Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

evka81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez evka81

  1. moze teraz http://c.wrzuta.pl/wi17383/cb82aee30025e5374564dfe4/03-07-05_1720?type=i&key=hLDDVW5Jx0&ft=f
  2. coś mi nie wyszło :( http://evka81.wrzuta.pl/obraz/hLDDVW5Jx0/
  3. Niestety nie mam żadnych nowych fotek na dysku :( Zaraz chyba rzucę tym ...(cenzura) kompem o ścianę!!! Jutro zrobię nowe zdjęcia i wrzucę Teraz muszę składać kaskę na nowy komp :P wrrrr Do jutra
  4. Normalnie jestem wściekła!Przez cały czas próbuje włączyć kompa i nie mogę bo albo się restartuje,albo wogóle się nie włącza-piernik jeden wrrr Gumecka podoba mi się ten fragment gołego gipsu na ścianie :) ja też jestem zwolenniczką takich kombinacji. Mam w kuchni wszystkie ściany machnięte tylko takim gipsem i nic nie docierane,na to położony jaśniutki kolorek.Myślałam jeszcze żeby położyć na to odrobinkę ciemniejsze packi np.gąbką no ale niestety już za późno o tym pomyślałam i tak na razie zostanie.Może przy następnym odświeżaniu ścian coś pokombinuję.Łazienka też jest w ładnym stylu,może przyzwyczaisz się do tej glazury? Jak pomalowaliśmy przedpokój tym kolorem o którym wcześniej pisałam(bukiet róż)zrobiło mi się mdło na sam widok i powiedziałam M żeby nie kończył bo jutro jadę do sklepu i kupuję inny kolor bo ten wygląda burdelowo :P Powiedział,że oszalałam i teraz to nie zmieniamy bo i tak za jakiś czas położymy tam panele ścienne (Marcinowi bardzo się marzą :) )I wiecie co bardzo teraz jestem zadowolona z tego,że właśnie ten kolor wybrałam.Po wyschnięciu jest po prostu prześliczny :D Mam zamiar na jednej ze ścian poprzywieszać 2 kapelusze jeden słomiany,a drugi biało czerwony.Obok będzie wisiała parasolka.Do tej czerwieni mam zamiar dodać delikatnie błekitną firaneczkę w okno i kinkiet od światła w tym samym kolorze. Chciałabym tutaj wrzucić te fotki co zrobiłam z remontu tylko nie wiem jak:( Jak mi się uda to wkleję tutaj na forum. Optymko ja też chyba coraz bardziej zbliżam się do przekonania,że chcę niedługo następnego bobaska :) Ale csiii nikomu nie mówcie :D Alcza fajnie,że na aerobik chodzisz ja też bym się wybrała tylko nie wiem co na to by powiedziała moja przepuklina :P Madziam dobrze,że u Werki nic poważnego nie było z tym guzkiem.Pozdrów mamę od nas i powiedz żeby szybko do zdrowia wracała dla niej :) Przedwczoraj jak tak wiało to Olinek niestety spać nie chciał :( gdy wiatr mocniej zawiał biedaczek pokazywał na okno i mówił wwwuuuu (to oznacza,że wiaterek wieje :) )Poszedł spać dopiero o 24.30 :( W łóżeczku usnąć nie chciał,wtulił się między nas i dopiero usnął. Dzisiaj mieliśmy śmieszną przygodę :D :D :D do tej pory się śmieję jak sobie o tym myślę hi hi Chciałam Olinka nauczyć sikania i kupania do nocniczka ewentualnie do wc,więc zdjęłąm mu pampersa i latał z gołą pupą :D i po jakimś czasie troszkę mu się siknęło,ale coś jest nie tak po nogach cieknie :D no to mały zdezorientowany biegnie do mnie pokwękując i pokazuje na siusiaka :D no to ja go cap,nakładkę na sedes i siedzi,i płacze,że nie chce ale ja twardo mu tłumaczę,że tak robi tatuś i mamusia :D No nic nie chciał zrobić ok lata dalej z tą gołą pupą i znów ta sama sytuacja no to znów na kibęlek i znowu nie chciał :D I chyba powiedzenie do trzech razy sztuka się sprawdził :) mały znów się posiknął i wzięłąm nocniczek i posadziłam.Z wielkimi żalami zrobił PIERWSZE SIUSIU DO NOCNICZKA :D Brawo biliśmy cieszyliśmy się i mały poszedł ze mną wylać siuśki do kibelka i był bardzo dumny z siebie to było widać po jego minie :DNajlepsze będzie teraz!Puściłam Go bez tego pampersa dalej niech sobie tak bryka i znów do mnie leci i pokazuje na siusiaka,strasznie wylęknięty i mówił uhu uhu.Więc pomyślałam,że znów chce siusiu i wzięłam za rączkę i...wiecie co napotkaliśmy na drodze?Kupkę :D :D :D Niestety nie zdążył bo miał biegunkę :( Najbardziej chce mi się śmiać z jego przerażonej minki :D :D Ok pokombinuję coś z tymi fotkami i może je wkleję
