mona7712

dzien doberek dziekuje mamo eli.jak na razie to ona ma taki problem ze za 2 tygodnie nie bedzie miała gdzie mieszkac bo my wyjezdzamy a ona nie ma nic wynajete jeszcze,a rodzi na dniach:( musze ja wyslac do job center w takim razie ,bo ja myslalam ze to sie w counci housie zalatwia.

dobry wieczorek dziewuszki mam pytanie-powiedzcie mi jak wygląda sprawa house benefitu i czy jest to jedyny zasiłek jaki mozna wziąć na dom? czy ten benefit mozna dostac na dom,ktory sie wynajmuje z agencji? i do jakiej kwoty mogą dofinansować-całość wynajmu czy tylko część? generalnie chodzi o samotna matkę z niemowlakiem.I jak długo sie na to czeka? mamo eli ty pewnie wiesz jak to jest,pomóz proszę.i w ogóle to jakie benefity przysługuja matce samotnie wychowującej dziecko.z góry dziękuje za pomoc. a tak poza tym-znów mnie cały dzien bolała głowa,kark mam sztywny ze ledwo moge szyja krecic,w ogóle czuje sie do kitu,pewnie nerwy przed podróżą.Jak do tej pory nie bałam sie latać a teraz mam jakies złe myśli co do naszego lotu(pewnie po ostatnich katastrofach lotniczych)mój małżonek mnie pociesza,że jak zginiemy to wszyscy we trójkę,ale żadne to dla mnie pocieszenie:( moje poddenerwowanie udziela sie chyba Julce,dziś musiałam ją wziąć na przejażdżkę przed 19:00 bo taka była nieznosna-oczka jak szparki ale spać nie pójdzie.usnęła ale tylko na chwilę.dziś wieczorem wypróbowałyśmy nowe smoki do butelek-z 3 dziurkami-oprócz tego że sie upaprała mlekiem dosłownie aż po pachy(musiałam jej założyc czysta piżamkę)to zjadła 240ml wiec nie wiem o której mi sie w nocy obudzi,moze juz rano,fajnie by było:).ale musi sie jeszcze do tego smoczka przyzwyczaic,bo jej za duzo leci-wczesniej musiala włozyć w ssanie wysiłek teraz juz nie musi. Monika2-nie gniewaj sie ze nie oddzwoniłam ale nie miałybysmy nawet jak pogadac bo młoda mi cały czas dzis wisiała na rękach(oprócz nie całej godziny,bo ja poszłam sie połozyc a Tomek ja próbował uśpić w wózku)Jutro spróbuje do ciebie tyrknąć choć mam duzo załatwien na miescie. za 2 tyg. o tej porze juz będziemy w domku(mam nadzieję) :D dobranoc dziewuszki

witam was kochane do page up/down-ubranka w tej firmy nie sa drogie.bardzo duzo jest ich w Primarku i kosztują pare funtów,np 7 par body z krótkim rekawkiem-4,5Ł,kocyk-3Ł,itp.zalezy na jaki wiek dziecka.a paczka z Angli do POlski to koszt ok 1,20 za kg-tez zalezy jaka firma kurierska. arvena-ja smaruje Julke od urodzenia kremem Bambino(oczywiscie przywiezionym z POlandu)i jak dotąd nie było problemów.nie smaruj Alexowi buzi Sudokremem,raczej spróbuj jakąs oliwką,lub kremem ochronnym.Sprawdz na opakowaniu czy jest napisane\"from birth\"-tzn-od pierwszych dni dziecka,i raczej nie polecam Johnsona bo duzo dzieci ma na tę firmę uczulenie,wiec moze skoro on taki delikatny to lepiej nie ryzykuj.Najlepiej podejdź do apteki,tam ci doradzą. Mada744-wszystkiego najlepszego dla Julka. A mojej Julce chyba idą zęby!Strasznie jest nieznosna od kilku dni,a dzis od rana na rączkach,nie ma mowy zeby ja położyć.mierzyłam temperaturkę ma 36,8.własnie przed chwila udało mi sie ja uspic.ale mam problem bo musze jej obciąc paznokcie(juz ma dluzsze ode mnie) a nie jestem w stanie zrobic tego inaczej niz w trakcie jej snu-mam nadzieje ze sie nie obudzi. Buziaki dla was,wpadne potem

