Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ciężarówka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ciężarówka

  1. Nasza kluska odkryła wczoraj że ma język! Ciągle go wywala i próbuje go złapać paluszkami komicznie to wygląda :-) Teraz jak już jest taka kumata to gadamy sobie razem. Kładę ją przy sobie na łóżku i mówię np ga a ona powtarza :-) Pokazuje paluszkiem gdzie jest lampa, obrasek, kwiatki, nosek itp. Rozkłada ręce jak mówię nie wiem a jak mówiż że są kłopoty to łapie się za głowę ;-) Moja mała kochana kiteczka :-)
  2. Dioda moja mała ma zalany tyłek ale nie dlatego że ma za małe gatki tylko dlatego że w nocy kręci się bączek jeden (po mamusi ) :-) jak szalona i pielucha też się kręci. Jak się budzi to pampers praktycznie suchy, czasami jest zalany ale tak to raczej nie. My teraz mamy pampersy 5 bo 6 trochę za duże są dla małej i nawet jak mocniej sścisnę zapięcie to i tak z tyłka spada.
  3. Mała dostała laktator i zajęta bardzo więc mam chwilkę na pisanie. My też na pampersach jedziemy i też nam przeciekają. Roczek mamy dopiero pod koniec Września ale już myślimy co tu wykombinować. Jak coś odnośnie prezentów to my chcemy kasę bo myślę sobie że samemu najlepiej jest trafić w gust i potrzebę tym bardziej mając taką teściowaą jak ja! Kto kupuje dziecku 10-cio mieasięcznemu karuzelę dla noworodków która nie ma nawet pozytywki? masakra! Trochę o pare miesięcy prezent spóźniony. Tak więc kasa. Co do obcinania włosków to też słyszałam ten przesąd więc balbinka ty się kobito pilnuj ;-) Ja mojemu powiedziałam już dawno że 2 dziecko owszem bardzo proszę ale wtedy gdy faceci będą rodzić :-) bo ja tego przechodzić drugi raz nie chcę nawet za dopłatą! Chociaż zależy ile by dali haha .... ;-)
  4. Dioda- mała jest alergikiem po mężu. Alergia pokarmowa to u niej normalka. Jak coś jej daję nowego to b muszę uważać bo zaraz jej się pokazuje jakaś kaszka na rączkach albo taka łuskowata skóra na nóżkach. Wiesz może dlatego ona nie lubi kaszek bo do dzisiaj nie je zadnej. Zawsze jak jej dawałam trochę chociaż na podziubanie to zaraz w okolicach gdzie kaszka dotkneła skórę miała czarwone plamy takie jak po poparzeniu tylko że kaszka była letnia. Tak więc może to być uczulenie na mleko modyfikowane na bazie których są kaszki. Pediatra zapisała nam 3 saszetki mleczka sojowego tylko że i z tym muszę uważać bo mówiła mi że są też dzieci uczulone na soję. Zobaczymy jak będzie.A mleczko nazywa się Prosobe. Nie wiem jak wygląda bo jeszcze nie kupiłam.
  5. Nasza mała też rwie się do dzieci. Ostatnio u lekarza zaczepiała się razem z 6-cio miesięcznym chłopaczkiem A ile radości razem mieli ..... ;-) Piszczące pisklaki to pikuś przy nich. Ja tam lubię gadać z innymi mamami, zawsze można się jakimiś sposobami i trikami wymienić. Ania79- powodzenia! Trzymam paluchy. Też tak sobie cały czas myślę o tym żeby iść do pracy. Pediatra dała mi receptę na mleko dla małej jak z cycka zrezygnuję i jak się uda cycka odstawić to muszę pomyśleć o jakieś nini czy coś. Moja mama przeprowadza się 60 km dalej a do drugiej babci nie dam dziecka nawet za dopłatą. A tak z radosnych nowin to moja sister jest w 2 mcu ciąży! Bardzo się cieszę. Warto było zostawiać te lepsze ciuszki :-) gorzej jak będzie chłopak :-) bo na różowo? We wrześniu ślub i tym samym wyprawa do Wawy i co za tym idzie znowu pojedziemy załadowani jak ruski. Zawsze się śmiejemy że jak gdzieś wyjeżdżamy to jak ruski bo mamy tyle majdanów w samochodzie :-) Fajnie bo my wzieliśmy ślub 29 września czyli takie rocznice jedna po drugiej będą :-) A ostatnio gdzie nie spojrzę same ciężarówki. Idzie wyż demograficzny? ;-)
  6. Nasza mała też zasypia o 23 ! Rybka też jest b lubiana ale nie zasypia przy niej. Dzisiaj byliśmy u lekarza i mała waży 10140 kg maluszek jeden ;-) Usypiana nadal przy cycku albo czasami zasypia jak ją sobie położę na brzuch i bujam się na boki śpiewając \'Pada śnieg, pada śnieg\' !!!! :-) :-) :-) :-)
  7. Kupiliśmy wczoraj butki w Nike. Rozmiar 20. Fajne. Mała staia już całą nóżkę na podłodzeb a nie tylko paluszki więc zdecydowaliśmy się na butki. Jaka była zdziwiona że ze sklepu już jej nie wynoszą tylko sama idzie :-) Daliśmy za nie 150 zeta. Drogo ale myślę że nie ma co na tym oszczędzać. Nasłuchałam się ostatnio od mamy kumpeli że jak będę chciała odstawić małą od cycka to mam piersi posmarować cytryną a jak nie pomoże to pieprzem posypać. Trochę to chyba jednak dla mnie za bardzo drastyczne.