  5. Padam na twarz Umalowaliśmy tylko kuchnie dzisiaj,a nie mam siły jakbym cały dom obleciała :P Kuchnia mi się teraz bardzo rozjaśniła,wcześniej był pomarańczowy ale strasznie nam się znudził. Porobiłam fotki łazienki i jak zrzucę na kompa to Gumecka podrzucę Ci je na pocztę. Ja farby kupiłam ze Śnieżki Max zobaczę jutro efekt,aż się boję :P Ja też kupiłam nakładkę na sedes dla małego i jak tylko zauważam,że zaczyna robić to caput Go biegusiem na rączki i biegniemy do łazienki z tym,że u Niego nie ma problemu z wypróżnianiem się i zawsze jest za późno :( no ale mimo to i tak Go sadzam.A w między czasie pytam Olinka kilka razy na dzień czy chce siusiu albo kupkę oczywiście zawsze jest taka sama odpowiedź,że "NIE" Optymko czy ja dobrze zrozumiałam,że Twoja rodzinka się powiększy?Mój M parę dni temu zapytał Olinka czy chce siostrzyczkę lub braciszka?Pokiwał głową,że tak ale myślę,że nie bardzo wiedziałm o co tak naprawdę tatusiowi chodziło :) Muszę się przyznać,że też mi chodzi myśl żeby znów wrócić do tego okrąglutkiego brzuszka :) (jak miło powspominać hmmmm ) No ale na razie niestety nie mogę bo mam przepuklinę pępkową :( Byłam już w szpitalu 2 razy i miałam być operowana tylko za pierwszym razem zaczął mi się okres i musieli mnie wypisać bo w czsie miesiączki nie operują ,a za drugim razem już miałam ustalone,że po pacjentce będę ja.No ale los chciał,żeby przed moją operacją zepsuł się sprzęt anastazjologiczny :O i po tym wszystkim wypisałam się na własne żądanie bo od razu obleciał mnie strach,że ( może głupio zabrzmieć)to śmierć na mnie czycha :( No cóż prędzej czy póżniej i tak będę musiała to zoperować bo w przeciwnym razie nici z planów o następnym dzieciaczku :) Jutro może wcześniej do Was zajrzę jak uporam się ze ścianami w przedpokoju :P Pa pa słoneczka moje :D
  6. No kurcze ale my zabiegane dziewczyny jesteśmy :) ciągły brak czasu :O Jutro mnie czeka malowanie kuchni i przedpokoju.Do kuchni kupiłam białą farbę i dodałam barwnik brzoskwiniowy,a kolor wyszedł taka delikatna kość słoniowa.Do przedpokoju zaś kupiłam już gotową farbę ze Śnieżki kolor:bukiet róż.Zależało mi bardzo na odcieniu podobnym do bordo,niestety żadne farby nie spełniały moich oczekiwań.Na szczęście w ostatniej chwili zdecydowałam się akurat na ten kolor. Powiem Wam dziewczyny,że czasami mam ochotę ścisnąć i tak mocno przytulić Olinka albo zacałować-po prostu nie ma słów żeby wyrazić miłość do naszych dzieciaczków pozdro
  7. Gumecka--wrzucę jakieś fotki tylko najpierw muszę je zrobić :P Niestety na razie jeszcze nie miałam czasu ale jak tylko go znajdę to to zrobię. Piszę szybciochem bo karta graficzna mi się przegrzewa i komp się wyłącza :( chyba następny wydatek nas czeka :( Elfia mamo nie przejmuj się tak tą pracą.Ja myślę,że musisz mocno wierzyć w to,że będzie dobrze i że wszystko się uda,a na pewno tak bądzie. Dla Ciebie dla otuchy :) pozdrawiam
