Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kamelia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kamelia

  1. melduję się wieczorem:) powiedzcie kobietki czego nie mozna jeśc podczas karmienia....bo już słyszałam ze tego tamtego i owego i stwierdziłam że chyba bułka z masłem mi zostanie z mojego jadłospisu...:( muszę zacząć się nastawiać...hi hih hi
  2. ciekawe gdzie redakcja kafe skoro było tyle głosów za wykasowaniem....dlaczego ciągle obraza się ciężarne...dosyć tego...widocznie moja ostra krytyka razi po oczach..no cóż ..to tylko prawda.....smutna ale jednak
  3. wypraszam sobie ten margines....bo nie powiem do końca kto tu kogo obaraża... co za draństwo
  4. nic nie wiem o przeciwwskzaniach bo kazał mi to zrobic i jak zobaczył ze dobrze to dobrze i już. ja myślę ze też do cesarki może to mieć znaczenie, ogólnie do wszelkich zabiegów, bo wiedzą wtedy czy jest zagrożenie krwotokiem czy szybko krzepnie. zapytaj czy to nie przeciwwskazanie i czym grozi mała ilość płytek? chyba dadzą jakiś lek na szybsze krzepnięcie podczas zabiegu. ale nie do końca wiem więc zapytaj. :) głowa do góry , już oni wiedzą co z tym robić...
  5. Madalka coś mało tych płytek:( musisz koniecznie raz jeszcze ja mam 294 kazali mi to zrobić do zzo i wskaźnik i czas protrombinowy masz ? chodzi o krzepnięcie.
  6. Janinko :D :D :D myślałam że pęknę ze śmiechu..jak zobaczyłam to stworzonko...cudny jest
  7. Anulka.....może ja też strzelę kawusie:) oj ajk dawno nie piłam..i dlatego takie niskie ciśnienie ciągle 100/50 i poduszka pod głową......już mam dosyć tego spania im więcej śpię tym bardziej mi się spać chce........moje paranoje...hi hi hi:)
  8. no właśnie ja też raz.i to picie..i to spanie i spuchnięte nogi.. wiem ze jak raz jak wyjdzie dobry ( ja miałam w kwietniu) to później raczej się nie robi...ale ja jakoś taka przewrażliwiona jestem i chyba bym sobie zrobiła, choć nie wiem czy już nie warto..ale te opuchnięte stopy...no człowiek sobie chyba wymyśla.... bo wiem że z nadmiaru cukru we krwi.i to picie i to wieczne spanie i opuchlizna. ale sama nie wiem.......:( może wymyślam choróbska, jak się nie sprawdzi na wyniku to się nic nie wie do końca. zapytam w poniedziałek czy można nabawić się nadmiaru cukru pod koniec ciąży? i czy jak raz był wynik w kwietniu to był już miarodajny na całą ciążę? hmmm Janinko ja broń Boże nie chciałam cię wystraszyć..tylko takie myśli mnie gnębią od wczoraj .z tym piciem. M ciągle butelki wynosi.........puste:)
  9. dzień dobry mamunie!!!! to ja dołączę dziśdo tych co sobie dobrze pospały:):):) nareszcie, ale ja to już ostatnio chyb aprzesadzam z tym spaniem, a bo chyba wilę pospać niż myśleć jak to mnie kości bolą...a bolą okrutnie, cała miednica i łonowa, nie mogę się z boku na bok przekręcić...dziwne uczucie jakbym już miała rodzić... a skurczyków nic a nic...kompletnie, tylko lekkie kłócia w szyjce to co kiedyś pisałayście że już macie a ja jeszcze niestety nie no i już mam jak sobie człowiek coś wymyśli że chce mieć to i zaraz ma....:) ogólnie to fatalnie cięzka jestem :) ( ot nowośc) hi hi hi ogólnie opuchnięta w stopach, już bym chciała urodzić, nic mi się nie chce, leń mnie dopada codziennie i mam niskie ciśnienie...chyba dlatego śpię. a powiedzcie mi kochane ile razy miałyście w ciaży poziom cukru badany?????( pomijam te z podejrzeniem cukrzycy ciążowej albo z cukrzycą) nie, chodzi mi o badania bez cukrzycy, czy tylko raz???? bo ja dużo piję śpię...i nie wiem czy już sobie sama wymyślam ( jak to M stwierdził) czy coś mam ..wizyta w poniedziałek zapytam. a leukocyty na wyniku znowy spadły o tys. :):):) ufffff jak dobrze pozdrawiem was wszystkie moje drogie .....
