Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Suzanke

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Suzanke

  1. Ja kupiłam Vicowi taki zwykły nocnik z Ikei za 5 zł, bodajże;) ale na razie zakłada go sobie na głowę:):):)
  2. Ale się rozpisałyście przez weekend, nie nadążam z czytaniem, szczególnie, ze co chwila muszę Vica od czegoś odciągać - włączał już dvd, wyciągał rzeczy z szuflady, ciągnął kable, próbował zrzucić kwiatek i szklankę, a wszystkiemu towarzyszył głosny śmiech. Łobuz! Chwyta się szaf i łazi po całym pokoju, a jak nie ma szaf to szybko na czworaki i ucieka;) Olu - a sprawdzalaś wymiary tych pajacyków, bo widzę,że zamówiłaś 86 a one raczej większe wypadają, nie będą na Antosia za duże? Vic nosi teraz z Mothercare 74 i niektóre są ok, niektóre duże ( oni tą rozmiarówkę dziwną mają, niby 74 na metce, a w jednym komplecie pajace większe w innym mnijesze). W każdym razie tak jak Ci pisałam nosi się je fajnie i pierze też więc mam nadzieję, ze będziesz zadowolona:) A ja wczoraj zaszalałam na wyprzedażasz i kupiłam Vickowi kilka ciuszków na wyrost, na jesień ;) Ale szkoda było nie skorzystac z okazji, skoro cudeńka za niewielkie pieniądze mozna było dostać;) Co do spotkania zimowego w Poznaniu to przypominam że ja tam mieszkam, więc zapraszam do mnie, mieszkanie co prawda niewielkie ale jakoś damy radę;)
  3. To ja CC Aniu- zdjęcia piękne, wzruszyłam się Rufinowym filmem po urodzeniu. Cudo! Jeny, a teraz już taki duuużyyy!!! Jak ten czas szybko minął! Naprawdę super fotki i fajnie że tak uporządkowane - świetna pamiątka! A jedną dziewczynę z fotek to znam z widzenia, na spotkanich chustowych w Cafe Bocian ją widziałam:) Ta od Ali:) Liliankas - trzymam kciuki i czekam na wieści.
  4. Ależ jestem wściekła - byłam w Ikei i prawie nic nie kupiłam - albo nie było tego co chciałam albo było ale na żywo nie wyglądało tak fajnie jak w necie. Grrr, cały wieczór straciłam a dwóch głównych rzeczy do pokoju małego czyli dywanu i klosza do lampy nadal nie mam!!! Zło, zło, agresja......... Ola - Mothercare ma duże pajace - do 36 miesiąca nawet. Teraz jest wyprzedaż więc trójpaki za 35 - 40 zł są! Naprawdę super , po praniu się nic nie dzieje, my bardzo je lubimy:) Mój mały biega w skarpetach , czasem w skarpetkopapciach, butów na razie mu nie kupuję. Tzn. ma takie do wózka ale w domu mu ich nie daję. Ja też uwielbiam słodycze, właśnie wcinam Milkę...;)
  5. Vic pije wodę, a z herbatek robię mu taką \"dorosłą\" rumiankową i koperkową oraz od czasu do czasu coś z hippa albo owocową bobovity. Czasami dostaje też soczki Gerbera i innych tego typu firm:) A dziś od 4 do 5 zrobił sobie przerwę w spaniu... Grrr... Podbudowana Waszymi sukcesami w nauce spania Waszych dzieci i ja także zamierzam się za to zabrać. Muszę najpierw jego łóżeczko z sypialni wynieść. Na razie czeka mnie najprzyjemniejsza część - niejako wstęp do nauki zasypiania;) - wybieram się do Ikei coby pokupować mu trochę pięknych rzeczy do jego pokoju, zeby czuł się tam dobrze i już na dobre się tam zadomowił:) Bo po wyniesieniu z sypialni powrotu do niej nie przewiduję...;) Ja również idę coś na obiad przygotować:) Miłego dnia!!!