  8. jeszcze tabelka madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....89350g.......75cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 9770g.......80cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj..........10,6kg........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........9200g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....11,6kg........81cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm. .. www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....9130g.....70 cm...www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....9,5kg.......83cm... www.gumecka.bobasy.pl renia75........Oliwia...........26 czerwca......7450g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........10 kg......ok. 90cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek........07lipca........8500g....... ok.70cm...www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca..........8000g.......80cm cm...www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........10900g......80cm...www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15lipca............10000g .......74cm...www.kubulek.bobasy.pl .............. Tusia................................................www.tus iecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15lipca.........9500g...... .71cm...www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........9500g.......72 cm...www.hepcia.bobasy.pl Dragonka73...Korina.......18 lipca............11,5kg......80cm Teska78.......Nikoś...........19 lipca............12kg.......83cm... www.teska78.bobasy.pl Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm...www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamilek.........25 lipca...........12 kg.......około 95 cm Mojreczka.....Tymuś..........25lipca..........9680g..... ...76cm...www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26lipca...........10,61..... ...80cm...www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............10,5kg.......75cm...www.dora777.bobasy.pl< br /> Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm... www.iwka26.bobasy.pl
  9. Witam! Tak sobie zajrzałam do Was i akurat trafiłam na wypowiedź Alczy odnośnie robienia kupki,mój Oli niestety nie jest chętny do robienia bleeeh do nocnika,a nie mówiąc już do kibelka :( Jemu najlepiej robi się to w pampersa,a ja jakoś też mam dystans do uczenia go siadania na nocnik może dlatego,że boję się że będzie jeszcze bardziej oporny do tego i będzie jeszcze gorzej.Jak zauważam,że zaczyna robić to pytam go czy w nocniczek zrobi?On kiwa głową,że nie,a jak zauważa,że nocnik biorę do ręki to spiernicza aż się za nim kurzy :P Nie wiem jak mam do tej sprawy podejść może Wy mi doradzicie? U nas remontu ciąg dalszy,właściwie to już końcówka jutro dotrą tylko sufit w łazience i mogę sprzątać.Zostanie jeszcze w kuchni meble na wymiar i malowania kuchni i przedpokoju.Powiem Wam dziewczyny,że zajefajnie wyszła ta łazienka.Każdy chwali,że pomysł wystroju jast rewelacyjny,a muszę się pochwalić,że pomysł był mój i od dawna o takiej łazience marzyłam :) i wreszcie ją mam :D Jeszcze mam zamiar dokupić kilka stylowych świec zapachowych,bo one dają najwięcej uroku :) Olinek jest zdrowy i w przyszłym tygodniu idziemy na to ostatnie szczepienie.Dopiero teraz idziemy bo mały wcześniej był odrobinkę podziębiony ale obeszło się bez antybiotyku. Teraz myślę,że częściej będę zaglądać na kafe bo wreszcie w domku jesteśmy :D wcześniej przez miesiąc byliśmy u moich rodziców bo niestety w domku nie dało się mieszkać bo było dużo kurzu,głośno ,tłukli się tym sprzętem,a wogóle jak sobie ten cały początek remontu przypomne to mi ciary po plecach przechodzą bleeeeh Gdy u mamy nocowaliśmy Olinek spał na łóżku ze mną i bałam się jak po powrocie do domku zniesie spanie w swoim łóżeczku ale na szczęście nie było problemu.Jak powiedziałam mu,że dziś śpi w swoim łóżeczku to aż piszczał ze szczęścia :D :D M pojechał dziś do dyskoteki,w której gra pierwszy raz.Ciekawa jestem jak wypadnie?Na pewno będzie dobrze tym bardziej,że gra tylko godzinnego seta :) Trzymam za niego kciuki i jak zwykle się denerwuję aż żołądek mnie boli. Ale się rozpisałam hoho Uderzam w kimono :P Pa
