-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kamelia
-
pismo mówi: \"ktokolwiek by głosił inną Ewangelię od tej którą my głosimy ( ewangelię zbawienia o Jezusie i jego śmierci i Zmartwychwstaniu) niech będzie przeklęty\" Ostre słowa, ale to nie moje przypominam. to słowa zapisane w Nowym Testamencie skoro nie głosicie Ewangelii o Jezusie o zbawieniu o Jego śmierci która jest wystarczająca aby ci którzy ją przyjęli stali się dziećmi Bożymi i mieszkańcami Bożego Królestwa...niech będzie przeklęty mówi Pismo. Więc......zastanówcie siępo czyjej stronie jesteście? Jezusa? Gdybyscie po niej byli....to Jego krew zmywa każdy grzech....oczyszcza i zmazuje na wieki. \"i nie ma potępienia dla tych którzy sa w Chrystusie\"
-
to dlaczego Mądralka napisała ze śmierć jezusa na krzyżu nie jest wystarczajaca do zbawienia....Bóg dał samego siebie...to nie wystarczy? przecież tak mówi Biblia!!!!! niczym sa uczynki człowieka, Jezus umierał aby człowiek miał życie wieczne, po to była ta śmierć, wyraz miłosci. Tak jest w biblii napisane. Organizacja mówi wam inaczej? Reprezentujcie godnie dalej tą \"ludzką dyktaturę\", ja reprezentujęJ ezusa i nie zawstydzę sie nigdy!!!!
-
SJ budujcie niewidzialny Kościół Jezusa Chrystusa z ludzkich dusz zbudowany a nie ludzką organizację....takie jest przesłanie ewangelii Jezusa.
-
Twoje słowa dotyczące to iz mamy zycie wieczne bo Jezus umarl to jakas bajka, zebysmy uwierzyli w Jezusa to bedzie zycie wieczne, to takie nierealne \"Albowiem tak Bóg umiłował świat ze Syna swego Jednorodzonego dał aby każdy kto w niego wierzy nie zginął ale miał zycie wieczne\" \"Każdy kto wzywa Imienia Pańskiego zbawiony bedzie\" \"Zbawienie jest darem łaski Bozej, Boży to dar nie z was aby się nikt nie chlubił\" Niebo jest darem, nie z zasług Ja wiem dlaczego Świadek Jehowy mądralka tak bardzo mnie nie lubi, bo ja cytuję pismo a ona poglądy zwodniczej organizacji i dlatego różnimy się tym co myślimy. I szkoda mi ludzi którzy patrzac w Biblię nie widzą tego co tam jest napisane mieniąc sięjej znawcami Pisma. Ciekawe dlaczego a ja myślę nie atakuje mnie za mówienie o łasce i miłości Bożej, bo taka jest prawda, bo tak mówi Pismo i ona to wie. Jezusa śmierć jest zbawieniem dla wierzacych ludzi. Inaczej przelanie najświętrzaj krwi było by daremne. Dlaczego madralko tak trudo ci to przyjać, przecież to akt miłości Boga do człowieka, do ciebie, ja tylko o tym piszę. Wiem ze w Organizacji zbawienie dla drugiej klasy ludzi (nie tych w niebie), to wypracowanie przez posłuszeństwo, przez słuzbę i oddanie się bezgranicznie \"jedynie prawdziewemu ciału kierowniczemu\" który jest \"jedynym kanałem bozej prawdy\" Jezus jest jedyną drogą prawdai życiem i sa ludzie poza świadkami którzy żyją dla Boga którzy mu służa i którzy przyjęli Jego cenna ofiarę na krzyżu. Wam trudno się z tym pogodzić bo mienicie się tą jedyną, a to nie jest prawda. Pozbawiono was poznania Łaski Bozej, bo inaczej nie pisała byś ze śmierćJezusa jako dar życia wiecznego to bajka. bajkami karmi was Straznica uzurpując sobie wyłącznosć i nieomylność. Jezusa krew do dar, samo sedno ewangelii i to wystarczy, to już się dokonało a nasze święte życie dla Pana, bogate w owoce ducha i dobre święte życie jest konsekwencja wiary posłuszeństwa i oddania Jezusowi, bo nikt nie moze zasłużyc sobie na zbawienie, moze tylko je przyjać z rąk przebitych gwoździami i świecie zyc i cieszyć sieJego miłością i darem zbawienia On za ciebie tez umierał ....a ty mówisz że to bajka??? czytaj Pismo...nie Straznicę. Bo źle się nauczyłaś. i nie porównuj do weza dziecka Bożego oczyszczonego obmytego krwiąJezusa, On mnie wyzwolił i Jego jestem. \" cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich mieście uczynili \" mówi mój Jezus. teraz na jaw wyszły nauki świadków.........szkoda że nie doceniacie ofiary Jezusa...to nie bajka to prawda....moc krzyża to moc zakrywająca grzechy całej ludzkości. Nie odrzucajcie tej cennej ofiary.
