justar
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
na pewno byl tu juz watek Marii Magdaleny w tym kontekscie, ale skoro pojawia sie znowu to dodam, ze to co kosciol zrobil z postacia tej kobiety jest przerazajace, nazwanie jej nierzadnica, jawnogrzesznica, poniewaz pojawia sie w ewangeli jako towazyszka podrozy Jezusa zaraz po opisie kobiety - prostytutki ktorej Jezus odpuscil grzechy. Patriarchat w pelni, nawet za cene klamstwa, manipulacji, znieslawienia. wprawdzie MM zostala zrehabilitowana przez papieza w 2 polowie XX wieku, ale ilu katolikow o tym wie.
-
okreslenie \"katol\" jest czesto uzywane np przez W. Cejrowskiego - twierdzi ze jest katolem z krwi i kosci, no i jest, dosc sympatycznym katolem, w przeciwienstwie do wielu katolikow, ktorych takie okreslenie obraza. uzywaja go tez ksieza - ci fajni, z dystansem i poczuciem humoru, sa tacy. dla mnie ty - katoliku i twoje zabobony narzucane ci przez panow z Watykanu malo maja wspolnego z bogiem. nie obrazam boga obrazajac jego sluge - jak sie nazwales, dla mnie jestes po prostu ograniczonym bijacym poklony pionkiem zaklamanej sekty i tyle. zbyt dlugo wbijano ci do glowy chore przesady katolicyzmu, zebys odwazyl sie pomyslec samodzielnie bez uczucia ze bluznisz i zostaniesz ukarany. swoja droga dosc to aroganckie stwierdzenie - obrazasz boga bo obrazasz sluge kosciola, ale wy juz tak macie i nic tego nie zmieni. marnuje czas bo i tak nie zrozumiesz, a ja generalnie nie lubie odpowiadac bliznim szafującym epitetami, nie warto. nie nienawidze was, bardzo smieszny zarzut. jestescie mi obojetni o ile nie bedziecie probowali mieszac w glowie moim dzieciom, wtedy zaprotestuje. dziwi mnie to ze wy tak czesto widzicie jad i nienawisc, coz kazdy patrzy swoja miara. blondyn ciekawie piszesz, dla mnie Maria Magdalena, Maria - matka Jezusa (odrzucajac brednie kosciola na jej temat - niepokalane poczecie itp) zawsze byly wcieleniem Bogini - oczywiscie Bog nie ma plci, myslac o Bogini mysle o zenskim pierwiastku Wiecznego Istnienia (Boga).
-
fajnie blondyn pisze - bo blondyn mysli, uzywa rozumu - jak bog przykazal :) solansz juz niekoniecznie - powtarza co slyszala i wyczytala a tak w temacie opetania - ktos tu myli chorobe psychiczna z wiara w opetanie przez zlego ducha - hmmm dlaczego czasem psychiatrzy zalecaja egzorcyzmy - z bardzo prostego powodu - czlowiekowi ktory wierzy w to ze jest opetany moze pomoc taki "zabieg" wlasnie dlatego ze wierzy.
-
blondyn, malutka fajnie piszecie ja rowniez nie rozumiem tego plawienia sie katolikow w makabrze, nie podoba mi sie to ze symbolem chrzescijanstwa jest krzyz, wole myslec o Jezusie jako o nauczycielu. mysle ze jego meka byla potrzebna, aby on i jego nauka zostaly zapamietane. niesamowite poswiecenie. milo by bylo gdyby dzisiejsi katole pamietali o przykazaniu milosci.
-
czesc ja ostatnio wcieram w skore glowy jakis olej - jojoba, argan i jezdze na rowerku stacjonarnym - mam dzieki temu dobry trening wyszczuplajacy uda (jezdze na minimalnym obciazeniu) i olej dzieki intensywnym cwiczeniom i wyzszej temperaturze lepiej \"dziala\" na wlosy. czasem robie tez ta maseczke z rycyny, zoltka, koniaku, nafty i cytryny. wlosy rosna mi dosc szybko. ostatnio mialam robione badanie krwi i wyszlo ze zelazo mam jak najbardziej w normie - kiedys wypadaly mi wlosy i okazalo sie ze mialam wlasnie niski poziom zelaza - mysle ze to dzieki jezeniu co 2 dni salatki z brokulów. pozdrawiam
-
mozna - z mydlnicy lekarskiej, mi jednak dobrze umył on włosy tylko 2 pierwsze razy, niestety
-
http://www.luskiewnik.gower.pl/acneinversa2002_kosm.htm tutaj zwróćcie uwagę na dimethicon - oleje silikonowe - dodaje sie je do szamponów i odżywek, bo działają na włosy jak płyny zmiękczające do prania. łatwo je rozczesać, są mięciutkie - bo dodano taniutki silikon.
