pszczoła5

Ojej, Misiu buźka dla Misia małego...cipa grochowa do potęgi entej ze mnie

Calineczka, dzięki za rady, ale u nas chyba nie ma Cieżarnej żadnej (Mamo N.???, Misiu?? Lub ktokolwiek bądź:P), a juz na pewno nie z Trzebnicy... Dziołszki, praca poszla wczoraj mailem do proma, czekam na odpowiedź...Byłam dzis na rozmowie w sprawie stażu, jest od września, więc tym bardziej czekam na odpowiedź, bo wiele od tego zalezy. Misiu, ja w ogóle cipa grochowa zapomnialam, ze nie masz jeszcze fotek z Torunia:Dteraz będzie mi troche trudno je wysłać, bo tzra by było jakosje zminiejszyc, a czasu brak-postaram sie w weekend nadrobic. Buzka! Julia, milosci moja, jak ja wytrzymam bez Ciebie??? Pakuj sie, przeprowadzaj no i miejże tego neta, albo możesz się zrehabilitować przyjeżdzając do Toronto:D Czekamy!!!!!! Buźka wszystkim, a Mamo N. 45 dni bez okresu to przeca już by chyba lekarz cos wykrył??No ja nie wiem, nie wytrzymałabym za Chiny Ludowe.

Dzień dobry. Dziś znów opiekunka zabiera małego, a ja mam kompa i spokój dla siebie:D Mam nadzieję, że dziś uda mi sie skonczyc, estetycznie juz wsyztsko ok, więc szanse sa spore. Nesia, jak pisalas, co Mati juz mówi, to poczułam, że nie mogę sie doczekać, aż Tobiasz zacznie...on na razie tylko aaaa i babababab, ale wiem, że rozumie sporo:D Odkrywam, że sprawia mi ogromna frajdę obserwowanie, jak Bąk z dnia na dzień robi postępy:D Jak zaczyna raczkowac, wskazywac łapką przedmioty, jak próbuje nas zaczepiac, komunikować się. Aż nie mogę uwierzyć, że to ta sama mała dżdżowniczka..Zakochuję się w nim co dnia na nowo. Buziaki wszystkim!!!

Misiu, jak znajdziesz chętnego/ą to dorzucam swoje góry wygniecionych jak psu z tyłka ubrań..a chodzimy juz w rzeczach odgrzebywanych z dna szafek:P Julio, ja jestem zdania, że prawidłowo podchodzisz do tematu-grunt to umiar. Najpierw poszłaś przypomniec sobie piwnicę, jutro pójdziesz moze przyniesc z niej jakąś drobnostkę, w czwartek kolejną. Oby spokojnie i stopniowo-ale to jako wykwalifikowana MAGAZYNIERKA, na pewno wiesz;) Juz umieram na myśl, że kontakt nam sie urwie Isia!!!!!!!!Pamiętaj, że jestem prezesem Klubu Nienawidzących Teściów, a Ty zdaje sie należysz do niego...Służę swą pomoca, podobno nic tak nie łączy jak wspólna nienawiść:P A tak poważnie, to rozumiem Cię i współczuję, że musisz mieszkać z nimi...Buźka!!! Carlaa Zmykam wiecie co robić, już nie będę wam tu truć, miłego popołudnia:D

Poległam na placu boju..przed chwila obudziłam sie i mówię Trutniowi \"oddaj mi kompa, będę pisać\". Patrzy sie na mnie i pyta, czy nie zwariowałam. Mówię, że nie, zdrzemnęłam się i wracam do tyry...\" \"Zdrzemnęłaś się?Jest 12 w nocy!!!!Spałaś 6h\" Tym oto sposobem Julia \"zaraz wrócę na gg\"-mam nadzieję, że nie czekasz do teraz:P Misiu, buziaki dl aToni i weźże Ty pilnuj uszu tego mojego skarba!!!!Zdjęć nie będzie, bo stado już sen przegonił..chociaż teraz to pewnie dopiero wyglądam, nawet jeszcze nie patrzylam w lustro:D Nesia, ja w ogóle jak myśle o placach zabaw, to najlepiej, żebym zamknęła się w szafie, póki bąk będzie na podwórku i nie patrzyła...bo zawału dostanę. A ja tam lubię Ikeę, bo jestem wsiowo-zaściankowa, a co:P Zmykam dospac jeszcze taz parę godzin, buzaczki i dzięki za wsparcie:) A TY Julka sie pakuj leniu śmierdzący, bo masz do tego najlepsze kwalifikacje MAGAZYNIERZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!]serce] I jeszcze coś...mi nie chodziło dziewczyny o to, że trzy zęby na raz (MAłO PRECYZYJNIE SIE WYPOWIEDZIAWSZY), bo nie wiem, gdzie on by je pomieścił:D Chodziło mi o trójke dzieci, że niemożliwe, żeby nagle wszytskim na raz ząbiszcza lazły:D Stąd moje podejrzenia, że to upał;)

