poduszeczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez poduszeczka
-
Dietka nr 1 z tematu o 13stodniowej podana przez PaniKA Dieta nr 1 1 dzien sniadanie:10g twarozku ze szczypiorkiem, 2 kromki razowca, herbata, owoc obiad:150g pieczonego pstraga badz tez innej ryby byle chudej, 2 ziemniaki z wody , salata z oliwa Kolacja:200g salatki z pomidora, oliwek, brokulow oraz szynki, herbata 2 dzien sniadanie:jajko na miekko, 2 kromki razowca, plasterek chudej wedliny, salata , kawa zbozowa z mlekiem , owoc obiad:150g gotowanej cieleciny, 4 lyzki ryzu, surowka z marchewki z oliwa kolacja: 150 g salatki jarzynowej, 2 wafle ryzowe, herbata 3 dzien sniadanie: 250 ml koktajlu z maslanki i owocow, plaster szynki, kromka razowca, rzodkiewka, herbata obiad:100g piersi z kurczaka duszonej z warzywami, 4 lyzki kaszy gryczanej, 150 g mizerii z jogurtem 4 dzien sniadanie: 2 kromi razowca, 2 plastry bialego sera , ogorek, herbata obiad:150g duszonej ryby, 4 lyzki ryzu, 150g gotowanych brokul Kolacja:duza porcja salatki jarzynowej , 2 wafle ryzowe , herbata 5 dzien sniadanie:filizanka platkow owsianych z jogurtem naturalnym(150ml), kawa zbozowa obiad:150g duszonego miesa, 2 ziemniaki z wody, salatka z pomidorow i cebuli kolacja:risotta z kukurydza , kurczakiem i papryka, herbata mietowa 6 dzien sniadanie:100g chudego twarogu ze szczypiorkiem, kromka razowca, kawa zbozowa ,owoc obiad:100g pieczonego schabu, 2 ziemniaki, salata z oliwa kolacja:jajko na twardo, 2 kromki grahama z maslem, pomidor herbata 7 dzien sniadanie: 2 kromki razowca, 2 plasterki poledwicy, ogorek , kawa znozowa obiad: 150g gotowanego kurczaka, 4 lyzki ryzu, surowka z marchewki kolacja: 100g chudej wedzonej ryby, kromka razowca, pomidor , herbata
-
Witam Widze felinka ze u Cioebie juz nastroj lepszy :) tak trzymaj!! przeciez kazdy sie moze podbudowac ogladajac hipcie i sloniki :P U mnie kolejny juz 8 dzien \"13stki\" - czuje sie swietnie pelna zapalu zycia i super radosna :) okres juz mi sie skonczyl (znowu tylko 2 dni wiec zyc nie umierac, a swoja droga PMS po leczeniu hormonalnym (bo nie po ciazy) mam tak straszny i wredny ze po prostu idzie sie zastrzelic, ojjj biedny ten moj maz :0 co do pokazywania - jak juz schudne te 15kg to kolezanka mi strzeli sesje zdjeciowa iu wtedy WAM pokaze :) plany na najblizszy okres : codziennie rowerek (stacjonarny) tak 40 do 60 min, spacery dlugasne z dzieckiem, szybkie marsze do pracy, po pracy (dyzury) i z pracy a jak tylko stepperek do mnie dotrze to conajmniej 1000 krokow dziennie :P ale sie zaparlam co????? dzisiaj moja byla uczennica z ktora sie nie widzialam ponad miesiac stwierdzila ze strasznie schudlam i ze ze mnie cos pozytywnego promienieje OOOHHHHH YEEEEAAAAAHHHHH :) biegne do lusterka przerobic sie na wampira (male oczyszczanko twarzy) a pozniej ok 20tej (na filmach) planuje odjechac w sina dal hie hie hie pozdrowionka
-
felinka no co z toba, chyba masz jakas blokade na tym gadzie ustawiona bo ja pisze a ty nic, moj nr 190080, odezwij sie wiec ty :) a z jedzeniem to jest tak ze moze po rpsotu za malo dostarczalas juz organizmow i(przelicz to na kalorie w wyjdzie malensko) ze przestalam to co mu dajesz spalac z obawy ze rpzyjda gorsze czasy i po prostu to magazynuje (spowolniona przemiana materii) chociaz pofolguj sobie z tydzien dwa i bedzie inaczej a swoja droga to co dzisiaj zjadlas to niewiele, zalezy jaki duzy jest ten sucharek jeszcze ale jesli to standardowy to tyle co nic czekam na wiadomosc na gadzie pozdrofka
-
mam takiego dola ze lepiej nie mowic nawet dziecko mnie drazni, najchetniej bym sie zamknela w pokoju i sie wyplakala, a jeszcze ta pieprzona impreza dzisiaj, gosh mam dosyc tego wsyzstkiego wsyzstkich zreszta tez 3majcie wiec kciuki zebym sobie nie popila na imprezce bo wtedy zlame diete i bedzie amba
-
