Fasolka81

mi się podobaja obie zabaweczki :) i garnuszek na klocuszek i szczeniaczek - uczniaczek :D kupie Gabrysiowi obie ale najpierw poskałdam kasiorkę na nie :) jedna na miesiac wystarczy :) bo przecież teraz mu kupiłam gąsienice-gawedziarke :) strasznie ją lubi http://www.allegro.pl/item575631536_fisher_price_gasienica_gawedziarka.html

ZAJRZYJCIE http://www.photoblog.pl/leyla81/34255225/przekaska.html PRZY OKAZJI ZOBACZYCIE JAKIE WIELKIE MAM RAMIONA GRUBE -- TO SOBIE WYOBRAŹCIE RESZTĘ :(

Jagody, Voltare -- to nie galaretak tylko sałatka owocowa :P czyli zdrowo !!! ja też pierwszy raz sama kapałam Gabrysia, nie bałam się nic a nic :D i jestem dumna jak paw :D skądś miałąm taką wilką pewność siebie co do tej czynności ze wiedziałam że krzywdy przecież dziecku nie zrobię :) mam chciała przyjechać pomóc mi - mimo tych 100km ale ja nie - wolałam sama samiuteńka - taka samosia :P wszystko mamusiny instynkt chyba - nie sprawdziałam sie w karmieniu więc nadrobiłam innymi rzeczami z którymi inne kobiety mają problem :D !!! dacie radę !!! Jagódka - ja przez pierwszy tydzień po powrocie do domu oświadczyłam M. że bedę całymi dniami paradować w koszuli nocnej - tak mi było wygodniej :) po co miałam sie przejmować ubieraniem skoro miałam Gabrysia :) - może więc też zrób sobie luzik i poszwędaj się po włościach w piżamie i z synusiem w ramionach :)

hey a my własnie wróciliśmy ze spacerku 2 godzinnego :) w sumie ciepło jest jakies 7 stopni - wiatr średni - niebo zachmurzone ale nie pada więc całkiem miło :) cały spacer Gabryś przespał :) musze się wam przyznać ze ostanio się wkręciłam w serial \"Barzydula\" ten z tvn polski :P całkiem fajny jak na polski serial... Betty - Natalka fajna :) ale wg mnie mało podobna do \"małej\" Asi jak tam ze zdrowiem u was?? Voltare -- kobietko ty chyba chesz żebyśmy ciebie też zmobilizowały z szykowaniem tak jak Jagódke namawiałyśmy :P pogłaskaj córeczkę :) a to dla Ciebie http://www.hortex.com.pl/repository/images/mrozonki/przepisy/desery/salatka-z-galaretka-truskawkowa.jpg na ocieche za tą pachwinkę :P Jagódka -- jak tam pierwsze dni w trójkę?? całusy dla Michałka

Jagódka - dzieki za zdięcia Michasia :D jak patrzę na niego to taka kruszynka w porównaniu z Gabrysiem :P zdaje sie jakby już \"kopa lat\" minęła od czasu kiedy Gabryś był taki tyci szkrabek :) czas tak szybko leci...kiedy nasze pociechy są już po tej stronie brzucha, ja w szoku jestem, że to już Gabryś za 9 dni skończy 5 miesięcy .!!!!!!!!!!!!!...szok szok....!!!!! :O co do mleczka to prościej jest jak bedziesz mu robic tak po 60 ml i dorabiać jakby co....i pamietaj naważniejszy pełny brzuszek i spokojny sen maluszka - a że bedzie to zasługa mleczka z puszki to nie martw sie - cel uświęca środki w tym przypadku i nie daj sobie nikomu wmówić, że ty zawiniłaś.albo że coś z tobą nie tak ..bo to bzdura!! Jesteś najlepszą mamusią na swiecie!!!! Jak każda z obecnych tu na topiku mamuś :) ucałuj Michałeczka ode mnie i przybij mu pionę od Gabrysia :D ja łącze się z tobą całym sercem - jakby co to wal z najgłupszym nawet pytaniem ...czasem mając takiego kochanego słodziaka już w domu można sie tak zakręcić ze mozna o wielu sprawach zapomnieć i nie wiedizeć nawet jak się człowiek nazywa :P więc pytaj...pomożemy :) buziaki dla wszytkich babolinek od Gabrysia i ode mnie