  10. Cześć laseczki! Ho ho ale mnie nie było do nadrobienia mam tyle,że chyba nic z tego nie będzie :( Oli jest zdrowy na szczęście!Po za tym trzy tygodnie temu zaczęliśmy remontować łazienkę i kuchnie,tzn.chciałam mieć całą łazienkę w płytkach nową wnne,umywalke i kibeleki w kuchni płytki na podłodze.Tak sobie wykalkulowałam,że na święta miałabym wszystko na cacy.Niestety nie wzięłam pod uwagę tego,że ten co wykonuje tą całą robotę (kuzym mojego męża) lubi czasem sobie wypić ba nawet często.I przez to,że go załapało jestem do tyłu o tydzień i niestety na święta muszę przekoczować u rodziców.Najbardziej z tego wszystkiego dołuje mnie to,że ja już sobie wszystko poukładałam w głowie co i jak będzie się działo,np.dwa dni przed sobotą miałam posprzątać dom,dziś miałam ubrać choinkę,a jutro piec placki i niestety nici z moich planów :( Wogóle z tym remontem to jak \"krew z nosa\",jak nie urok to sraczka!Mój dom był budowany bardzo,bardzo dawno temu.Każda ściana w nim musiałaby być zburzona i postawiona na nowo.Po prostu lepiej kupić granat i wysadzić to wszystko w powietrze! No cóż sama tego chciałam to mam. No dobra starczy ględzenia.Najważniejszym powodem dla którego do Was zajrzałam to jest to,że chciałam Wam wszystkim życzyć jak najlepiej spędzonych Świąt Bożego Narodzenia,żeby ludzie Was nigdy nie zawodzili i by miłość w Waszych domach gościła nie tylko w te szczególne dni ale przez cały nadchodzący rok :) Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam z całych sił Pa
  11. Cześć laseczki :) Strasznie serdecznie was witam i cieszę się,że wreszcie się do was odezwę(ale pokręciłam :P ) My właściwie to żyjemy tak z dnia na dzień,czyli normalnie.Wychodzimy na spacerki i siedzimy na dworku praktycznie całe dzionki :) Niestety na początku tygodnia załapałam jakiegoś wstrętnego wirusa,bolało mnie gardło i katar miałam tzn. jeszcze mam.Obawiałam się ,że Olivier zarazi się ode mnie noi niestety moje podejrzenia się chyba sprawdziły.Dziś od rana był marudny płaczliwy i mało spał w dzień bo tylko godzinkę.Wieczorkiem zjadł tylko jedną trzecią miseczki kaszki i po podaniu lekarstw (daje mu od paru dni profilaktycznie Calcium i witaminkę C )zaczęło go ciągnąć na wymioty.Nie zwymiotował tylko kasłał przy tym.Drugi raz zrobiło mu się tak jak usnął i wtedy było gorzej bo nie mógł oddychać.Trzeci raz miał przed chwileczką i z tego co zaobserwowałam to nie ciągnie go na wymioty tylko ma troszeczkę katarku i to spływa mu do gardełka i tam tworzy się flegma,którą połyka a ona jest bardzo gęsta i nie może mu spłynąć tylko zatyka nos i gardło.Matko Święta boję się iść spać!A jak w nocy tak mu się zrobi a ja nie będę słyszała ...o Boże!Nie wiem co mam robić.Kurcze zawsze ale to zawsze kiedy Olivierkowi coś jest, tzn. czy jest chory czy coś innego to ja niestety jestem sama.M jest w pracy a ja muszę sama się z tym wszystkim uporać. Dziewczyny czy wy też macie problemy z tymi malutkimi muszkami?U nas co spotkam jakąś znajomą to mówi ,że jej dziecko pogryzione przez muszki-sokówki(tak się u nas na nie mówi).Mój Olivier też pogryziony na buzi i na rękach. No teraz to już idę czuwać nad małym.Znowu następna noc nieprzespana :O Zżędze dziś jak cholera ale mam też dobrą wiadomość ,z której jestem naprawdę dumna dziś jest druga noc bez smoczka :D Wiem,że to jeszcze o niczym nie świadczy ale mam nadzieję,że uda nam się.Zaznaczę jeszcze,że smoczek był tylko do spania więc jeśli dziś się uda to już pół sukcesu :D Kończę odezwę się jutro.Pewnie pojedziemy na pogotowie z małym. Sorki za literówki ale strasznie szybko pisałam.Noi jak tam coś poprzekręcałam to też przepraszam. Pozdrawiam was serdecznie i miłej nocki życzę.
