Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

***Już mama***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ***Już mama***

  1. Mamuśka :-) Jeszcze raz ja :-) Jeśli używasz zielonego, to OK :-) Nie wolno czerwonego :-))) Przepraszam Cię, nie doczytałam postu uważnie! Pozdrawiam :-)
  2. Mamuśka1507 :-) Nie wolno stosować LINOMAGU ! Zawiera kwas borny, dopiero co o nim pisałam, poczytaj sobie ! Zresztą - sam producent pisze na ulotce, żeby tego nie stosować u dzieci poniżej 11 roku życia, patrz : http://www.ziololek.com.pl/linomagMasc.htm Co do pieluszek Happy - może i faktycznie nie sprawdzą się u malutkich dzieci ( rzeczywiście, są sztywniejsze i nie mają zwężenia w kroku ) - ale dla starszych - rewela :-) Pampersy Total Care takie właśnie były fajne, szerokie, bez żadnych udziwnień - bardzo podobne do Belli :-) Może i stąd ja mam do nich taki sentyment ? Zresztą - Active Baby u nas i tak nie miały szans - uczulały :-( Pozdrawiam :-)
  3. Gumecka :-) To się właśnie nazywa Skarb matki \" Olejek na ciemieniuszkę \" :-) Z Twojego opisu wygląda to na początek ciemieniuchy ( faza zaawansowana to odpadające, suche łuski ) - ale też dobrze robisz, że to oliwkujesz i wyczesujesz. U nas Pampersy były OK, dopóki nie wprowadzono technologii Activ Baby - nie dość, że przeciekały z każdej strony, to jeszcze okropnie uczuliły :-( Płyn Bella Delfi jest w miarę OK, a super rewelacyjne polskie kosmetyki dla dzieci to te : http://www.ziaja.com/pl/index.html?f=17 Pozdrawiam :-)
  4. JaMama:-) W kwestii Oilatum - pamiętaj, że to kosmetyk leczniczy, przeznaczony przede wszystkim do pielęgnacji skóry atopowej; oczywiście, można go stosować również na skórę bezproblemową :-) i faktycznie - po kąpieli w nim nie trzeba już dziecka smarować. Ja jednak doradzałabym Ci użycie mleczka pielęgnacyjnego Nivea Baby - wspaniale nawilża, super się smaruje, pięknie pachnie, jest hipoalergiczne. A Oilatum ( i Balneum Hermal ) - raczej zostaw sobie na ewentualne ( odpukać !!! ) - kłopoty ze skórą dziecka :-) Pieluchy - Huggies - tak, ale tylko wersja SuperFlex lub Freedom; Soft&Dry są beznadziejne, nadają się tylko do tego, żeby je za psem rzucić :P A czy próbowałyście pieluszek Happy Belli ? My używamy już od dłuższego czasu ( odkąd Pampers zmienił technologię z Total Care na Activ Baby ) - uważam, że są świetne :-) Pozdrawiam :-)
  5. Gumecka :-) Wejdź tutaj : http://www.mackar.com.pl/ zakładka \" dla dzieci \" - i tam masz olejek na ciemieniuszkę :-) Powinnaś kupić w każdej aptece lub dobrych sklepach dla dzieci. Jeśli nie znajdziesz - to poproś farmaceutę o sprowadzenie jej dla Ciebie. Pozdrawiam.
  6. Elfia Mamo ;-) Oj, nie :-) To dwa zupełnie różne specyfiki - heh, krem Medeli nie różni się niczym ( poza ceną :-) ) od zwykłego podkładu maściowego - to przecież czysta lanolina ( gdybyś poprosiła farmaceutę w aptece, do dostałabyś pudło 100 gram za 5 PLN :- ) Natomiast maść Bepanthen to deksapantenol - czyli alkoholowa forma witaminy B5 ( kwas pantotenowy ) - przeczytaj o działaniu, wrzucam linki : http://www.resmedica.pl/zdart12987.html http://www.aptekanowa.pl/product_info.php?cPath=80&products_id=687.html Spróbuj, kupisz w każdej aptece ( około 15PLN ), działa naprawdę :-) Wiem, bo używałam, a ja karmiłam rok :-) Pozdrawiam:-)
  7. Proszę bardzo, Elfia Mamo :-) A na Twoje obolałe piersi - czy próbowałaś maści Bepanthen ? Wrzucam linka: http://www.roche.pl/pharma/lek.php?lid=35 Z własnego doświadczenia wiem, że jest bardzo skuteczna :-) Nie trzeba jej też zmywać przed karmieniem :-) Polecam ! :-)
  8. Dziewczyny :-) Pozdrawiam wszystkie serdecznie :-) Anulka - babolcu, chyba dostałaś wczoraj szczegółowe, wyczerpujące wskazówki z instruktażem na żywo, hę ? No. Dziewuszki, wiecie, że Anulka ma dziś imieniny :-) ?
