Brzydal29

Cześć i Pa zarazem. Idę na słoneczko :).

Justyś, ja się poddaję. Nie wiem skąd Ty bierzesz siły, żeby tak po nocach buszować na necie, ja padam. Do zaś, pa, pa, pa . I udanego dnia życzę :).

:D z wódką lepszy, moim zdaniem. I proszę mnie tu nie wyzywać od przystojniaków . Pokłócę się, nieprawda :P.

:) "Brzydziu, przecież wiesz, że ja małomówna jestem." Nie powiedziałbym :)

Jednak chyba już mało kojarzę :o

Nie przesadzaj z tym KIM :), możesz "mówić", jeszcze coś kojarzę ;), ale coraz mniej widzę :(.

*położyć

Zasnę chyba przy kompie :), bo mi się nie chce do wyrka połorzyć :D.

Zasypiam

Wiecie co, chyba nie "jarze" już jak należy :o

Acha o bajeczki Ci chodziło, fajna. Sumienie, też bym chciał wiedzieć ;).

Ładna ta bajeczka jest :).

"Widziałeś, co za gópoty Ci ktoś na Twoim topiku napisał? " Widziałem i chyba nie mam sensu już tam wdawać się w dyskusje. Ja wiem swoje. Tak, podjadłem troszkę, ząbki umyłem, bo jestem grzecznym chłopczykiem :). Teraz mogę na chwilkę posiedzieć jeszcze, bo też jakoś bardzo mi się nie chce spać, a wstawać wcześnie nie muszę. Ale Ty Justyś powinnaś chyba się zdrzemnąć troszkę, jeśli musisz wstać wcześnie.

To głupie, ale wierzę :). A zapytać na pewno zapytam.

Nie doczytałem, tak tylko pobieżnie przeglądałem temat. A dzień, przeleciał, choć ostatnie 2 godziny w pracy były męczące. Ale nie było tak źle. Co do humoru, to wiesz, nie mogę nim tryskać, kiedy ktoś inny jest w dołku. Ciekawe jak jej poszło na uczelni. Dowiem się pewnie w swoim czasie.

A co to za nowy nick Justyś - "jestem nikim-nie ma mnie" ? No wiesz, nie pasuje do Ciebie.

Witam i uciekam zarazem, muszę zrobić sobie coś do jedzonka :).

"Brzydziu, to Ty jeszcze nie śpisz? Nie spodziewałam się. " Tak się jakoś rozgadałem z pewną panią :).

Od dzisiaj będę bardzo tajemniczy :P.

"Wydało się. Ty i Brzydal28 to ta sama osoba. " :D

Dobranoc

Justyś zostaw na jutro, bo czuję, że mi się przyda, nawet nie jedno.

"Muszę się pilnować, szczególnie emocjonalnie, bop fizycznie nigdy się nie stosowałam do rad lekarzy" Oj pilnuj się, pilnuj, bo z serduchem to nie ma żartów. Szkoda by było odchodzić w młodym wieku, a znam takie przypadki. Mam nadzieję, ze przejdzie Ci to kłucie.

"Pewnie przejdzie za jakiś czas, przecież bić nie przestanie." Będzie dobrze Justyś, we wszystkim, tylko głowa do góry.

"Massimo sie dowiedział, że Nick jest jego synem" No widzisz, a ja to przegapiłem :o , ale dzięki Tobie juz nie muszę oglądać w tym tygodniu, bo wszystko wiem :).