  8. Babki wiem że ten temat był już poruszany ale wznawiam go :-) Czyli \' Jak odstawiać od piersi maleństwo\' bo ponawiam próby rzucenia cycka. Jak wyglądały wasze rozstania z cycusiem. Macie jekieś dobre rady? Naczytałam się o tym znowu i mam kołomyję w głowie a chcę rzucić bo w maju sister bierze ślub więc powrót do rozmiaru 38 jest moim celem. Ja też zastanawiam się na kupnem pierwszych bucików. Chyba polatam po Adidasie i Nike bo ważne jest zdrowie małej a nie kasa, zawsze my możemy sobie czegoś odmówić. Tylko jakie rozmiary obowiązują w bucikowych miarach ? Trzeba się nauczyć bo jak narazie to pykamy po rozmiarach ciuchowych :-) Mała maruda bo jej wychodzi kolejny zębol. Znowu nocka nie przespana. To znaczy kto spał ten spał (mąż) ;-) bo mała tylko do mnie chce się przytulać i tylko ze mną przebywać a jak ją mąż zabierał na chwilkę to płacz mega. Boli ją i chyba u mnie czuje się bezpiecznie.Tylko ile mnie jeszcze wytrzyma fizycznie :-)
  9. Heyah! Wróciliśmy z wakacji! Byliśmy sobie w Dąbkach i było czadersko! Mała jak zobaczyła morze to oszalała , chciała ciągle fale gonić nie wspominając już o mewach na których punkcie dostała fiołka ;-) Piasek na plaży to istny raj dla małej bo gmerała w nim z takimi piskami szczęścia że szkoda gadać. Tak się zastanawialiśmy że w przyszłym roku to jej nie upilnujemy bo jak ruszy za mewami to koniec! Fajnie było. Odpoczeliśmy. Tego było nam trzeba. Buźka mamcie. A Balbinka witmy wsród bobasów :-)
  10. Hej dziewczyny! My dopiero w chacie bo wyjechaliśmy sobie na kilka dni na wieś. Jutro albo po jutrze jedziemy nad morze oby pogoda była :-) Małej coś się poprzestawiało i nie dawała nam się wcale wysypiać , pobudka o 4, 3 w nocy i koniec! Bawić się! Może to po części było przez zębola bo wyszedł jej jeden , górna jedynka prawa. Mam nadzieję że nad morzem jej przejdzie io da wytchnąć starym. Co do jedzenia to ja też tak jak ty Dioda na słoikach jadę i tak też sobie założyłam że do rocku pociągniemy. Z resztą fajne rzeczy teraz są nowe z Gerberka. Deserki też ze słoiczka. Oprócz tego wcina ciastka, banany i ogólnnie owoce i wędlinkę drobiową. Dzisiaj np paluchami gmyrała w kostce masła i co lizneła to jej. Dajemy jej normalnie rosołek i inne pierdołki ale takimi bazowymi posiłkami są słoiczki. Jeszcze. Trochę to lenistwo. ;-) Z umiejętności to wszystko b/z oprócz fascynacji otwierania szuflad i wyciągania gaci starym ;-) zabawa z piłką fundniętą przez babcię. Ja czasami też mam cierpliwość na małym włosku. Czasami mam momenty że sobie myślę qrde chyba jestem jeszcze nie gotowa na macierzyństwo i dziecko bo brak tej nie zależności że idę sobie i nie mam mnie ile mi się chce że nie muszę myśleć o nikim ale potem dochodzi do mnie rozsądek i myślę sobie ty głupia babo czy ty tego na prawdę byś chciała? Życia bez kluchy? Odpowiedź jest jedna, trzy literowa i zaczyna się na N ;-) Pozdro. Buźka.
