-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kamelia
-
http://radio.chrzescijanin.pl/index.php polecam:), miłego dnia:)
-
http://www.ewangelista.pl/articles.php?cat_id=2 to są swiadectwa ludzi którzy przeżyli spotkanie z Jezusem. ...:) tak jak i ja:)
-
\"ale jezeli wyznasz swoje grzechy to wierny i sprawiedliwy Bóg odpuści ci je i oczysci ze wszelkiej nieprawości\" i nie ważne czy to uczynisz dziś czy przed śmiercią.....ale szczere serce moze się tylko Bogu podobać....ważne by zrozumieć swoje położenie i szukać Pana....On kocha i czeka.....a ty nie czekaj aż do śmierci, bo nigdy nie wiesz co jutro da ci Bóg przeżywać.\" dziś jest dzień zbawienia...dziś jest dzień łaski\" nie zwlekaj i przyjdz do Pana ..... a On obiecuje ze oprócz życia wiecznego da ci błogosławione i szczesliwe życie tu na ziemi, da ci radość i pokój miłość i pewność dokąd zmierzasz, ukoi wszystkie twoje smutki ...sprawi że każdy z Nim przeżyty dzień będzie owocował pięknem radoscią z tego że żyjesz razem z Nim
-
to że tak byś robiła lub robisz świadczy że prowadzisz życie w grzechu...ten kto uwierzy i odda swe życie i serce Panu i przyzna sie do swoich grzechów to Bóg go oczyści i uwolni od tego \"brudu\", da mu moc do świętego pięknego czystego i dobrego życia. człowiek jest wtedy \"odrodzony\" na nowo, ma nowe zycie, jest inny, święty....i tylko \"zmienione przez Boga życie\" moze Mu się podobac. Tylko ci co obmyli swe szaty we krwi Baranka...wejdą do nieba. \"dopuki się nie narodzicie na nowo nie ujrzycie Królestwa Niebieskiego\" narodzić się na nowo to życ tak jak żył Chrystus, naśladowac go i \"zerwać\" z grzechem a On daje do tego moc i siłe.. poprzez swoje przebaczenie i \"ulepienie \"człowieka na nowo( obmycie go swoją swiętą krwią) tak wiec to co napisałaś wyklucza się, bo wiara w Jezusa, zmienia człowieka i nie należy on już do grzechu, ale do Zbawcy.
-
Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują. Ew. Mateusza 7:13-14 niewielu jest tych którzy ją znajdują. Nie dziw się marzycielu, że tak trudno ci to pojąć, bo niewielu takich którzy są w stanie to uczynić.....
-
nie da sie pojac niepojetego. tak...można tylko ufać i dla takich przygotowal Bóg nagrodę, ufni jak dzieci.
-
oczywiscie ze Cudowny i Wszechmocny wypowiedział słowo i stało się....:) cały świat w Jego dłoni, każdy kwiat . kolor biedronki, wiatr, szum morza, tecza, pszczoła w paski i moja miłość mi to mówi :) Wielki i wspaniały jest Pan Wszechświata:) wiem ze biblia dla wielu nie jest autorytetem ale tak wiele proroctw i zdarzeń o tym mówi, spójność na przestrzeni stuleci.. a tam jest napisane, że On stworzył Niebo o Ziemię i wszystko dookoła stworzył:) Jek cudownie ze ten wielki Bóg jest moim Ojcem:):):)
-
tzn. jestem w niebie:) mam fantastycznego meza:) i zgadzają się te 3 co do joty.:), pozdrawiam racjonalistów., bylismy dziś na fantastycznym koncercie Uwielbienia dla Pana, Gospel z prawdziwego zdarzenia. Niebo było na ziemi i całe chóry Aniołów jakby przed oczami....:)
-
i jutro i pojutrze też ci ją da........I JESZCZE ZA TYDZIEŃ....JAK DOŻYJESZ TEŻ CI JĄ DA ale przyjdzie dzień ze może byc za późno...:(
-
to ty się sam pozbawisz tej miłości i ją odrzucisz...nie bóg przecież On daje Syna zebyś miał WPIS DO KSIĘGI ale ty mozesz tego nie chcieć....wolny wybór. nie zganiaj braku swojej wiary na \"niemiłość Boga\" to nie prawda. to nie On decyduje o tej "zagładzie" tylko ty sam się na to skazujesz...pamiętaj albo w to wierzysz albo nie....to jest czas decyzji....dziś Bóg daje ci kolejną szansę, nie odrzucaj Go....