  9. Dziewczyny :-) Kubuś jest śliczny :-) :-) :-) Byłam dziś wieczór u Haneczki w szpitalu:-) Przekazuję Wam od Niej pozdrowienia i buziaczki:-) :-) :-)
  10. Dziewczyny :-) Zgodnie z tym, co napisała Anulka kilkanaście postów wtecz (że przyjdę i powiem, hihihi) - jestem i mówię:-) O godzinie 5,41 Anula była w drodze do szpitala, już po odejściu wód, natomiast KUBUŚ :-) :-) :-) urodził się o godzinie 8,20; waży 3240 i ma 53cm długości :-) :-) :-) Buziaczki dla Was od Anulki:-) Pozdrawiam:-)
  11. Anusia napisała tak: \"A gdyby zdarzyło się tak,że nie zdąrzę powiedzieć,że znikam ...to przyjdzie Już Mama i powie Wam,że pogalopowałam...bo mąż będzie musiał myśleć o Tusi i o pracy przede wszystkim....\" I prawdą to jest :):):) Przyjdę i powiem:):):) \"Nie ma to jak kochana kuzynka\" To też jest prawdą:):):) Pozdrawiam, Dziewczyny:-)
  12. Witajcie:-) Hepcia, Bumpy - ten ból rąk (pewnie tak silny, że aż budzicie się w nocy po kilka razy :-( ) - to zespół cieśni nadgarstka. Pomagają na to dość duże dawki magnezu, ale myślę, że ponieważ jesteście już na końcówce - to jakoś wytrwacie:-) Moim sposobem na drętwienie i ból rąk było - energiczne nimi potrząsanie i moczenie (bardzo długo!) pod silnym strumieniem zimnej wody ... heh, bywało, że wstawałam w nocy 10 razy i szłam do umywalki:-( Rany, jaki to był ból! Na pocieszenie dodam, że wkrótce po porodzie ta dolegliwość mija:-) Pozdrawiam.
  13. Gumecka:-) Tu masz o kolkach: http://www.lmm.pl/porady/karmienie/kolki.html Możesz też podawać Małej wodę koperkową (kupisz w aptece). Na pierś przyłóż ciepły kompres, rozmasuj stwardnienia, przyłóż schłodzone liście kapusty. Na popękane brodawki stosuj MAŚĆ Bepanthen, nie trzeba zmywać przed karmieniem, fantastycznie łagodzi podrażnienia. Pozdrawiam:-)
  14. Madala, uszy do góry:-) Poczytaj sobie: http://www.zdrowie.med.pl/witaminy/witk_1.html I nie zapominaj o kefirku lub jogurciku między posiłkami! Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki:-) :-) :-)
  15. Proszę bardzo, Janino:-) Pieluchy tetrowe przydadzą Ci się u lekarza do położenia na wadze, w domu do położenia sobie na ramieniu, celem ochronienia ubrania przed ulaniem itp. - zastosowań wiele:-) A gdy już przestaną być potrzebne w domu - znakomicie służą do mycia samochodu :-) Im są bardziej sprane, tym lepiej:-) Heh:-) A tu popatrzcie, jakie mądrości można na Cafe znaleźć : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2225379
  16. Tak, Janino:-) To te pieluchy - czyli podpaski, hihi:D:D:D:D Kobiety po porodach fizjologicznych bardzo je sobie chwalą:-) Ja po cc używałam Always UltraNight-) Na pieluchach tetrowych się nie znam, ale tak na chłopski rozum ja bym wygotowała i wyprasowała. Ale w ogóle polecam jednorazówki:-) Pozdrawiam.
  17. O, widzę, że Gumecka jest:-) Gratulacje:-) I szybkie dwa słowa - do Gumeckiej i wszystkich - Dziewczyny - piersią karmimy na żądanie! Dziecko samo wie, ile zjeść i kiedy:-) Nie obowiązują Was żadne normy czasowe dotyczące karmienia, karmicie w miarę potrzeb:-) Pozdrawiam.