dobry wieczór dziewczynki natusia22-śliczniusia ta twoja Nikolcia,cudeńko,serdeczne gratulacje,niech sie zdrowo chowa Pozwoliłam sobie(mam nadzieje ze sie nie gniewasz)zerknac w twoj profil i widze ze pochodzisz z miasteczka w którym przez 15 lat spędzałam co roku wakacje(dokładnie na Woli Postołowej)i pewnie mamy wspólnych znajomych,bo w Lesku to sie wszyscy znają:) Własnie sie chyba wybierzemy w Bieszczady z rodzinką po powrocie do POlski na małe wakacje. arvena-można chodzic po naturalnym porodzie,od razu,to jeszcze zalezy jak sie czujesz(mnie było ciezko trzymac nogi złączone po tylu godzinach \"ich rozłąki\"hehehe.)troche bolało ale nie długo.a infacol podawaj małemu przed każdym karmieniem,powinno pomóc choć nie od razu-podawaj przez pare dni zeby zobaczyc efekty.podobno to nie działa na wszystkie dzieci,musisz sama sprawdzić. Monika2-mama eli ma rację,nic sie nie martw,Julce tez cos ostatnio \" odbija\" i próbuje sie buntowac jesli chodzi o spanie i jedzenie .ale na mnie to juz nie działa i robie tak jak sie tego wczesniej naumiałysmy.Pamietaj że to ty tu rządzisz :)a w ogóle to sie musimy spiknąć w tym tygodniu,buźka

hej kobitki dziękuję za rady odnośnie lenia...:D w końcu sie wziełam wczoraj za sprzątanie,nawt mi to poszło w miarę szybko,małżonek dopomagał:) mamo eli dobrze ,że sie juz lepiej czujesz,ale mimo wszystko uwazaj na siebie. wczorajsz impreza u sąsiadów skończyła sie po 23,w sumie to nawet byli w miare cicho. za to mojej córeczce cos wczoraj odwaliło i za chiny ludowe nie chciała zasnąć,wierciła się w łożeczku,kopała,mlaskała,kwękała i tak jej zeszło do po 22-pierwszy raz tak sie zachowywala od urodzenia.moze dlatego ze przez to wczorajsze moje późne sprzątanie,rozwaliłam jej konstrukcje dnia bo kąpana była przed 21 a zawsze ja kąpie po 20.Kto wie?a moze jej głosy z imprezy sąsiedzkiej przeszkadzały? zaraz sie trzeba zwlec z wyrka i sie wziac za jakis obiad-dzisiaj rosołek i kotleciki-tak po polsku. a mój bączek własnie zasnął,mały aniołeczek kochany dobra ,spadam zaglądne do was potem buziaki,miłego dnia zyczę

Witam leniwym popołudniem... Oj nic mi sie dzisiaj nie chce,nawet sie jeszcze nie wziełam za sprzątanie:( arvena- ja przewijam Julkę w nocy,robie to przed karmieniem.na początku najpierw ja karmiłam a potem przewijałam ale mi sie wybudzała i nie bardzo chciała zasnąć,wiec zmieniłam taktykę i robie to przed podaniem jej mleczka.a w pokoju mam lampkę nocną dodatkowo osłoniętą kawałkiem tekturki wiec swiatło jest przytłumione i małej nie przeszkadza. u sąsiadów za ścianą impreza urodzinowa-mam nadzieje ze szybko skoncza bo robią garden party a okna mojej sypialni a tym samym mojego dziecka wychodzą na ogród...:( mamo eli jak sie czujesz?mam nadzieje że lepiej ciekawe jak tam natusia,pewnie nie moze sie nacieszyc swoja kruszynką. Kurcze,musze ruszyc 4 litery i wziąść sie za jakąś robotę :) cięzko strasznie bo lenia mam oooogromnego. do potem laseczki,pa,pa

