Fasolka81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Fasolka81
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Hassina - mi kiedyś sie też okres spóźniał - podajże był juz 39 dc...i potem sie pojawił ... wiem że u icebie juz 40 dc...ale wyluzuj - stres tez powoduje ze okres sie spóxnia,...i pozostaje odpowiedziec osbie tez na racjonalne pytanie- czy były okolicznosci ktore spowodowałyby ewentualną ciaze, brak zabezpieczenia, jakiś wypadek w trakcie? jesli tak to oczywscie wiadomo ze mozliwosc jest spora....jesli nie to moze po prostu zwykle opóźnienie... trzymam kciuki za ciebie, żeby @ przyszła skoro tak na nia czekasz... a jak przyjdzie to moze postaraj sie o bardziej skuteczne środki antykoncepcji niż dotychczas skoro nie chcesz być w ciazy...bo wiesz po co masz sie stresowac co jakis czas jak cos sie zdarzy... sorry - pewnie niewiele ci pomogłam, ale wyraxiłam swoje zdanie... Surfi-- to macie jakies wyjatkowo sprytne myszki w domu :P skoro tak wam harcują po mieszkaniu mimo łapek...oby wam sie udało wyplenić je jak naszybciej... Milla---co tam u ciebie?? Betty_ śliczne zdjecia na NK :) miodzio rodzinka -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
hallo to ja :P Gabryś ma już trzy tygodnie :D byliśmy dziś na spacerku - i jak juz wracalismy to sie zaczynała pogoda psuć, ledwo weszlismy do domu a za pare minut zerwał sie wiatr i zaczęło padać ...wiec mielismy fuksa... no własnie gosci trzeba przeżyć - Gabryś dostaje prezenty od nich - ja je otem fotografuje na pamiątkę jego pierwsze prezenty w zyciu :)...a goscie no cóż, jedni mniej drudzy bardziej męczący są - najgorzej jak sie zwalają w ciagu jednego dnia i jedni wychodzą a drudzy zaraz wchodzą - to chwili dla sibie człowiek nie ma - a i widze po małym że czuje w domu obcych (alien :P ) - bo jak przychodzą to on mi coś wtedy nie spi ani trochę - tylko jakis taki jest pobudzony - patrzy na nich, ogląda, słucha jakby wiedział o co kaman :) i tak mimoże jest zmeczony zasnąć nie może jak ma gosci :) Justynka - co do wagi urodzeniowej Adrianka - mój Gabryś usilnie starał sie mu dorównać i niedużó mu brakło...ale ja to bym juz wtedy jak słonica wyglądała albo jak w bliźniaczej ciązy... Anna _ widze że wreszcie jakieś postepy w temacie badań :) dobrze dobrze - mobilizuj sie kobieto i działaj !! Rybka---ważne żeby ośmiorniczek zdrowy był i jak taki ruchliwy w brzuszku to tylko sie cieszyć :) ...dbaj osiebie i uważaj Aisza--Bartulka podejrzałam na NK :) słodkie te jego miny i powiem Ci twój synek to cała mama :) --- nie moge sie doczekać kolejenych zdjęć...ciekawe do kogo mój Skarbek podobny bedzie... co do tematu myszy i polowania - to ja nie znam sie na tym - ale czy nie lepiej zamiast ze ścierą koczować - nastawić łapkę z kawałkeim kiełbaski pachnącej ? mój tato tak kiedys łapał te gryzonie i szło jak po maśle z ta kiełbasą..na nia leca bardziej ni na ser... a co do ogrodowych - to wiem że tato sadzi na działce jaką rosline co to niby odstrasza te paskusy ...jak chcecie zapytam jak to sie nazywa.? malolepsza --szybkiego powrotu do zdówka kochana pełne witamin dla Ciebie :) jutro kochane jade do rodziców - nie bedzie nas 4 dni - powrót w niedziele - tak że w niedziele sie odezwe dopiero :) -- Omega--- zatem uprzejmie prosi sie o niekaralność za brak notatek :P i na koniec pozwolę sobie poprawić tabelkę :) dziwne uczucie wklejać ją po 3 tygodniach od porodu...poprawiam bo ktoś znów przestawił narodziny Gabrysia przed Roksanką...a przecież powinien być porzadek.... staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . ....................... Ani77..................31..........................13... . ....................... Martuniadiablica.....32..........................8...... . . ..............5.12 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................11..... ..................05.12 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Ryba_lufa........33............26............