Anika3

Hej dziewczyny! Wpadłam na chwilkę się przywitac i wracam do łóżka. W końcu i mnie dopadło choróbsko, mam straszny ból gardła :( Dzwoniłam do gina i pozwolił mi psikac Tantum Verde, ale jak nie przejdzie to mam iśc do lekarza ogólnego. Miłego dnia

Ewunienka to super, że maleństwo dobrze się rozwija:) Mi gin założył kartę ciąży w 10 tc. Teraz jestem w połowie 11 tyg i póki co to waga stoi w miejscu, początkowo nawet troche schudłam, ale mam straszne wymioty. Pomimo stałej wagi niektóre spodnie robią się ciasne, trochę poszerzyła mi się talia. Jak byłam w ciąży z synkiem to do tego momentu przytyłam juz 3 kg ;) ale wtedy nie wymiotowałam. Każda ciąża jest inna wiec wszystko z Tobą ok :D

Hej, a ja myślałam, że już mi mdłości przeszły bo 2 dni były w miarę ale od soboty znowu jazda na maxa :( W dodatku cały weekend miałam migrenę więc było nieciekawie. Mam nadzieję, że jeszcze ze 2 tyg i będzie lepiej :)

Na to wygląda, ja początkowo się obawiałam że będzie dwójeczka, bo mamy w rodzinie kilka par bliźniaków ale jest tylko jeden maluszek:)

Mamahuberta, to super że z maluszkiem w porządku Ja też idę za 3 tygodnie na usg, będzie wtegy badał przeziernośc karku. A waga lekko ruszyła w górę bo od 3 dni nie wymiotuję. Chociaż taki pożytek był z tych mdłości, że kg nie przybywało :D

Hej! Alicja może owulacja Ci się przesunęła i ciąża jest młodsza niż wynika z ostatniej @ więc nie martw się na zapas. Mamahuberta dzięki za informację o masażu, chyba rzeczywiście warto się chwilę poświęcic żeby rozwarcie szybciej poszło. Ciekawe czy w razie czego położna w moim szpitalu wpadnie na taki pomysł ;)

To prawda, że mało który internista wie co ciężarna może brac w ciąży w czasie choroby. Dobrze, że poszłaś do swojej ginekolog bo wysoka gorączka rzeczywiście może byc niebezpieczna dla maluszka. Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia

Mamahuberta, pisałaś że miałaś masaż szyjki, czy to jest tylko nieprzyjemne czy tez bolesne? Podobno przyśpiesza rozwieranie szyjki ale jeżeli bardzo boli ... Ja też rodziłąm naturalnie i teraz też tak bym chciała, ale różnie moze byc. Najważniejsze żeby dzieciaczki urodziły się zdrowe :D

MaMani, moj maluszek wiekszy bo \"starszy\" chyba o 5 dni od Twojego :D Kurcze, wyspaam sie po poludniu i zasnac nie moge. W dodatku moje dziecie cos zrobilo z klawiatura i nie mam polskich liter :(

Kamcia, no właśnie lekarz mi też powiedział, że przy kolejnych ciążach macica powiększa sie szybciej i stąd mogą byc te bóle. Majek trzymam kciuki żeby jak najszybciej zamieszkała u Ciebie mała fasolka

Hej kobietki! 2 dni nie miałam internetu dlatego nie pisałam. U mnie wszystko w porządku, gin zrobił usg, maluszek ma prawie 3 cm, serduszko pięknie bije - nawet mogłam posłuchac przez chwilę :D. Plamień już nie mam, a te bóle brzucha to pewnie od rosnącej macicy. Dalej mam brac luteinę i dużo odpoczywac. Na następne usg mam przyjśc za 3 tyg. tak żeby zdążyc przed 14 tc, bo będzie badał przeziernośc karku. MaMani cieszę się, że wszystko u Ciebie i maluszka w porządku, bardzo fajne zdjęcia:)

Pewnie, że dam znac, ale pewnie dopiero jutro po południu, bo dzwonił facet od internetu, że do jutra nie będzie sygnału, bo coś się stało z nadajnikiemi będą naprawiac. Rzeczywiście czasami nie łączy, mieliśmy straszną wichurę w sobotę, a u nas jest możliwośc odbioru tylko drogą radiową niestety. Tak więc prawdopodobnie będę odcięta od świata na jakiś czas, ale jak tylko będę mogła to się odezwę. Dzięki za wsparcie i trzymajcie kciuki.

Mimo wszystko poczekam, najbliższy szpital położniczy mam w innym mieście, bo w moim (prawie 100- tysięcznym) nie ma!!. Na razie nic się nie dzieje, tylko mdłości tak jak miałam. Generalnie w takich przypadkach daja tylko progesteron i każą leżec i czekac, więc raczej nic nowego mi nie powiedzą, zależy mi na usg i ewentualnie dawkowaniu progesteronu. Przeszłam to już i za każdym razem wizyta w tamtym szpitalu to była porażka, prywatnie gin mi lepiej dobrał leki niż lekarz w szpitalu, bo udało mi się urodzic jedno dziecko. Poza tym kwesti usg, w szpitalu beznadziejne, stary rzęch, mój gin ma bardzo dokładne, boję się że czegoś w szpitalu się nie dopatrzą. Ogólnie tamten szpital to jeden z gorszych w Polsce, nie chodzi o warunki bytowe ale o opiekę :(

Dzwoniłam do mojego gina, przyjmie mnie dziś wieczorem. Do tego czasu 3 tabletki luteiny i nospa. Na razie ból ustąpił.

Hej! U mnie nieciekawie :( W sobotę pojawiło sie leciutkie brązowe plamienie, trwało tylko 1 dzień ale mam dosyc silne bóle brzucha, takie jak na @. Czy któraś z was ma może takie bóle? Miała iśc do gina za tydzień ale wybieram się jutro. Może mam za mało progesteronu? Biorę luteinę ale w minimalnej dawce 2 X 1 tabletka, może mi lekarz ją zwiększy. Zobaczymy, mam tylko nadzieję, że z dzidzią wszystko ok, już 2 razy poroniłam i bardzo się boję :(