Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iza u

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć Dziewczyny :) Pamiętacie mnie jeszcze ??? :) Podobnie jak Monika mam ciężko z pisaniem - stwierdziłam, że już się w życiu napisałam na necie i teraz żyję już realnym życiem :) Co u nas .. :) Duże zmiany :)Ale pewnie część z Was sie tego domyśla ;) Po pierwsze masz dwóch pierszoklasistów w domku - Bartek poszedł do podstawówki a Dorian do pierwszej klasy gimnazjum :) Dorian już mnie przerósł, powoli robi się z Niego kawał faceta , do tego przystojnego ;) Oj, będę ja się miała z Synowymi... ;) A po drugie myślę, że w końcu ułożyłam sobie ponownie życie :) Po trzech latach różnych zawirowań życiowych w końcu mam tak długo wyczekiwaną przeze mnie stabilizację. Od dwóch miesięcy mieszkamy razem, chłopcy zaakceptowali mojego partnera i powoli układamy nasze nowe wspólne życie. To tak w wielkim skrócie ;) Minęło 7 lat odkąd powstała pierwsza część topiku. Sama jestem ciekawa co u Was Dziewczyny słychać ? Może przy okazji zajrzycie i skrobniecie po kilka słów :) Pozdrawiam Was cieplutko :) Ps. Pozdrowienia dla Pomorzanina, domyślam się, że jeszcze zajrzy :)
  2. Hej :) Ana ja nie jestem zakochana :) Przynajmniej jeszcze nie , ale zaczynam za nim tęsknić więc jest to dobry objaw ;) Ale generalnie ułozyć sobie ponownie życie nie jest łatwo , pewnie Betii też dużo na ten temat wie . A jak Twoje problemy , kryzys minął ?
  3. Witaj Aga:) U nas aż tak mocno nie nie wieje , ale mało przyjemnie jest na dworzu . No niestety ja nie jestme na emeruturze , na żadnym zwolnieniu ani nic z tych rzeczy ;) Cały czas pracuje a na emeryturze jest moja mama. Dorian ma duże powodzenie u dziewczyn. Niestety weszliśmy juz w ten sławny okres dojrzewania - nie jest łatwo . Bunt na całej linii , we wszystkim . Bardzo brakuje w jego wychowaniu męskiej ręki . Kłócą sie z Bartkiem strasznie , aż czasami wysiadam . Ja na razie dosyć ostrożnie podchodzę do tej mojej znajomości , chociaż Tomek nie daje mi żadnych powodów do tego ,żeby mu nie ufać . Szaleje troszke za mną ;)ale jeszcze przed nami długa droga jeśli chodzi o poznawanie sie i dalsze ewentualne zycie razem . Miłej soboty:)
  4. Witajcie:) Melduje się posłusznie ;) Wcześniej nie miałam czasu , zabiegany dzisiaj dzień miałam ,też w pracy ;) U nas cisza i spokoj ;) Już nie możemy doczekać sie końca roku szkolnego .Niestety Dorian nie bedzie miał za rewelacyjnych ocen , ale spodziewałam się tego.Aga pogratuluj Kamilowi :) Na pewno ciężko zapracował na oceny . Bartek teraz tydzień był w domku, oskrzela się przyplątały . Na szczeście , mama jest już na emeraturze więc nie mam już problemu z opieką . Kasiu mam nadzieję,ze Zuzi zabiegi pomogą i przestanie chorować . A co u mnie ... nagły zwrot akcji ;) W moim życiu jest wspaniały facet i mieszka całkiem blisko . Co prawda nie w moim mieście ale pół godzinki i jest... Ostatnio wlaściwie codziennie . Na razie jest fajnie ale to tak krotka znajomosć ,że ciężko przewdzieć jak sie to potoczy . Choć zapowiada się poważnie ;) Aga latem zawsze topik szwankowal , teraz dużo dziewczyn się wykruszyło ale rzeczywiście tak źle chyba nigdy nie było . Ale może tylko nie będzie tak aktywny jak kiedys ale przetwa bo od czasu do czas ktoś zaglada . Miłego wieczoru :) Pozdrawiam :)