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............24...........(Michał)... ............09.03.09 Voltare..........31...............15.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 milla77...........Maciuś .......................3440...............17.10.2008 Agness28.......Roxanka.....................3300......... .......21.10.2008 Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008 widać że wiecej u nas sie chłopców urodziło :) i po cięzaróweczkach widać że dojda dwa następne siusiaki :P ....trzy jesli u Votare sie chłopiec urodzi....--> w następnej rundzie trzeba bedzie sei dziewczyny starac o córeczki jak tak dalej beda na siusiaki sie rodziły :P i wecie co mój Gabryś tak mruczy przez sen :) uwielbiam to aha i miałam spytać co ile podawac tą herbatke z kopru ? co dzien czy co kilka dni czy jak dziecko nie moze sie wyrobić ???? bo kupiłam tą z Hippa rozpuszczalną ale tam nic nie pisze co ile dawac... buziaki dla was wszystkich -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
kochane ja juz dzis zmeczona - napisze jutro cos wiecej, to nie Gabryś mnie męczy tyylko goscie :( ale cóż trza przetrzymać niech kazdy juz poprzychodzi to sie skonczy.... buziaki -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam :) Jagódka--póki co Gabryś naprawdę grzeczny - jednak moze imie zobowiązuje do pewnych zachowań :P - człowiek by poszalał a tu lipa taka - że o prawdziwym sexie moze pomarzyc tylko ...moze za 4 tygodnie cos sie ruszy...jak lekarz pozwoli... ciesz sie zakupami dla Michałka, potem juz coraz wieksze ciuszki trzeba bedzie kupować ....ja sobie też dawno nic nie kupiłam - no oprócz kosmetyków... Gabryś mi stracha napędził - wczoraj cały dzień i całą noc - zero kupki, ale co dziwne nie płakał -->tylko spał i jadł jak zwykle, cos tam tylko lekko stękał jak sobie baki puszczał...ale dziś szczesciem juz sie wyrobił i kupka nie była ani za zwarta ani za luźna tylko w sam raz... uczę go zaspokajać pragnienie wodą, b to najzdrowsze :) jak bardzo sie mu chce pić to pije a jak sam nie wie co chce to robi taka minkę jakby ta woda była najgorsza rzecza w jego życiu :P wczoraj byli u nas goscie, przyszła mama chrzestna Gabrysia z mężem i synkiem, to od nich Gabryś pełno ma ciuszków po kuzynie starszym o 9 miesiecy :), beda chłopaki kiedyś rozrabiać...oj beda :P...wczoraj Bartuś przywitał Gabrysia \"cacy, cacy\" w stylu Bartusiowym czyli poklepał go po mesku po kolanach :P Gabrys dostał mnóstwo prezentów od cioci i wujka...i jak przystało na kulturalne dziecko przez wiekszośc wizyty nie spał i baył bardzo grzeczny - tylko sobie obserwował , patrzył :) az sie dziwili ze taki mały a taki ruchliwy :) oczywiscie T. nie omieszkała poruszyc tematu mojego wielkiego brzucha ---> dałaby sobie już na luz!!! , a potem stwierdziła że Gabryś na pewno wyłysieje, a ja jej na to, że nie koniecznie bo nie każde dziecko łysieje, a on że każde ....i weź tłumacz babie jak krowie na rowie........ dziewczynki od razu zapowiadma, zeby nie było że nie mówiłam ---> w czwartek jade z rodzinką do moich rodziców na 4 dni wiec nie bede sie raczej udzielać na kaffe w te dni... -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
