Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

PauliśC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. HEJ!! Jestem i ja :) Przed chwilą przejrzałam nasą pocztę i aż miło się robi jak się was widzi z brzuszkami, co prawda 3 miesiące temu (moment zleciało) też taki miałam, ale szczerze jeszcze bym sobie z takim pochodziła :) U mnie ogólnie wszystko dobrze, mały rośnie jak na drożdżach :P aż miło się patrzy :) co do gościa... jeśli to było pytanie na poważnie to wiadomo że poród boli, u mnie osobiście to był najgorszy ból jaki miałam w życiu ( czego się właściwie można spodziewać, to nie są wczasy w spa tylko porodówka :P), ale teraz już tego bólu nie pamiętam i jeszcze więcej powiem, dla takiego skarbu to mogłabym co miesiąc rodzić :P no może przesadziłam ale mimo tego że rodziłam bez znieczulenia za jakiś czas myślimy o kolejnym dziecku (ok 6-7 lat), także wszystko idzie przeżyć, poród również :) Mały coraz mniej mi śpi, przez co nie zaglądam do was. Tabelkę widziałam i normalnie szok!! tyle dziewczyny już was tam jest jako ciężarówki że i te pozostałe też niedługo do was dołączą!! Gratuluję wam wszystkim a tym starjącym się życzę upojnych staranek :) :P Szczerze to się za wami stęskniłam i chętnie nadrobiłabym wszystko ale czasu na to niestety nie mam :( Przesyłam buziaki i będę zaglądała jak najczęściej :*
  2. HEJ!! Jestem i ja :) Przed chwilą przejrzałam nasą pocztę i aż miło się robi jak się was widzi z brzuszkami, co prawda 3 miesiące temu (moment zleciało) też taki miałam, ale szczerze jeszcze bym sobie z takim pochodziła :) U mnie ogólnie wszystko dobrze, mały rośnie jak na drożdżach :P aż miło się patrzy :) co do gościa... jeśli to było pytanie na poważnie to wiadomo że poród boli, u mnie osobiście to był najgorszy ból jaki miałam w życiu ( czego się właściwie można spodziewać, to nie są wczasy w spa tylko porodówka :P), ale teraz już tego bólu nie pamiętam i jeszcze więcej powiem, dla takiego skarbu to mogłabym co miesiąc rodzić :P no może przesadziłam ale mimo tego że rodziłam bez znieczulenia za jakiś czas myślimy o kolejnym dziecku (ok 6-7 lat), także wszystko idzie przeżyć, poród również :) Mały coraz mniej mi śpi, przez co nie zaglądam do was. Tabelkę widziałam i normalnie szok!! tyle dziewczyny już was tam jest jako ciężarówki że i te pozostałe też niedługo do was dołączą!! Gratuluję wam wszystkim a tym starjącym się życzę upojnych staranek :) :P Szczerze to się za wami stęskniłam i chętnie nadrobiłabym wszystko ale czasu na to niestety nie mam :( Przesyłam buziaki i będę zaglądała jak najczęściej :*
  3. Maćkowa jeśli cie niepokoją te bóle to ja na twoim miejscu wybrałabym się na izbę przyjęć. U mnie na początku 7 miesiące bóle brzucha się pojawiły, ale bardziej bolało mnie w górnej części brzucha, też zwlekałam z wyjazdem do szpitala i chciałam poczekać do wizyty u mojej gin. Po całym dniu takiego bólu zrezygnowałam z czekaniem. Okazało się że mam skróconą szyjkę i lekkie rozwarcie. Nie pamiętam dokładnie na ile, ale to była kwestia mm. Nie opisałaś dokładnie jakie to są bóle, ale radzę jechać, jak tylko cię niepokoją. Mam nadzieję że to nic poważnego i trzymaj się kochana. Fiona moja mama zaszła w ciąże jak moja najstarsza siostra miałą 2 miesiące, także i takie cuda się zdarzają :) Jovanka dopiero teraz zobaczyłam że twój Kacperek jest 2 dni starszy od mojego Mikołajka, a angelus Zuzia jeden dzień :) Uwinęłyśmy się dzień po dniu :) My z Mikołajkiem teraz męczymy się z katarem. Od ponad tygodnia go męczy, co prawda ustępuje ale bardzo powoli :( już 3 razy byłam u lekarzy, ale za każdym razem słyszałam to samo :( Ostatnio stwierdziłam że sama póję na medcynę żebym mogła osobiście leczyć mojego szkraba, ale jakbym skończyła studia to mały byłby już za duży na taką ciągłą opiekę lekarską :D Pewnie pomyślicie że przewrażliwiona mamuśka ze mnie... powoli sama to zauważam :)