prawnusię miało być

mamo eli u mnie to wręcz odwrotnie było.zaraz po ślubie cała rodzinka ciągle sie dopytywała,kiedy dzidziuś,jak poleciałam do POlski to oczywiscie było a mysmy juz mysleli ze ty z brzuszkiem,a wypadało by sie pospieszyc bo w twoim wieku to nic nie wiadomo itd,itd.Mielismy z mężem juz dosc tych pytan i kazdemu mówilismy "chcecie dzieci to sobie zróbcie" ale w głębi serca było nam przykro.Jak sie dowiedzieli ze jestem w ciązy to było "no wreszcie" niestety moi dziakowie nie doczekali na wnusię:( kuruj sie mamo eli,oby ci do jutra przeszło to choróbsko dobrej nocki

Hej dziewczyny,witam wieczorkiem widzę że piszecie o zachodzeniu...no cóż u mnie było tak,że rok przed zajsciem w ciąże przestałam brac tabletki anty,rzuciłam palenie,po tym przez pierwsze 6 miesiecy uzywalismy zabezbieczenia.a potem obliczanie dni płodnych,leżenie z tyłkiem do góry i nic:( - co miesiac czekałam że @ tym razem sie nie pojawi.ale tak nie było wiec stwierdzilismy ze pewnie nie dane nam jest miec dzidziusia i przestalismy sie tak spinac i stresowac.Pojechalismy sobie na wakacje do Tunezji,po powrocie @ spóźniała sie ale stwierdziłam że to normalne(bez tabletek miałam strasznie nieregularne@) ale w koncu po 10 dniach po terminie stwierdziłam ze zrobie test i ....dwie kreseczki.Strasznie sie ucieszyłam:) :) bo to juz ostatni dzwonek jak dla mnie (30 lat i pierwsza ciąża)I tak oto poczęła sie moja cudowna córunia.Do tej pory sie smiejemy że jak ktos nie moze zajsc w ciaze to na wakacjie do Tunezji i pojeździć na wielbłądach.(moja sąsiadka tez zaszła w Tunezji-wiec cos w tym musi byc) co do mieszkania z tesciami-to własnie po powrocie do polski(juz za 16 dni!)bede mieszkac u tesciów,ale na razie sie nie martwie bo tesciów mam na prawde super-mam nadzieje ze sie to nie zmieni.:) borówka-wysłałam ci tego maila a tak w ogóle to strasznie mnie boli głowa od kilku dni,dzis juz zeżarłam 3 nurofeny i guzik pomogło,chyba ta pogoda tak na mnie działa,a do tego moja królewna dzis popołudniu strasznie marudziła,cały czas chciała \"na rączki\" a juz sobie wazy prawie 6 kilo wiec jest co dźwigać.w końcu wziełyśmy kąpiel,razem w dużej wannie(w tej małej,angielskiej juz sie niestety nie miesci),zjadła i śpi:) trzymajcie sie,cieplutko ja tez ide w kimono

no i tak jak myslałam-everything it\'s fine. zasypałam pania HV tysiącem pytań,w końcu płacę NI więc czemu mam nie korzystać.dowiedziałam sie dlaczego moje dziecko nie chce jesc wiecej na raz niz 120 ml,i ciagle posiłkw jest 6,7 na dobę-wszystko wina smoczka do butelki-nadal uzywam tego dla \"new born\" i małej ciężko się ssie,męczy sie i dalej juz nie ma siły ssac i zasypia.kazała mi zmienic smoczek na taki z większa iloscia dziurek-spróbujemy. z kupkami tez ok-powiedziala ze dopóki nie beda zielone to nie mam sie czym martwic(mamo eli-ty powinnas byc HV z twoja wiedzą) aniapud i Jola25-ciesze się że maile podochodziły

anecia1702--nie wiem dokładnie czy jest jakis termin w którym musisz zarejestrowac dziecko w Polsce-gdzies mi sie obiło o uszy ze 12 miesiecy od urodzenia dziecka ale nie jestem pewna(my akurat wracamy na stałe wiec musze to zrobic bo bez tego dziecko nie dostanie nr.PESEL)poza tym jak nie mozesz leciec do Polski to moze to zrobic ktos z rodziny(mama,tata,siostra,brat) aniapud-daj znac czy mój mail doszedł do ciebie Jola25-wysłałam,mam nadzieje ze dojdzie

