Miesiąc temu wkroczyłam na to forum jako smutna i zdesperowana nastolatka.
Dziś jest dużo lepiej, otrzymalam pomoc od dwóch bardzo bliskich mi obecnie osób.
Otrzymałam też niebywałą pomoc od lekarza do którego sie udałam, potraktował mnie bardzo serio i naprawił to co oni zniszczyli swoim działaniem na moim ciele.
Chciałabym podziękowac że znalazłam pomoc, i jakoś powoli dochodzę do pionu po tym wydarzeniu, co nie było łatwe.
W głowie często wraca ten dzień, niedługo dwa miesiące miną ale ja już jestem inna, zupełnie inną nastolatką niż początkiem grudnia