  11. Dajemy jej Panadol dla dzieci taki truskawkowy. Pomaga ale nie na długo. Viburgol polecała mi znajoma jak mała miała kolkę ale jak słyszę nazwę czopki to już mnie telepie. Bez urazy dla mam które stosują czopki ale ja sama musiałam brać czopki po porodzie na hemoroidy i nic przyjemnego więc dlaczego mam robić coś swojemu dziecku co jest tak okropne. Co innego jakieś syropki. A czopki wcale nie są takie super. Jednym dzieciom pomagają innym nie. Jak mała miała kolkę to dałam jej właśnie jeden raz jeden czopek. Więcej mnie to nerwów kosztowało niż jej pomogło. Panadol jak dotychczas się sprawdza więc nic innego nie próbuję. Lecimy jeszcze z zimnymi gryzakami albo z cyckiem bo mała się przytuja i cycka jak ją boli. Jakoś dajemy radę tylko qrcze fajnie by było gdyby te zębolki wychodziły tak bezboleśnie tak jak te dwie dolne jedynki.Ale dzięki za radę :-) Dobrze jest mieć grupę wsparcia :-) Mała zawsze je z nami kolację ,sadzamy ją w krzesełko do karmienia i przysuwamy do nas do stołu. Dzisiaj jemy , jemy i mała miętoli chlebek a nagle słyszymy zgrzyt, zgrzyt, zgrzyt! Mała nauczyła się zgrzytać zębolami. Ciary przechodzą jak tego słucham yyyyy..... Spadam bo mała wzywa cycucha usypiacza ;-) Może zaśnie dzisiaj? Buziaki.
  12. Sory za byki które aż krzyczą ale jestem nie dospana i padnięta. Nie myślę już. :-(
  13. U nas wyszła dzisiaj górna jedynka prawa. Mamy już 2 jedynki dolne i dwójkę prawą. Mam nadzuieję że trochę odpocznę od marudek i stękanek.Mam nadzieję.... Dzisiaj mała tak mi się obsrała że zszokowałam się. Siedziała sobie w krzesełu do karmienia ze mną w kuchni jak robiłam obiad. Wszystko było cacy aż zaczeła się wiercić i marudzić. Nachyliłam się nad nią żeby zobaczyć o co chodzi a ona cała w kupie! Plecy załatwione na krzesełku smugi. Szok. Zatkało mnie. Nawet już jej nie myłam chusteczkami Pampersa tylko sru do wanny i prysznic :-) bo tymi chusteczkami to chyba bym się zarobiła taka była udekorowana :-) Także jak ktoś przed kolacją to smacznego ;-) A tak to u nas normal. Mała nadal tańcuje w łóżeczku jak słyszy muzykę a najbardziej się zrywa jak słyszy w radiu tą nową wersję Michaela Jacksona Somebody\'s watching me wtedy to impreza na całego ;-) Kończę bo mała właśnie ze swojego jackuza wychodzi ;-)
  14. No ja też oglądałam ten odcinek na Tvn Style o pierwszych bucikach. Bardzo frajnie było wsystko opisane i pokazane. Prezentowali tam akurat sandałki z nike jako dobre. Ja będę się trzymać tego co mówili czyli że buciki jak najpóźniej i tylko w razie potrzeby bo im dłużej dzidziuś chodzi boso to doświadcza podłoża i lepiej poznaje. wogóle fajny ten progam Mamo to ja chociaż z jednym się niezgadzam. Kiedyś było o soczkach tzn ile dawać dziecku i9 powiedzioeli że ml soczku odpowiednio do wieku dziecka i dawać tylko raz żeby wipił za jednym razem z nie kilka razy w ciągu dnia. My z mężem jesteśmy typowe kaczuszki więc bombamy picie w ciągu dnia jak szaleni i jak sobie pomyślę że małej miałabym dawać soczek tylko raz dziennie na jeden raz to nie mieści mi się to w głowie bo w końcu to nasze dziecko nasz mix czyli mini kaczucha ;-) A jak widzi soczek czy wodę w niekapku to cieszy się i ręce wyciąga po kubeczek. My może nad morze wemigrujemy na ten weekend ale z nami to jak zawieje spontan i tyle. :-)
  15. Foxylady - dobrej zabawy! Wypij za nas Wrześniówki konkretnego kielicha ;-) Ja słyszałam że ta śmierć łóżeczkowa to dot. dzieci do 6 mca. Na upały z małą wcale nie wychodzę może tylko tyle co do sklepu po chlebek i wsio. Sama padam w taki ukrop a co dopiero mała. My wakacje planyjemy na początku sierpnia jak prawko odbiorę :-) Oczywiście uderzamy nad Bałtyk :-) Jezu jak wpadnę w te fale to chyba zaginę w akcji ze szczęścia ;-) majaja - zdolniacha z tego twojego bobasa. Podłączył się w nocy do cyca skubaniec malutki ha ha udany jest egzemplarz ;-)
  16. My mamy krzesełko z Ikeii takie białe i mała jak w nim siedzi to jest mega szczęśliwa ;-) Także mamy bezproblemowo z nią jeśli o to chodzi Jak czytam co jedza wasze maluchy to czuję się jak jakiś dziwak. Frytki, pasztet, ogórkowa czy np kurczak słodko kwaśny to dla mnie chyba jeszcze za szybko. Czasami daję jej mały kawałek wędliny z piersi indyczej a tak to nadal słoiczki gerberka od[powiednie wiekiem. Jakieś brokułki jej ugotuję albo dam banana czy tam inny owoc ale żeby jadła takie papu jak my to raczej nie. Może dlatego że u nas 90% obiad.ów to smażone kotlety a tego raczej małej nie dam. Buziaki.