Hej dzieńdoberek Monika2-welcome back:) odnosnie tego odciagania-to nie gotuje sie mleka odciagnietego z piersi,ja odciagalam,wkładałam do lodówki a potem przed podaniem do podgrzewacza lub ciepłej wody,starałam sie nie miszac mleka odciagnietego w róznych godzinach,odciagalam wtedy kiedy czułam ze mam piersi pelne mleka i zaczynało cieknac.na stronie 612 masz info odnosnie przechowywania odciagnietego mleka.pozdro,buziaki mamo eli-masz racje z tymi kupkami tylko ze ta \"musztarda \" jest strasznie rzadka.a zielonkawe kupki czasem robi po herbatakach.zaraz idziemy do HV to ja troche pomęczę pytaniami,a co niech sie nie nudzi.Musze zwazyc moje dziecko,bo sie coraz ciezsza robi i mi pomału ręce wysiadają .Julka bardzo lubi chodzic i zwiedzac,szkoda tylko ze nie na swoich nóżkach:) własnie przed chwilą dzwoniłam do Urzędu stanu cywilnego w Polsce odnosnie zarejestrowania dziecka-zadziwiła mnie uprzejmość i miły ton głosu pani urzędniczki-czyżby się cos zmieniło przez ten czas co mnie nie było? jakby ktos był zainteresowany to podaje jakie dokumenty trzeba zeby zarejestrowac dziecko urodzone w Anglii(jesli dziecko jest z małżeństwa) -pełny odpis aktu urodzenia(brytyjski) -tłumaczenie tego aktu przez tłumacza przysięgłego -dokumenty tozsamosci rodziców(najlepiej zeby oboje przyszli do urzedu) -odpis skrócony aktu małżeństwa(jesli było zawierane w innym mieście niż to w którym rejestrujemy dziecko -opłata za wydnie decyzji-50 zł -plus do tego 39zł jesli trzeba zmieniac literki z angielskich na polskie(chodzi m in. o ą,ę,ó,ł,ż itd) tak jest w Krakowie,i chyba wszedzie bo to jest podyktowane ustawą Pozdrawiam,zaglądne do was potem

mi83-fajnie wiedzieć że jesteś specjalistką w logopedii(i proszę mamy specjaliste na forum-super!:) wiesz,moja mała zaczęła od pewnego czasu wkładać łapkę do buzi i tak ją sobie "gryzie"od tego własnie czasu przestała tak chetnie "gugać". A tak w ogóle to sobie krzyknie czasem,smieje się (czasem nawet głosno)i raz na czas coś tam "zaguga" ale nie jest juz to tak jak było wcześniej gdzie normalnie prowadziła ze mną czy z mężem "rozmowę typu a gu,a gu.A dopiero co mówilismy z mężem że z niej będzie straszna gaduła a ona przestała gadać:( a takie to fajne było.

mi83-nie ,karmie butelką(nie było mi dane karmienie piersią czego bardzo żałuję)no właśnie dobrze to okresliłaś-pływająca kupa-ona sie po prostu "wylewa" z pupki mojej małej.Kurcze nie wiem czy to nie przez to że zaczełam jej dawac witD3.ale nie ma zadnych objawów chorobowych wiec moze te kupki takie maja być.Higieny przestrzegamy,moze tez dlatego że mała teraz jest na etapie "rączka w buzi" to najlepsza zabawka,a na rączkach rózne zarazki-starm się kilka razy dziennie jej łapki myć-,do tego slini sie strasznie.i jeszcze jedno co mnie niepokoi-przestała gaworzyć i "gadać" po swojemu.przedtem gaworzyła jak nakrecona,cały czas miała coś do "powiedzenia" a od jakiegos tygodnia nie "guga" prawie wcale.musze sie jutro zapytać HV co jest grane.pewnie mi powie "it's normal" zozo-to ty tez wyjeżdżasz z UK?Ja sie zmywam za 18 dni...:) a co sie dzieje z Moniką2?Jak juz odeslesz gości z powrotem to się odezwij ,please.

