ubikacji. Jest szansa że dzisiaj zrobi wszystko, więc będziemy mogli wziąć kogoś do położenia płytek.. I wreszcie prace ruszą do przodu!
-
U mnie wciąż za mało śniegu na wypróbowanie prezentu mikołajkowego- sanek.. Misiu, jak się czujesz i co u Ciebie?