-
to życie marzycielu, nie słowa, to słowa zycia...które dają życie. mozesz się modlić jak chcesz stojąc siedząc i w łdce i w helikopterze, ja pokazałam unizenie przed Panem. takie sa fakty....albo wierzysz ze to prawda co pisałam dziś i nie dziś i to co mówi o zbawieniu biblia i twoje imię jest w Ksiedze....albo Twojego imienia nie ma. decyzja nalezy for You
-
apokalipsa Jana 20 .11 \" i widziałem wielki biały tron i tego który na nim siedzi, przed jego obliczem pierzchła ziemia i niebo i widziałem umarłych wielkich i małych i KSIĘGI ZOSTAŁY OTWARTE , r ównież inna KSIEGA zotała otwarta (.....) a jeśli ktoś nie był zapisany w KSIĘDZE ŻYWOTA został wrzucony do jeziora ognistego\"
-
dla tych którzy nie mają jeszcze tej pewności w Panu a chcieli by ją mieć i chcieli by z oczekiwać w radości pokoju i bezpieczeństwie na swoją śmierć lub na przyjście Pana proponuję taka krótką modlitwę ( był taki czas w moim życiu że ja też cicho i sama na kolanach modliłam sie tak) : Wyznaję przed Tobą Ojcze i Panie, że jestem grzesznym człowiekiem i nic nie mogę uczynić tak sama od siebie aby zamieszkać z tobą.....a tak by chciała, bo wierzę że ty Zmartwychwstałeś, że ty żyjesz i ty umierałaś za mnie, przychodzę dziś do Ciebie aby ci to wszystko powiedzieć, chcę cię przyjac do mojego serca, chcę abyś to Ty sam rządził w moim życiu, chcę Cię Jezu Chryste wyznać że Jesteś Zbawicielem. Dziękuję ci ze zachciałeś i mi przebaczyć ze też dla mnie tam na golgocie umierałeś.....Kocham cię bo nic innego dac ja ci nie mogę. tylko moje życie, moje serce i mój każdy kolejny dzień.. to będzie dzień przełomu w Twoim życiu, dzień kiedy Bóg zapisze cię w Księdze Zycia i nikt cię już z niej nie usunie. nie jest ci do tego potrzebny żaden kościół i żadna organizacja. tylko twoje szczere i skruszone serce. Tylko ty i Pan. a potem żyj dla niego, czytaj Jego słowo a ono ci pokaże jak życ. a zobaczysz ze po czasie sam znajdziesz braci i siostry którzy tak jak ty dziś modlac się przyjęli Jezusa do serca, służa bogu i cieszą sie z każdego dnia. Chrześcijaństwo to na prawdę piękna wiara. Daje pokój i bezpieczeństwo.
-
bo człowiek sam od siebie nigdy nie bedzie miał tej pewnosci i spokoju czy był \"wystarczająco dobry\" aby przypodobać się bogu , to zamyka Jego drogę do wielbienia Istoty bożej miłości i całkowitego oddania sie Jego przebaczeniu, to wypracowuje postawę wiecznego \"wypracowywania\" która jest sprzeczna z całkowitą wolnością w Bogu . lekkością i ogromem szcześcia, które aż wylewa sie z kart Nowego Testamentu, ta wielka radosć! to wielkie szczescie! i oczekiwanie na tego \"który Jedyny jest godzien\" nie my , nic z nas..wszystki DZIEKI NIEMU wtedy służysz i żyjesz święcie ciesząc sie i radując z każdego przeżytego dnia z Panem w oczekiwaniu...nie na Sąd, a na spotkanie. To wielka różnica. \"Kto ma Syna nie będzie sadzony ale przeszedł z śmierci do zywota\" !!!! Alleluja !!!!! czy to przypuszczenie? domysł? przeszedł z śmierci...ona nad człowiekiem zbawionym nie ma mocy. i o pisze do uczniów apostoł: kto już ma Syna ten już przeszedł. już już już\" i został zapisany w Księdze Życia\" ja wierze ze moje Imie jest zapisane w ksiedze życia i już nikt nie jest w stanie mnie z tej Księgi wymazać. księga Życia to Księga tych którzy powierzyli swe życie Jezusowi , obmyli swoje grzechy we krwi Baranka i żyja dla Niego. Amen.