  4. Maćkowa jeśli cie niepokoją te bóle to ja na twoim miejscu wybrałabym się na izbę przyjęć. U mnie na początku 7 miesiące bóle brzucha się pojawiły, ale bardziej bolało mnie w górnej części brzucha, też zwlekałam z wyjazdem do szpitala i chciałam poczekać do wizyty u mojej gin. Po całym dniu takiego bólu zrezygnowałam z czekaniem. Okazało się że mam skróconą szyjkę i lekkie rozwarcie. Nie pamiętam dokładnie na ile, ale to była kwestia mm. Nie opisałaś dokładnie jakie to są bóle, ale radzę jechać, jak tylko cię niepokoją. Mam nadzieję że to nic poważnego i trzymaj się kochana. Fiona moja mama zaszła w ciąże jak moja najstarsza siostra miałą 2 miesiące, także i takie cuda się zdarzają :) Jovanka dopiero teraz zobaczyłam że twój Kacperek jest 2 dni starszy od mojego Mikołajka, a angelus Zuzia jeden dzień :) Uwinęłyśmy się dzień po dniu :) My z Mikołajkiem teraz męczymy się z katarem. Od ponad tygodnia go męczy, co prawda ustępuje ale bardzo powoli :( już 3 razy byłam u lekarzy, ale za każdym razem słyszałam to samo :( Ostatnio stwierdziłam że sama póję na medcynę żebym mogła osobiście leczyć mojego szkraba, ale jakbym skończyła studia to mały byłby już za duży na taką ciągłą opiekę lekarską :D Pewnie pomyślicie że przewrażliwiona mamuśka ze mnie... powoli sama to zauważam :)
  5. Hej! Malutki śpi, więc ja mam chwilę żeby do was napisać:) Jeśli chodzi o poród to było ciężko, ale naprawdę warto przeżyć ten ból. Rodziłam naturalnie bez znieczulenia. Poród wolno postępował, a znieczulenie mogło tylko spowolnić, a potem było za późno, więc pozostał mi tylko prysznic na uśmierzenie bólu (pod który zresztą wysłała mnie położna). Jeśli chodzi o opiekę lekarską, położnych to naprawdę super :) Położna która była przy porodzie naprawdę fajna babka :) Potem jak już leżałam z małym na normalnej sali też nie spotkałam się z żadnymi niemiłymi paniami :) Same przychodziły, dopytywały jak się czuję, czy w czymś nie pomóc, przynosiły tabletki przeciwbólowe nawet w nocy. Rana po nacięciu mnie akurat bolała bardzo, pojawiło się opuchnięcie i lakkie śiniaczki, po tygodniu po porodzie mogłam normalnie usiąść, tak to wszystko odbywało się na stojąco i leżąco. Jedzenie na stojąco, karmienie na leżąco. Ból porodowy naprawdę się zapomina. Patrząc na takie malutkie cudo, nie myśli się już o bólu. Uczucie nie do opisania :) Dziś kończymy 3 tygodnie, mały coraz ładniej mi w nocy śpi, w dzień co prawda daje trochę w kość, ale noce coraz lepsze. Karmię cały czas piersią, na to jestem nastawiona, na ile mi jeszcze starczy to nie wiem, mam nadzieję że na długo :) Mikołaj najchętniej cały czas na cycu by wisiał :) Właśnie łobuziak się budzi więc spadam :) Nie nadrobiłam czytania, ale myślę że w tym wypadku mi wybaczycie :P No i dla was kochane dużo, dużo szczęścia i wytrwałości w staraniach, mamusiom dużo cierpliwości, a ciężarówką szczęsliwego rozwiązania i naprawde nie ma co się bać porodu, bo tej jest tylko chwila, a zapoczątkowuje najlepszą część waszego życia! :* Buziaki :*
  6. goscdarka nie wiem dokładnie o co chodzi z tym badaniem przesiewowym o którym napisałaś, ale wydaję mi się że chodzi ci o usg, gdzie lekarz sprawdza przezorność karkową i wykształcenie kości nosowej u dziecka, abo wykryć wady takie jak zespół Downa i ogólne badanie krwi bo właśnie takie badania ja miałam wtedy przeprowadzane. Jeśli chodzi o wypowiedź gościa to skomentuje to tak że my nie tylko piszemy tu po to aby wyszukiwać urojonych objawów ciąży itp. Dla nas ważne jest to że mamy z kim się podzielić naszymi obawami, przypuszczeniami, czasem się poradzić bardziej doświadczonych koleżanek licząc na to że nie będzie nas nikt z góry oceniał jak to często zdarza się w naszych najbliższych otoczeniach. Poza tym nie piszemy tu głównie o owulacjach, testach itp. jak zauważyłaś poruszamy tu też inne tematy. A jeśli ty uważasz że czytanie takich tematów uniemożliwia ci zajście w ciąże, to masz racje omijaj je szerokim łukiem, a ja mimo wszystko życzę ci powodzenia w staraniach.
