Kamelia

są nazwani miało być \"nasieniem diabelskim\"

Diabeł sam we własnej osobie. Zły, Nieprzyjaciel Boga Nie oznacza to ze jest wszechmocny, ale ma wpływ na ludzi i to wielki, tak jak widać są ludzie którzy miłują Boga, wydają owoc, są pszenicą, a są ci którzy nie należą do Pana i ci w innym miejscu Biblii jest napisane, ze są \"nasieniem diabelskim\"

Zosia chce gotować , prać, tańczyć....ogniki w oczach :):):) ale grać na klawiszach też chętnie:) hmmm...ale ma też wirtarkę i samochody cięzarowe.....więc ....jest wszechstronna:) ech te dzieci...pociechy i prezenty prosto z NIEBA:):):)

nie bez przyczyny Jezus powiedział przypowieść: \"Podobne jest Królestwo Niebios do człowieka który posiał swoje nasienie na swojej roli. A kiedy ludzie spali przyszedł nieprzyjaciel jego i nasiał kąkolu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże podrosło i wydało owoc , wtedy siępokazał i kąkol. Przyszli więc słudzy gospodarza i powiedzieli mu. Panie czy nie posiałeś dobrego nasienia na swojej roli? skąd wiec ma ono kąkol? A on im rzekł, to nieprzyjaciel uczynił. A słudzy mówią do niego: czy chcesz abyśmy poszli i wybrali go? a on odpowiada nie, abyście czasem wybierając kąkol, nie powyrywali wrazz z nim i pszenicy. Pozwólcie obydwu róść razem aż do żniwa. A w czasie żniwa powiem żeńcom. Zbierzcie najpierw kąkol i powiążcie go w snopki na spalenie a pszenicę zwieźcie do mojej stodoły\" Mat. rozdz 13 dlatego Królestwo Pana jest \"niewidzialne\" gołym okiem. Kąkol zmieszany z pszenicą. Rosną razem a w czasie zniwa Pan zbierze pszenicę do swojej stodoły. I dlatego nie ma na ziemi wyznania , organizacjii składającej sie z samej pszenicy, Tylko tej którą Pan miłuje. Bo wted Jezus nie powiedział by przypowieści ze rosną razem a kąkol rozsiany jest miedzy kłosami pszenicznymi. Zniwo blisko.....Pan przyjdzie......\"pierzcie swoje szaty we krwi Baranka\" a będziecie mieszkać z Nim na wieki \"to napisałem Wam abyście wiedzieli ze macie życie wieczne\" \"kto ma Syna ten ma życie\":):):)

zaraz nas wygonią na topik macierzyński:):):) Zosia łobuziak chce gotować sprzatać, tańczyć i wszędzie jej pełno, Szymek już duuuży chłop:):):)

ja też mamo Szymka:) a ja mama Zosi:) ma już 17 miesiecy:):):)

mądralko, pisałaś też wiele razy tu jak ja pisałam kontrargumenty na temat dotryn SJ. ze \"nie czytam tego\", \"nie preczytałam ani jednego zdania z tego co napisałaś\", to była twoja osobista decyzja,? czy nie wolno ci było? Dlaczego nie chciałaś poznać kontrargumentów? I zastanowić sie nad nimi? Zanalizować i przemyślec........ Czy narzucenie z góry z kim można a z kim nie można jest wolnością do której powołał nas Pan? tylko znowu proszę o niezrozumienie błedne moich pytań, bo nie chcę by były odebrane jako atak, niedługo zacznę wklejać "kotka ze Shreka" zeby nikt się nie obrażał tym ża śmiem zadać pytanie. mamo Szymka:) to już mnie znasz:)

Asiu zwróciłaś uwagę na bardzo ważną sprawę, intonacja i emocje podczas pisania. W internecie to bardzo trudne, bo można coś zupełnie inaczej odebrać niż przedstawił to nadawca. Mozna zobaczyć atak, zamiast spokojnego przedstawienia argumentów, Nie można widzieć troski współczucia i zalu, ....czasami można posłać \"uśmieszek\" lub \"smutasa\" ale to za mało......dlatego nie odbierajmy takąmiarą jak nasze osobiste emocje w danej chwili. Mysle ze treść to treść...i tylko to należy czerpać z internetu. Bo inaczej można się pomylić.