-
Hbr 11.1 \"wiara jest pewnością tego czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym czego nie widzimy\" tu padają slowa pewnosć i przeświadczenie (przekonanie) Ja jestem przekonana że Bóg Jahwe, daje pewność tym którzy przyjęli Jego Syna Jezusa Chrystusa, odrodzili się i obmyli we krwi Baranka...inaczej być nie moze.. mi tą pewność dał i dlatego Mu służe. bo nie "przedsiębiorstwo religijne ziemskie" ja mi dało, tylko Jego przebaczenie.
-
dlatego jest napisane : \"to napisałem wam, abyście wiedzieli ZE MACIE życie wieczne\" czy to jest tryb przypuszczajacy? czy to jest wahanie? czy to jest niepewność? to wielka pewnosć, z której wynika to ogromne szczeście spokój i bezpieczeństwo w ramionach Ojca. niektórzy odbierają to jako zadufanie i jakąś pewność zbyt pewną...ale tak jest jak wiesz że ktoś cię kocha, jak ci obiecał, jak czyjesz się bezpiecznie w e własnym domu czy jako dzieci nie czuliście się bezpiecznie i dobrze we własnym domu z rodzicami z tatą jak brał na kolana i głaskał po głowie..i rodziców obietnice...że kupi że da...bo obiecał...to pewność która daje szczescie i bezpieczeństwo, ciepło i nieokresloną radośc ja wiem ze sa domy gdzie tata czy mama zawiedli... ale Bóg nie zawiedzie tych którzy Mu ufają.
-
w kazdym razie my nie mozemy byc pewni w 100%,ze uzyskamy zycie!mozemy sie starac wypelniac Jego prawo,ale decyzja nalezy do Boga! to identyczne stanowisko do katolickiego czyśćca.... nie wiem jak to będzie zobaczymy, decyzja należy i tak do Boga, moze trafię tu lub tu, w każdym razie moze na czysciec sie załapię a moze jest też podobna do ateistycznego toku myślenia: nie wiem co będzie, jakaś siła zdecyduje co ze mną się stanie, bo ja tego nie wiem człowiek wierzący mówi...ja wiem, co ze mną będzie, bo Bóg mi to obiecał, Bóg nie jest kłamcą, obiecał mi zbawienie, bo posłał swojego Syna aby mi przebaczyć grzechy, aby zmazać moje winy. Ja tylko mogę mu za to być wdzięczna i poprzez wdzięcznosć służyć mu swoim świętym życiem , a nie służyć zeby się przypodobać...bo wtedy sama bym była dla siebie zbawieniem , moje posłuszeństwo...wiec po cóż Chrystus? bo nic człowiek w kwestii zbawienia nie dokona i nie dokonał, zaden z ludzi...tylko Krzyż, tylko krew, tylko miłość i Jego przebaczenie takie jest stanowisko ludzi wierzacych...nie niepewnych. niepewnosć to nie wiara to ziemskie przedsiębiorstwo zasługiwania na raj. Bóg nie posyłał by Syna gdyby takie \"przedsiebiorstwa religijne\" mogły by dać przepustkę do nieba
-
w kazdym razie my nie mozemy byc pewni w 100%,ze uzyskamy zycie!mozemy sie starac wypelniac Jego prawo,ale decyzja nalezy do Boga! to zaprzeczenie daru Boga, który po to ofiarował swojego Syna ...