  17. Dzisiaj byłyśmy u lekarza i mała waży 9300. Ma dwie dolne jedynki i idzie górna dwójka zamiast jedynki. Mamy pleśniawki na ustach bo mała musiała wepchnąć coś brudnego do gęby. Dodatkowo pod szyją mamy potówki a na nich takie białe ropne pęcherzyki.. Babka kazała trzymać małej główkę odchyloną do tyłu żeby jej to się wysuszyło tylko ta jasne jak mam to niby zrobić.Papa.
  18. Hej babki! Powiedzcie co sądzicie o chodzikach? Nasza mała popie...... na nóżkach jak szalona ale trzymana za rączki oczywiście :-) Wstaje na nogi sama , w łóżeczku jak się trzyma barierek to chodzi sobie do okoła. Gdzie tylko może za coś się złapać to łapie się i wstaje na nogi.Mama tata, fotel, pies wsio ryba ;-) Zastanawiam się nad kupnem chodzika chociaż ostatnio dużo słyszałam negatywnego. Z innej strony moja kumpela ma 4 latka i mówiła że choziki to bombowa sprawa.
  19. dioda dobre ;-) Życzę powodzenia w próbach zasypiania bez cycka. Wytrwaj bo ja za miętka jestem. Chociaż też będę nadal próbowała ale może nie tak drastycznie jak teraz. :-) Młodej dzisiaj jak stała w łóżeczku puściłam muzykę i zaczeła klaskać, śmiać się i podskakiwać. Moja mama mówiła że jak ja byłam mała to tańczyłam w łóżeczku jak mi się puszczało muzykę i był ze mną spokój przez parę godzin. Czyżbym znalazła cudowny środek na chwilę dla siebie...... ;-)
  20. Wczorj wieczorem kolejna próba i kolejny szał. Tym razem wpadła w taką złość że oddechu nie mogła złapać. Wziełam ją od męża a dziecko noprmalnie sapało mi na rękach i uspokajało się. Efektem końcowym był cycek , poddałam się. zasneła może po minucie. Dwa dni a ja mam już dość. Nie będę męczyć dziecka ani siebie. Nie odstawiam jej. spróbujemy ją po mału z czasem uczyć zasypiania bez cycka ale nie w taki sposób. Chyba wybrałam za drastyczną metodę a może zwyczajnie się do tego nie nadaję. ania - ja też tak zabierałąm jej cycka jak była taka już ledwo ledwo potem ją przytulałam i dawałam smoczek. Niestety nie dało się w ten sposób ;-) Z innej beczki. Małej obniżyliśmy wyrko na sam dół bo szalona wstaje sobie na girki. Dzisiaj położyłam ją spać i wyszłam do drugiego pokoju. Po pół h słyszę krzyk biegnę zobaczyć co się stało a mała stoi sobie i cieszy gębę :-) Najbardziej podoba jej się jak ją tatatrzyma za rączki a ona drałuje po mieszkaniu ;-) Tak więc przed nami początki chodzenia ;-)
  21. Właśnie najgorsze jest to że mała zasypia tylko przy cycku bo bez niego drze się strasznie :-( a mnie serducho pęka. Też myślę że 9 mcy karmienia chyba styka bo od 6/7 wprowadza się już inne pokarmy a nie tylko mleczko. Razem z mężem podjeliśmy decyzję żeby po mału młodą odstawiać ale co z tego wyjdzie zobaczymy. Nejlepsze jest to że mój mąż bardzo stara się ciągle powtarzać żebym skończyła \'wkońcu karmić\' ale jak przychodzi co do czego to przychodzi do mnie i mówi \' Dobra Monika weź już ją do tego cycka\' ;-) I tak to się toczy ...... ;-) Dzisiaj byłam w H&M i mierzyłam świetną kieckę ale oczywiscie za mała....... w biuście!!!!!!!! Ech gdyby nie te mleczne cycki , załamać się można. Wszystko teraz muszę kupować mega wielkie bo normalne nawet 42 jest za małe! Jak rzucę cyca to pierwsze co zrobię to nawpycham się rzeczy teraz zakazanych, popiję mega drinem a wszystko zagryzę papierosem a potem zacznę się odchudzać :-)
