Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Suzanke

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Suzanke

  1. Jejku, jak dużo wpisów od rana:) Witam Was wszystkie:) Właśnie się obudziałam po popołudniowej drzemce;) Mogłabym spać i spać... Poczytałam trochę o odżywianiu w ciąży, kupiłam kaszkę ryżową, jogurciki naturalne, ciemny chleb. Na razie jest bez zmian, czyli niedobrzeeee miiii... Dobrze, że chociaż nie wymiotuję... Odpukać;) Jutro idę do pracy - jak nie dam rady z samopoczuciem to w przyszłym tyg. idę po zwolnienie do rodzinnego. Choć na kilka dni, w końcu kiedyś te mdłości muszą minąć... Czytałam, że na te dolegliwości jest też dobra herbatka imbirowa - słyszała któraś z Was o tym? Ja też następną wizytę mam na koniec września - 25tego, wtedy ma być serduszko:) Oby było dobrze! Mężul mnie wspiera w pozytywnym myśleniu:) Dziewczynki piszecie, że jak jeszcze nie wiedziałyście, że to ciąża to paliłyście, piłyście itp. Ja na przykład pokonywałam na wakacjach dziesiątki kilometrów pieszo - zmęcznie do granic wytrzymałości, wieczorem szybki posiłek, krótki sen i znów to samo... Generalnie przemęczałam się, a jestem osobą nie usportowioną, niecwiczącą i generalnie tylko w wakacje mam takie zrywy na wysiłek fizyczny. Martwie się trochę jaki to miało wpływ na dziecko, no ale przecież czasu nie cofnę. Trzeba się skupić na tym co jest teraz i co będzie w przyszłości:)
  2. Zupełnie z innej beczki... Dlaczego ja nie widzę waszych suwaczków tylko linki do nich??? :(
  3. Ola 31 - ja niby staram się też na jakieś lekkostrawne potrawy przerzucić, ale mnie totalnie ciągnie np. do musztardy, papryki, dobrze przyprawionego mięcha, jednym słowem muszę czuć smak. Danio Straciatella był kiedyś moim ulubionym serkiem, a teraz nawet myśleć o nim nie mogę:( Ech, troszkę dziwny stan, ta ciąża;) Staram się podejść do tych dolegliwości ze spokojem i liczę, że lada moment miną:) Uściski dla Ciebie i pozostałych dziewczyn! No i gratulacje:)
  4. nick........imię......lat....tc .....termin......kg na plusie..... aniawd.....Ania.....29.....6......25.04..........+ 0 kg.......... rosar.......Ania.....26.....7......16.04...........+0kg. ......... Bogdanka..Ania.....26.....7......25.04...........+1kg... ..... Ola31.......Ola......31.....7......11.04........... ..kg........ Kaśka31....Kasia...31.....8.......9.04............+0kg.. ...... chanel 5..Marlena...21.....8.......8.4.............+0kg....... Motka......Ania.....28.....8.......13.04...........+0kg. ........ ali-cja.....ala........36.....9.......4.04.............+ 1kg........ Anna_śl.....Ania.....29.....7......19.04...........+2kg. .... Suzanke....Iwona...29.....5.....30.04............+0kg.........
  5. Jak cudnie, że powstał ten temat:) U mnie zupełnie niespodziewanie i nieplanowanie teścik pozytywny:) Termin 30 kwiecień:) U ginka na USG widać było tylko komóreczkę, mam przyjść za miesiąc jak już serduszko będzie biło:) Troszkę się stresuję, chciałabym, żeby ten miesiąc już minął... Poza tym niestety koszmarnie się czuję. Do wczoraj miałam silne bóle podbrzusza, takie jak przed okresem, podobno to od powiększającej się macicy. No i jeszcze kuł mnie lewy jajnik. Gin powiedział, że zrobiła się torbiel, ale ma się wchłoniąć... Mam nadzieję.. Nigdy wcześniej takiej torbieli nie miałam:/ No a dziś męczą mnie potworne mdłości i boli mnie żołądek, mimo iż wiele nie zjadłam, bo na samą myśl o niektórych potrawach robi mi się niedobrze. Generalnie mam ochotę tylko na ostre i wyraziste smaki. Od słodkiego mnie odrzuca, co dziwne bo ja generalnie uwielbiam słodkie:) Kobietki, a jak sobie radzicie z tymi dolegliwościami w pracy?? Ja na razie mam urlop, ale od przyszłego tyg. zaczynam pracę i jestem przerażona co zrobię jak będę się czuć tak jak teraz?!:/ Tym bardziej, że do pracy dojeżdżam ponad godz. autobusem:( Z drugiej strony głupio mi tak od początku brać zwolnienie, szczególnie, że nie chciałabym na razie nic mówić dyrektorce. No, ale jak tak dalej będzie to zwolnienie chyba konieczne... Mam pytanie do kogo po takie zwolnienei się udać - do ginekologa czy rodzinnego?? Ściskam Was wszystkie, miłej nocy:)
×