Niedawno wrocilismy z kosciola, nie dosc ze procesja byla prawie 2 godzinna to jeszcze msza 1,5h - ksiadz sie z kazaniem wyjatkowo gledzacy jakis trafil, zmarzlam przeokrutnie bo wiatr wial niesamowity a ja madra poszlam w klapeczkach z golymi nogami :( jestem zmeczona zla i glodna, nie wpadlam na pomysl zeby wziac ze soba mineralke wiec od godziny 16,30 do 20tej nie mialam nawet jak zabic burczybrzuszka, teraz zjadlam jogurcik i koncze juz kompocik (zamiast o 18,30 to o 20,30 niezly poslizg) jutro mamy impreze szkolna, integruja sie dwie rady pedagogiczne i o zgrozo ogloszenie jest ze ma byc stroj wieczorowo wizytowy, kurde nie mam zadnego gajerka a przeciez nie polece sobie kupic, myslalam zeby isc w spodniczce i bluzeczce ale to malo eleganckie bedzie bo kolezanki beda w kieckach, chyba wiec zaloze niesmiertelna mala czarna bo co mi innego zostanie, jedyna jej zaleta to ze mnie troszke moze wyszczupli :P az sie boje jutra taka bedzie wyzerka i siedzenie do pozna w noc a ja co... o salacie lub warzywach z grilla (o ile cos takiego bedzie) mam nadzieje ze bedzie moze jakies miesko grillowane bo mam na jutro w rozpisce duzy pbefsztyk to chociaz tym bym sie zapchala W prawdzie impreza zaczyna sie dopiero o 18tej ale nie chce zjesc w domu wczesniej bo pozniej do polnocy ciezko by mi bylo wytrzymac zwlaszcza ze bedzie nas ponad 70osob i kazdy kazdemu sie bedzie przygladal i tak pewnie bedzie mnostwo smiechu bo planuje zabrac ze soba wlasna butelke.... mineralki :) obawiam sie ze tam beda soki i babelki a ja przeciez tylko mineral water :P ale zem z ta dieta utrafila!!! kurde w sobote czas wazenia ale mysle sobie ze chyba to przesune na niedziele o ile w ogole zdecyduje siezwazyc przed dniem 13 a wlasciwie 14 czyli juz po, nie ma sensu sie zalamywac i zniechcac :) lece ukladac juz ostatnie poprawy bo znowu mnie zastanie noc, a i do meza by sie w koncu wypadalo wieczorkiem przytulic a nie on spaciulu a ja do 2 pisze sprawdzam i oceniam a jak tam u was?? ps. felinka wrzuc mi swoj numer gada to sie odezwe, ja ciagle jestem w sieci ale nie zawsze moge sie przybrac zeby na forum cos stuknac
-
tylko na chwilke - wpadla mz pracy zjadlam kolejny 13stkowy obiadek (serek wiejski duza tarta marchew 1 jajco na twardo) i zaraz do kosciolka bede sie zbierala z mala. Na 13stce nie jest w sumie zle, na wage nie staje bo boje sie zniechecen ale czuje sie swietnie, chyba nie tyle juz robie to dla straty kilogramow co do przekonania sie ze wytrzymam, ze dam rade i wiecie co DAJE RADE i WYTRZYMAM do ostateniego dnia a za jakis czas zrobie powtorke z rozrywki :) jedyne czego mi brakuje to lody i niestety zsiadle mleko, kurde jak ja kocham zsiadle mleko... ale nic wytrzymam - w niedziele za tydzien w ramach nagrody za wytrzymane 13 dni zjem na obiad... zsiadle mleko :P a teraz lece, felinka mam nadzieje ze masz juz lepsiejszy nastroj :) pozdrowionka
-
Hjelol babeczki i drogi kolego ;) No u mnie poltora dnia kopenhaskiej minelo i przyznam sie szczerze ze energia mnie rozsadza, nie jestem w ogole glodna a ostatni raz jadlam wczoraj o 18,30, wlasnie gotuje mi sie wolowina (zwana tez zelowka) i mam nadzieje ze dam rade ja zjesc, jedynie szpinak wymienie na brokulki a tak wsyzstko inne bede jadla jak to w pierwotnej postaci :) w ramach 1 owocu kupilam winogronka - zjem 10 gronek bo to tak jak jablko prawie (a jablek nie lubie) niestety arbuzow nie dostalam a jesli bym miala to nawet pol bym mogla zjesc hlip hlip... wyciagam meza po stepper do rossmana dzisiaj lub jutro, przynosi wyplate wiec zagadam zeby ten prezent imieninowy byl z miesiecznym przyspieszeniem :P a w ogole to jestem mocno wsciekla, uczen mnie dziusiaj maxymalnie wkurzyl i zebym go dorwala to chyba bym mu przylozyla a wiec dobrze ze on mial przewage na schodach, nie mialam szans w klapkach na obcasie go dogonic... w prawdzie na wadze zadnej zmiany wczoraj nie bylo w porownaniu z iesiacem poprzednim ale zapomnialam powiedziec ze wszkole wczoraj kilka osob poweidzialo mi ze fajnnie schudlam, kurde to tym bardziej mnie mobilizuje do akcji 13stkowej :) TRIS a jak tam u ciebie? kurde wsyzstcy pisza ze sa napady glodu 1 i 2 dnia a u mnie odpukac ciagle nic... felinka --> mysle ze dal schudniecia 3kg (bo przy twojej wadze to mysle ze wiecej by nie bylo) to nie ma sensu strzelac 13stki, niestety nie jest ona zbyt dobra dla organizmu (jesli idzie o wit, zwiazki mineralne etc), ja jestem w desperacji wiec zaczelam ale ty moze dolacz rowerek czy cus i bez takiej silonej dietki dasz rade :) perlos - jesli bedziesz sobie w diecie odmawiala wszystkeigo to przyjdzie taki dzien ze sie rzucisz na jedzonko i wtedy dopiero bedzie skucha, lepiej zrobic sobie raz w tyg dzien dziecka i pozwolic sobie na jakis lakoc niz tylko o tym myslec... a propos bylas u lekarza??? mala czarna - to ty niebezpieczna kobieta jestes :) a takie to to male niepozorne hehehe a co do maturki - z czego zdawalas no i jak ja oceniasz? pytam bo wiesz to takie male zboczenie zawodowe hehehe :D pozdrawiam i ide jesc moja zelowe, tudziez salate z oliwa z oliwek na czosnku aaaa no i wypije zaraz sok z calej cytryny coby nie musiec go z oliwa mieszac :D