  18. Witajcie:-) Gratulacje dla Noworozdwojonych :-) A teraz kilka słów o karmieniu;-) Dziewczyny - jedyną dobrą i skuteczną radą na efektywną, unormowaną laktację jest przystawianie, przystawianie i jeszcze raz przystawianie:-) Bardzo ważne jest również to, co napisała Anulka (cmok, kochana:-) - nie możecie się denerwować, stresować itp. Spokój to podstawa. Spokój i pozytywne nastawienie, umiejętność dystansowania się - oto zestaw zachowań dla Was na najbliższy czas:-) Teraz trochę o diecie:D Dziewczyny - nie dajcie się zwariować ! Jedzcie wszystko, na co macie ochotę (chociaż radziłabym unikać kapusty i strączkowych - o ile same po takich daniach odczuwacie dyskomfort; ja odczuwam) - mówię Wam to z doświdczenia, karmiłam rok, z czego pierwszych sześć miesięcy wyłącznie piersią:-) Nie ma sensu wprowadzanie od początku diety eliminacyjnej, bo nie wiecie przecież, czy Wasze dziecko będzie miało alergię, czy nie:-) Powtarzam jeszcze raz - nie bójcie się jedzenia, nie słuchajcie rad typu - \"rany, karmisz i TO jesz!\" ; słuchajcie za to wnikliwie swoich organizmów i obserwujcie dzieci. Pamiętajcie też, że nie każda krosteczka czy jedna luźna kupka u dziecka od razu świadczą o alergii! Pamiętajcie o tym, że dieta karmiącej matki - to w zasadzie głos Matki Natury \"na żywo\" - słuchajcie go; - jeśli w danym momencie macie ochotę na przykład na czekoladę - to ją zjedzcie, z myślą taką, że magnez w niej zawarty przyczyni się do rozwoju układu nerwowego Waszego dziecka:-) Nie myślcie - \"jejku, tak bym zjadła czekoladę, ale może uczulić ... \" -nie, Dziewczyny, nie tędy droga:-) I najważniejsza sprawa - podchodźcie do kwestii karmienia z wiarą w jego powodzenie i z optymizmem:-) Ach:-) Jeszcze jedno, hihi:-) :-) :-) Pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego, jak \"chude mleko matki\" - czasem jakaś \"mondra\" ciotka lubi z takim tekstem wyskoczyć :-) Absolutnie w to nie wierzcie, pokarm jest taki, jaki ma być:-) Bądźcie spokojne:-) Rany - jeszcze jedno, heh:-) Ponieważ rodzicie latem - wiedzcie, że musicie dość często przystawiać, bo początkowy pokarm zaspokaja pragnienie, dopiero później dziecko ssie, by zaspokoić głód. Znów się rozpisałam, hihi - wybaczcie:-) Pozdrawiam.
  19. Heh, Haneczko:) Nie cukrujmy sobie na \"frum\", hihihi:-) Bo nas Babeczki-Lipcóweczki wywalą :-) Dziewczyny - czyli wszystko już wiecie, :-) Ściskam Was serdecznie, Anulkę najbardziej, z oczywistych względów:-)
  20. Anulka:-) Małpiszonie jeden:-))) A kto Ci Ujastek zarekomendował ??? Hę ??? No. :-) Buziaczki, do zobaczenia na gg i u Ciebja lub u Mienja:-) Ale najpierw i tak na Ujastku:-)
  21. Dziewczyny, witajcie:-) Gratulacje dla Nowych Mam:):):):):):):):):):) Ja tak szybciutko w kwestii wózków:-) Sama jestem (tzn. moja córka) użytkowniczką Chicco 6WD LX Duo (a ściślej - teraz używam już tylko spacerówki) - wklejam Wam link, ja mam dokładnie ten kolor tapicerki: http://tinyurl.com/dwxsr Do tego wózka dokłada się tez fotelik samochodowy Chicco Synthesis, o taki : http://calineczka.pl/sklep/index.php?cPath=36_38_164 dobieramy, oczywiście, w kolorze tapicerki wózka. Mogę Wam powiedzieć jedno - REWELACJA! Ten zestaw spokojnie wystarcza na cały \"wózkowy\" okres życia dziecka (gondola posłuży do około 6 miesiąca, później dziecko przesiada się do spacerówki; moja córka ma 21 miesięcy i jeszcze sypia w niej na spacerze - a mało jest spacerówek tak wygodnych i obszernych, i rozkładających się płasko - żeby takie duże dzieci mogły w nich