do pytanie o spanie-to wszystko zalezy chyba od dziecka no i od tego jak je przyzwyczaisz:) moja córka ma 3 miesiace,od urodzenia "uczyłam "ją,że 21:00 to pora spania.kąpanie,jedzonko i o 21 juz leżała w swoim łóżeczku i zasypiała-sama,bez noszenia na rekach,śpiewania kołysanek itp.Ta rutyna się opłaciła bo teraz nie mam zadnych problemów z położeniem jej spac.spi tak do ok.3 ,karmie ją,przewijam(w odwrotnej kolejności),nie mówię do niej ani słowa żeby jej nie rozbudzić.przewaznie pod koniec jedzenia a trwa to ok.15 min juz spi i tak do ok 7,8 rano.W ciągu dnia bywa róznie(dziś dała popisówę-i spała raptem w sumie 1,5 godz.,natomiast wczoraj-spała cały dzień z przerwami na jedzenie i chwile zabawy)generalnie w ciagu dnia do 14 śpi 2 razy po ok godzince,i popołudniu-2 godzinki.więc nie narzekam. spróbuj wprowadzic swojemu dziecku rutynę(może jeszcze nie jest za późno)mądre ksiązki mówią żeby dzieci kłaść spać między 20-20:30 w porze jesienno-zimowej,a między 20:30-a 21 w porze wiosenno letniej(przestawienie czasu) aha gdybys miała mozliwość przeczytaj książkę "Uśnij wreszcie" i "Każde dziecko może nauczyć się spać"-obie zawierają wiele cennych wskazówek jak nauczyć dziecko chodzić spaco normalnej godzinie i bez problemów.Jak chcesz to ci moge przesłać na maila. życzę powodzenia.

Witam wieczorową porą ale pustki... Oj dało mi moje dziecko dzisiaj popalić,oj dało.Od 7:30 rano do 21:00 spała w ciągu dnia może 1,5 godz w sumie!Chyba wczoraj odespała dzisiejszy dzień(wczoraj to nie spała w sumie 1,5 godz:) ) aniapud-wysłałam ci maila,sorki że tak późno ale na prawdę nie mogłam wczesniej,jakbyś cos jeszcze chciała wiedzieć to pisz mamo eli-ja tez miałam te jednorazowe majtki z mother care rozmiar 10-12 i były ciasne,ledwo je na tyłek wciągałam po porodzie (normalnie nosze rozmiar 8)więc może na ciebie bedą w sam raz.A super sprawa z tymi jednorazówkami bo sie nie musisz martwic ze zabrudzisz bielizne i potem nie dopierzesz tylko sruu do kosza i zakładasz nowe. problem kupek-temat rzeka.powiedzcie mi czy wasze dzieci tez maja kupki o róznej konsystencji? Julka robi od jakiegos czasu strasznie rzadkie ,żółte kupki z grudkami .raz ,dwa razy na dobę.nie wiem z czego taka konsystencja,czasem jak zaczyna robić kupke to poczatkowo jest to konsystencja musztardy a dalsza czesc jest rzadka jak lane ciasto.wasze bączki tez tak mają?wybieram sie jutro do HV i nie wiem czy jej mówić o tych kupkach, czy tak ma być i to jest normalne.