dodałąm nowe fotki na NK, napisze jutro wszystko co i jak u nas bo dzis już jestem zmeczona, ide myciu... Gabryś już pokąpany i nakarmiony, leży sobie w łozeczku i zaraz pewnie zaśnie...bedzie luz do około 23 - to jakiś film obejrzę.... gdyby nie to że jestem w połogu to pewnie byłby czas na jakiś sexik ;) a tak to trzeba inaczej sobie radzić...:P (przepraszam że taki zboczuch ze mnie-ale musze przyznać ze juz mi brakuje takiego seźu jak przed ciążą) trudno - sie jeszcze poczeka bedzie lepiej smakowało :P Omega -- jutro peewnie zrobi podsumowanie naszej aktywnosci weekendowej na kaffe :) - ja sie czuje w pełni bezpieczna :) nie zaniedbałam topiku :) -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam :) my już po spacerku :) pogoda piekna - a teraz mały coś mi skrzeczeć zaczyna - zamiast spać po spacerze - nakarmieniu i przewinieciu...chłopu to nie dogodzisz... dziś odwiedzą nas goście, przyjdzie kuzyn Gabrysia :) szczerze mówiąc dopiero miłam teraz chwilkę aby zjeść śniadanie ...herbata już zimna...:( ale moze to jakoś sie ładnie odbije na moim ciele.... zmykam sie niedzielować.... Gabryś jednak ucichł, chyba przycioł komara, to ja sie też połoze na chwilkę ... buziaki dla was wpadne wieczorem... -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Omega - ja sie staram udzielać :) nawet dość długie posty pisze :) hello :) a reszta to chyba weekendowo dlatego taka cisza ... Gabryś dziś troche marudny jest ...chyba przez tą pogodę pod psem ...ale ładnie je i caął reszta ok wiec tylko ma taki humorek jak widze... -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witajcie Jagódka--no własnie co do poaznokci ja też tak pomyslałam, że tym obgryzaniem to mozna zrobić dziecku krzywdę...a poza tym to przecież wiadoo powszechnie że obgryzanie paznokci niszczy kształt paznokciowej płytki, a Gabryś ma taką śliczna płytkę, niemiałbym serca mu obgryzać paznokci - nawet mi to do głowy nie przyszło....tak wiec jak widac zabony tyczą sie nie tylko ciaży ale i potem też sa wszedzie....i nie wierzę żeby przez obcinanie paznokci dziecko miało potem problem z wymową jak to mnie uświadomiła życzliwa osoba wczoraj ---no paranoja jakaś!! a Michasiowi co sie dziwisz ;) sama zero enerii masz a od dziecka wymaga fikołków juz od rana - pogoda do dupy to i mu sie brykać nie chce ;) Betty__skoro lekarz stwierdził, że warto obserwować cisnienie to obserwuj kochana - bo z tym przelewek nie ma :( dobrze, że twojaj Natalka grzeczna jest :) - ma to po e-ciotce :P czyli po mie :P haahah - a Asia ...cóż pogoda do dupy a dzecko potrzebuje sie wyszaleć pewnie - no i szaleje w domu - żeby przerobić nadmiar energii...moze weź ja trochę pomęcz... jak byłam nianią - to w takie dni jak teraz mojego podopiecznego też szlej dopadał - wiec najpierw była wywałka wszystkich zabawek na podłoge porozwalene po całym domu a potem po jednej zabwczece nosił do kosza - troche to trwa w czasie ale jak sie tyle razy nałaził to potem był w miare spokojny...:P Telesforka--nie analizuj narazie bardzo cie proszę...iwem że czasem iezko jest tego nie robić bo pewnie to jakoby już taki nawyk człowieka zwłaszcza kobiety..ale postaraj sie...mój brzuszek wisi nad tobą jak balonik - jest twój !!!! Milla---:D:D:D o prosze i własnie taką my ciebie widzimy !!! pełną siły, wyluzwana mimo całego mnóstwa obowiazków :D widzisz o