-
pa pa zmykam praca czeka \"Bóg tak umiłował cały swiat ze Syna swego dał aby każdy kto w niego wierzy nie zginął ale miał Zycie wieczne\" J 3.16 Kazdy kto wierzy nie zginie. ale żyć będzie na wieki z Nim \"Jeżeli wyznasz że Jezus jest Panem i uwierzysz w seru swoim ze Bóg wzbudził go z martwych zbawiony będziesz\" wyznaj Jezusa Panem...a będziesz żyć na wieki.
-
ja cytuję pismo nie głoszę religię katolicką czy inną. Ja mówię o Jezusie. Taka jest Jego Ewangelia o Królestwie. To są Jego słowa...Kościół prawdziwy jest z ludzich dusz złożony tych którzy wyprali swoje szaty we krwi Baranka...którzy powierzyli mu swoje przewinienia. To nie ma nic wspólnego z ortodoksja wyznania jakiegokolwiek Tak mówi Bóg, Tak mówi Jego słowo. Ja w to wierzę. Nie ma innej drogie do Ojca. Jezus jest JEDYNĄ. ten ekumenizm na ziemi jest niemożliwy bo Kościół JEZUSA nie jest widoczny na ziemi. On dopiero będzie widoczny ja Jezus ponownie przyjdzie po swój lud.
-
nie wierzysz malutka Biblii więc jak mamy rozmawiać dokąd masz pójść... Bez Boga bez Jezusa idzie się do śmierci z Jezusem idzie się do życia:) tak mówi pismo \"błogosławieni którzy wyprali swoje szaty we krwi baranka\" kto ma brudne, kto nie jest zapisany w Ksiedze Życia nie moze wejść do Królestwa Bozego to mówi Bog. ja z nim nie dyskutuje, ja nie chce być mądrzejsza od Niego ja mu wierzę ufam i żyje z Nim.
-
wiem ze dla niektórych moje słowa są czystą fikcją ale taka jest duchowa rzeczywistość. Jest Bóg i ci którzy są mu wierni, dbają o jego Słowo słuzą Mu, ale są też Boga przeciwnicy którzy nawet \"pod przykrywką pozornej innej niż ewangelia \"ideologii\" będą mówić o Bogu. On zostawił nam swój testament, On zostawił nam list. Powiedział ze pośle nam Ducha pocieszyciela i z Jego pomocą wszystko możemy pojąć i zrozumieć.... ale Słowo jego to Jedyne Boże źródło. Żadna ludzka myśl nim nie jest, żadna ludzka filozofia nią nie jest. Tylko On jest źródłem i zaprasza do niego wszystkich którzy pragną wszystkich którzy chcą być Jego a On im to wszystko wyjaśni
-
gdzie malutka On ci tak powiedział? dla siebie samej sama jesteś bogiem to nie jest Boże stanowisko. Tylko diabeł sam siebie chciał wywyższyć do tej pozycji Malutka, daj już z tym spokój, o tym juz była mowa na tym topiku. To są rozważania bibilijne, Boze a nie przeciwnika bozego. śmiem tak twierdzić i piszę to z całą odpowiedzialnością...bo tak mówi Pismo przez Boga natchnione, wiem ze to żaden argument dla niedowiarków lub niewierzących, ale dla nas wierzacych święta i jedyna prawda. ciąge piszesz diabelskie teorie....że człowiek jest Bogiem. Nie mogę sie temu przyglądać i być obojętna. takie sprawy Bogu się nie podobają i wyrażam swoje stanowcze nie. mozesz być łagodna jak baranek....ale twoje słowa pochodzą prosto z ust przeciwnika bozego, tak jasno tak łatwo to rozpoznać....