  12. Witam! Na początek składam życzenia solenizantom,którzy ukończyli już roczek :D Opowiem pokrótce co u nas bo niestety nie mam czasu zajrzec :( W tamtym tygodniu Olivier dostał gorączki i okzało się,że ma zapalenie migdałków.Dostał antybiotyk,który niestety go uczulił.Biedak cały był wysypany w czerwone plamki.Teraz ma jeszcze pozostałości ale jest już o niebo lepiej niż było. A ja dziś padam na twarz!Przygotowań do urodzinek Oliśka nie ma końca.Planowałam już od jakiegoś czasu,że zrobie ognisko i przy tym szwedzki stół,a na nim będzie dwie sałatki-jedna to kalafiorek z ogórkiem kwaszonym i majonezem,a druga troche po włosku-sałata z pomidorkiem polana oliwą z oliwek i sokiem z cytryny.Do tego będzie jajo z majonezem (tradycyjnie) noi kiełbacha na ognisku :P A i najważniejszy tort,który sama pichce pierwszy raz w życiu :P zobaczymy co z tego wyjdzie ;)Jak na razie wszystko idzie pomyślnie :D Jak już minie ta gorączka urodzinowa to zamieszcze na bobasach najnowsze fotki bo tam to już chyba pajęczyną i kurzem zarosło :P tak dawno tam nic nie wkleiłam :P Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i ściskam mocno buziaczki dlawszystkich
  13. Hello! Z okazji urodzinek składam życzonka naszym solenizantom i odśpiewuję \"STO LAT STO LAT NIECH ŻYJĄ ŻYJĄ NAM\"-oczywiście tym co już skończyły roczk Maksiowi i Adasiowi jak i tym co dziś kończą czyli Majce Normalnie łezka w oku się kręci jak sobie pomyślę,że rok temu miałam bądziołek a dziś mój synek jest już taki duży.Podejrzewam,że w dzień Jego urodzin będe wyła w głos :P Pozdrawiam
  14. Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywałam ale wiadomo-brak czasu :( Spróbuję napisać w skrócie co u nas słychać: około Świąt Wielkiej nocy Olivier był mocno przeziębiony,tzn.nie miał gorączki ani kataru tylko jakiś wstrętny śluz zalegał mu w piersiczkach.Dostaliśmy skierowanie na masaże z drenażem bo antybiotyki wogóle nie skutkowały.Najpierw masażystka powiedziała,że masaż zrobi bez drenaża bo dla takiego malca będzie to zbyt drastyczne.Ja jednak po paru zabiegach poprosiłam ją żeby zrobiła tak jak doktorka kazała bo nie widziałam żadnej poprawy.Po czwartym masażu z drenażem jak ręką odjął :D Jednak dla świętego spokoju dochodziliśmy do końca czyli do dziesiątego masażu. Żeby nie zapeszyć Oli od tamtej poryjest cały czas zdrowy i wesolutki i szczerze absorbujący mój czas. Chodzimy na spacerki co dzień,Olivier czynnie bierze udział w zakupach :) Na targu z każdego prawie stołu ściąga jakieś ubrania :P wyrośnie z niego mały kleptoman heheh :P Od jakiegoś czasu Olivier je mleczko z piersi tylko o 6 rano i wieczorem do snu.W między czasie jak go przystawiam to się odwraca i krzywi.Je już praktycznie wszystko oczywiście bez mleka.Dietę bezmleczną cały czas trzymamy,tzn.Oliś trzyma ja nie :P Mały śmiga na kolankach jak \"mały samochodzik\" :P jeszcze sam nie chodzi ale trzymany za rączki bardzo dobrze mu to wychodzi.Noi oczywiście trzeba go mieć zawsze na oku bo każde krzesełko i szafka jest dobre do tego by wstać :D Gosiaczek dzięki za odwiedziny na Bobasach :) No to kończę i obiecuję,że będe częściej zaglądać i relacjonować na bieżąco :) co u nas się dzieje. A musze też poczytać bo mam troche zaległości :) Pozdrawiam serdecznie pa
  15. Noi idzie nastepny weekend.Tak leca te dni,ze ja czasami nie nadazam :P Dopiero co trzeslam porami ze strachu przed porodem a tu juz maly niedlugutko bedzie obchodzil swoje pierwsze urodzinki :D Ehhhh...jak ten czas szybko plynie... Sliweczko wspolczuje zmagan z dolegliwosciami Ali-dobrze,ze juz jest w porzadeczku U nas (odpukac) nocki sa zpowrotem ladne.Oli usypia o 22.30 pierwsza pobudka o 4.30-papu i spi do 7.30.Wysypiam sie nawet :) Asiek ja tez lubie twoje dlugie wpisy :) Ja jeszcze o nocnikczku nie mysle,bo maly je caly czas z piersi a jak wiadomo kupki po tym mleczku sa zadsze i co za tym idzie czesciej sie wyproznia takze nie ma stalej pory kupkowania :P Olivier ma katar na dodatek do kaszlu :( najwieksza zmora calej tej choroby to wlasnie ten katar! Maly nie moze ssac spokojnie piersi bo ma nosek zapchany i czasami sie zdazy,ze placze z nerwow ...bidulek :( A ja chyba od niego cos podlapalam bo mam katar i gardlo mnie boli :( Ja tez dziewczyny szukam na Allegro jakiegos wozeczka,z tym,ze ja musze kupic wozek z full opcja(nie az tak drogi jak wasze :O )tzn.gleboko-spacerowy bo ten co mam to jest siostry a ona przeciez bedzie tez go potrzebowala jak urodzi :) Trojfunkcyjny chce kupic bo przyda mi sie pozniej przy nastepnym dziecku :D Mnie podobaja sie wozki w takim stylu : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=93831068#photo Sorki dziewczyny za literowki ale cos mi sie poprzestawialo i nie mam polskich znakow :( Dzisiaj wraca moja mama z Wloch takze przez weekend bede u rodzicow :D juz nie moge sie doczekac jak ja usciskam :D Pozdrawiam