ile jest łatwiej jak sie weżmie włacy na luz :D oby nastepne dni i nocki były juz tylko takie jak teraz opisałąś !! dla Ciebie Super Woman co do pogody - wczoraj sie tak pochwaliłam Jagódce ładna pogodą że dziś już lipa :( - siąpawka jakaś - mgłisto od rana że na 5 metrów słabo widać wiec dzis nici ze spaceru :( ale powerandowałalm chociaż go żeby dziecko łykneło tylko powietrza... robie eksperyment - zapisuje ile mój synek zjada w ciagu doby :) narazie zapisaąm jedna dobe :) dzieś leci druga ....wyniki wam podam poźniej :P wiecie i mimo wszystko czasem jak wieczorem mam chwilke wolna to brak mi juz tych szturchanćów i kopniaków mojego kolosa :) taka pustka w brzuchu to teraz po tych 9 mieisacach to jakby stan lekko nienormalny :p heheh no własnie Teściówka dzwoniła...zapowiedziałą sie z wizyta na niedzielę ...mieszka od nas kilka kroków praktycznie a ostatni raz u Gabrysia była ponad tydzien temu ....dlatego tez pisałąm że ona jest raczej niedzielna babcią dla niego....nie żebym narzekała :P wcale nie chcę zeby mi siedziałą na głowie - ale już przynajmniej widzę skąd u mojego M. braki w wychowaniu - w sensie ze nie nuczony jest takiej rodzinności, i dopiero teraz sie uczy tego ode mnie, że rodzina zawsze na 1 miejscu powinna być...ehhh -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Jagódka -- przyjeżdzaj do mnie - u mnie było dziś w cieniu 17 stopni a w słonku 20 :) - ja sie naubierałam a tak sie zapociłam że szok na tym spacerze... połozna była - wizyta dobrze mineła - pogadałyśmy troszke - obejrzała maluszka i była zadowolona, nawet specjalnie nie marudziła na to że dokarmiam Gabrysia ...gdzies za 2 tygodnie moge przyjsc do przychodni zaważyć go i zmierzyć :) ---bedzie miał miesiac wtedy - i ciekawi mnie ile przytyje do tego czasu :P no i proszę - Jagódka i Voltare - wreszcie możecie poczuć sie jak mamusie kangurzyce :P ---mnie tylko woreczek został a kangurek wyskoczył :P słyszałyscie coś takiego ---> że nimowlakom nie obcina sie paznokci tylko obgryza???? tak mi ktos dziś powiedział - pierwszy raz cos takiego słyszałam.... ja juz 2 razy Gabrysiowi w łapkach obcięłam paznokietki bo sie drapał łobuz... Nelcia---no jakoś to musisz przetrwać - znaczy to L-4 swojego M. :P - daj mu cos do roboty w domu ...a jak nie to chociaż kup sobie zatyczki do uszu jakby za dużo marudził :P ...najwazniejsze żeby wrócił do zdrowia ... -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
cześć my dziś po pierwszyum spacerku :) Gabryś zadowolony i ja też - wreszcie człowiek wyszedł z domu i pooddychał .... mały potem apetytu dostał i zaraz poźniej zasnął :) zdjęcie ze spaceru na NK :P ---> naubierana byłam to i brzuszka nie widać :P dobrze ze zima sie zbliża to jakos mozna zakryć niedoskonałości a do wiosny to moze sie wciagnę i wejde w moje spodnie sprzed ciazy...przynajmniej taki mam zamiar... teraz śpi też mój aniołek :) - a ja się biorę za wypisywanie zaproszeń weselnych ...bo jedziemy w przyszłym tygodniu je rozwieźć do mojej rodziny - Gabryś więc odwiedzi mamine kąty :) wiecie - zrobiłąm test - spróbowałam sciagać mleczko laktatorem - i lipa :( poleciało tylko kilka kropel :( - nie wiem już jak to jest i skąd u innych nawał pokarmu a u innych taka lipa...? dzięki bogu za mleczka modyfikowane bo by mi dziecko z głodu padło, a tak widzę że mu sie ładnie paluszki zaokagliły i czuje po rękach ze coraz cięzszy sie robi...mój Klusek Kochany :D Milla--dla mnie też jesteś super women :D - troje dzieci i ty jedna i mimo ze ci cieżko