  5. Dziewczyny :) Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz mokrego Śmingusa-Dyngusa Dziewczyny smutno mi :( byłam wczoraj na spotkaniu z pewnym mężczyzną . Poznałam go tu na kafe i tak sobie pisaliśmy od jakiegoś czasu . On kiedyś mieszkał w moich okolicach , rok temu przeniósł sie do Wrocławia, jednak teraz z okazji Świat mieliśmy okazję sie spotkać i poznać realnie bo przyjachal do rodziny . Nasza znajmość w założeniach od początku miała być koleżeństwem bo i odległość i Bartek chce mieć jeszcze dwoje swoich dzieci (nie ma jeszcze) i nie bardzo właśnie ja mu odpowiadałam . Z racji wieku raczej z dwójką dzieci już się nie wyrobię ;) Ja od początu pisząc z Bartkiem wiedziałam,że to może być facet dla mnie , fotki spodobały mi się za bardzo ;) ale raczej po wcześniejszych rozczarowaniach nie spodziewałam sie po tym spotkaniu rewelacji . No i oczywiście ZONK.Było zajefajnie ,Bartek taki sam realnie jak i netowo i juz teraz czuje przyspieszone bicie serca na myśl o nim . Spędziliśmy na prawdę cudowny dzień , moze ( i liczę na to że )jutro uda nam sie spędzic kolejny dzień razem zanim Bartek wróci do wrocławia . Myśle,że Bartek też nie spodziewał sie tego ,że tak bedzie , nie wchodziłam w rachubę jako ewentualna parterka ale myślę,że moj real go zauroczył :) Tylko teraz martwie się czy Bartek jednak pójdzie za rozumem czy jednak głos serca sprawi ze bedzie chciał zaryzykowac budowanie czegoś ze mną. Na tyle ile znam Bartka może niestety on wybrać rozum :( Ale trzymajcie kciuki dziewczyny , bo poznalam na prawdę fajnego faceta i w końcu coś więcej poczulam niż zwykłe koleżeństwo . Wesołych Świat!
  6. Hej:) Ana nie stresuj się , to na prawdę ten zabieg nie jest straszny.Prwdopodobnie po zabiegu Julka prześpi kilka godzin a na następny dzień będzie już na prawdę dobrze . A Tobie życzę ,żebyś nie musiala mieć operacji . Może wystarczy kuracja hormonana:) Aga gg poprostu miga jak laptopa wyłączam :)U mnie cały czas właściwie laptop chodzi bo ściagam sobie bajki i filmy . Wiesz co ja wymyśliłam z dzieciakami... Każdy z nich ma założony \"zeszyt\" W przypadku Doriana jest to kalendarz i tam opisuję, czy dzień był ok ,czy było coś nabrojone . Dodatkowo na początku ma napisany rozkład dnia godzinami od rana . Do tego ma czarno na białym napisane jakie kary dostanie jeśli np. będzie pyskował , nawalał itp . Na razie super to skutkuje , tym bardziej ,że bardzo rygorystycznie pilnuje narzuconych kar . Bartek ma notesik i jemu na razie wystarczają plusiki i uśmichnięte minki . Jeśli coś zbroi , minusik i smutna minka . Na koniec tygodnia jeśli nic sie nie działo mogą sobie wybrać nagrodę - oczywiście w granicach zdrowego rozsądku ;) Skutkuje to super . Porządek , obowiązki , zachowanie zmieniło sie u obu diametralnie . Bartek raczej czeka na niespodzianki a Dorian boi się racej kar ;) Miłego wieczoru:)
  7. Maskara wiedziałam ,ze znowu zapomniałam :O:D To ja :)
  8. W Nowym Roku 2009 chciałabym wszystkim Wam życzyć pomyślnosci , duuużo zdrówka , spełniania marzeń jak najmniej klopotów i samych radosnych dni :) Dziekuje dziewczyny za wszystkie życzenia , niestety nie udało mi się dla każdej z Was indywidualnie wysłać po karteczce ;) Ostatnio pokonuje mnie brak czasu i awaryjny laptop :) My spedziliśmy Sylwestra w domu z kolegą oczywiscie :D Było sympatycznie , jednak mam nadzieje ,że moze za rok uda mi sie spędzic ten dzień moze nie na jakimś balu lecz z kochanym przeze mnie mężczyzną :) Jeszcze raz wszystkiego dobrego !
