Carolla

NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(28)-------prawie 3 lata-------------01.05.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)----prawie 3 lata (5 z clo)------23.07.10--------ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....14.........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm Carolla.....córeczka Zuzia........15.07.2010...3440g...59cm

Agus szczesciaro.... najdalej do poniedzialku... ja jeszcze tydzien po Tobie. Moj lekarz sztywno trzyma sie tych 2 tygodni:(

Agatko odpoczywaj ile wlezie:) Ja sie dopiero teraz czuje tragicznie. Dziewczyny stopy mam jak pletwy !!! W zadne buty nie wchodze, az sie swieca cale. Nawet w japonkach juz nie moge chodzic... Nie pomaga ani zakladanie wysoko nog ani nic. Agus ja juz po lekarzu. Swieto lasu!!!! Zbadal mnie !!!! od MARCA pierwsze dowcipne badanie !!! Powiedzial, ze jeszcze nie czas na porod wcale... troche sie boje, bo 2 dzien po terminie a on nic sobie z tego nie robi. Poprzedni lekarz tez powiedzial, ze mam 2 tyg po terminie dopiero panikowac. Dziwne... Ty juz masz na poniedzialek skierowanie a tu kaza u mnie 2 tyg czekac. Ledwo zipie a pojutrze znowu kazal przyjsc na sprawdzenie serduszka. Dzisiaj juz tez nie dostalam zwolnienia tylko juz macierzynski mam. Co najlepsze dopiero sprawdzilam ile kobieta w ciazy prowadzaca dzialalnosc gosp na niskim zusie dostaje zasilku... a wiec uwaga..... 8,80 zl za dzien:) tak mi wyszlo...bo miesiecznie dostalam tyle, ile co miesiac i tak musze oplacic skladke czy nie wiem czy wyjdzie 10 zl miesiecznie z tego co zus mi daje!!!Zyc nie umierac :) Agus do piatku jeszcze pare dni, moze corcia sie zlituje nad Toba:)

Wielkie dzięki za życzenia :) Miałam nadzieję, że może córeczka zrobi Ci niespodziankę i wykluje się w dniu swoich imienin. Ja jutro też idę do lekarza po zwolnienie. Ciekawe czy tam zajrzy, bo jakoś średnio go to interesuje...zawsze tylko posłucha serduszka i zmierzy ciśnienie i tyle... KTG jeszcze nie miałam :( Tak mi dziś spuchły stopy, że muszę siedzieć w domu... w żadne buty nie wcisnę ich, nawet w japonki, bo pasków nie widać.

Agus jak tam? Mnie cos bardziej brzuch boli jak na @...

Nie Agus, jeszcze w domu :( Pobolewa mnie czasami brzuch jak przed @, ale nic sie nie dzieje.

Ojej Agus masz jeszcze sile skakac? :) ja juz jak pingwin chodze hahahahah.... oczywiscie tez jeszcze w domu:(

Ja tez jeszcze w domu:) Ale od dzis chyba zaczynam chodzenie i sprzatanie, moze szybciej pojdzie hihihihi :) Dzisiaj wyszlam na 10 minut na balkon pod parasol, slonce troche swiecilo mi na noge, ale w spodniach dresowych, po 10 minutach w domu dostalam takiej pokrzywki na nodze, ze masakra!!! Przeszlo po godzinie, ciekawe co by bylo gdybym cala tak na slonce wylazla bez ubran.

agnez78 kochana ja teraz też nie spię spokojnie. Chyba wolę noce, kiedy trzeba wstawac do maleństwa, jak nic nie boli, niż budzic się po kilka razy z bólu krzyża, brzucha i inych części ciała :) Nie licząc wstawania na siku;) Nie wiem jak inne kobietki, ale te 2 ostatnie tygodnie są średnio przespane i średnio miłe. Ale każda z nas jest inna:) Trzymam mocno kciuki za Twoje testowanie. Astromeria nie bój się tak bardzo bardzo mocno...będzie dobrze. Mi w ciągu ciąży parę razy też nasiali paniki... 2 tyg temu byłam na usg gin lamentu narobił, że coś nie tak, za mały brzuch jak na 9 miesiąc i według usg waży już 4 kg i ma dziwne proporcje. Zaprowadziła mnie do ordynatora, który powtórzył usg i okazało się, że wszystko jest ok, zbędna panika. Tak miałam kilka razy, różne sensacje... Dla pewności zawsze lepiej skonsultowac cokolwiek jeszcze z innym lekarzem. Życzę Ci z całego serducha zdrowia i spokoju, bo to dla maleństwa teraz najważniejsze. Agata RR dzięki, Tobie też wszystkiego dobrego. Reszta babek...ehhhh żeby tak można Was było pozarażac na odległośc:) Nie odpuściłabym żadnej:) Głowy do góry a się uda, to mówię ja - największy niedowiarek, którego spotkało to szczęście:)