to dajesz rade - jestem z Ciebie dumna i wiem że musiasz w sobie mieć mnóstwo siły i samozaparcia zeby sie nie załamywać...jesteś zmeczona - rozdrażniona - rozumiem że ci cięzko, ale nie wlno ci tak o sobie mysleć źle !! twój M. przeciez jak sie z tobą wiązał i jak widział cie przez 9 mieisiecy w ciazy to zdawał sobie sprawe z zachodzących zman w jego życiu - zian w twoim ciele - ale przeicież Maciuś to wasz owoc miłosci - twoje ciało zmieniło sie własnie przez tą małą miłość noszacą imię Maciuś - przeciez majac wczesniej juz dwoje dzieci wiesz ze wkrtce znów bedziesz wygladac jak wczesniej - gowa do góry kochana Millo !!! nie jesteś smaa ze swoimi kompleksami - jestem ja i reszta naszych mamusiek z kaffe kazda z nas na swój sposób nie moze sie pogodzic ze swoim ciałem - ale jednoczesnie wiemy ze wszystko wróci do normy!! Betty---co tam u ciebie?? jak Asia? jak Natalka?? Votare, Jagódka---meldować o waszych Broweczkach :) i waszym samopoczuciu.... Nelcia---oby z twoim M. było juz lepiej - i powodzenia jako pełnoetatowa babcia z Bartusiem - moja mam też by dałą wiele by z Gabrysiem móc posiedzieć tak co dziennie ....była kilka dni i teraz dzwoni co dizennie zeby posłuchać go chociaż jak mruczy przez telefon.. Telesforka---a moze jednak....;) - bedzie niespodzianka...tak sie starałam dobrze rzucać ten mój wielki brzuch w twoja strone... Rybeczka---no to uważaj na siebie i ocszczedzaj sie mamusiu!! Surfi - to jednak nie było uczulenie ...ufff...chyba....w kazdym razie zlazło po dwóch dniach i juz nie ma - potóweczki tez poschodziły - zostały tylko pojedyncze krosteczki :) - ale kąpie go w przegotowanej wodzie, piore ubranka w goracej wodzie bez proszku narazie a potem pod parą prasuje je, diete mam taka jak w szpitalu - nie jem nic co mogło by go uczulić, no i jeszcze oniżyłam temperaturę w mieszkanku :) w kazdym razie już jest w porzadku :D Martunia---a moze ty też jednak złapałaś w spadku po Milli jej piękny brzusio :)...trzymam kciuki... malolepsza, mezatka, Agnes co do wybuchów - u mnie obserwuje włąsnie wybuchy połogowe - biedny czasem ten mój M. :P ale cóż hormony szaleją teraz wracajac do normy ....życie kobiety to tak uzleżnione od tych hormonów ze az szok :P : przed okresem - szaleją hormony okres- szaleją hormony ciąza - szaleją hormony po ciazy - szaleją hormony i tak wkólko macieja :P dla was kochane cioteczki i babcie od Gabrysia -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Nelcia ---buziaki dla Ciebie od Gabrysia -
Deli -- no nic nie zrobimy....tym bardziej że jak byłam w szpitalu dostałąm tabletki na pobudzenie laktacji i lipa nie przyszło mleczko :( -- wiec trzeba dokarmić...nie zamierzam męczyć małego tylko dlatego ze wszedzie propaganda na temat karmienia piersia i jego dobroczynnych skutków jest ---ja nie byłam karmona piersia i jakos wyrosłam zdrowo i na ludzi :D , wole dać mleczko modyfikowane i wiedziecze sie dziecko najada --- jak spi po jedzeniu 2-3 godziny to znaczy ze najedzony jest ...i nie mam zmiaru go przestać dokarmiac bo wiem ze bedzie głodny, co za tym idzie nie wyspany i zmeczony cała sytuacja ciagniecia cycków z których nic nie leci, moje sa miekkie przez cały czas nawet jak wstaje po nocy...wiec w sumie daje mu je pro forma, co zassa z nich jeszcze to jego !!! nie mam wyrzutów sumienia dlatego ze go dokarmiam -- wazne by był najedzony, zeby spał i był spokojny...i ja tez...:) nie daj sie wpedzic w wyrzuty sumienia - jezeli ktos ci próbuje wmówic ze zle robisz ze dokarmiasz!!