Wiecie co? Ja sobie od paru dni też myślałam, że Tobiemu jakies kolejne choelry lezą..zaglądałam mu w ryjka, ale ani widu ani słychu. I jak wy dzis napisałyście, że Waszym pociechom tez idą-to już wiedziałam, ze mojemu na pewno nie;) W koncu 3 na raz nie mogą iść. Zostają mi tylko upały jako wyjaśnienie marudztwa Bączka. Poki co spi, a ja muszę jeszcze dzis jakos dokonczyc pisanie-pojęcia NIe mam jak, gdyż-gumijagodo, wygladam i czuję się jak stado sflaczałych zombie:O I będę dochodzic do siebie nie wiadomo ile, ale loooooz:D

dziewuchy, tak się zmobilizowałyście...a ja wywiesilam białą flagę...nie zdążę:O W dupę, jadę jutro żebrac o litość, o ile on w ogóle bedzie. Póki co korzystam z nieobecności Bąka i tego, ze rezerwa sie nie wyczerpała:) Julia, Misiu Laseczki, thx za wsparcie. Kiedys sie w koncu obronie, a wtedy robimy bibe:D!!!!

osiemnasta godzina przy kompie no stop:O Któraś chce mnie przebić??:P Ale generalnie dupa, raczej nie zdążę, no jak dziewczyny się modlicie????

wstawac spiochy!ja żłopię 3 kawę, a od kompa nie wstalam całą noc:Owyglądam jak to se mozecie wyobrazić-sam seks:P Ale wyścig z czasem trwa, a teraz pieprzone tabelki -nie umiem odwrócić jakos szybko i musze je ręcznie od nowa wklepywac. Zostały mi popraweczki plus wstęp i zakonczenie, i jak nie zdążę to sie wścieknę!!!! PS Praca juz dawno przestala byc fajna:(

Buzi Wojtusiowi (przypomina mi to, że muszę iść uratować własne dziecko od samozagłady, jaka mu grozi w wyniku przewracania się we śnie po łózku i przybierania póz co najmniej dziwnych:O ), niech zasuwa, co ma Ci być lekko z takim spokojniutko leżącym dzieciaczkiem:D Buzi też Wam dziołszki, juz zmykam do pisania, choc nie wiem, po co żyły sobie nadaremnie wypruwam.... DOBRANOC!!!!

Misiuja wiem, że głupoty tu wypisuję, ale rzygam juz anal-oral, uwierz mi proszę:O I tak nie wierzę, że zdążę:(

Asiulek, właśnie że nie mam nic:( Sama jestem zła, bo nie mam jak ścignąć gościa, który to nakręcił. Ona już raczej jest po porodzie i bardzo mi zależało, aby przesłała zdjęcia maluszka z krótką inf. wszytskim swoim darczyńcom-muszę koniecznie o tym mu przypomniec, dzieki za przypomnienie:D Ale to juz jak skoncze ta cholerna mgr (do jutra mma czas, siedze i pisze:O)

Misiu, no to jutro o 9.49 na Głównym:P Zapominam Ci cały czas napisać, że nie poddałam sie z tym kapelusikiem, co go Tobiasz z głowy zdzierał, i zaczęłam mu go zawiązywać, a potem na rzep jeszcze zapinac. Dziala!!!!Ja mam śliczne dziecko,a dziecko ma sliczny kapelusik Idzie mi jak krew z nosa:O:O:O

RATUUUUUNKUUUU!!! Promo wstręciuch kazał mi na jutro napisac dwa rozdziały, wstęp, zakończenie, wypieścić teorię, nawet strone tytułową musze mieć-i MOżE łaskawie dopuści mnie do obrony w lipcuSiedzę więc dzis calutką noc i jutro od rana, zastęp opiekunek na jutro zamówiony, hektolitry kawy w pogotowiu, a wy dziołszki módlcie się, żeby siły i wena mnie nawiedziły, bo słabo, słabo mi to idzie:O Gumijagoda, nie będę się z Toba ścigać (choć słowa \"jestem od ciebie lepsza\" od razu skłaniają do rywalizacji;) ), bo nasz domowy budżet tego nie wytrzyma...I tak buty chciałam kupic kosztem paru obiadów, ale powstrzymalam sie. Tylko co do tej sukienki mam założyc???Będzie tak leżała w szafie aż ją mole zeżrą??? Julia, daj mi kopa w dupsko, bo jak otwieram plik \"rozdz. metodol.\" to mam mdłości:P Buziaki-jakby ktos dzis tez nie spal, całą noc tu jestem...