  6. No nic mi nie mówili na ten temat:( Może sama podpytam lekarki jak pójdę na kontrolę:) Ja dziś Vicowi posmarowałam chleb lekko masełkiem, na razie odpukać, nic mu nie jest. Wysłałam fotki na pocztę:)
  7. Pigi A o jakich wizytach kontrolnych piszesz? Ja nic na ten temat nie słyszałam. Z bioderkami też nie kazali już nam przychodzić. A Oliwka za kratami super;)
  8. Hej Dziewczyny:) Vic już jako tako zdrowy, na kontrolę na razie nie idziemy, bo na dworze zbyt zimno, u nas - 8st, brrrr... ali-cja Rozumiem co czujesz, bo sama czasem czuję się podobnie, non stop z dzieckiem, a jak tylko odejdę to krzyk i wołanie \"mamama\"... Ja niestety chwilowo nie mam możliwości powrotu do pracy, bo nie mam z kim Vincenta zostawić, ale staram się przynjmniej raz w tygodniu gdzieś wybyć tylko dla własnej przyjemności - kino, zakupy, znajomi. Zostawiam wtedy synuśka z mężem albo babcią i znikam... Ładuje mi to akumulatory na kilka dni - polecam:) Liliankas Gratulacje!!! Cudownie, ze znów będziesz mamą!!! Aż się wzruszyłam... 1967 Iwona pytałaś o zabawki - mój ostatnio jest zafascynowany bączkiem takim jak kiedyś były coś w tym stylu: http://www.allegro.pl/item522989508_bak_baczek_grajacy_tradycyjny_najtaniej_gratis.html Uwielbia patrzeć jak się kręci i sam próbuje to robić , no i generalnie wszędzie z tym bączkiem chodzi;) A propos ciągnięcia za włosy, to mój nie dość że mnie ciągnie to jeszcze wynajduje sobie pojedyncze włoski i za nie pociąga. Boliiii... Poza tym jak się złości to zaciska pięści i głośno krzyczy, ostatnio jak go próbuję na leżąco przebierać to tak robi. Masakra... alex81 - fajnie, ze podesłałaś zdjęcia Oskarka , dawno go nie widzieliśmy, taki dorosły już się zrobił:) Piękna ma oczka:) Reszta dzieciaczków też rozkoszna:)
  9. Dziewczyny ode mnie równiez najlepsze noworoczne życzenia dla Was, Waszych mężów/ partnerów i pociech tych maleńkich i tych całkiem dużych:) Vic nadal chory - byłam na kontroli , dostal kolejny antybiotyk tym razem w czopkach, bo przeszło na oskrzela:( Kiedy to się skończy?:( Na szczęście emocjonalnie funkcjonuje super, dziś był mego radosny i szczęsliwy. Raczkuje jak szalony, sam stoi przez kilkadziesiąt sekund, no i ma trzeciego zęba ( górny lewy). Gratulacje dla Tośki, Luki i Ali z racji nowych osiągnięć:) Ania / tojaCC dzięki za tel, baaardzoo miło było z Tobą porozmawiać, mam nadzieję, ze uda nam się wkrótce spotkać. Zdrówka dla tatuśka;) Uściski dla Was wszystkich!!! Jeszcze raz Happy New Year:)
  10. Ania - mój ma wodnisty katar a nie ropny, więc tylko sterimar i frida, na razie zero poprawy:(
  11. agoosia Męża nie bardzo mogę zatrudnić bo on jest też chory , zresztą mnie też dziś dopadło więc chorujemy wszyscy , dosłownie koszmar jakiś. Vickowi nie przechodzi, więc jutro będziemy szukać lekarza żeby go osłuchał. Mam już tego dosyć, największe cyrki są przy podawaniu syropu - drze sie jakbyśmy go ze skóry obdzierali i połowę wypluwa. Wymiękam:(
  12. Lidia - spóżnione życzenia urodzinowe - wszystkiego co najlepsze dla Ciebie:) Dla pozostałych Wesołych Świąt!!! U nas koszmar nie święta:( Nie śpię już 3 noc i dostaję na głowę normalnie:( Chce mi się ryczeć:( Mały chory na maxa, kaszel i katar mu nie przechodzi mimo antybiotyków. Non stop się budzi i płacze. Ja już nie daję rady. alex81 - Miło Cię widzieć:) co u Ciebie i synusia???