MĄDRALKO I A JA MYŚLĘ, POWIEDZCIE MI DLACZEGO NIE POZWOLONO TYM DZIWECZYNOM ROZMAWIAĆ Z WIERZĄCYMI, CZY TO PRAWDA, CZY TYLKO JEDNOSTKOWY PRZYPADEK. BO WY TU \"ROZMAWIACIE\" A JAK TO JEST W REALU :), TO PRZYKŁAD Z INNEGO FORUM .PYTAM Z CIEKAWOŚCI TYLKO BEZ URAZY, BO SPRAWA JEST NURTUJĄCA. I ZASTANAWIAM SIE DLACZEGO TAK JEST U WAS???? ...Miałam okazję rozmawiać ze Świadkami przez...dwa lata. Wpadali do mnie w nadziei, że mnie nawrocą. To były dwie sympatyczne dziewczyny. Ale z czasem okazało się, że to ja je nawracam...Chyba podzieliły się swymi wątpliwościami z przełożonym( nadzorcą czy jakoś tak), bo przyszedł do mnie któregoś razu zamiast tych dziewczyn. Ale po kilku rozmowach i on zaczął mieć wątpliwości...(dodam, że rozmawialiśmy z nim razem z moim mężem, który też jest wierzący). W końcu zabroniono im z nami w ogóle rozmawiać. Nie pozdrawiali nas na ulicy. Schodzili z drogi( dosłownie!). Kiedyś próbowałam im coś powiedzieć ( przypadkowe spotkanie), jedna z nich powiedziała mi: \"Nam nie wolno z tobą rozmawiać\" i szybko odeszła...zatykając uszy... Jeśli jakaś grupa ma taki wpływ na drugą osobę, że za nią decyduje, z kim ma rozmawiać , a z kim nie...to jak dla mnie mamy do czynienia z sektą. Bo można przed kimś ostrzec, można doradzić, zeby nie słuchać czyichś argumentów, ale wypada powiedzieć, dlaczego, umocnić w wierze, postudiować Pismo. To powinno wystarczyć nawet w przypadku zaangazowanej wymiany zdań. Jeśli jesteśmy pewni sowjej wiary, swoich przekonań, to taka dyskusja nam nie zaszkodzi( tak, jak nie zaszkodziła mi i mojemu mężowi, jakoś nie staliśmy się ŚJ!). Jeśli zaś ktoś mówi: z a b r a n i a m ci z nimi rozmawiać w ogóle, to wypływa to po prostu ze strachu. KONIEC CYTATU

co do KK to już kilka razy się wypowiadałam, ze wiele doktryn nie zgadza sie z naukami Pisma Swiętego. I są to oddstępstawa od Biblii. Np. kult papieza (\"nikogo nie nazywajcie ojcem, bo jeden jest wasz Ojciec w niebie\"). Kult Marii, jako czczenie stworzenia zamiast Stwórcy. Czczenie obrazów i figur (koronowanie, pozłacanie, klękanie i modlenie się do nich, do świętych (czyli ludzi).....i jeszcze trochę tego jest, ale na forum . Ale czy można nazwać kogoś bestią? hmmm....wolała bym nie. http://www.forumchrzescijanskie.pl/ tu wszystko w szczegółach a co do dni końca, to ...nadchodzą...i Pan wkrótce przyjdzie, tez już o tym pisałam. Pan jest tuż ...u drzwi. A znaki końca też to mówią, dlatego tak zwiastuję wam ewangelię, ze KAŻDY moze przyjąć Boze przebaczenie i dar wiecznego życia, jeśli odda swoje życie Panu i podąży Jego śladami. Narodzi się wtedy na nowo, a tylko tacy wejdą do Królestwa Bożego. a ja myśle, ja chcę by odbiorcą moich \"listów\" byli wszyscy, bo po to jest forum. i ty i wszyscy inni. Kto chce ten czyta:) \"kto ma uszy ten słucha, kto oczy ten patrzy, kto serce ten rozumie\"

o dni końca tego stanu rzeczy...tej ziemi i tej rzeczywistości. Bo nastanie NOWA RZECZYWISTOŚĆ gdy Jezus powróci na ziemię