aniapud-generalnie musisz uwzglednic w swoim birth planie ze chcesz rodzic w wodzie i tyle,oprócz tego jak juz nadejdzie TA chwila i juz pojedziesz do szpitala to poprostu im powiesz ze chcesz w wodzie rodzic i juz

aniapud-ja rodziłam w wodzie,polecam.nie wiem jak to jest w innych szpitalach(ale raczej tak samo)nic nie musiszspecjalnie załatwiac żeby rodzic w wodzie.dowiedz sie tylko czy szpital w którym masz zamiar rodzic ma wanne do porodu(birth pool sie to nazywa)i tyle.jesli jestes zdrowa(tzn,nie masz nadcisnienia,kłopotów z krązeniem,twoja ciąza przebiega prawidłowo i bez komplikacji to możesz smiało rodzić w wodzie.jeszcze jedno-przy porodzie w wodzie musi byc personel specjalnie do tego celu przeszkolony,choc moim zdaniem poród w wannie czy na łózku polega na tym samym,porozmawiaj z twoja połozną o tym-ona powinna ci powiedziec czy w twoim przypadku jest mozliwosc porodu w wodzie.jak chcesz wiedziec cos wiecej na ten temat to ci moge napisac na maila(juz pisałam o swoim porodzie w wodzie jakis czas temu)

hej zozo-gratulacje raz jeszcze,ale sie nacierpiałaś.ale wierzę ze jedno spojrzenie w oczka małej Roci i zapomniałaś o całym bólu(oczywiście sie poryczałam czytając opis twojego porodu) Jola25-ja widziałam pieluchy tetrowe w sklepach Asda ale nie mam pojecia jakiej są jakości

Gosiu-nie poddawaj się ! Ja się poddałam juz w szpitalu kilka godzin po porodzie(mała wyła w niebo głosy bo była głodna-ja też beczałam bo nie miałam pokarmu,nie umiałam jej przystawić-nikt mi w tym nie pomógł :(.Sutki mi krwawiły,więc dałam jej butelkę i niestety Julka olała cyca bo z butli się jej lepiej jadło.Mój błąd bo powinnam ją jednak przystawiać do cyca.Teraz bardzo żałuję że nie karmiłam piersią i tak szybko się poddałam. Cyc jest potem bardzo wygodny-nosisz mleko cały czas przy sobie,temperatura odpowiednia-a ja co? Mycie butelek,kupowanie mleka w proszku,gotowanie wody,studzenie,podgrzewanie jak za zimna,w nocy na szafce w pokoju zestaw-puszka mleka,butelki z przegotowaną wodą,podgrzewacz.Chcę gdzies jechać-cały majdan tj.butelki,mleko,termos z wodą-muszę zabierać ze sobą i uwierz mi jest to bardzo kłopotliwe!Tak,że spróbuj wytrzymać i sie nie poddawaj.Dasz radę!:)

Hej witajcie! Zozo-serdeczne gratulacje,jak juz dojdziesz do siebie to czekamy na szczegóły. Monika2-a ja potem żałowałam,że ci nie kazałam kupic czegos dla Julki :( ale juz nie dzwoniłam bo ci nie chciałam głowy zawracać,moze jeszcze zdążymy wybrać się na te zakupy przed moim wyjazdem:) co do spania w nocy -moja Julka prawie od urodzenia budziła sie co 3 godziny w nocy na papu, tej chwili karmię ją po kąpieli ok21 i budzi mi sie kolo3,potem kolo 6,7.ale dzisiaj ja przetrzymałam-wczoraj wieczorem o 21 wsunęła 210ml mleka,obudziła sie o 3,zjadla 150 ml,zmiana pieluszki,i z powrotem spać i pobudka dopiero o 8 rano.Tak że gdyby nie to że siedzialam wczoraj do późna na kompie, to bym sie wyspala.MOże od dzis uda mi sie zejsc do 5 posiłków na dobę(do tej pory było w porywach od 6 do 8).Wszedzie pisza ze dziecku w wieku 3 miesiecy powinno wystarczyc 5 posiłków na dobe,zobaczymy. My wczoraj wysłalismy juz pierwsza turę naszego dorobku.Następna za 2 tyg.Troche tak smutno mi było jak to wszystko pakowałam ale strasznie sie ciesze ze wracam. Pozdrawiam