  9. Witajcie :) Z okazji Świat Bożego Narodzenia życzę Wam dużo zdrówka ( bo to najważniejsze) , dużo miłości i spełnienia wszystkich marzeń nawet tych wydawało by sie nierealnych :) Wigilie spędziliśmy u rodziców . Śmiechu było co nie miara bo mama pomyliła karteczki i żle poprzyklejała na prezenty. Tata dostał różowy szlafrok , mama ubranka dla Bartusia , Dorian dostał za mało prezentów bo mama zapomniała wszystkie wyłozyć ;) Dorian dostał ode mnie prezent o jakim marzył od bardzo dawna . Tak sie popłakał z tej radosci ,wzruszenia(?) że w koncu ja też nie wytrzymałam i kilka łez mi poleciało . Ostatnio znowu mieliśmy gorszy okres - Dorian uwstecznił się , znowu zamknał sie w sobie .Ale chyba znowu powoli robimy krok do przodu w jego terapii . Dzisiaj chłopcy idą do taty a ja spędzam dzień hmmm z kolegą :) Jutro znowu idziemy do mamy na dużą imprezę rodzinną a w sobotę ja robię w domku małe spotkanie brat z dziewczyną i ... kolega :) Bardzo dużo choruję , ten rok jest maskaryczny pod tym wzgledem , lekarka twierdzi że są to skutki stresu z poprzedniego roku . Dostałam leki na odporność , zaczęłam brac witaminy i mam nadzieję że to juz była ostatnia seria chorob , przynajmniej w tym roku ;) No nic Dziewzyny , jeszcze raz wszystkiego najlepszego ... wycałujcie od nas dzieciaczki :) - a ja zmykam robic obiad ... taki świąteczny ;)
  10. Pamietacie mnie jeszcze ?:) Dawno nie zagladałam na nasz topik , ale życie mnie troszeczke pochłonęło . Bardzo mało siedzę na necie , niestety w pracy przez długi czas byłam odcieta od świata ;) a w domku same wiecie jak to jest . Co u nas ? :) Jak dla mnie to rewelacja :) Czuje ,że żyję , widzę wszystko w kolorowych barwach i choć mimo wielu kłopotow nic nie jest w stanie mnie podłamać ;) Może cos o dzieciakach :) Dorian od 4 miesiecy ma terapię ,udało mi sie w koncu znaleść odpowiednia psycholog i to już nie to samo dziecko co kiedyś :) Radosny , uśmiechniety chłopak który wstaje rano z uśmiechem na buzi .Heheeheh no i zaczęły sie u nas juz pierwsze objawy dojrzewania ;) Trądzik i zainteresowanie dziewczynami . Mamy bardzo duzy problem zwiazany z nauką . Niestety nie udało mi sie załatwić terapii ktora pomoglaby rozwiazać te problemy ale jeszcze za miesiac mam sprobować . Może miejsce sie zwolni i Dorian załapie sie na te spotkania . Terapia w sumie obejmuje mnie i Doriana , mi też jeszcze psycholog pomogła troszke uporządkować samą siebie . Dużo rzeczy zrozumiałam i najważniejsze znowu odnalazłam w sobie radosć z życia:) Bartek heheheh nie napiszę nic nowego bo jak zwykle zero problemow i uśmiech na twarzy . Idzie przebojem przez życie i nie daje sobie w kaszę dmuchać ;) Świetny chłopak z niesamowitym poczuciem humoru :)Do tego jak zwykle grzeczny .... Taki mały ideał ;) Moje życie osobiste jest i ma się dobrze ;) Na razie nie ma nikogo na poważnie chociaż Kasiu Ty tak w miarę na bieżąco jesteś i byłabys zaskoczona co i jak sie poukladało . Zreszta sama jestem zaskoczona :D Jest ok :) Tak przelaciałam ostatnia stronkę co u Was i widzę że też pojawiły sie problemy jelitowe u Was . Jejku mnie to chyba zabije , od miesiaca sie tak meczę i leki tylko na chwilę pomagaja . Nie wiem dlaczego .... Dorianowi szybko to przeszło . Ana super ,że świetnie sobie radzisz w nowym zawodzie :) Iza F Ty to mnie chyba zamordujesz ;) Przepraszam że latem sienie odzwałam ale miałam dużo problemów .Zresztą jestem w szoku jak Ty sobie radzisz z tymi obowiązkami jakie masz i dwójka dzieci . Podziwiam :) Mona - bedzie ok , zobaczysz wszystko sie odwróci - bo zawsze żle być nie moze :) Głowa do góry :) Dotka kurcze dziewczyno Ciebie to też podziwiac za wszystko .... szczególnie za poczucie humoru :) Aga musmy pogadać na gg , tyle że znowu pewnie będzie ciezko znaleść nam czas . Zmykam dziewczyny ...Bartek juz tu zawodzi ... \"przykro mi \" :D heheheh ma monopol na mojego laptopa ;) Pozdrawiam
