

gosia29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gosia29
-
hehehe palca zgilotynowalam se u sasiadki...ona szmata zebrala jakies okruchy po potrzaskanym kieliszku a zapomniala mi powiedziec :-O a tak ogolnie to ja pracuje jako konserwator powierzchni plaskich czyli sprzatam :-P ale tylko prywanie po ludziach :-), przed porodem pracowalam w firmie sprzatajacej ale teratz nie bardzo mi sie to oplaca wiec tylko prywatnie co nieco :-)
-
a ja dzisiaj bylam w pracy mam dosc blee do tego zgilotynowalam se opuszka i zle mi sie klika i wogole caly dzien mam do bani :-/
-
goba z mojej karkowy nie ma wcale sosu na dno naczynia sypie ok 1 cm soli na to klade karkowe i smaruje ja dokladnie z gory i po bokach musztarda...z tej musztardy zrobi sie taka skora ze sok z karkowy nie wycieka a sol totalnie skamienieje, mozna uzyc troche przypraw na gore karkowy jakas mieszanka czy co tam kto lubi ale nie duzo bo ta karkowa wyciagnie sol spod siebie hehe ale gupio to brzmi no ale tak jest a ta z warzywkami tez sprobuje
-
surfika a na czym pieczesz? na tluszczu czy we folii? musze sprobowac bo brzmi apetycznie :-)
-
a ta moja karkowka poszla mi dzisiaj cala :-P...kilowa na 3 osoby hehe lubie ja robic bo tluszcz sie z nie wytopi, robi sie bez problemu i smakuje fajnie na dno naczynia zaroodpornego sypie ok 1 cm soli na to klade kawal karkowy bez kosci i smaruje ja cala grubo z gory i boki musztarda tak ze cala nakryta ta musztarda(z pol sloika musztardy idzie na to) no i na ok 2 godz do piekarnika na 200° i to wszystko nie trzeba przewracac pilnowac podlewac nic, ani przypraw innych sie nie uzywa karkowa dla leniwych poprostu i dzieki musztardzie nie wyschnie
-
ja mam jutro obiad na latwizne :-P flaki z puszki dla mojego mena a dla syna obiad z dzisiaj a ja se podietkuje nie gotuje jutro bo mam w pis du roboty, ide troche popracowac, razem z malym kurde nie wiem jak ebdzie no ale jakos se musimy poradzic moj zjada po ok 120 ml a je ok. : 5-8-11-14-17-20 i tez tylko mleko zadne kaszki ani nic raz mu dalam pare lyzek marchewki ze sloika a dzisiaj pol lyzki kartofli pije malo chyba musze wiecej wody mu dawac sama nie wiem ale w ciagu doby wypije moze ok 20 ml a niekeidy wcale to chyba jednak musze mu dac wiecej?
-
ehh ja jeszcze z pol godz i mojego poloze spac na noc nie mam wiele problemu z zasypianiem, najedzony przebrany po,ozony do lozeczka troche se pospiewa i usnie po ok pol godz a najbardziej podoba mi sie ze tyle wolnego mam jak on spi :)
-
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,75534534.html
-
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,75534534.html
-
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,75534534.html
-
moj tez juz od 10.00 chrapie a ja aby mam troche czasu zeby przygotowac obiad i chate odgruzowac dzisiaj na obiad mam karkowke z piekarnika pieczona na soli http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,75534534.html do tego kartofle i kappucha czerwona i z glowy
-
moj tez tak gada na rozne sposoby teraz przewiniety , wyspany, najedzony to lezy se w loczeczku i se cos jakby spiewa :-) dal mi dzisiaj pospac, o 5 sie o flache upomnial a potem zas do wyrka i do 8 pospalismy :-), pewnie i dluzej by sie dalo no ale musialam starszego do szkoly wykopac :-P a neurodermitis to inaczej atopowe zapalenie skory, moj starszy syn to ma :-(, raz jest lepiej raz gorzej, sa to wlasnie czerwone plamki na skorze jakby takie przesuszone do tego swedzace :-(, jest to reakcja alergiczna na cos, ale nie da sie stwierdzic na co konkretnie, u mojego syna musielismy odstawic wszystko co moze uczulac czyli barwniki, czekolada, kakao, orzechy, mleko krowie i przetwory itd, ubrania tylko bawelniane... kiedys mial mocniej teraz mniej wyskakuje mu np jak za duzo ma na raz rzeczy co go uczulaja czyli np za czesto chodzi an basen a tam woda chlorowana wiec od razu mu wyskakuje wiecej tych plamek :-(
-
gosiek moze to neurodermitis? moj starszy syn ma :-( milka fajnie ci mala rosnie :-) moj juz spi wiec wolny wieczorek...ehh jak ja to kocham :-P
-
kurcze to moj malo je ostatnio wypija tak po 120 ml czasami nawet mniej a je ok 5 razy na dobe a moze tak malo zjada bo swoje juz przybral, 7,5 kg to moze sie napchal na zapas hihi tez niedlugo zaczne mu kaszki podawac ale poki co on mi sie dosc fajnie najada wiec moze poczekam bo sie za szybko utuczy