-
oczywiście ze Bog kocha wszystkich i nawet tych którzy nigdy o nim nie słyszeli.....ich serce, przyroda, wewnetrzne pragnienie BOGA, ich sumienie, mówi im o Nim.... ale ty jeżeli masz przywilej poznania prawdy, masz mozliwosć usłyszenia o Jezusie...i przyjecia Go lub odrzucenia to masz okazję dokonania wyboru zadbaj o to by był to właściwy wybór. Zyć z Bogiem lub bez Bogiem ineczej oceni Bog tych którzy nie mieli możliwości podjęcia decyzji pójscia za Panem. Bóg nie jest zmorą ani tyranem On kocha.
-
to jest właśnie ewangelia! to jest dobra nowina o Jezusie, o zbawieniu!!! nie musisz umierać, Jezus Zmatrwychwstał i Ty zmartwychwstaniesz, bo On pokonał śmierć. Po to przyszedł na ten świat. Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem, kto we mnie wierzy nie umrze NA WIEKI Jaka cudowna miłość....
-
oczywiście ze Bóg niczego nie wymaga, daje wolną wolę i to jest właśnie ta miłość rób co chcesz, ale ja cię miłuję i zamiast twojej śmierci daję ci zycie, życie wieczne przez krew jezusa Chrystusa tylko człowiek traci na tej niewierności Bogu nie Bóg....On miłuje, daje, oferuje, i czeka na decyzję człowieka....to jest miłość
-
A ja mam pytanie: Dlaczego Bóg wysłał własnego syna śmierć, tylko po to, aby siebie przebłagać? Dlaczego Jego syn posłużył jako, że tak powiem środek wymiany? On umrze, a ja odpuszczę wam grzechy. Czy Jezus musiał umrzeć żeby Bóg odpuścił grzechy ludziom? Bez sensu. Bóg w swej istocie sprawiedliwości i konsekwencji prawdy (braku kłamstwa) musiał być też wierny Swojemu słowu (Stare Przymierze), ze \"zapłatą za grzech jest śmierć (stary testament), bo tak wygladał zakon, tak było gdy człowiek w czystej od grzechu ziemi sprzeniewierzył się Bogu i musiał ponieść konsekwencje grzechu. i potem były ofiary, zabijano barany owce, przelewano krew zwerząt. aby to zakończyć aby przelanie jednej jedynej swiętej krwi wystarczylo za wszystkie grzechy wszystkich ludzi....Bóg oddaje Swojego Syna , czyni akt miłości dla człowieka żeby go uratować, zeby już żadna krew nie usiała być przelewana i teraz wystarczy akt wiary w tą najświętsza ofiarę, przyjęcie jej i oddanie całego serca dla jezusa. Taki był \"mistrzowski plan Boga\" ale to człowiek odszedł od Boga, człowiek nie dotrzymał słowa, człowiek nie był wierny. Bóg chciał tak uczynić żeby tego człowieka ratować.