  11. Monika , przepraszam Ciebie przeoczyłam :) Wiesz co dzieci są różne . Stasiu musi gdzieś wyeksploatować energię i robi to w przedszkolu . Ciężko mi coś Tobie doradzić , bo z moimi chłopcami nie miałam takiego problemu . Dorian jedynie w domu rozrabiał , a Bartek i w domu i przedszkolu jest grzeczny . A jak Anielka ? Już duża z niej jest pewnie panienka :)? U Bartka w przedszkolu jest taka jedna pani ...jak ja slucham to wydaje mi sie że pomyliła zawody .Dlatego sie zgodzę z Tobą ,ze mało jest przedszkolanek z pasją .Choć w tym przedszkolu co chodzi Bartek jest ich przewaga . A jak Stasia wada wymowy ? Jest juz coś lepiej . Bartek chodzi w przedszkolu do logopedy , ale jeszcze niestety też mało wyrażnie mówi . No tyle na dzisiaj , postaram sie częsciej zagladać żeby Was wspomagać ;) A już teraz miłego wieczorku życzę :)
  12. Witajcie :) No ładnie , przybyło wsparcie ;) Wrócilam już do pracy , dupsko mnie boli jak jasna anielka , ale w końcu jesteśmy wszyscy zdrowi :) Kasiu , bardzo szybko wyłączam laptopa , więc rzadko wieczormi siedzę , stąd ta trudnosć z gg . Nie wiem czym jest to spowodowane , ale bardzo zmęczona jestem i szybciutko wskakuje do łóżka . Nie wiem może to jeszcze resztki dołka albo już teraz przesilenie wiosenne . Buziaczki dla dziewczynek i mojego ulubieńca Jarka :D Ana - jak ja dawno Was nie widziałam :( . Podeślij mi swoje foteczki i Julki . Niestety mam problem żeby też sie zrewanżować bo padła mi cyfrówka i muszę oddać ją do serwisu :O Dla Julki buziaczek za dzielność i w ogóle Aga - wiem ,że obiecuje , obiecuję i się nie odzywam . Ale poprostu czasami padam . W pracy mam czasami więcej czasu , tylko tam skolei gg mi często pada . Ale powiem Ci tak w tym temacie to koniec , typ podróżnika ;) Ale hmmmm ktoś mnie zaintrygował , tylko bardzo niestety jest poraniony . Duży problem chyba będzie żeby nawet lepiej go poznać . Wiem ,że pisze enigmatycznie :D ale konspiracja musi być ;) :D z wiadomych względów . Shenen a co u Ciebie ? Jak dziewczynki - ostro dają Ci popalić ? ;) A tak w ogóle czy któraś z Was wybiera sie latem nad nasze kochane polskie morze ?:D My na razie nie mamy wiekszych planów , Dorian może pojedzie do wujka do Anglii , może do Niemiec uda mi sie go wysłać . Chciałam też zapisać go na kolonie ale w tym roku się zbuntował . Z Bartkiem mam problem . Pewnie przez miesiąć będzie musiał chodzić do przedszkola .Nic innego nie wymyślę . A tak w ogóle to jest dobrze ... :) a wierzę ,ze bedzie jeszcze lepiej :) Pozdrawiam serdecznie :)
  13. Witajcie :) Ana - to juz pięć latek jak właśnie stuknęło topikowi . Jest tylko starszy kilka miesięcy od mojego Bartka . Ale mówię oczywiście o części pierwszej, którą jakiś haker usunął jak setki innych topików . Dziewczyny - to juz topik z tradycjami :) Nie pozwólcie mu zniknać . A ja obiecuje że od czasu do czas też tu wrzucę jakiś wpis . Wiecie dlaczego nie piszę i na razie tak musi być . Co u nas ... ? Walczymy z chorobami ciągle . Tak na zmianę Bartek , Dorian i na koniec oczywiście zawsze ja . Teraz moje kolej właśnie kończę zastrzyki ale mam nadzieję że to nasza ostatnia choroba w tym roku ;) Nasze życie toczy się w miarę spokojnie :) Są oczywiście problemy , ale z większościa sobie radzę . No i próbuje ułożyć sobie życie tak - aby móc za kilkanaście lat powiedzieć ...\"Przeżyłam szczęśliwie swoje życie \" Ale jak będzie, to wielka niewiadoma....:) Niestety nie jestem zupełnie w temacie , ale zawsze o Was pamiętam :) Pozdrawiam cieplutko wszystkie mamy i dzieciaczki
  14. ...........@..@..@........@...@...@ ........@............@....@...............@ ........@.......(\\(\\....@...../)/)........@ ..........@.....(=\':\')........(\':\'=).......@ ............@...(..(\")(\")..(\")(\")..)...@ ................@.....................@ ....................@.............@ ............... .........@.....@ .............................@ Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja dla wszystkich dziewczyn i ich rodzin życzą Iza , Dorian i Bartek :)
×