ania3 zgodnie z życzeniem umieszczam cię na liscie brzuchatek(ale fajne uczucie móc cos dopisać na liscie) Szczęśliwe brzuchatki: natusia22.........18.08.2008....39.....Londyn.....córcia ....Nikola asiunia876........15.09.2008.....21.....Derby......... ..... ?...........? onyx1.............18.09.2008......32....Ealing.......Ma ksymilian Mikolaj Agnieszka1981...25.09.2008.....34...Londyn......synek... ............? mama Eli...........02.10.2008.....34.....WGC........???.........? ?? monika820227....15.10.2008.....28.....Londyn..........?. ...............? ania 3...............25.10.2008.....31....Boston.....synek........Dawid magdzikm..........27.10.2008....30....Redditch....synek. ...Maksymilian aniapud............29.10.2008.....26.....Enfield......sy nek.......Kubuś Jola25..............31.10.2008.....28.....St Albans..........?..............? Asanna.............11.11.2008.....21......Wood Green.......corcia......? mala79.............14.11.2008.....28......Londyn....corc ia.............? Patinka26.........30.11.2008.....20......Cheltenham..cor ka.....Olivia Katelka25.........06.12.2008r...25....Cheshunt.......?? ?.......????? Salma...............10.12.2008.....8.......Leicester.... .......? ...........? Mi83................17.02.2009.....13......Leicester.... .......?............? anecia1702.......24.03.2009.....10......Melton.......... .....?.............? Szczęśliwe Mamusie : sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... .......... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk Katelka25....07.04.07r....3200gr....Cheshunt....chłopak. ......Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn...chłopak.. .........Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester..dziew..Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyn a.....Julka magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .......Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26............29/09.....3370....Essex Great Dunmow..syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka....Klaudynka agg3..........4/10.....4820.....Birmingham.....córeńka.. ...Dominika Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corcia .......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA agi2-27............26/10...2950......Sheffield.......... córcia...Victoria Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn................Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus.........Daw idek MONDZI25..02/11..3850..BANBURY...CÓRECZKA...OLEŃKA Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. . ......Dorian? karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ... ....Juliusz czarna101.......20/11.....3815....Hereford......coreczka .....Natalie anagro........24/11.....4370......Alcester......synek... ..Alexander oleczka0629......27.10....1660....Leicester.....coreczka ....Liliana camillee........03.12.......3444.....Bristol.....coreczk a........Noemi Agata85..3012.07..3250..Ząbkowice Śląskie (Grimsby) ..syn..Nataniel mi83........05.01.08.....3150....Leicester.......synek.. .....Adas asiulek27........10/01......3220.....Preston........córk a.. .. Judytka Jennny...........14/01......3600.....Stratford......syne k.....Robert leeds1977aga....21.01.......3620...Leeds........synuś... ....Davidek Kasia78..........30.01.......3280......Gosport......syne k.....Kubuś agnes23.......09.02......3370.....Northampton.....corcia .......Zuzia joaska78......17/02.....3500......Bedford.......synek... .Staś elenasss.......03.03.....4000............Leicester....sy n....Bartuś Karolinah.....26/04....3,450g....Londyn/Koszalin...synek ...Max karolinkaa_j...04/05...3.600.....Borehamwood.....synek.. ..Kacperek Maja2008......13/05....3.530.....Londyn.............syne k....Tymon Felicity001.....18/05....4070.....Chesterfield.......syn ek.....Filip Monika2...... 18/05/2008 4.00 kg ..Coventry.......synek ....Cezary mona7712.....20/05.....3030........Coventry.......córcia ... .Julia monia****.....13/06.....2802g.......Bromley/Londyn....sy nek...Olivier monika,stansted....24/06....3,460g....Cambridge.....chlo piec..oscar Borowa........07.07.2008....3,056kg....Thornton Heath..córka....Ola Rokita1988...10/07...3525g....Bedford........corka...... ........Amelia Aneta-s.....14/07.......3925g........slough......corcia. ..........Jessica Julia...8........19/07.........4140g.........Telford.... .corcia.... .Nikola lollibelly....28-07......4180......Northampton....synek. .........Lennox nowa08.....06.08.....3780g....Londyn.....córcia......... ..Zuzanna agnieszka75....08.08.08....3300g....Ash, Surrey.....synek.....Kubus arvena4-Gosia....19.08.08...???...Basingstoke..chlopak. .Alexander Pozdrawiam

