Brzydal29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brzydal29
-
No widzisz, kto nie kombinuje, ten nie ma :P A ja jestem najlepsiejszy, hahahaaha :D
-
*macierzyński *instynkt :D
-
"Brzydal Ty jestes najlepsiejszy" Dziękuję "ciekawe cyzm on sobie zasłużył na to?" Zazdrośnica :P "ale dobrze ci tu robia brzydal" Staram się, kobiety mają bardzo silny instynk macieżyński, tak więc lubią takich pokrzywdzonych, biednych brzydalków :D. Tak by ich tuliły, głaskały, całowały i nade wszystko kochały :D.
-
Powiedz, że ja też samiczko :o :)
-
"ale w środku jestem babą,a fe romantycznym babskiem---wstyd" Wstyd jak cholera :P. Justyś pod jakim nickiem teraz działasz? Bo ostatnio to się połapać nie mogę? Pozdro wszystkim, spadam zaraz na dwór, pardon pole :).
-
Dobranoc wszystkim. Trzeba się wyspać, bo od jutra znów do pracy na pierwszą zmianę.
-
Podolski chciał grać dla Polski, to tu go nie chcieli. Gra dla Niemiec, ale wiele razy wypowiadał się, że czuje się Polakiem. I to było widać, kiedy strzelał bramki, wiadomo cieszył się, bo to duże wydarzenie dla niego, ale jednocześnie okazał swój szacunek dla swojej jakby nie było ojczyzny. Co innego np. Klose, który uważa się za Niemca, a skoro tak, to też mi do tego nic, traktuję go jak Niemca. Zresztą sport nie powinien budzić złych emocji.
-
A Kubica - MISTRZOSTWO!!!
-
Ja uciekam na meczyk. Pa.
-
"ja marudze?" A nie?
-
"później się dziwic że inni nie wierzą w Polske jak sami Polacy w nią nie wierzą.. porażka.. nie chce mi się już gadać na ten temat." Nie marudź siostra :P. Ja obstawiam 1:0 dla Polski :)
-
Dziękuję wszystkim za życzenia :D. Ciekawe co tak Justysi nie ma.
-
No nic, Justynki nie ma :(. Trzeba chyba iść spać.
-
Ważne abym ja widział efekty ;). A jak będę przekonany, że to już stała zmiana, to dam znać :).
-
Ale jak mnie ktoś pyta o coś, to nie zamierzam też kłamać i mówić, że jest super, jeśli tak nie jest. No chyba, ze będzie tak, to szczerze odpowiem - jest zajebiście :).
-
No przecież ostatnio marudzę troszkę mniej. Nic nie dzieje się od razu, ale pomalutku pracuję nad tym. Przecież wiem, że takie coś jest źle odbierane. No i jak mogę pocieszać, wspierać kogoś (tak ją), jak sam będę smęcił. Dlatego nie będę i już. Moje problemy nie znikną, ale nie muszę ciągle o tym gadać.
-
Narzekanie wynika z niezadowolenia, a to z braku akceptacji swojego obecnego położenia. Więc aby przestać narzekać, muszę coś zrobić. Jak zrobię, to przestanę. A jak nie zrobię, to sobie będę tak narzekał do usranej śmierci i tyle. Jak będzie, to się zobaczy.
-
A ja jestem zdania, ze nie można się zadawalać byle czym. Więc narzekam, bo chcę czegoś więcej. Inna filozofia i tyle.
-
"słucąc tego co ci ludzie mówią.. i wyciągać wnioski" Ale kogo mam słuchać? Bo różnie mi mówią. Ja wybieram to, co jest bliższe mnie.
-
Co konkretnie? Bo mnie się wydaje, że pisałem o wielu rzeczach, a nie tylko o jednym.
-
Ludzie rzadko postępują logicznie. I czego miałbym posłuchać, wytłumacz?
-
"ide bo przeciez to moje gadanie i tak sie na nic nie zda.. (i tak nie posłucha)" A co miałbym posłuchać?
-
Wolę szczerze, ale po co pisać coś, o czym wiem?
-
To nie było miłe, no ale cóż, taka prawda. Ale do czasu.
-
"tłucz sobie tak dalej .. powodzenia" Dzięki :p