Mysle ze w tym temacie,wszystko juz zostalo powiedziane,nawet kilkunastokrotnie. Wystarczy,tak mysle. a moze niewierzacy ze biblia to PRAWDA OD SAMEGO BOGA też tak mówią gdy im się w kółko mówi ze to jednak prawda... można przestać mówić prawdę..?

Mamo Szymka,a ewangelikow tez ci zal ? Bo oni tez,zaluja katolikow,ze sa oszukiwani,prawda Kamelio? pytasz czy ja uważam ze katolicy sa oszukiwani.....? czy ewangelicy załują katolików?..bo już nie jarzę:) serio....

przecież mozemy rozmawiać o wszystkim. Tu porusza się temat Biblii, katolików, ewangelików, Sj, ateistów. Mamy wyznaczać sobie zakaz rozmów na temat........... Wolę by mówiono tylko o Biblii i tylko o Bogu, ale czasami trzeba zająć stanowisko wobec pewnych poglądów. I można to czynic w pokoju. Ja chcę mieć pokój z ludzmi więc dlatego poruszyłam dziś ten temat. Cieszę się ze ty też. Ale nie zabraniajmy sobie wzajemnie wyrażać poglądy.I nie traktujmy jako osobiste ataki, raczej dyskusję religijne.

w tej chwili zależy tylko od ciebie.

znasz jedynie mój poglad na Organizacje ŚJ i znasz posłanie Ewangelii o Zbawieniu przez krew Jezusa Chrystusa. Znasz Słowa Które Pisałam o Królestwie Bożym dla tych którzy \"wypiorą swoje szaty we krwi Baranka, obmyją się w Jego miłości i przebaczeniu, Przyjmą dar wiecznego życia z Jego rąk i \"będą mieli prawo do drzewa życia i do wejścia do miasta świętego\"...Apokalipsa.

Eh Kamelijo nie oszukuj sie sama. znasz moje wnetrze? hmmmm........

a kamelia nie ma w sobie tej milosci. hmm.......

Twoj pokoj to przyjecie twoich warunkow,bo jak nie,to dalas juz poznac niejednemu,jak wyglada Pokoj Kamelii i Jej wyznania. Nienawidzicie swoichwrogow,a wrogiem twoim sa Wszyscy SJ gdzie ja tak powiedziałam? to twoje słowa i twój pogląd nie mój. Ja nikogo nie nienawidzę. Żaden człowiek nie jest moim wrogiem. Nienawidzę grzechu i grzech jest moim wrogiem.

Czy nie wiesz? Czy nie słyszałeś? Bogiem wiecznym jest Pan, Stwórcą krańców ziemi. On się nie męczy i nie ustaje, niezgłębiona jest jego mądrość. Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości. Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają, lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają. Księga Izajasza 40:28-31

a ty nie jesteś mi obojętna. Matrwię się o Ciebie tak jak i Jezus się martwi...żebyś umiała też podać rękę jak ktoś ją do ciebie wyciąga. To ze piszę swoje opinie na temat Organizacji nie zaprzecza temu ze wyciągam do ciebie rekę...moja opinia o SJ się nie zmienia tak jak i dłon wyciągnięta w twoją strone.