sypiać), fotelik Synthesis jest do 13kg - czyli mniej więcej wystarczy na rok - chociaż moja córa jest duża i już w wieku 9 miesięcy przesiadła się do większego; nota bene - też Chicco, model Max3Easy (polecam na później:-) ) Kilka uwag praktycznych - skrętne przednie koła, duże (pełne, gumowe, nie plastiki!!!) - super sprawa - manewrowanie wózkiem możliwe jednym palcem:-) Jak teren trudny - to koła się blokuje i wózek zachowuje się jak Toyota Land Cruiser:-) Polecam, genialne rozwiązanie, ale - zwracajcie uwagę, nie każdy wózek ze skrętnymi kołami ma opcję blokady - a to zdecydowana porażka! Przekładana rączka - moim zdaniem zupełnie niepotrzebna - bo gondolę i tak prowadzicie przodem do siebie, a ze spacerówki lepiej, żeby dziecko oglądało świat - Was ma na co dzień. A Wy możecie patrzeć na dziecko przez okienko w budce, lub w ogóle budkę zdjąć -wtedy wszystko widać:-) Kosz na zakupy pod wózkiem - hmm ... no, mój leży odpięty, w ogóle nie używany:-) Wolałam dokupić sobie plecak Chicco w kolorze wózka - wygodniejszy i moim zdaniem - bardziej praktyczny:-) Folia przeciwdeszczowa na wózek - w tym modelu absolutnie zbędna -tapicerka nieprzemakalna, a po założeniu wszystkich \"fabrycznych\" osłon - dziecko zabezpieczone w 100%. Pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa - konieczne, niezbędne; nie dajcie się skusić na wózki z trzypunktowymi - ciekawy świata, kilkumiesięczny maluch wyplącze się z nich bez trudu! Hehe:-) I znów wyszło mi pościdło na pół strony:-) Gdybyście potrzebowały jakieś info jeszcze - pytajcie:-) Pozdrawiam serdecznie.
  22. Witajcie :-) Teraz króciutko, nie mam zbyt wiele czasu, ale później do Was zajrzę i napiszę więcej:-) Anulka - dlaczego mnie nie zawołałaś na interwencję? Asiek - to nie jest depresja przedporodowa, hehe:-) To po prostu przedporodowe szaleństwo hormonalne, nic groźnego, nic poważnego - chociaż może być uciążliwe;-) Poza tym, wiele kobiet w końcówce ciąży, ma tej ciąży \"dosyć\" - marzy już o rozwiązaniu, o tym, żeby wreszcie utulić dziecko:-) Z własnego doświadczenia - jeśli łapie Cię taki dołek - zjedz czekoladę:-) , albo chałwę:-) Zaraz będzie lepiej:-) Pozdrawiam Was wszystkie:-) Do zobaczenia później:-)
  23. Karen ... trzymaj się jakoś ... Mam dla Ciebie jeszcze jeden link: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=11916 Pozdrawiam.
  24. Witajcie Ciężarówki śliczne:-) Przypomniałam sobie jeszcze kilka rzeczy, które mogą Wam się przydać \"w obsłudze maleńkiego dziecka\" ;-) 1. Chusteczki nawilżane do mycia pupy - z własnego doświadczenia polecam Nivea Baby, 2. Gruszka do nosa - zdecydowanie odradzam, lepiej w razie kataru kupić Fridę, a nosek małego dziecka i tak czyścimy solą fizjologiczną. 3. Termometr do kąpieli - nie kupujcie, hihihi - dostaniecie w szpitalu:-) 4. Maść Bepanthen - dla karmiącej mamy jest niezbędna, nic tak nie ukoi podrażnionych brodawek, no i - nie trzeba jej zmywać przed karmieniem:-) 5. Wkładki laktacyjne - polecam Chicco, chociaż Johnson\'a też są niezłe:-) 6. Laktator - nie kupujcie \"na zapas\", tylko wtedy, gdy uznacie, że jest Wam potrzeby:-) Ja nie miałam wcale, a karmiłam piersią rok, z czego pierwszych sześć miesięcy wyłącznie piersią:-) :-) Tyle na razie:-) Pewnie znów coś Wam dopiszę:-))) Pozdrawiam.
  25. O,rany :-( Proponuję zakończyć dyskusję (???), bo widzę, że na stronie 5 i 6, poza kilkoma kulturalnymi i merytorycznymi komentarzami - jakieś chwasty urosły ... :-((( Ludzie - doprawdy, opanujcie się !!! Żenada:-(((
×