Agus no to dzieki Bogu, ze wszystko ok. Ja tez bylam na przeplywie i jest ok, waga ok 3600g, nie wiem jak szyjka bo zaden konowal u mnie tego nie sprawdza wrrrrrrrrrrrrrrr.......... Klarav to mnie pocieszylas bo tu u mnie wszystkie "znawczynie" twierdza, ze brzuch musi zejsc nisko i ze jeszcze sobie pochodze na bank dlugo. A wlasnie czytalam, ze nie ma znaczenia, do tego jeszcze utwierdzil mnie Twoj post:) Slonce rowniez dzieki za pocieszenie odnosnie wagi hihihi :)

hahahah jak żuczek mówisz:) Mój się rano nadziwic nie może jak wygląda moje prześcieradło, jak po wojnie całe pozwijane i poskręcane... co się dziwic, jak wstaję po 2-3 razy w nocy ( w zasadzie ciężko nazwac to wstawaniem, raczej właśnie pełzaniem czy jakoś tak) Mnie też ciągnie i boli... I też od niedzieli zacznę modły, żeby to było już. Ja mam brzuch wysoko i każdy mówi że oooo jeszcze pochodzę, ale w sumie czytałam, że to wcale o niczym nie świadczy, że można miec wysoko i rodzic. Coś się na pewno obniżył, bo dużo lżej mi się oddycha. tak czytam o tym skracaniu szyjki... dziwnych mam lekarzy, chodzę w zasadzie do 2 óch i żaden nie bada mnie dowcipnie:( Samo usg i słuchanie serduszka. Ostatnio badali mnie w marcu!!! Teraz tylko posiew robili a trwało to 1 sekundę. hahahhaha ale masz sny:) Hihihi ja pewnie też zanim wyruszę to napiszę :)

agus28 jak żyjesz? Ja szczerze, to dzisiaj mam juz dośc. Zostało nam półtora tyg ;) Ciekawe która pierwsza padnie hihihi:) Znajoma, która miała termin 4 dni po naszym, wczoraj właśnie urodziła synka. Ja do niedzieli co najmniej muszę wytrzymac, bo w sobotę jeszcze muszę iśc koniecznie do pracy. Dobrze, że mój chociaż się boi i idzie do pracy ze mną żeby w razie czego, albo mnie zastąpic, albo dostarczyc na porodówkę:) Wszędzie mnie ciągnie i boli, ale staram się trzymac twardo. Dzisiaj byłam na usg badac przepływ krwi. jest ok, gin powiedział, że już mogę rodzic, mam dużo chodzic i przybywac na porodówkę:) Marc30 kochana na laparoskopię idź koniecznie. Ja też mam ją za sobą i miałam maleńkie ognisko endometriozy, co prawda lekarz mówił, że w zajściu w ciążę nie przeszkadzające, ale jednak było. Wiesz, kilka takich drobnostek i jak się kumuluje to zaczyna się robic problem. Lepiej na zimne dmuchac. Nic strasznego:) Agnez78 ja też bym poczekała na Twoim miejscu:) Również trzymam kciuki moooocno:)

Agus mnie przeziebienie tez dopadlo, od 3 dni ciagam nosem i kaszle. Ale my cisniemy hihihi leb w leb ze wszystkim:) A od wczoraj cos mnie z prawej strony boli z tylu, jakby nerka, nawet jak dotykam to czuje. Mam nadzieje, ze to nic powaznego a jedynie mala uciska, bo nie boli caly czas tylko od czasu do czasu. U mnie w szpitalu niewiele daja, praktycznie wszystko musze miec. A tak sie boje tego wszystkiego, ze szok:) Dasz rade z malutka, tyle kobiet sobie daje rade, to czemu i Ty mialabys nie dac rady? ;) Ja przytylam w sumie jakies 14-15 kg, az jestem w szoku, ze tylko tyle, bo nie naleze do tych chudych osob...takze tak jak pisze Agata 18 kg to nie tragedia :) Zgubimy to szybko, nie martw sie:)

Agus28 nic nie mowwww.....Ja juz tez coraz mniej sily mam. Ale co sie dziwic :) 3 tyg nam zostaly:) Ogolnie jest ok, ale mecze sie juz kazda czynnoscia, no i w nocy mam trudnosci ze spaniem przez te cholerne nogi tzn to laskotanie w kosciach. Spakowana juz jestes? Ja juz prawie wszystko w torbie:) Nie ukrywam, ze z dnia na dzien mam coraz wiekszego cykora:)

Agus jeszcze odnosnie bolu brzucha...jak troche pochodze to mnie ciagnie nisko, ze ciezko mi noge podniesc i isc...tez wtedy sie klade i odpoczywam. Moze to ten sam bol, jaki Ty masz?