  7. Hej kochane! Trochę mnie tu nie było, ale starałam się czytać was na bieżąco. Niestety nie dam rady wszystkim po kolei odpisać. Oczywiście gratuluje wszystkim nowym dziewczynkom w ciąży, a co do reszty to trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze i wkrótce zobaczycie te swoje dwie kreseczki!! Nie było mnie tyle czasu bo nie bardzo miałam kiedy do was napisać, wiadomo przygotowania do świąt, mój dużo ostatnio wolnego, więc wykorzystywaliśmy to i staraliśmy się aktywnie spędzać ten czas. Ze zdrowiem u mnie i maleństwa wszystko ok, już nie mogę się doczekać jak go zobaczę :) Zostało mi jeszcze ok 13 tygodni, mam nadzieje że szybko minie bo mnie się wydaję że jeszcze cała wieczność. W między czasie byłam na glukozie, tyyyle się naczytałam jakie to okropne, straszne itp. przez co się denerwowałam a okazało się ok. Smak samego tego roztworu jak przesłodzona woda, nic szczególnego, nie miałam żadnych odruchów wymiotnych, omdleń, zawrotów głowy (na szczęście). Czekam jeszcze na wyniki. No to trzymajcie się kochane :)
  8. Hej! Angelus nie martw się na zapas :) Moje maleństwo też wg usg nie ma takich wymiarów jakie powinny być w tym tygodniu ciąży, moja gin mnie uspokoiła i mówiła że dziecko jest po prostu duże. Na pewno wszystko z maleństwem ok. Dziś u mnie piękna pogoda, dzień spędziłam aktywnie, trochę porządków wiosennych porobiłam oczywiście za bardzo się nie męcząc :) Mój do końca tygodnia wolne, więc w końcu spędzimy więcej czasu razem :D Taka wiosna mi się podoba :) Wczoraj przeczytałam kilka moich wcześniejszych wpisów, m. in. z okresu kiedy się starałam, oraz kiedy @ mi się spóźniała i miałam robić test. doczytałam że właśnie wtedy Giubelli przesłała mi ciążowe fluidy, i właśnie w tym miesiącu test był pozytywny! (wszystko kochana dzięki tobie :*)Idąc tym tropem teraz ja przesyłam wszystkim i każdej z osobna ciążowe fluidy a napewno sie uda!! A może to nasza Giubelli jest czarodziejką? Nie zaszkodzi jeśli i ja wam prześle! Minęła 18, Stymulowana czekamy na wynik!! trzymam kciuki cały czas!!
  9. Witam dziewczynki!! IZA w tym konkursie mogę wygrać właśnie trzy takie koszulki, dla mamy, taty i dziecka :) taka oto ja piękne maleństwo, ja już nie mogę doczekać sie mojego :) Iza gratuluje :) Super!! Mam nadzieję że zapoczątkujesz wiosenny wysyp :P -- Widzę że często piszecie że treści uznaję wam za spam, a je nigdy jeszcze tak nie miałam, ciekawe o co w tym chodzi i od czego zależy.
