marga30

Remi ja chciałabym wozić małą tyłem do kierunku jazdy i wiem że tak można montować te od 0-25 kg. Czy te od 9 też tak można? Orientujesz się?

Mam chwilkę, mała w leżaczku ale zaczyna stękać. Ja na noc zakładam jej pajacyka i wkładam do śpiworka. Czasami ją przykrywam kołderką ale się rozkopuje;-)Spiworek to dla mnie wybawienie, nie muszę wstawać i sprawdzac, czy jest przykryta, bo śpi w swoim pokoju. Dopiero jak się obudzi między 2 a 4 to biorę ją do siebie do łóżka. Lecę, bo ze złości gryzie kocyk...

Witam Majóweczki!!! U mnie w weekend było trochę pracy, więc się nie odzywałam. Dziś 2 pobudki w nocy,mała teraz jeszcze śpi, więc super :-) Muszę Was nadrobić to trochę popiszę. Oj, słyszę małą,gada sobie. To teraz nie poczytam;-) Do później

Moja w wózku zazwyczaj jest grzeczna, rozgląda się na boki a potem zasypia. W dzień też generalnie śpi w wózku, jest mi tak wygodnie bo mamy piętrowy dom i w ciągu dnia więcej przebywam na dole. To malutką myk do wózka, daje smoczka, pieluszkę do przytulenia i żabcia śpi. Trochę ją polulam jak się wierci i mogę coś zjeść lub ugotować. W kuchni mam też leżaczek FP. Mała lubi w nim siedzieć i wszystko oglądać. Uwielbia patrzeć na swoją starszą siostrę która w kółko gada, śpiewa, skacze. A Helenka tylko wodzi za nią oczami. Jak jest Zosia w pobliżu to nikt inny się nie liczy.:-) Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki lubią smoczki? czy tylko do spania? Bo moja tylko do spania, jakbym jej dała w innym czasie to wypluwa. I w sumie się cieszę. Muszę lecieć pod prysznic bo moja królewna się ok. 1 budzi. Dobranoc :-)

Dzięki dziewczyny. Napisze o sobie jak wrócę, bo idę zaraz po starszą córkę do zerówki. A mała marudzi bo chce jeść. Muszę pędzić. pa, pa.

Witam wszystkie przyszłe matki.!!! Zaczęłam czytać to forum i postanowiłam się przyłączyć. Jestem w 11 tc. i termin mam na 27 maja. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny!!! Tydzień temu gin powiedział mi że ma grupę 3a. Trochę się przestraszyłam ale poczytałam to forum i się uspokoiłam. dał mi jakieś tabletki. Ale dziś zadzwonił że się pomylił i mam 3 B. jestem przerażona!!! Kazałó mi zaraz przyjechać

Świetne te torby!!! Muszę sobie jakąś zamówić. Kwiatku na jakiej zasadzie odbywa sie sprzedaż?

Do gwiazdeczki. nie wiem czy można stosować ten syrop u tak małego dziecka. moja córka ma 3 lata.Ale spróbuj rumianek. za każdym razem jak jej podam to po półgodzinie lub godzinie jest kupka.Zaparz z 5 min., osłodz i próbuj po troszeczku jej dawać. Jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi.

i słyszałam jeszcze o m jednym sposobie.też stosowałam i nawet pomogło. Koleżanka i wiele jej znajomych wyleczyło dzieci z zaparć syropem RHELAX.mimo, że jest od 12 lat, poleciła jej pediatra żeby dziecko przeczyściło i żeby zobaczyło,że nie boli przy robieniu. Trzeba podać łyżeczke rano na czczo i stosować 1 -2 tyg., nie dłużej.Kumpela mówi że jej synek po tych dwóch tyg. zaczął normalnie robić chociaż wcześniej wstrzymywał do 5 dni.

Dziewczyny mojej córeczce czasem pomaga rumianek. Zaparzę z3-4 min.,słodzę (bo inaczej nawet nie tknie) i chodze za nią z łyżeczką i i wlewam do buźki. ale musi wypić minimum pół szklanki. wczoraj poskutkowało- po półgodzinie zrobiła kupkę. jak jej pierwszy raz tao podałam to aż jej po nóżkach leciało- tak ją przeczyściło

Mamo Jagódki wiem co przeżywasz, u mnie to samo. u nas też problemy zaczęły się w marcu. dziś moja Zosia (3 latka) czwarty dzień nie robi kupy. jestem już lekko załamana, zaraz chyba dam jej czopka, ale i to nie zawsze skutkuje.

Imarika ja oglądam m jak m. lubie to oglądac i sie odprężyć jak mała już spi. pozdrawiam kierowniczke, zdrówko, madziarkę, mamunieczkę i inne.

WITAM NERWUSKI!! Do fuski- miałam rentgena szyji, byłam u ortopedy, badania ok. przeczytałam że przy nerwicy sa napięcia szyji i tyłu głowy, chodziłam na masaże i wszystko przeszło. masażu nie miałam od 2 miesi ęcy i wszystko wraca... a co do żołądka to samo przeszło, więc chyba nic mi nie jest.

witam Was kochane bardzo serdecznie!!! dawno nie pisałam choć czytam forum co kilka dni. oj, dziewczyny czemu musimy sie tak męczyć? choc jedno wiem na pewno- gdy wiem że to nerwica to jest mi łatwiej. jeszcze latem nie umiałam nazwać mojej choroby i miałam biegunkę i ataki paniki z nerwów że wariuję albo umieram...teraz radzę sobie z tym ale nie ma chyba dnia (albo rzadko) żeby nic mi nie było. albo tydzień \"czuję\" serce, potem miesiąc mam zgagę teraz od jakiegos czasu boli mnie głowa i szyja. ale tak już chyba musi być... pozdrawiam wszystkich bużka