Hej! Witajcie U nas w Coventry zapowiada się piękny dzień(dobrze,bo wreszcie zrobię pranie). borówka jeszcze mi zostały 3 tygodnie niestety:(,zleci mam nadzieję.No właśnie a propo forum-mam nadzieję,że mnie nie wywalicie tylko dlatego że już nie będę w Anglii,co? bardzo się cieszę że będąc w ciąży znalazłam to forum i chciałabym od czasu do czasu zaglądać do was,spytać co u was,jak się macie?Mój mąż to sie smieje ze mnie bo jak ja okupuje kompa to tylko forum i nk zawsze te dwie strony otwarte więc byłoby mi smutno gdybyście mi powiedziały bye,bye... mamo eli-ja bym strasznie chciała zrobić ten placek po węgiersku i po cygańsku tylko że mój ukochany nie cierpi placków ziemniaczanych więc klops.A na dziś to w ogóle nie mam pomyslu na obiad,chyba tylko będzie zupka ,może pieczarkowa.W ogóle to mnie dziś czeka sprzątanie i znienawidzone co tygodniowe zakupy w Tesco-blee. Chyba nam natusia22 i zozo juz urodziły,jak myślicie? wpadne do was potem(jak oczywiście znajdę chwilę czasu)

hej dziewczynki,witam popołudniem arvena-gratulacje,wreszcie się doczekałaś,śliczny ten twój synuś,sesja zdjęciowa też super.pozdrowienia trzymajcie się cieplutko. Boże jak ja na nic nie mam czasu!Pakowanie wszystkich klamotów,gotowanie,sprzątanie,załatwianie wszystkich formalności przed powrotem-masakra.Na szczęście najważniejsze już załatwione-od wczoraj moja córka jest szczęśliwą posiadaczką dokumentu tożsamości umozliwiającego jej wyjazd z tego jakże \"cudownego\" kraju,zwanego dalej paszportem tymczasowym.Hurrra!Krócej trwało odebranie dokumentu niz znalezienie miejsca do parkowania w pobliżu konsulatu.A swoja drogą kolejka do złożenia wniosków była baaardzo długa i same matki z maleńkimi dziećmi.Porażka. agnieszka75-żeby dziecko miało obywatelstwo brytyjskie jedno z rodziców musi miec takowe obywatelstwo.w anglii jest \"prawo krwi\"(dziecko dziedziczy obywatelstwo po rodzicach) a nie prawo ziemi jak w USA.jeśli chodzi o paszport to zależy jaki chcesz zrobić dziecku.jeśli tylko tymczasowy(roczny) to potrzebujesz :brytyjski pełny odpis aktu urodzenia dziecka(jeśli jestescie małżeństwem),2 zdjęcia,wypełniony wniosek paszportowy i zgode na wydanie paszportu dziecku(dostepne na miejscu) wasze dokumenty tożsamości. więcej informacji znajdziesz na stronie konsulatu http://www.londynkg.polemb.net/index.php?document=23 na paszport tymczasowy czekałam 6 tygodni,na 5 letni czeka sie podobno 4 miesiące. pozdrawiam wszystkich

hej dzień dobry! POgoda Jak w Anglii-masakra,nawet mi sie z wyrka nie chce wychodzic natusia22-potracaja tax i NI od macierzyńskiego. arvena-no widzisz,i sie doczekalas,moze lepiej weź prysznic,zamiast kąpieli,bo możesz miec porod w wannie... trzymam kciuki,dasz radę buziaki dla ciebie i maleństwa