przecież napisałam ze można wyrażać opinie (np. wklejać linki) Tobie też wolno. Ale można mieć pokój. Ja go chcę, ale ty chyba nie. :(

mądralko, \"ze wszystkimi ludzmi pokój miejcie\" ja chcę mieć z tobą pokój, czy ty chcesz? bo można mieć z kimś pokój mimo tego że się te osoby nie zgadzają w swoich doktrynalnych przekonaniach. Można mieć pokój ale można też na forum pisać swoje zdanie na temat różnych wyznań, denominacji i organizacji. Ja określam swoje zdanie, ty też przecież. Można wymieniać pogląd, można pokazywac błędy, po to jest forum ,,a i tak każdy wyciąga własne wnioski. I można zachowywać pokój między sobą.

jestes zawzieta jak nikt inny jestem zawzieta w głoszeniu Bożych prawd...a ty nie jesteś zawzięta ? tylko dziwne ze ty swoją agresją uderzasz ciągle we mnie personalnie a ja podważam dogmaty Organizacji. Dlaczego mnie tak nie lubisz? czy ja ciebie nie lubię? Ja nie lubię fałszu i oszukiwania ludzi przez Organizację. a nie ciebie.

Iran: Trudna droga Tajna policja w Meschedzie w północno-wschodnim Iranie aresztowała mieszkające tam małżeństwo chrześcijańskie. 35-letni obecnie Amir był muzułmaninem, ale przyjął chrzest, gdy miał 20 lat. Jego żona - 28-letnia Fereszteh Dibaj jest córką pastora ewangelickiego, który znacznie wcześniej przeszedł na chrześcijaństwo z islamu, za co został zamordowany w 1994 r. Małżonkowie przetrzymywani są w nieznanym miejscu, nie ma o ich losie bliższych informacji. Oboje małżonkowie kierowali kościołem domowym w Meschedzie. Pastora tego kościoła - Husejna Sudmanda w grudniu 1990 powieszono za to, że nawróciwszy się na chrześcijaństwo, odmówił powrotu do wiary islamskiej. Brat obecnie zatrzymanej - Issa Dibaj mieszkający w Wielkiej Brytanii, prosił o przekazanie wiadomości o aresztowaniu jego siostry i szwagra. Oświadczył również, że przebaczył zabójcom swego ojca i dodał, że w Iranie daje się zauważyć duże nadzieje związane z chrześcijaństwem. \"Przeciętny Irańczyk jest zafascynowany orędziem miłości chrześcijan. Nie widzi w nich walki ani nienawiści. I to właśnie nie podoba się rządowi\" - powiedział Irańczyk. Kanada - prześladowania za Ewangelię? W Kanadyjskim Calgary aresztowany został 33 letni Polak - Artur Pawłowski. Pawłowski przy udziale lokalnych kościołów zajmował się bezdomnymi, ich żywieniem, troszczył się o ubrania dla nich i dach nad głową, ale co najważniejsze głosił im Ewangelię. Przez cztery ostatnie lata słowa swe kierował do handlarzy narkotyków oraz ich kupców, których większość stanowiły dzieci. Słowo zaczęło wywierać wpływ na młodych ludzi, obroty handlarzy spadły. Groźby kierowane pod adresem Pawłowskiego skłoniły go do filmowania swoich poczynań. Gdy nasz rodak udał się do parku, w którym spotykali się zwolennicy tarota również im zaczął głosić. Nagranie video pokazuje, że mówca pozostaje cały czas spokojny i opanowany, w przeciwieństwie do swych rozmówców, którzy rozwścieczeni wezwali policję, a ta nakazała, aby Pawłowski nie niepokoił więcej uczestników pikniku, na co ten się zgodził i opuścił park. Po kilku dniach, Pawłowski wrócił do ewangelizacji ulicznej. Mimo, że stał na chodniku nie zwracając się do tarocistów, ci wezwali policję, która go aresztowała. Nagranie pokazuje jasno, że Artur Pawłowski stoi w miejscu publicznym, jest spokojny, a mimo tego postawiono mu zarzuty stawiania oporu przy aresztowaniu, zakłócanie spokoju, oraz naruszenie zakazu zbliżania się do ‘miłośników magii’. Taśma jest dowodem na to, że zakazu nie złamał. Po spędzeniu nocy w więzieniu musi czekać na epilog swojej sprawy w sądzie, 7 września.