siedemnastka lutowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam was dziś trochę erotycznie:) Czy ktoś zechciałby się wypowiedzieć o książkach francuskiego pisarza de sade? Wydaje mi się, że wbrew pozorom chodzi w niej bardziej o przekazanie myśli, że świat jest beznadziejny niźli sensowny, miłości pojęcie tam pięknie rozebrane, iluzoryczne. Chyba tylko ludzie, którzy potrafią pokazać bunt światu tak naprawdę widzą sens? w istnieniu. Sade jakby wypowiedział wojnę komuś ważnemu, traktując wszystko swym buntem wyraża jednocześnie protest. Dla mnie jego książki to - sarkazm erotyczny. Lubię poziomki i dobry sex:)
-
próba ,,Lubię truskawki i dobry sex\"
-
habanerka jak to zrobić, aby sobie przypis dać na dole
-
bo habanerka tu wszyscy lubią to samo:)
-
a propo reklam to ostatnio w tv w ogóle zwracam uwagę tylko na reklamy, ta z piłeczkami isa to moja najulubieńsza:) krakowek - a czy ktoś był w knajpce pod gruszą? co do cen warzywek to się trochę opuściłam, tak tak byłam w sezonie truskawek:) teraz u nas sezon na patisonki!
-
kigano życzę więc byś pozostała w tym stanie nowym w szczęściu i radości a wkontrastach dnia również potrafiła się odnaleźć ze swoją drugą połówką:)
-
jo, kigana - to miło, że pamiętacie w zasadzie to każdy kolejny dzień przynosi mi jakieś zmiany, nowiny, wszystko dzieje się chaotycznie i spontanicznie myślę, że każdy z wodników tak ma - ściśle swój mały świat i swoje pasje, które rodzą się w błyskawicy tempie życzę dobrego dnia!
-
cze wodniki, pamiętacie mnie? co tam u was słychać, widzę, że wodniacze życie płynie sobie i to wartko? Pozdrawiam was serdecznie! u mnie dużo zmian, oj dużo moja niebytność to przez to zaganianie, opamiętałam się w końcu i wstąpiłam do was.
-
wiecie co - te zyczenia mają moc! jeszcze w dzień urodzin, zupełnym wieczorkiem spotkało mnie coś co rozpromieniło duszę! polak ja jestem permamentną siedemnastką:) dziękuję:)
-
Dziękuję za pamięć:) Te urodzinki to zawsze dla mnie ciężki dzień, coś nagle się zmienia, coś wydarza, coś zdołuje, coś spowoduje nowy rozdział. Aby do marca przetrzymać! Czy u was tak samo, czy ja tu wyjątkiem? Pozdrawiam!
-
dla sochy i alana bukiet kwiatów i osiągnięcia zamierzonych celów!!! u mnie nastrój już lutowy czyli okres największych zmian, decyzji - nie mam pojęcia jak ja spokojnie obok tego wszystkiego przejdę, mam nadzieje ze to tylko ja mam takie doły, pozdrawiam wszystkie wodniki
-
dla Polaka_krk spełnienia marzeń i bukiet
-
Dla Madlen habanerko też bym chciała mieć sąsiadkę kwiaciarkę:) nie wiem jak u was, ale u mnie zawsze luty to okres wielu zmian, czy tego chcę czy nie zawsze coś się zmienia i to radykalnie - czy też tak macie? i nie lubię swoich urodzin - nie wim może za mało kwiatów dostaję:)
-
habanerce
-
koliberku ot i to - ja też mam takie wyobrażenie, że jak kto przychodzi to nie zwraca uwagi za dużo co wokół, nie cierpię mieć nic poukładane zwłaszcza wszystko co pilne do czytania musi być w zasięgu ręki, bo jak to schowam to zapomnę o tego bycie i co do niezależności to bez niej czuję się jak w klatce zamknięta, DLATEGO NIC NIE DAJE MI TAKIEGO POWERA JAK LICZENIE TYLKO NA SIEBIE