  10. gratulacje!!!!!!!!!! hi hi hi hih hihihih jak to wszystko szybko idzie......... czyli powoli powoli.......zbliża sie kolejka każdej z nas???? no to nieźle.......
  11. i to był by koniec........... moderatorki......zakończcie tą żenującą paradę małoletnich pajaców którzy swoim zafajdaniem dają taki obraz społeczeństwa polskiego, wstyd i jeszcze raz wstyd.....zakończcie to!!!!!!! myślę ze inne kobiety w ciąży też tego chcą , dosyć obrażania, wulgaryzmów, obrzucania nas gównem, bedziemy matkami, mamy małe istotki w brzuchu wszędzie widok kobiet w ciąży to błogaosławieństwo, ale chyba nie w Polsce, zafajdane społeczeństwo!!!!!!! skasować to!!!!!!!!!!
  12. do kokolino, no to już jedną taką znasz ...czyli mnie i nie obrażaj proszę małolacie kobiet dojrzałych które traktują swoje macierzyństwo jako szczęście i dar....a nie karę a to że tu jestem i piszę świadczy tylko o tym że chciałam zabrać głos w dyskusji na temat obrony tych którym trzeba pomagać, bo traktujęto jako święty obowiązek, do starszych chorych i ciężarnych. ale po raz 100 nie będę się powtarzać bo jak widać do debili nie trafia...a takie pytanko zadam jeszcze ...z tabliczką mnożenia w szkole też taki problem miałeś/aś...jak ze zrozumieniem że należy ustąpić miejsca w tramwaju???....za mała główka? wodogłowie w dzieciństwie? mamusia paliła w ciąży? czywypadłeś z łożeczka??? że nie pojmujesz tego co wiekszość pojmuje bez problemu???
  13. pomarańczowe dzieci ile wy lat macie że o ciaży mówicie KARA?????? to już jakaś paranoidalna sytuacja się tu porobiła. drogie małolaty ja wiem że dla was w wieku 16 17 18 latek ciąża to jakiś koszmar, wpadka i dramat zyciowy....matko kto tu siedzi na tym forum??????jakieś małolaty którym sperma bije do mózgu, bzykać ( przepraszam) sie chce a mamusi anie dała na prezerwatywy???????????????????????? a zużytej też nie za bardzo ponownie........to już są szczyty, z kim my tu mamy doczynienia,???? a ty dziecko zdajesz sobie sprawę, że tu dojrzalsi ludzie są??? i starają się o dziecko długo, miesiącami latami, lecza się chuchają i dmuchają na dzidziusia bo pragną bo kochają swoich partnerów mężów i chcą mieć z nimi dziecko dom szczęśliwą rodzinę????????? nie będę już z dzieciakami jeżyka ostrzyć...idz chłopcze pozbieraj puszki......może na 2 gumy ci starczy...ulżysz sobie.
  14. :D dobre z tym galopem.po świadectwa, miłego dzionka...nie ma sensu reagowac tak jak pisałam.buraki w narodzie trudne chwasty do usunięcia!!!! i tyle.......
  15. dzień dobry wszystkim mamom wstałam po śniadaniu byłam już w labolatorium mocz oddany krew oddana, to już chyba ostatnie badanie...ciągle myślę że wszystko będzie \"ostatnie\" .........przed porodem........ostwtnie lody ostatni spacer po mieście, ostatnie duże zakupy..i tak żeby zdążyć jeszcze to to i to..... słuchajcie.dzisiaj moje kości to już dały do wiwatu w nocy, ja mam wrażenie ze się rozsypuję od środka że mi się kości rozchodzą , ze k. łonową ( kość) mam opuchniętą bo się rozsuwa, albo to jakieś objawy paranoidalne albo na serio tak się dzieje. strasznie boli mnie miednica!!!! tak od 2 dni, wcześniej tego nie było, w nocy z boku na bok to jakaś kara i bóle okropne...no i jakas śpiąca jestem ciągle........chyba się położę bo w labolatorium byłam po 7.00 aaaaaaa ( ziewnięcie).matko jak tu żyć???? trzeba coś napisać( mgr w zastoju :( ) ugotować jakiś sklep zaliczyć, a ja tylko o spaniu myślę........