\"abyście wiedzieli ze macie życie\" \"Życie to jest w Synu Jego\" Bóg daje pewność tym którzy Mu uwierzyli ze Syn jest Zbawieniem, tej pewności nie mają ci którzy nie ufają w pełni że ofiara Jezusa jest wystarczająca do życia wiecznego nie handluje się z Bogiem, o tym była już mowa, \"on nie ma wzgędu na osobę\", bo dokonała tego Jego ofiara 2000 lat temu zbawczego odkupienia, aby \"każdy wiedział ze kto ma Syna ten Ma życie\" \"kto nie ma Syna ten nie ma życia\" Bóg nie pozostawia żadnej niepewnosci...\" nie bójcie się Jam zwycieżył Swiat\" \"Ja jestem życiem\" \' idę przygotować wam miejsce abyście byli tam gdzie ja\" KTO MA SYNA MA ŻYCIE\" czy to brzmi: kto ma Syna może i będzie miał życie zobaczymy jak to będzie......? wiara to pewnosć niepewnym można być z niewiary lub z tego ze ktoś komuś wmówił ze na zbawienie trzeba sobie zapracować, a to nie prawda. nie pozwólcie okraść sie z dary i niech nikt nikomu nie wmówi ze trzeba wypracować życiem niebo...(raj) bo temu zaprzecza Śmierć Jezusa Chrystusa, była by na darmo skoro człowiek by musiał zasłużyć
-
lubicie się chwalić i szczycić... ja się niczym nie chwalę i nie głoszę \"koscioła\" tylko chrystusa i to tylko ukrzyżowanego...dla zbawienia człowieka. dlaczego mam nie wklejać nic. wiem ze niewygodne to dla was, ale ...Jezusa też chcieli kamieniowac, mam prawo wypowiedzi tak jak każdy tutaj prawda krytyki się nie boi, dlaczego wy jej tak się boicie.... i nikt nikogo nie nawraca czarny....wyrazamy poprostu swoje opinie. każdy ma do tego prawo no dobra...pacjenci czekają...zmykam papa
-
widzisz tylko to co widzi twoje oko oko Boga sięga dalej....wgłąb serca
-
to jest napisane co mówisz, czy ja temu zaprzeczam? czy uważasz że nie głoszę ewangelii, czy uważasz ze nie głosimy...mówię tylko że nie tak głosimy jak SJ, wchodząc tam gdzie ich nie chcą.... czy macie monopol? czy powiedzenie chorej umierającej babci o tym ze Jezus na nią czeka i ze umierał za nią aby mogła zamieszkać z nim na wieki nie jest głoszeniem? nie wiesz co czynimy....nie wiesz co czynią tysiące chrzescijan na świecie..
-
mądralko czy moje dzień dobry do belaizy też ci przeszkadza?, nie zaczepiaj mnie proszę.
-
nie znacie tego wyzania bo się nie interesujecie...kto szuka prawdę ten znajdzie, kto puka temu otworza...kto szuka znajduje my nie wchodzimy nachalnie, ...ludzie chodzili za Jezusem. szukali Go Jezus nie wchodził tam gdzie go nie chcieli, kto chciał ten zawsze go znalazł i szedł za nim.... \"Jestem cichy i pokornego serca\" Wąska jest brama do nieba...i niewielu ją znajduje....
-
nie znam przekonań religijnych całego rzadu, ale....tak sobie dumam ze PiS i LPR to katolicy....czy nalerza do chrzescijan? tylko Chrystus to wie...ale sądząc po działaniach i uczynkach to nie.
-
pójdę dalej w rozważaniach: laborantka badająca krew, genetyk mający kontakt z krwinkami, pielęgniarka pobierająca krew, a moze nawet patolog i jego pomocnik podczas sekcji zwłok na Akad. Med. gdzie studiowałam mieliśmy zajęcia sekcyjne, sekcja zwłok, krew, ludzie tak też pracują badają i diagnozują..... też rezygnacja z pracy? o transfuzji, transplantacji chirurgii już pisałam. czy to nie absurd? no coments?