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Surfi ---prysznic świetny :D:D -
witam każdą po kolei GABRYŚ MA DZIŚ JUŻ 2 TYGODNIE !!! u nas dobrze jedynie mleczko w persiach zanika mimo że przystawiam małego - possa minutkę i przestaje mu lecieć wtedy sie bawi sutkami moimi łobuz - a jak mu cysiu wypadnie z buzi to sie złości - jak mu nie leci to też se złości, pakuje łapki do buzi z głodu i tak zasysa że maskra...wiec go do drugiego przystaiwam i powtórka z rozrywki...potem juz tylko butelka, wypija mi z niej jednorazowo 80 ml...wtedy tak spi ze 2 -3 godzinki, czasem zdarza mu sie ze godzinke pośpi i musi dojeść 40 ml....tak że dość sporo - tak mi sie wydaje... kupki robi raz -dwa razy dziennie, pierdzi baki a najlepsze sa niespodzianki fontanny w czasie kąpieli lub przewijania obsika wtedy i siebie i co popadnie na około, mimo że staram sie patrzeć jakiego ma siusiaka - (czy takiego na siku czy nie) - ale i to czasem mnie oszuka Rumcajs jeden... wczoraj odpadł nam kikut po pepuszku !!! dziś trzeci dzień sie werandowaliśmy - jutro jak bedzie ładna pogoda - taka jak dziś to zabiore go na spacerek 15 minutowy - bo kto wie jak bedzie pogoda potem, chyba 15 minutek mu nie zaszkodzi i nie bedzie za szybko ? w koncu juz ma 2tygodnie i 3 dni werandowania za sobą...a pójde z nim po 12 na dwór wtedy świeci słonko .... owinełam sie dzis lekko bandarzem elastycznym - i naprawde mi lepiej bo mi skóra tak nie lata na brzuchu jak chodze i mnie wtedy przy ranie mniej ciągnie... jutro po 18 przychodzi do nas połozna na wizytę kontrolną !! ciekawa jestem jej opinii...pewnie bedzie marudzic na temat mojego karmenia piersia ale cóż trudno---nie bede męczyc i głodzić dziecka tylko dlatego ze lepiej jest piersią...wazne zeby był najedzony i spokojny !! co wam jeszcze miałm powiedzieć --- mój Gabryś jak śpi to sie smieje przez sen autentycznie - nie tylko sie uśmiecha przez sen ale wydaje i dzwięki takie smiechowe ubawic sie mozna po pachy...
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
co wam jeszcze miałm powiedzieć --- mój Gabryś jak śpi to sie smieje przez sen :D autentycznie - nie tylko sie uśmiecha przez sen ale wydaje i dzwięki takie smiechowe :D ubawic sie mozna po pachy... -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam każdą po kolei GABRYŚ MA DZIŚ JUŻ 2 TYGODNIE :D !!! u nas dobrze :) jedynie mleczko w persiach zanika mimo że przystawiam małego - possa minutkę i przestaje mu lecieć wtedy sie bawi sutkami moimi :P łobuz - a jak mu cysiu wypadnie z buzi to sie złości - jak mu nie leci to też se złości, pakuje łapki do buzi z głodu i tak zasysa że maskra...wiec go do drugiego przystaiwam i powtórka z rozrywki...potem juz tylko butelka, wypija mi z niej jednorazowo 80 ml...wtedy tak spi ze 2 -3 godzinki, czasem zdarza mu sie ze godzinke pośpi i musi dojeść 40 ml....tak że dość sporo - tak mi sie wydaje... kupki robi raz -dwa razy dziennie, pierdzi baki :P a najlepsze sa niespodzianki fontanny w czasie kąpieli lub przewijania :P obsika wtedy i siebie i co popadnie na około, mimo że staram sie patrzeć jakiego ma siusiaka - (czy takiego na siku czy nie) - ale i to czasem mnie oszuka Rumcajs jeden...:P dziś trzeci dzień sie werandowaliśmy :) - jutro jak bedzie ładna pogoda - taka jak dziś to zabiore go na spacerek 15 minutowy - bo kto wie jak bedzie pogoda potem, chyba 15 minutek mu nie zaszkodzi i nie bedzie za szybko ? w koncu juz ma 2tygodnie i 3 dni werandowania za sobą...a pójde z nim po 12 na dwór wtedy świeci słonko .... owinełam sie dzis lekko bandarzem elastycznym - i naprawde mi lepiej bo mi skóra tak nie lata na brzuchu jak chodze i mnie wtedy przy ranie mniej ciągnie... :) Milla--ja tż nie moge patrzec teraz na sowje ciało - ale M. daje mi co dzien dodwody na to ze i tak mu sie podobam, to mnie podbudowuje...i staram sie przy nim nie narzekać na