  22. Czasami uda się ją ululać bez cyca ale żadko. Mój mąż stara się ją kłaść spać ale wtedy mnie nie może mała zobaczyc bo jak widzi to koniec. Chociaż i to żadko się zdarza że zaśnie z nim bo cały czas potrafi drzeć papę a ja już po 5 min mam dosyć zapłakanego dziecka. Bioreę ją na ręce i spokój. Cyc i sen. Nie wiem co robić bo chyba już chciałabym zakończyć przygodę z cycusiem ale jak widzę małą że tak cierpi to czuję się strasznie.Może czekać aż sama nie będzie chciała? Tylko kiedy to nastąpi? Córa znajomej miała cyca jeszcze jak miała prawie 2 latka. Mała potrafiła podbiec do niej przy wszystkich i krzyczeć mama cyca! :-) Z drugiej strony nie jest mi aż takźle z tym karmieniem tyle tylko że mam pomału ochoty do powrotu do normalności. Marzy mi się papieros, drin, wyjście bez poczucia winy że nie ma mnie za długo itp.
  23. U nas też czasem obiad późno np o 20 ! Trudno tak to już jest. Małej też raczej nie dam smażonego kotleta bo zup u nas bardzo mało się je chyba że rosół bo to co niedzielę na pierwsze danie. Zastanawiam się nad tym żeby skończyć karmić ją cycem. Tylko że sama nie potrafi zasnąć bo przy cycku nauczona. Sama nie wiem.
  24. Wczoraj wróciliśmy do chaty. Byliśmy wypocząć w Drawieńskim Parku Narodowym i było fajowo. Mała dorwała się do twary, kwiatków, listków :-) Większość czasu spała bo chyba jej się klimat zmienił , świerze powietrze a nie to co w mieście , w bloku. Nasza klucha wstaje już w łóżeczku z klęczenia na jedną nóżkę i chce wstawać! Kurczak mały ;-) Jak sobie popatrzę na zdjęcia z porodówki, pierwszego miesiąca to poprostu szok jaka ona jest duża a ja nie wiem kiedy mi to zleciało bo czuję tak jakbym ją urodziła miesiąc temu a ona już wstawać na girki chce ;-) Nadal nie lubi kaszek. Dzisiaj wdusiłam jej z jabłkiem bo wszyscy mi mówią że dziecko dla prawidłowego rozwoju musi jeść kaszki i mam jej dawać. Pozdro.
  25. Wczoraj nasza mała poszła spać o 4 nad ranem i wstała o 7.30 wyspana, uśmiechnięta tylko rodzice klapnięci jak smok! Co do niekapka to nasza mała już jak widzi mnie że idę z nim do niej to uchachana na maxa. Chwyta go i pędzluje jak stara :-) A jak jej się soczek kończy to przechyla główkę i ciągnie dalej cwaniarka mała. Z ulubionych zabaw to nasza klucha człapie się do dvd i wdusza wszystkie guziki, potem video a na końcu rozwala wszystkie filmy na dvd.Kinomaniak. Jak wkładam ją doł óżeczka to już nie siedzi tylko fika na kolanka więc musimy łózeczko znowu obniżyć bo nam klucha może kiedyś wylecieć. Raczkuje pełną parą. Kiedyś to jeszcze łapek nie umiała przekładać a teraz upilnować kluchę to sztuka. Spokojnie na kibel nie można iść bo to taką ma fantazję poznawczą że do głowy by nie przyszło ;-) Kupiliśmy ostatnio nowy fotelik Ramatti 9-18 kg i powiem wam że teraz normalnie spokój w aucie świetny , dziecka nie ma. Siedzi sobie pani prezes i świat ogląda. Nawet nie wrzaśnie, nie piśnie - hipnoza! :-) Jak się zmęczy to się buzią przytula do pasów i zasypia. Wtedy reguluję jej fotel na opcję leżącą i śpi kitka tak długo jak jedziemy. Rewelacja na patyku ;-)
×