witajcie!
weszłam po raz pierwszy na tę stronę!
mam pytanie czy nerwica u Was zaczęła się po jakimś przykrym wydarzeniu w Waszym życiu?
Też mam nerwicę dowiedziałam się o niej w zeszłym roku, nie rozumiałam tego co się dzieje ze mną i tak jak piszecie objawia się mrowieniem, lękiem, (u mnie jeszcze wymiotami) a potem drżeniem całego ciała... naprawdę jest to straszne... czy samo branie leków pomoże w wyleczeniu tej choroby? z tego co usłyszałam od lekarza wiem że \"to\" może powrócić w każdej chwili...