i jeszcze takie coś Koniec roku szkolnego. Pod wieczór matka zagląda do pokoju córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik: Droga Mamo! Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze. Jestem od dawna zakochana i postanowiliśmy z moim chłopakiem wreszcie \"się urwać\". Wiem, że Tobie się to nie spodoba ale on jest taki słodki! Te jego tatuaże i piercing na każdym kawałku ciała...A ten jego motocykl! Ali (tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim punkcie zwariowany. Mówi,że go uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu zabił... Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka! Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani wody ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Będziemy mieli z czego żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Będziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście. Ma być z tego kupa forsy. Tak się cieszę! I nie martw się proszę. Wkrótce będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to pomogło... Twoja ukochana córeczka. P.S. Wszystko bzdura!!! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję. Chciałam Ci tylko uświadomić, że są gorsze rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym stoliku. Buziaczki **Miłego wieczoru ;)

dzieki surfi :) tak własnie dziś zrobiłam z owocami dodałam do kaszki w porze obiadowej :) a jutro spróbuje ugotować te warzywka tak jak ty :) zobaczymy a czy zamiast oliwy z oliwek moge dodać troszkę masełka osełkowego ??? może to tylko taski ma okres jakiś wydziwianka - ze nie chce mi jesc tych warzyw i owoców, moze leniwy i nie chce mu sie łyzką jeść - bo jak kaszke mu łyzeczka daje to to samo jest - wypluwa marudzi jęczy... a jak dam z butkli to kasz pociska aż gwiżdży... hmmm no ale musze być twarda z ta łyzeczka bo przecież wczesniej jadł nia normalnie i az sam otwierał buźkę do łyżki tak mu sie śpieszyło ...

surfi - problem polega na tym ze Gabrys nie chce teraz wcale jesc nic ze słoiczka - ani owoców ani warzyw - :( juz nie wiem co mam z nim zrobić .... wmuszac nie chce bo sie zrazi całkiem ...ale jak zachęcić takiego brzdaca???? a moze weźcie mi powiedzcie jak gotować dania dla takiego malucha - jakies przepisy dokładne macie ??? może takie domowe zje ....

dziewczyny Gabryś dzis był bardzo dzielny na szczepieniu :D prawdziwy facet - nie płakał - tylko przez sekundę coś tam kwilnął i zaczał zaraz normalnie gaworzyć :P więcej hałasu było jak mu sweterek nakładałam bo on nie lubi ubierania rękawów :P waży: 8000 mierzy: 72 cm w siatce centylowej wzrostu też przekroczył 97 centyl tak jak Maciuś u Milli :) a z wagą mieści się w siatce w połowie, czyli pomiedzy 50 - 97 centylem.

DZIEWCZYNY FAKTYCZNIE DZIŚ MOZNA ODDAĆ ZNÓW GŁOS ;d JA JUŻ ODDAŁAM JESZCZE RAZ :) JAK BĘDZIEĆIE MIAŁY CZAS I CHĘCI TO POPROSZĘ, CHOĆ SZANSE NA WYGRANA SA RACZEJ MARNE .... http://www.rosniemyrazem.pl/competition_details.php?id=1049&cat=nb

malolepsza - też mysle ze te racje posiłkowe sa dość spore, asle moze faktycznie maja takie apetyty - Gabryś takiego nie ma... ...ale z drugiej strony w ciagu dnia te maluchy dostaja tyle pokarmów stałych, że to sie nie pokrywa z tym o czym my tu niedawno rozmawiałyśmy.... i do tego szkoda mi dzieci - bo mamusie sie ostatnio zaliły ze ich maluchy nie robia kupki - jak juz to raz na 3 dni, albo im daja czopki albo termometr... nie bede im tam sie wymądrzać ale przecież to od tych jedzonek stałych maja twarde stolce i tak rzadko... a wy sie martwiłyscie o to jak ja karmie Gabrysia ;)