-
aaa jeszcze mi sie cos przypomnialo bo ja to sklerotyk jestem moj maly ma ciemieniucha...fajnie poschodzilo ale w jednym miejscu niestety nie..zrobila mu sie twarda jakby skorupa na glowie...bylismy u lekarza i to chyba grzyb mamy masci i smarujemy ...a na oko to jak ciemieniucha :-O
-
moj maly tez zasypia roznie ok 19-21 a budzi sie ok 5 :-) potem zje i spi dalej do ok 9 miedzy posilkami ma przerwy rozne od 2,5 godz do 4 albo wiecej kokoska luuubie jak ktos ma na zbyciu rafaello to adres podam i czekam na prtzesylka hahahahah
-
mnie tez gubia kolacyjki :-( kurcze maly mi poslam zaledwie pol godz chyba go wezme do wozka i na spacer a przy okazji jakies zakupy zrobie
-
melduje sie rozleniwiona po weekendzie w dresiku domowym z kawka i blagam nie kuscie mnie na zadne ciacha bo mnie ssie :-P i sie zaraz na cos rzuce hehe moj maly jak narazie zdrowy tfu tfu mam nadzieje ze go nic nie zlapie chociaz boje sie ze starszy syn przywlecze ze szkoly jakies chorobsko :-O co dzisiaj gotujecie? bo zjadlabym cos dobrego malokalorycznego hehe no i zeby stania przy piecu dlugiego nie wymagalo bo ja len do kwadratu ale obicuje poprawe :-P
-
hahahahahaha poslij mi tego twojego chlopa na szkolenie do mojego na tydzien bo moj to nie gotuje a kusi na restauracje jakeis wyjscia albo chosby bratwursta :-) a jak ja na diecie to mi wszystko 3 razy bardziej smakuje tyyy my tu prawie monolog walimy hehe gosia z gosia a reszta co? oj wredne mamuski jestesmy... moj spi a ja co...zamiast zrobic cos pozytecznego to klikam :-) nie ma to jak sie uzaleznic od kompa zaloz se gosiek gg bedziemy dopiero dawac czadu az sie klawiatura spali :-P
-
no i w niedziela to wszyscy w domu ...moj starszy syn i maz to spoko czasu mam wiecej ale lenia takiego jak stad do pl :-P no gdzie ta reszta tyyyyy...gosiek 35... a moze my jakies wyrodne matki...moze za malo sie zajmujemy naszymi bejbikami :-P
-
o nie zaden tort nie dam sie namowic :-P za duze doopsko :-P ja w sumie od slodkiego to sie jeszcze jakos umiem powstrzymac ale gorzej inne pyszne konkretne jedzonko....a dzisiaj mnie maz namawia na kebab chyba go udusze...ciagle mnie kusi na pysznosci jakies :-O
-
gosia na naszej klasie poslalam ci zaproszenie :-) wiele nie umiem pisac bo mam prawie malego na kolanach :-) smyk maly spac nie chce tylko domaga sie zeby sie nim zajmowac to uciekam troche go pobawic
-
u mnie w domu tzn rodzinnym u mamy to zawsze co niedziela byl obowiazkowo rosol , kluski i miecho i obiad o 12.00...no a ja coz, wylamalam sie :-P obiad pozniej jemy bo nam sie o 12.00 to ani nie chce, no i w sumie ja w niedziele lubie do poludnia w pizamie pochodzic kawke na spokojnie wypic zjesc sniadanie pozno a nie przy garach stac od rana :-)
-
racja gosiek 35 ja pierwszego syna urodzilam w polsce...szok jak se przypomne tamten szpital opieka i wogole tragedia...a teraz tu zupelnie co innego, tego sie nie da porownac :-) moj starszy syn byl tu w szpitalu 2 razy...oba razy mial wirusa, nic mu nie podali i po 3 dniach wypuscili do domu, dziecko wogole nie mialo jakiegos stresu ze szpital czy cos tak sie nim super zajmowali i ogolnie zadko choruje a nawet jak idziemy do lekarza to on sie i tak ie boi, no i do dentysty tez chodzi chetnie, bo nie ma bolu i maja super podejscie do dzieci :-) gosiek masz moge gg? a jak tam reszta dziewczyn? co za spanie wstawac spiochy stawiam poranna kawke i cos slodkiego kto chce? bo ja ze slodyczy rezygnuje...walka z kilosami trwa :-P co gotujecie dzisiaj? bo ja jestem wczorajsza nie mam pomyslu i nie wiem coby tutaj zrobic zeby sie za bardzo przy garach nie urobic :-P lenia mam od rana :-)
-
ja mimo katarku bym z dzieciakiem pojechala jak nie wieje mocno mozna spokojnie spacerowac oczywiscie dzieciaka ubrac odpiewiednio i zabezpieczyc przed zimenm i wiatrem gosiek35 ty z niemiec nie? a skad klikasz? moj maly spi od poludnia juz 4 godzina chyba go obudze bo mi wcale na noc spac nie pojdzie :-P wczoraj po szczepieniu na noc dalam mu paracetamol bo go goraczka brala i przespal mi do 4 potem flacha i dalej poszedl spac do 7 wiec nie jest najgorzej , balam sie ze bedzie bardziej marudny