  16. U nas choroba sie chyba dopiero rozwija bo Oli ma 37,2 kreski goraczki.Wyczytalam,ze to jeszcze nie jest goraczka u maluszkow waha sie ona od 36,6 do 37,2 i to jest norma wiec na razie nie panikuje tylko jakby co to w pogotowiu czekam z czopkami obnizajacymi goraczke. Olivierkowi wychodza chyba nastepne zabki bo okropnie sie slini znowu,wczesniej byl juz spokoj ze slinkami. Gosiaczku Wikusia rosnie Ci na sliczna panienke-naprawde Pozdrawiam
  17. Witam! Tak jak wczoraj pisalam bylismy u doktora i na szczescie obejdzie sie bez antybiotyku :) Oli nie ma chorego gardziolka i nie ma katarku ani goraczki tylko odrywajacy sie kaszelek.Dostal Flegamine i (tak jak ty Renia75 :) )Clemastinum,po za tym mam podawac witaminke C i Wapno tak jak podawalam. Kasmo zazdroszcze Ci takiego samozaparcia i konczenia z karmieniem piersa.Ja ,fakt,ze zamierzam to zrobic jak Oli skonczy roczek,ale juz boje sie i przezywam jak to bedzie i czy dam sobie rade :( Najbardziej obawiam sie tego jak Oli bedzie chcial sie przytulic i podumdac piers to przeciez ja nie bede miala sumienia mu nie dac :( Cos mi sie zdaje,ze bede karmic az maly skonczy 40 :P ;) A tak na serio to Oli teraz czasami chce w dzien usypiac przy cycu i inaczej nie da rady go uspic bo bardzo protestuje tzn.nerwy,nerwy,nerwy :( Elfia mamo u mnie sa panele i jest zbyt zimna podloga(bo dom jest nieocieplony) i boje sie maluszka puszczac na bosaczka wiec zakladam mu takie miekkie ciapuszki z materialu i w tym sobie lata.Jak myslisz czy to nie wplynie na jego stopki na przyszlosc? Renia75 ja juz wczesniej pisalam,ze podaje malemu kromeczke chlebusia bo w przeciwnym razie spokojnie sniadanka bym nie zjadla :) Oliskowi nic nie jest po chlebku chociaz doktorka powiedziala,ze chleb zawiera gluten,a produkty glutenowe podaje sie dopiero jak maluszki skoncza roczek. Noi mysle,ze nikt od topika nie bedzie odchodzil bo topik juz tyle przetrwal i jeszcze wiele przed nami wspolnych tematow i jeszcze kiedys musimy sie wszystkie razem spotkac.A co!!! :D :D :D Hepciu kochana nie przejmuj sie tak tesciowa na pewno jakos sie dogadacie dla ciebie i Szczerze mowiac to niezmiernie sie ciesze,ze mieszkamy sami.Znajac mnie to moja tesciowa by po scianach latala jakbym sie wkurzyla :P Asiek no wreszcie... ;) :D Piszesz,ze Maks na haslo \"nie wolno\"reaguje i ze nie podoba mu się ono bardzo, zawsze się krzywi i wyraża na głos swoje niezadowolenie-u nas jest tak samo zawsze z M sie wtedy z malego smiejemy bo robi przy tym niesamowita minke tak fajnie nosek marszczy :) Ide z Olim na spacerek...jak myslicie chyba nie zaszkodzi mu wyjscie na powietrze przy kaszelku? Pozdrawiam
  18. TABELKA : madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....7440g.......70cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 8290g.......77cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj...........8500g........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........6700g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....9000g.......71cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm... www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....8000g.......68cm... www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....7200g.......78cm... www.gumecka.bobasy.pl renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........9700g.......77cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm... www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca...........7300g.......76 cm... www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........9500g ......74cm... www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15 lipca............8100g.......68cm... www.kubulek.bobasy.pl .................Tusia......................................................... www.tusiecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15 lipca............8000g.......67cm... www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........9500g.......72 cm... www.hepcia.bobasy.pl Teska78.......Nikoś...........19 lipca............7700g.......68cm www.teska78.bobasy.pl Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm... www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamilek.........25 lipca...........8400g........79cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca............8280g........68cm... www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............8650g........74cm... www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............9100g.......72cm... www.dora777.bobasy.pl Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm... www.iwka26.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl
  19. Hej!! No coz...od czego tu zaczac? Mały jest niesamowity!Zaczepia każdego nawet nieznajomego z czego jestem bardzo zadowolona bo później w życiu sobie będzie radził(jesli to oczywiscie sie nie zmieni) Mamy już dwie dolne jedyneczki na wierzchu-.prawie całe.Reszta po wolutku się przebija.Olivier je już \"nasze\" zupki i bardzo mu smakują.Śniadania w spokoju nie zjemy jak mały nie dostanie kromeczki chlebusia :).Pare razy jadł z nami frytki,pączka tak po za tym wcina kaszki ryżowe na wodzie,deserki i zupki ze słoiczków też. Od paru dni miałam wrażenie jakby coś w gardełku mu przeszkadzało i moje obawy się sprawdziły bo mały od wczoraj ma kaszelek :( nic po za tym ani gorączki ani nic innego tylko kaszelek.Mam nadzieje,że się nic z tego nie wykluje.Codziennie dostaje Calcium (na tą jego alergie) i teraz jeszcze podaje Witaminke C-myśle,że to go wzmocni.Dzis ide z nim do lekarza i zobaczymy co nam powie. Okazało się,że jest uczulony nie tylko na białko mleka krowiego ale ogólnie na białko.Zjadłam makrele wędzoną i mały wysypany,zjadłam jajko kurze i to samo :( Chciałam zrobić mu testy alergologiczne ale nasza pediatra nam odmówiła.Powiedziała,że w jego wieku nie wyjdą poprawne wyniki.Kazała nam poczekać aż Oli skończy roczek to może ta alergia minie sama bo u 90% dzieci mija.Chciałabym żeby i u nas ,minęła. Co u mnie?Ja latam po specjalistach ze swoim kręgosłupem :( Boli skubaniec jak cholera!Czasami to już w ogóle nie wiem czy mam leżeć,czy siedzieć,czy stać!Mam wrażenie,że kęgosłup włazi mi pod prawą łopatkę :( ałłłććć Kiedyś pisałam,że Olivierka nie włoże do chodzika ale włożyłam bo chciałam sprawdzić jego reakcje i w cale nie żałuje,że to zrobiłam.Mały zakumał po co ma nóżki :P i teraz nawet w łóżeczku przemieszcza się,a nie stoi tylko w jednym miejcsu :D A w chodziku to jest \"Kierowca bombowca arystoktrata szos \" :D :D :D Mały jest w siódmym niebie każdy kącik jest jego i firanki wytarmoszone :D i pranie z kaloryferów pościągane bo oczywiście chce mamie troszeczke pomóc :D :P Jak to?Dlaczego piszecie,że topik zdycha?Przecież są wpisy codziennie.Fakt,że nie tak dużo jak przedtem ale są.Asiek skończ szybciochem tą pracę bo dziewczyny się bardzo niecierpliwią i chcą czytać długie wpisy :D :D :D Wyglądam wiosny we wszystkich oknach a jej ani widu ani słychu :( Jakie buciki zakładacie maluszkom twarde czy takie papucie mięciutkie? Nowe fotki na Bobasach jakby ktoś chciał pooglądać to zapraszm :)
  20. Czesc kobitki :D Wpadam sie przywitac i napisac,ze zyjemy :P U nas duzo sie dzieje ale to juz innym razem bo jestem juz strasznie zmeczona.Takze jak znajde w najblizszych dniach troszke czasu to nastukam pare slow. Teraz pozdrawiam serdecznie i macham cieplutko lapka do kazdej
  21. Witam :) Anulka bidulko przytul bardzo bardzo mocno Tusię od ciotek forumowych i Kubusia też Bumpy dużo zdrówka życzę Moja siostra już lepiej się czuje.Po wizycie u prywatnego lekarza dostała leki odpowiednie i jak na razie jest lepiej tylko nie ma siły bidulka z łóżka wstać :( Oli zaczął kicać :D w łóżeczku kica,jak siedzi to kica,lęży na brzuszku-kica,stoi podtrzymywany-kica :D widać tylko jak główka podskakuje :P Herbatka zdała egzamin w nocy w pierwszy raz się obudził o 2 wypil herbatke,drugi raz o 4 wypil herbatke i trzeci raz o 5.30 to juz podalam cyca i spal do 7.30 Dokoncze pozniej to co mialam napisac bo Oli sie obudzil i buuuu