a podam wam cztery spisy dziennego karmienia dzieciaczków w wieku Gabrysia, wzięłam to z forum październikowego - tam dziewczyny pisały co i w jakich godzinach daja swoim szkrabom.... pierwszy plan dnia: dziecko urodzone 06.10. 2008. ok 6/7 : mleko ok 11 : warzywa (+/- 100g) + mleko ok 15 : owoce (+/- 50g) + mleko ok 19 : mleko z kaszka ok 23 : mleko drugi plan dnia: urodzone 11.10. 2008 U nas to wygląda mniej więcej tak 7 120 ml mleczka + kleik kukurydziany na gęsto 9 owoc ze słoiczka lub deserek 10-11 (przed wyjściem na spacer)120 ml mleczka + kaszka ryżowa 13-14 zupka ze słoiczka lub słoiczkowy obiadek(ale po nich Zuźka chyba nawet nie czuje że coś jadła) 15 120 ml mleczka + piure ryżowe(marchewka z groszkiem, lub dynia) 19 150 ml kaszki smaczny sen bobovity i na tym koniec W między czasie wiadomo picie głównie to herbatki, bo soczków nie za bardzo lubi no chyba że marchewkowy trzeci plan dnia: urodzone 11.09.2008. Jak już tak piszecie to i ja napisze... 6 - mleko w zalerznosci od humoru od 240-370ml 10 - mleko ale to juz sladowe ilosci lub soczek 12 - zupka ze sloika 190g 14 - obiadek ze sloika 190g 15 - mlesio 150m 17 - owoc 18 - mlesio 150ml 21 - kaszka na smaczny sen z 260ml wody czwarty plan dnia: urodzone 27.10.2008. No to i ja napisze... 8 - mleko 180ml 11:45 - warzywko 1/2 słoiczka 12 - mleko 180ml 14 - jabłuszko ze słoiczka 100g 16 - mleko 180ml 19:45 - mleko 180ml i w nocy jak sie obudzi je 180ml i tak w kółko .. i co wy na to???? ja jestem w lekkim szoku.... napisze wam co mój Gabryś je rano koło 6 - 125 ml mleczka 12 - 125 ml mleczka 16 - pól słoiczka warzyw lub deserek ale warzywa mu lepiej smakują czasem sie nie naje tym to popije mleka 125 ml. ale nie zwsze ma ochotę 19-20 wypija 220 ml kaszki na smaczny sen i czasem około 4 sie obudzi to mu zrobie mleko 180 ml i nie zwsze wszystko wypije, a czasem wcale sie nie obudzi tylko je około 6 rano w miedzy czasie wypija jakies 6 butelek herbatki po 125 ml. nie znam sie ale wg. mnie chyba te mamusie troszke rozpychaja maluszki swoije ....

aisza - biedny Batulek - ucałuj go goraco ode mnie Gabryś tez był na solarce 24 godziny + dwa razy kroplówkę miał i jakos mu zeszła ta zółtaczka...ale wiem ze niektóre dzidziołki maja taka wysoko ta biliburine ( czy jak to sie tam nazywa) ze nawet potrafia 3 dni na solarce być...:( - wiec trzeba trzymac kciuki za Michałka... a przeciez nie wypuszcza ich dopóki nie bedzie ok... jutro rano napisze smska do Jagódki - dowiem sie co i jak u nich... uciekam ogladac posciagane filmy ... Ani77 - :( szkoda że uciekasz -ale rozumieme ze jest ci ciezko i źle...pamietaj o nas i zawsze mozesz wrócić i zagladać do nas choćby nawet wizytowo jesli nie chcesz na stałe... bądź dzielna i trzymaj sie ciepło!!

męzatka -- nie mam pojecia :( poza tym wogóle sie zastanawiam jak ludzie to robią - najwyzej oceniane zdjecie ma 300 parę głosów...jak to możliwe ?? ja rozesłałam do wszystkich znajomych - rodziny - a Gabryś ma 32 głosy - nigdy nie uida nam sie przebic takich co to już dziś maja po 100 - 200 -300 głosów :( buuuuu doprawdy nie wiem jak oni to robia???