  10. Hej kochane!! Dziękuje za wszystkie głosy na moją koszulkę! Z waszą pomocą będę w pierwszej 10! a taka pamiątka z okresu ciąży mi się przyda i dodatkowo będzie mi was przypominała! Wielkie dzięki! U mnie bez zmian, 1 kg na plusie :) Małe problemy i u mnie się pojawiły w rodzinie, ze strony siostry i szwagra, ale postanowiłam się nie denerwować takimi ludźmi, bo po pierwsze nie warto, a po drugie po co mam się przez czyjeś głupie gadanie denerwować i nerwy psuć :) Teraz mam swoją małą rodzinkę więc mam o kogo dbać :) kasik pamiętasz jak obiecałaś wysłać link jak tylko firma ruszy! Trzymam cię za słowo! :)
  11. Hej kochane! Jovanka co do wyboru szpitala to mam trzy do wyboru. Jednego z nich jestem prawie pewna, cały czas czytam opinie rodzących na temat tego szpitala i zbieram od znajomych informacje. Do lipca jeszcze mam czas ale tego jestem prawie pewna. Co do lodów to też regularnie je jem. Jak mój wraca z pracy to za każdym razem mi kupuje, bo niestety w najbliższym sklepie nie ma tych moich ulubionych :) IZA85 też myślałam że to jakiś żart. Nawet wypowiadał się mężczyzna właśnie w taki sposób oszukany przez partnerkę, ale późnij się na niej nieźle odegrał. Obejrzyjcie sobie ten odcinek, dobry jest. Pogoda u mnie jak średnia, mgła, ale może popołudniu słoneczko wyjdzie. Weekend ma być cieplutki, i mam nadzieję że taki będzie :) Też muszę sobie kiedyś posiedzieć i poczytać moje wypociny od początku.
  12. Hej dziewczyny! Właśnie oglądam interwencje i jest o sprzedaż pozytywnych testów ciążowych. Wypowiadała się nawet policjantka, która twierdzi że sama sprzedaż takich testów jest legalna. Właściwie to rozumiem, bo skąd taki sprzedający może wiedzieć do czego zostały użyte. Nie wiedziałam że takie rzeczy też można kupić. .. Widzę że zaczął się temat naszej służby zdrowia. Ja na szczęście trafiłam na naprawdę fajną babkę. Już prędzej do niej chodziłam, jak jeszcze się nie starałam po tabletki anty, więc już trochę ją znałam. .. motnka fajnie że wszystko w porządku, mnie glukoza jeszcze czeka, a już się zastanawiam czy wszystko ok. .. Paola ja też w większości nie orientuję się o czym dziewczyny piszą, ja miałam od nowego roku zacząć dokładne badania siebie i partnera, ale na szczęście nie było takiej potrzeby, wtedy bym wiedziała dokładnie o co chodzi. .. izulinka zdrówka kochana! Ja na szczęście podczas ciąży nie miałam takiego porządnego przeziębienia więc ci nie pomogę, jak tylko mnie zaczynało coś łapać leciałam do apteki po syrop Prenalen i mi pomagał. .. giubelli w końcu się pojawiłaś! Myślałam już że coś się stało, ale najważniejsze że ze zdrowiem wszystko ok, i trzymam kciuki żeby w życiu prywatnym się ułożyło :) .. Paola ja też przed wybraniem jakiegokolwiek lekarza czytam opinie pacjentek :) Moja ma na szczęście dobre, a już chciałam się zapisywać do innej lekarki, ale tak jak ty przeczytałam opinie (niezbyt dobre) i wybrałam sprawdzoną :) .. Reszta dziewczyn: Uszy do góry! Cycki do przodu! Będzie dobrze! Śle wam ogromne buziaki! :* :*
  13. Dzięki dziewczynki za głosy! :* Ale się rozpisałyście, chwilę mnie nie było a tu tyle do czytania, i jeszcze postaraj się do każdej coś napisać- niewykonalne :) Teraz trochę zabiegana jestem, ale jak tylko znajdę dłuższą chwilę to zaraz wam napisze
  14. brzoskwinko straszna tragedia. Nie wyobrażam sobie tego co ta kobieta może przeżywać. Zawsze jak słyszę w tv o takich sytuacjach to aż płakać się chce :(
  15. Kochana strasznie mi przykro :( Ale pamiętaj o tym że jeszcze nie wszystko stracone i że dalej możesz się starać :) Trzymam za ciebie kciuki! Następnym razem na pewno się uda, wierzę w to z całych sił! Buziak dla Ciebie! :*
×