-
http://luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm poczytajcie sobie tutaj o składnikach oczywiście należy podchodzic do tego z rozsądkiem i nie dać sie zwariować, chociaz takich informacji jest w necie mnóstwo. jak ktos poda tu skład Radicalu to zobaczymy
-
przez te 2 lata uzywalam szampon drHauschka z olejem z pestek moreli - rewelacja, teraz zastapili go szamponem z olejem z orzechów macadamia - jeszcze nie małam. szampony Logony - generalnie nie polecam eco-cosmetics regenerujący i pielegnujacy mozna kupic na www.ekologiczny.pl - sa bardzo dobre, ale trzeba kupic tez odżywke, bo bez niej cięzko rozczesac włosy szampon Fitomedu z mydlnicy lekarskiej - ten mozna kupic w prawie kazdym sklepie ze zdrową zywnością i kosmetykami mniejsze zło to szampony Ziaji Plantica te szampony nie sa tanie - kosztują (poza 2 ostatnimi) 20 - 30 zł, ale warto, jaka jest jakość szamponu za 6 zł? Generalnie szampon powiniem miec jak najmniej składników, a jesli ma Sodium Lauryl Sulfate w składzie (Laureth to \"łagodniejsza\" wersja) to mozna nim z powodzeniem wyszorowac podłoge w garażu, na pewno nie własne ciało. sama zmiana szamponu nie wystarczy. jesli wypadaja wam włosy polecam wcieranie soku z czarnej rzepy, zadne tabletki nie pomogly mi tak jak ten sok, rezultaty sa po prostu spektakularne i to juz po paru uzyciach. to zasluga aminokwsow siarkowych, w ktore rzepa jest bogata wcieracie olejek rycynowy i nafte - dobrze, ale lepsze rezultaty daje taka mieszanka: kieliszek rycyny, sok z cytryny, kieliszek nafty, łyzka miodu, 1-2 żółtka, kieliszek koniaku - trzeba to wymieszac i odstawic na 24 godziny w ciemne miejsce, potem wetrzec w skore głowy, przykryc czepkiem i ręcznikiem, trzymac minimum 2 godziny, umyć, powtarzac co 2 mycie. trzeba ograniczyc cukier w diecie, za to jesc brokuły i warzywa bogate w żelazo
-
nie dziwcie sie ze rozdwajaja sie wam koncowki jesli myjecie je szamponami zawierajacymi agresywne detergenty np - Sodium Lauryl/ Laureth Sulfate, oraz mnóstwo innej smieciowej chemii, to normalne. 2 leta temu przerzucilam sie na szampony z dobrym skladem i zapomnialam co to zniszczone wlosy olejek rycynowy to nie wszystko - mozna stosowac olejek jojoba, migdalowy, z pestek moreli - to jest dopiero cos avon, herbal esences i inne szampony moze mozna uzywac do mycia podlog, ale nie do wlosow o ktore podobno tak dbacie. zastanawajace jest to, ze ten sam szampon kupiony w PL i np w Szwecji - np Dove - ma zupelnie inne skladniki, na rynek pl wypuszczaja serie ze skladnikami, ktorych nie moga stosowac u siebie bo wiedza ze powoduja oslabienie i wypadanie wlosow, ale na naszym rynku moga sie ich pozbywac i to robia
-
to nie tak. dla kobiety w ciąży najważniejsze jest dziecko i gdy poczuje że może być zagrożone zrobi wszystko - np. zrobi awanturę osobie która dziecka nie nosi. to biologia, matki wszystkich gatunków bronią i dbaja jak potrafia o swoje dzieci. gdyby tak nie było ziemia byłaby uboższa o faunę. spróbuj to zrozumieć. a tak na marginesie - w kolejce do gina gdy kobieta w ciaży poprosi żeby ja przepuscić - przepuszczę, chociaz nie będę zachwycona, bo na mnie dziecko czeka w domu, ale 10 to bym nie przepusciła, statystycznie rzecz biorąc malo prawdopodobne jest spotkanie w 1 kolejce 10 źle sie czujących ciężarnych.
-
hej Anulka trzymam kciuki. ja przenosilam 2 dni. mała urodziła sie 26 grudnia. miałam nadzieje że poczeka do nowego roku, ale zawitała w 2 dziań świąt. śmielismy sie że bardzo ekonomicznie podjęła decyzje o dniu narodzin, bo jak już było po wszystkim i mąż poszedł zapłacić za poród rodzinny to okazało sie że w święta - gratis. a szpital biedniutki jest raczej. miłe to było. świeta były dla nich ważniejsze niż mamona.
-
tak sobie jeszcze pomyslalam - czy chodzi o to że matki odpowiadały osobom które tu pisały, że ciężarówom nie ustapia, bo chciały to niech teraz cierpią - zobaczysz jak sama będziesz źle sie czuła w ciązy, a nikt ci nie ustapi? to nie sa złe zyczenia, tylko próba wzbudzenia empatii. i jesli o to chodzi i porównujecie te życzenia do zyczen śmierci właśnie noszonego dziecka, to naprawdę szkoda klawiatury żeby coś wam tłumaczyć.