dziekujemy za głosy :D kawał super :P

surfi u nas byś wyszła w czwartek rano po skonczonej 4 dobie urodzeniowej dziecka - niestety takie sa przepisy :) 4 doby przepisowe po naturalnym porodzie jak nic sie nie dzieje to puszczaja a po CC 7 dób przepisowe - chyba ze sie nic złego nie dzieje to puszcza tak jak mnie też po 4 - ale ze mna była dziweczyna po naturalnym i wyszła tak jak ja - mimo że urodziła dzien wczesniej ale jej mały nie miał solarki - tylko jakąś infekcje w kazdym razie nie miał wyników takich jak powienien miec... po 3 by nie póścili raczej nikogo bo pewnie NFZ by im nie zwróicł kasy!! Martunia ja ci nie pomoge bo sie nie znam i nie mam szwów w wiadomym miejscu - ale mam nadziej że wszystko bedzie u ciebie dobrze!! DZIEWCZYNY PROSZE WEJDŹCIE NA STRONKE Z LINKU KTÓRY PODAJĘ I ZAGŁOSUJCIE NA GABRYSIA W KONKURSIE PAMPERSA, PROSIMY PIEKNIE http://www.rosniemyrazem.pl/competition_details.php?id=1049&cat=nb

ja nie zginęłam Omego - jestem - ale nikogo nie ma to nie ma z kim poklikać niestety każdy jakies porządki wiosenne albo choróbska i tak jakoś wymiotło towarzystwo...tylko Jagóda usprawiedliwiona z waidomych powodów... Omego - zapraszam cie na Nk na podgladanki wszystkich ostatnio dodanych Gabrysiowych fotek :) może to troche zbije twój czas i zrelaksuje :)

dziewczyny - Jagódka napisała, ze u niej ok, nie wyjda dzisiaj napewno bo Michałek dostał żółataczki i sie opala, od niego zależy kiedy wyjdą ( czyli tak jak podejrzewałam, Michałek wolał solarium niz wracać do domu :P) - poza tym Michałęk stracił już przez te 3 doby 400 gram bo Jagódka ma dramat z karmieniem :( i teraz w szpitalu go dokarmiają.... to tyle buziaki :)

dziś z rana napisałam do Jagódki smsa - czy dziś wychodza i jak sie czuja? ale nie odpisała mi :( więc mam nadzieje , że jest wszystko ok... jak by sie odezwałą dam wam znac no Omega - wreszcie jesteś - steskniłysmy się za Tobą :) Betty - ja nie pracuje wiec nie mma pojecia jak to jest z tymi urlopami - może któraś z dziewczyn ci pomoże - a najlepiej zadzwoń do kadr... oby Natalka szybko zdrowiała - u nas ok, teraz Gabryś spi a potem idziemy \"ajci\" bo słoneczko przyswieca i musimy isc odebrać goąsienice gawędziarkę ze sklepu :P

Surfi - Jagódka nie maiła cesarki o ile się orientuję, tak palnełam pojutrze ale pewnie już jutro wyjdzie :) - po naturalnym porodzie 4 doby trzymają , tyllko ja tak po cesarce wyszłam szybko bo tez na 4 dobę a to rzadko robią tylko na 7 dobę puszczają...wieć ja liczę, że skoro Michałek urodził sie w nocy z piątku na sobotę to dziś w nocy napierze 4 doby i już we wtorek w dzien wrócą do domu...chyba żeby (odpukać) Michałek dostał żóltaczki...ale w sumie mojego szbyko z niej naślwietlili....

aha i jeszcze sie pochwalę ze Gabryś wczoraj zasnął po 19 a obudził się o 6 :D ciekawe jak dziś będzie - ??? zasnął ok 20 ..... zobaczymy....

i kto tu chce sprzedawać Fasolki ?? ja na spedaż bynajmniej nie jestem :P

tylko ja i Aisza pilnujemy topiku...

ki diabeł ??? nadal nikogo nie ma?? gdzie wy??

no włąsnie też cały dzień sie zastanawiam gdzie wszystkich wcięło :( Aisza - zdjęcai na NK - są boskie :D Bartuś taki cudny śmieszek :D