Asiulek, piszę, żebyś wiedziala, że czytam:) Ja nie mam bladego pojęcia, co się podaje na kaszel, bo jak nasz mały kaszlał, to ja najpierw go pozbawialam kąpieli-dzien, czasem dwa i przechodzilo mu...Nie zdarzyło sie jeszcze tak, żeby się rozkaszlał i trzeba było iść z nim do lekarza. Dlatego jedyne, co mogę Ci polecić, to odczekac jeszcze-a jutro już poniedzialek i jak coś, mozna isc do przychodni. Ewentualnie, jesli bardzo sie niepokoisz-pójdź do apteki i zapytaj farmaceutę:)

Julia Życzę Ci wiesz czegoI nawet mam prezent dla Cię, ale wszystko w swoim czasie:P Michasiowi również Dobrego dzionka całej reszcie!!!

Jestin, to Ty od kaleson zaciążałaś?? a to ci! A ja współzyję z mężem, może dlatego tak kiepsko nam idzie. Lecę po kalesony;)

truteń wrócił:O

A do tego nie czuję, jak rymuję;) Buziaki Carlaa i niech mnie stąd ktoś pogoni, bo julkę z gg pogoniłam,żeby pisac-i na cafe siedzę. A jak Truten wróci z piwa i zobaczy, ze tak się plułam o laptopa, a gówno zrobiłam, to będzie baardzo zły:O

Mamo, ja też nie byłam do końca zachwycona na początku...bałam się, jak sobie poradzę, dokładnie to że zimą zabiję dzieciaki i siebie w przypływie nagłej bezsilności. Chata za mała to inna kwestia (mamy podobny metraż). Wybacz więc, że cię nie wyśmieję, tylko zrozumiem..może innym razem:P

no no Karolina!Po popadnę w głębszy jeszcze samozachwyt:P A ja nie z dobroci chyba tak, tylko dlatego, że sama trochę przeżywałam starania i wiem, jak to jest...jak okres się spóźnia parę ładnych dni i test za testem negatywny:O Dlatego jestem z Tobą i śledzę Wasze losy !!!!Buziaki Jestin, jeszcze mi sie przypomniało-my nie mogłyśmy sprawdzic, bo ja mam kompa w domu, jak mąż wróci z pracy, a jak wrócił, to jakoś juz mało czasu bylo i z głowy wyszło. Ale -Misiu!to ja mowiłam, zeby wejsc na PKP:P I umywam ręce:D

Mamo Natalki, ja nie będę pisać, jak Ci zazdroszczę na wyrost, bo nikomu to niepotrzebne:P Ale gratuluję raz jeszcze i nie bój żaby!!! I wsyckiego dobrego z okazji wczoraj

Nick...........Data urodzin..............Data imienin...........Miasto Pszczoła........28.04.........................10.06...............Toruń Isia...............20.10.........................20.10...............Krosno Dalka.............21.04.........................30.04...............Szczecin Julianka..........25.06............................................Pyrlandia Carlaa............22.09..........................05.07 .........Zimbabwe. Gbury Miś........02.06.........................29.04..............Warszawa Mama Natalki... 22.06.........................29.04 Warszawa pod Piasecznem Sisi................17.07..........................03.11..............Gliwice Ela.................19.06........................................................... Dominisia........04.02.........................06.07...............Więcbork Asiawroc.........27.07.........................21.08...............Wroclaw. Nesia.............25.12..............................................Warszawa Skye..............15.07................nie obchodzę ............Katowice pewnie jakas nieaktualna, ale sił nie mam szukac:O

Zapraszam mamę misiowa ofkors!!! MAMO NATALKI i na wyrost gratuluję, o ile dobrze mi zwoje pracują, bo ja wszystko z jednym kojarzę:P

czyli na Ciebie nie ma co liczyć???Bo ja przepraszam, ale z obcymi facetami sie nie zadaję, jak Trutnia w ulu nie ma:(