  16. witam Anula i Tusia..hi hi hi wpadłam na chwilkę po śniadanku zajrzec co takiego przemiłego w polskim społeczeństwe zagościło.....i uśmiałam się trochę:d ja i Anulka to jedno.....ech ponosi co niektórych jak i ponosi podczas wypisywania tych beznadziejnych buraczanych tekstów..szkoda gadać.....chamstwa nie wypleni się tak szybko, geny wychowanie, chamska matka chamski ojciec......czym skorupka nasiąknie za młodu......wczoraj nie miałam siły Anulka i sen ogarnał mnie niezwkle szybko.miłego dnia a paniom cieżarnym w tramwajach miłych uśmiechniętych współpasażerów którzy wiedza co to empatia..bo ukrop się szykuje. pozdrawiam empatycznych.
  17. tak nocnamaro...masz rację, niespełniony prymityw ta obrzucająca innych trutkami z własnego jęzora...nic dodać, pozdrawiam
  18. nocna mara...dzięki za wpis przywraca to wiarę ze ludzie jeszcze chodzą po tej ziemi
  19. dobrze że jesteś Anulka..bo już mi brakło słów.........i nie komentuję wiecej....dobrze ze są jeszcze dobrzy normalni i przyjaźni ludzie...i kulturalni i pozdrawiam takich.
  20. Anulka dobrze że jesteś......... ana :) też liczę że tak się stanie......
  21. ustępuję: po tym zdaniu o poronieniu jesteś dla mnie kompletnym zerem i nie zamierzam nic więcej na ten temat do ciebie napisać...i apeluję do wszystkich tu piszących: kobiety ( i nie tylko) którzy wiecie co to znaczy spodziewać się dziecka i usłyszeć od innej osoby takie słowa darujce sobie rozmowę z tą panią. jest kompletnym niczym i nie zasługuje na dyskusję na tym forum. przesadziła i powinna zdawać sobie sprawę jako matka że mówiac o śmierci innego dziecka ( tak traktuję poronienie) na swoja własną głowę zciąga takie zdania i takie scenariuszewe własnym życiu. zdaj sobie sprawę z wypowiadanych słów...bo nie wiesz jak długo twoje dzieci pożyją....( ja poroniłam pierwszą ciązę więc to co tu napisałaś bardzo mnie dotknęło) nie chcę ci odpłacać tym samym i straszyć cię śmiercią twojego dziecka...chociaż na to zasłużyłaś. i to bardzo mocno zasłużyłaś.................................................................................... a teraz już się nie odezwę....w twoim kierunku.
  22. a kto mówi że nie stać my mamy aż 2 ale nie w tym problem tylko w kulturze wyrozumiałości i zrozumieniu problemu ludzi potrzebujących czego co niektórzy nie rozumieją, a schodząc z tematu juleczko nie wydaje mi się żeby posiadanie samochodu było równoznaczne z tym czy kogoś stać na dziecko czy nie...chyba coś nie w tak....w twoim myśleniu...czy ludzie którzy nie mają samochodu nie mogą mieć dzieci???? zastanów się, bo nie za bardzo ta logika jest logiczna. Boże skąd się takie kobiety biorą na tym świecie????
  23. ustępuję jesteś wstrętną zapatrzoną w siebie egoistką nic dodać nic ująć i ty matką jesteś? nazywając cięzarne bezczelnymi brzuchatymi, wstydz się babiszonie wstętny bo już mi słów brakuje do takich egoistów, całe szczeście że nie jeżdzę autobusami i ten temat niejako mnie nie dotyczy broniłam jedynie kultury i wspólczucia dla ciężarnych, a jakbym miała być na łasce takiego chodzącego egoizmu jak ty to chyba miała bym problem z utrzymaniem nerwów na wodzy. a czytać to ja umię bo napisałaś że wysokiej ciąży ustąpisz z małym brzuchem nie ustąpisz. nie tego sie tyczyły moje komentarze, ale twojego chamstwa, złośliwości egozimu i braku wspólczucia. i ty byłas w ciąży kobieto że się tak o ciężarnych wypowiadasz? jesteś kompletnie beznadziejnym bezdusznym głupim babskiem. i na tym kończę i lepiej już się tu nie pojawiaj bo na takie jak ty to się żygać chce.....szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży gdy ty siedzisz a ona stoi nad tobą, ma mdłości i za chwilę puści pawia prosto na twoja egoistyczną głowę....należało by się. i gówno mnie obchodzi jak to skomentujesz wstrętna egoistko.
  24. duda gratulacje!!!!! super ze już jesteście w domu, krasnal ogromny:) jak nabierzesz sił to napisz coś o porodzie a szczególnie o zzo bo ja też się na taki szykuję, czy czulaś parcie i siłę skurczy jak to przebiegało??? będę czekać na jakieś relacje.
  25. dziewczyno..Oleńko, trzymaj się, a my trzymamy kciuki!!!!
×