  22. Dobry wieczorek :) Olivierek także jest małym pieszczoszkiem i uwielbia się przytulać i nawet dosyć często to sam robi :D i faktycznie jest to bardzo miłe :D O jej Elfia mamo mam nadzieje,że Dadasiowi nic się nie stało...biedulek Oli śpi około 9.30 godziny z przerwami na karmienie oczywiście :O Dziewczyny :) pamiętacie jak pare stronek wcześniej użalałam się ,że Oli nie potrafi pić ani z kubeczka ani z buteleczki?Dzisiaj wzięłam kubeczek z dziubkiem i podałam mu do picia herbatkę widać,że mu smakowało tylko nie wiedział jak ma to pić :P następnie podałam mu tą samą herbatkę tylko w naszym kubku-większość niestety się porozlewała bo bródka była dziurawa ;) noi na koniec podałam mu buteleczkę ze smoczkiem o dziwo efekt był zaskakujący :D pił.pił,pił aż wydoił całą butle i wiecie co...okazuje się,że nie żadne herbatki owocowe,smakowe czy inne soczki,cuda niedziwy :P tylko zwykła nasza herbatka tetley :D Noi dzięki temu,że herbataka i butelka zaakceptowana dziś w nocy eksperymentujemy :)spróbuje mu podać zamiast cyca herbatkę :) ciekawe co z tego będzie i czy się uda go oszukać ;) Dziś M wziął maluszka na dwie godzinki i pojechali na wieś do babci,a ja w tym czasie umyłam okna,odkurzyłam pokój,umyłam podłogę,firanki się uprały a ja je zawiesiłam,powycierałam kurze :) Z Olivierkiem niestety jak jestem to nie mam czasu aby to wszystko zrobić :O Dzięki temu,że M go wziął super sobie odpoczęłam psychicznie tak to ciągle w stresie żeby nic mu się nie stało...może jestem nadwrażliwa...?Nie żebym się skarżyła bo ja uwielbiam być i opiekować się nim :D Pozdrawiam i życzę miłej i przespanej nocki :)
  23. Natkosia witaj i wskakuj do tabelki :) Jeśli chodzi o termin porodu to ja nie zamieniłabym go na żaden inny.Tak jak elfia_mama myślę,że to najlepszy okres :) W zime jest przechlapane :O Moja znajoma ma teraz termin na 7 kwietnia i już ma wielki bondziołek i musi biedaczka na sobie nosić multum tych ubrań i do tego jeszcze kurtka.Nie dość,że ciężko z samym brzusiem to jescze tyle tych łachów trzeba na siebie narzucać :O koszmar! Dziewczyny wy piszecie o kilogramach,które zostały wam po ciąży? A pamiętacie jak miałyśmy jeszcze wielkie bondziołki i mierzyłyśmy sobie ich obwody?Fajnie powspominać miłe chwile...:D Ciąża była dla mnie rozpoczęciem najpiękniejszego okresu w moim życiu :) U nas o niekapku i innych cudach nie dziwach nie ma mowy.Nawet butelka \"francuzikowi\" :P;) nie pasuje Dziewczyny dzięki za miłe słowa-przekaże je siostrze :) Pozdrawiam
  24. Hej dziewczyny! Wczoraj mi Kafeteria szwankowała i nie mogło połączyć się z serwerem :( Troszke mi smutno z powodu mojej siostrzyczki :( Pare dni wstecz zaczęła się źle czuć tzn.wymiotowała,miała biegunke i zawroty głowy.W czwartek wieczorkiem zawieźli ją do szpitala.Najgorsze jest to,że była w jednym szpitalu i powiedziała ginekolowi,że niewyraźnie widzi bo ma zawroty głowy a on jej na to,że z problemami wzrokowymi do niego przychodzi kazał jej iść do domu bo nic jej nie jest.Pojechała do następnego-nie było miejsc.Dopiero w trzecim ją przyjeli i odpowiednio się nią zajęli.Teraz jest już lepiej ale miała odwodniony organizm.Może już po trochu jeść ale gorzej z wprowadzeniem płynów.Po badaniu okazało się,że jest w 6 a nie w 4 tygodniu ciąży :) Mam nadzieję,że będzie dobrze...musi być dobrze! A u nas już wiadomo,że Oli uczulony jest na mleczko.Po tym jak na początku tygodnia wypiłam mleko wczoraj strasznie go wysypało.Więc dieta dalej i eksperymentujemy :O Olivier jest niesamowity idzie do każdego kto wystawi do niego ręce i to bez żadnych oporów :D Nocka dziś znów była troszkę gorsza-nieprzespana,alejuż się zaczynam przyzwyczajać ;) Pozdrawiam
  25. Cześć moje kochane :) Asiek mnie też się wydaje,że w blondzie jest ci lepiej chociaż w tym rudym nie jest źle :) Gratuluję nowych ząbków :) Alcza ściskam cieplutko niech Dawidek szybciutko wraca do zdrówka Bumpy i wy też szybciochem wracajcie do zdrówka MUszę lecieć jadę do banku odezwę się później Pozdrawiam
×