  13. Byliśmy u lekarza - infekcja wirusowa , zawalone górne drogi oddechowe i 8 dni antybiotyk:( Tak mi go żał:( Męczy się biedaczek strasznie, z nosa mu leci , kaszle. Ech, co za dzień. Pamiętam, ze jakiś czas temu pisałyście o problemach z podawaniem lekarstw, mnie teraz też to dotyczy. Vic za nic nie chce żadnych syropów, wpychamy mu na siłę i modlę się tylkożeby sie nei zakrzsztusił:( Padam na twarz i boję się co będzie w nocy:(
  14. Vicuś chory:( Kaszle, ledwo oddycha i ma gorączkę:( I to na same Święta:( Pędzimy do lekarza...
  15. Olu Przecież właśnie się pochwaliłaś WIELKIM osiągnięciem Twoim i Synusia- udało Ci się wprowadzić stały rytm dnia i nocy!!! Zazdroszczę! Jestes wielka, ja tylko mogę o tym pomarzyć... Motka Mój też wszystko spala, wczoraj byliśmy u szczepienia i ma 8500, za wiele nie przybrał od ostatniego razu;) No,ale dziewczynka przed nami to dopiero była kruszynka, przez 2 m-ce przybrała ledwo 200g... Brzuchata - body fajne, potwierdzam - też takie mielismy jak Vic była mały:) Fajnie się nosi i nie rzociagają się po praniu:) To ja CC Imponujesz mi:) Uwielbiam zabawki hand made ale ja nie mam takich zdolności:( Koniecznie daj fotkę!!! !967 Wow! Wow! Wow! Normalnie jak w katalogu! Tak się błyszczy u Ciebie:) Ja w końcu też sie wzięłam za ogarnianie, ale daleko mi do Twojej perfekcyjności;) ali-cja Zaraz napiszę do Ciebie maila:) pigi15 Pytałaś czy kupiłam ten kojec - ostatecznie nie, bo Vic nie lubi być w łóżeczku i się drze więc bałam się że z kojcem bedzie tak samo. Idę bo się budziiiii.....
  16. to ja CC A nie dostałaś mojej wiadomości na naszej klasie?! Zapraszałam tam do siebie jak będziesz w Poznaniu;) Oczywiście ponawiam! Wiem, ze pisałaś już kilka razy o wizytach tu, ale ja zazwyczaj wchodziłam i czytałam to po fakcie. Jak coś to od razu dzwoń!!! Numer na poczcie;) Ja też Bebilon dostałam;) Tyle, ze nam sie przyda bo my używamy - niespodzianka fajna:) Ale Młody i tak przez to nie śpi... Dziś od 4 do 5 noszenie bo nie mógł zasnąć, a poza tym oczywiście tradycyjne pobudki... Motka - zazdroszczę fajnej nocy - coś robiłaś czy sam dojrzał fo tego, ze warto spać??!! Uściski!!!
  17. Znów nie było mnie wieki, ale Vic normalnie nie daje mi odejśc od siebie bo od razu wrzask i \"mamamama..\" U nas noce znów koszmarne - wczoraj chyba z 10 pobudek... Wygląda to na zęby bo wpycha palce do buzi i krzyczy. Najgorsze, ze bez cyca nie zaśnie... Motka - też się załapałam do reala na tą super wyprzedaż i pokupowałam na wyrost małemu;) agoosia - jak będziesz w Poznaniu to zapraszam!!!:) Rozszyfruj te potrawy świąteczne, których nazwy napisałaś bo ja nie mam pojęcia co to;) U nas króluje zupa rybna, kapusta z grzybami i makiełki. Baśka - zdjęcie Adasia nurkującego - boooskieee! Jak z okładki Nirvany:) Zdrówka dla choruszków, u nas odpukać na razie zdrowie dopisuje;)
  18. U mnie ostatnio sukces - Vincent w końcu polubił jedzenie i przestał pluć... Teraz jak tylko widzi, ze ktoś je to od razu otwiera buzię i też chce;) Generalnie nie znosi ŻADNYCH słoikowych obiadków więc już chyba przestanę próbować i będę musiała sama gotować. Na razie polubił indyka, jabuszko, chleb, Misiowy Jogurcik Nestle, Frutapurę i inne gotowe deserki, kaszki i kleiki, chleb, biszkopty. Nie dużo ale dla mnie to ogromny sukces bo wcześniej nie chciał jeść nic. Codziennie próbuję mu dać coś nowego i na razie nie odmawia:) denim Tośka pewnie jest na etapie lęku separacyjnego, jak mój Vic, stąd takie reakcje. Mój też musi mnie widzieć, najlepiej być na rękach, a jak mnie straci z oczu to tylko krzyk \"mamamama\"... Jak jest u kogoś na rękach ( a idzie tylko do tych z najbliższej rodziny, tych co na codzień widzi) to patrzy na mnie czy aby na pewno się nie oddalam i go nie opuszczam. Ech, męczące to jest. Mam nadzieję że mu przejdzie. toja CC Gratulacje dla Rufinka - mądry chłopaczek i szybko się uczy:) Przy okazji jeśli wolno spytać co to za artykuły, które piszesz? Uściski dla choruszek i pozostałych:) Pigi, jak Oliwka?