-
madralko w tej materii przecież tobie nie zaprzeczam...ani łez nie będzie ani smutku....zgadzam się z tobą:)
-
człowiek wierzący ma być jak dziecko....ma ufać i wierzyć. czy nasze dzieci wiedzą dosłownie wszystko na temat naszych (rodziców planów i zamierzeń) jezeli nie staniecie się jak dzieci nie wejdziecie do królestwa Niebieskiego....ufni bezgranicznie wierzę i ufam mojemu Bogu...gdziekolwiek mam z Nim być, wierzę że mnie nie opuści i ze zawsze ze mną będzie. czy na Ziemi czy w niebie....czy gdy niebo zstąpi na ziemię...czy w przechowalni jak to nazywasz wiem na pewno ze do grupy niewierzących nie należę....i tylko to mnie interesuje:) bo wiem że będę z Nim...coż mi wiecej trzeba...ufam
-
1 Kor. 15. 20-24 wiersze 22 i 23 wyjaśniają iż wszyscy którzy zmarli w Chrystusie zostaną ozywieni ale \"każdy w swoim porzadku, jako pierwszy Chrystus, potem ci którzy są Chrystusowi w czasie Jego przyjścia\" dokładnie obrazuje to opis żniwa w czasach bibilijnych. wszystko przebiegało w 3 etapach. Najpierw pierwociny, potem główne żniwo, jednak nie sprzatano z pól wszystkiego...zostawało pokłosie. ale długo by to pisać.....moze innym razem i rozumię o czym mówię:)....i wiem dokąd zmierzam:)
-
a myślisz że będzie jedno zmartwychwstanie..... Jezus wyraxnie nauczał ze będzie wiecej niż jedno zmartwychwstanie. Ew Jana 5, 29 mówi o \"zmartwychwstaniu do życia\" i o \"zmartwychwstaniu na sąd\" Ap. Paweł pisze o \"zmartwychwstaniu sprawiedliwych i niesprawiedliwych\" ( Dz24. 15)
-
pewne sprawy są szalenie trudne i nie powiedzialam ze wiem wszystko...Bg jest nieskończony i nieskończenie duzo czasu zajmie mi poznawanie Go i jego zamierzeń:) całą wiecznosć. tak, na ziemi będzie 1000 letnie królestwo aby Kazde oko dostrzegło Kim jest Chrystus naprawdę:). Z biblii dowiadujemy się ze w dniu powrotu Jezusa na ziemię nastąpi największe trzesienie ziemi w historii ludzkości \" każda góra obniży sie i kazda dolina zostanie wyniesiona (obj, 16 17-21) a napisałam gdziekolwiek bym miała spędzać tą wieczność....bo nie jest to dla mnie wazne:) ważne z KIm....tak jest Boża obietnica dla mnie......ze z Panem i na wieki
-
gdziekolwiek ma być ....ważne ze z Panem....takie sa Jego obietnice:) jestem tylko mrówką w obliczu Bożej potęgi Niagary.....
-
a potem juz wieczne panowanie Króla i Jego wiernych sług....na zawsze i do końca...i zła już nie będzie, tylko miłość i On i my:), którzy mu zaufali:)
-
Po coBog stworzyl Ziemie i Nas tu stworzyl,skoro mamy isc do nieba? idealnym zamiarem Boga była ziemia, ale człowiek spsuł ją okrutnie a bóg wyciągnał Go z tego ambarasu i zaprosił wybranych swych do siebie....do raju na wieczną ucztę..... co innego ma jakiekolwiek znaczenie?
-
z tego co dobrze pamiętam:) mam nadzieję ze tak:)
-
a ja myślę....skoro nie usatysfakcjonowała cię moja wypowiedz na ten temat, to nie wiem jak mam ci odpowiedziec...Nowa ziemia będzie 1000 letnim panowaniem Jezusa i Jego ludu na ziemi
-
mówiac pokój mówiłam też o pewności i wewnętrznym ukojeniu....Szymon też go osiagnął dopiero jak ostatecznie poszedł TYLKO ZA PANEM
-
czytałaś Świadectwo Szymona? modliłam siedużo o te nasze rozmowy tu w necie i wiem że bóg chce wam pokazać prawdę....dziś czułam wewnetrzny przymus ze muszę wam napisać to co przeczytałłam ostatnio, a było to właśnie to swiadectwo....to był człowiek bardzo wysoko\"postawiony w organizacji\" sam przeżył tyle lat, tyle lat słuzył....i miał niepokój odnosnie pewnych spraw, pewnych doktryn, ale bóg go prowadził, bóg go wspierał, bo On na prawdę ukochał Pana. On da ci pewnosć i pokój, tylko musisz pić z czystego źródłam, módl siędo Nego....skoro On tak obiecał, że daje życie tym którzy mu ufają to mówi to na prawdę...Bóg nie jest kłamcą.... ale musisz też być w zdrowej społecznosci społecznosci chrześcijan, którzy nie mieszają fałszu z prawda, ....a Bóg da ci pewnosć i pokój....czytaj Jego Śłowo, tam wszystko jest napisane. Będę sięmodlić o Ciebie, a On wskaże Ci drogę do Pewnosci i do Pokoju, który tylko On sam daje. Nie organizacja, nie kościół, ale tylko On i tylko wtedy gdy idziesz za Nim właściwą drogą....wtedy będziesz miała pokój już na zawsze:)