  19. Kredzia wysłałąm Ci zaproszenie na nk:) Widzę że chodziłyśmy do tego samego liceum:):):) Co prawda ja dużo wcześniej od Ciebie...;) A mój Vic rzadko pije w nocy mleko max 2 razy a i tak budzi się conajmniej 6... I co w takiej sytuacji robić???? Poza tym on wędruje po całym łóżku przez sen. Gada, płacze, wstaje... Masakra:( Dobrego dnia, zazdroszczę wyspanym, ja umieram:(
  20. Acha , pytałam Was ostatnio o te czerwone policzki. Kupiłam Bubchen krem na każdą pogodę, smaruję, a poliki czerwone jak były tak są:( Więc to chyba nie od wiatru. Boję się ze to jednak alergia na coś. Tym bardziej że ostatnio same zielone kupki się zdarzają:( Oj, obawiam się ,że lekarz nas nie ominie...
  21. pigi Buziaczki dla Oliwki, przykro mi , że musi się męczyć, mam nadzieje, że szybko jej przejdzie!!! denim- gratulacje!!! U mnie po staremu - w nocy pobudki co 2 godziny + wczoraj zrobił taką akcję jak kilka dni temu Adaś, mianowicie wstał o 21 i wariował do 1... Liczyłam, ze moze chociaż dłużej rano pośpi, ale gdzie tam, od 7.30 na nogach... Baśka - rozumiem Cię w 100%, bo czuję podobnie. uwielbiam mojego synka i zabawy z nim, ale brakuje mi ludzi... Z nowości rozwojowych u nas - Vic siedzi już sam prosto , czołga się i próbuje raczkować. Dobrej nocy!!!
  22. To ja Cc - Ania dużo zdrówka!!! Nosisz zimą Rufinka też w chuście? Jak go do niej ubierasz? Lida 74 Jak Twoje choruszki? Uściski dla nich:)
  23. Dobry wieczór Mamusie:) Za mną już dwie Vickowe pobudki, a tu jeszcze dłuuugaaa noc przed nami... ali-cja, miło Cię widzieć:) Mój synul śpi jeszcze w dzień czasem dwa czasem trzy razy. Rano - ok. 10 półtorej godziny, w południe na spacerze i czasem ok. 16 pół godziny. Olu, mam podobny punkt widzenia jak Motka. Uwielbiam mojego Vicula, ale tęskno mi do ludzi. Ja też teraz jestem na bezpłatnym wychowawczym, wcześniej prawie calą ciążę bylam na zwolnieniu i naprawdę już tęsnkię za pracą. Może nie na cały etat ale na troszkę bym poszła:) Z drugiej strony rozumiem Twoje dylematy z opiekunką. Trzymam mocno kciuki, zeby udało Ci sie jakąś cudo - nianię znaleźć. Są takie! Znam jedną, niestety zajęta, bo gdyby tylko była wolna podrzuciłabym jej Vicucha i poszła na pół etatu do pracy. Nawet nie tyle dla pieniędzy, choć te wiadomo, ze są ważne, ale by pobyć z ludźmi. Przy okazji gratuluję zębola:) Pisalyście o prezentach swiątecznych. Ja mojemu kupiłam Szczeniaczka - uczniaczka ( promocja w tesco;) ) , kolocki i samochodzik Fisher Price. Od dziadków dostanie chodzik pchacz Chicco a od chrzestnych Muzyczny Stolik Fisher Price. Ciekawe czy coś z tego mu się w ogóle spodoba , bo na razie ulubione zabawki to łyżeczki, reklamówki, buty i inne nie przeznaczone dla dzieci rzeczy;)
  24. Basia, współczuję nocy. Ja też ledwie funkcjonuję, bo u nas tradycyjnie co dwie godziny pobudka , no a od 6.30 już na nogach. Boże czy ja kiedykolwiek się wyśpię:( Już nie daję rady:(:(:( Płakać mi się chce:( Ja mojego też wczoraj zostawiłam żeby się wypłakał, ale on twardy jest. Wydzierał się od 20.30 do 21.15 i zasnął dopiero przy piersi. Nie mam na nic siły, depresja jesienna jak nic:(
×