sój wygląd - ponoć faceci niektóerych rzeczy nie zauważaja jak sie im nie pokaze placem - wiec po co ja mu bede pokazywać... a co do mojej T. - to rzeczywiście jeszcze jeden tekst i jej powiem, co o tym myslę, nie bede znosić jej krytyki, nawet nie pomogło jak jej mój M. zwrócił uwagę, co do tego...tępa jest jak nic --> przyszła na kawe jak była moja mama i oczywiscie zaś temat mojego wielkiego brzucha - mama mnie troszke wybroniła - zniosłam to po raz \"n-ty\" ale wiecej nie bede - skonczyło się babci sranie!! pocieszam sie tym ze musiałam pierścionek zaręczynowy przełożyć na srodkowy palec bo z serdecznego mi już zaczął spadać, wiec jest światełko w tunelu :) zresztą - moja T. to jest raczej babcia niedzielną...znaczy oby tylko przyjsc do nas wypić kawe i fiu - idzie sobie...w sumie to sie nawet ciesze z tego przynajmniej nie wtraca sie do tego co robie i jak sobie radzę...zreszta ona nawet o to nie pyta...chyba ja to nie interesuje...poza tym wiem ze jakby miaął sie zajmować Gabrysiem to by go nauczyła złych nawyków- typu noszenie na raczkach bez potrzeby, bujanko bez potrzeby -->> nie mam wątpliowsci co do tego bo jak raz go wzieła na rece - Gabryś był spokojny - tylko sie rozglądał -a ona zaczeła go kołysać i bujać w rekach myslałąm ze mnie strzaska - ja to gonie bujam nawet jak podpłakuje - wystarczy ze wezme go w ramiona i sie uspokaja!! ehh.... strach pomysleć co by było gdybyśmy zmuszenie byli mieszkać razem z tesciami ---brrrr aż mi ciarki przechodzą.... jutro po 18 przychodzi do nas połozna na wizytę kontrolną !! ciekawa jestem jej opinii...pewnie bedzie marudzic na temat mojego karmenia piersia ale cóż trudno---nie bede męczyc i głodzić dziecka tylko dlatego ze lepiej jest piersią...wazne zeby był najedzony i spokojny !! -
wkleiło dwa rzy a pokaząło mi ze usuneło pierwszego posta :) heeh ehh..to kaffe
-
wioletka - nie koniecznie pierwsza ciaza musi być przenoszona - zalezy od kobiety, czynników zdrowotnych i od maleństwa :P mój sie urodził w 40 tyg. ciaży - 3 dni po terminie przez CC - nie panikuj !! lepiej urodzić kilka dni po terminie niż np. kilka tygodni przed terminem ....lepiej dla maluszka oczywiście!
-
woletka11 --- pierwsza ciąża nie musi byc przenoszona, wszystko zależy od kobiety, wielu czynników i od maleństwa :) ja urodziłam w 40 tygodniu ciązy prze CC - byliśmy 3 dni po terminie, małemu nic nie było :) wdy płodowe też były wporzadku i wszystko - a CC zrobili mi przez moje podwyższone ciśnienie - bo mogło w czasie zwykłego porodu zaszkodzić małemu ... nie panikuj, słyszałam że jak dziecku żle w brzuszku to szybko chce z niego uciec a jak jest mu dobrze to sobie w nim siedzi... poza tym lepiej urodzić kilka dni po terminie niż długo przed terminem...
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
malolepasza ---- dzieki za komplement :) coś dla smiechu :D Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę. Czyta: \"Na sprzedaż - żona. Ostatnio niewiele używana. Cena 360 zł. Informacja - na miejscu.\" Małżonka robi swojemu mężowi awanturę. -Wcale nie chodzi mi o to, że chcesz mnie sprzedać, ale dlaczego tak tanio. Skad wziąłeś tą cenę? -Już Ci wyjaśniam: 80 kg mięsa po 2 zł to daje 160 zł; złota obrączka - 200 zł. Razem 360 zł. Gra? Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę napisaną przez żonę: \"Na sprzedaż - mąż. Ostatnio niewiele używany. Cena 0,67 zł. Informacja - na miejscu.\" Tym razem awanturę robi mąż. -To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za takie grosze chcesz opchnąć? -Już Ci wyjaśniam: dwa jajka po 0,32 zł to daje 0,64 zł; 10 cm rurki giętkiej za 0,03 zł. Razem 0,67 zł. Gra? -
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: \"MAMUSIU\". -
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU".
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam :) dziś robilismy werandowanie - Gabryś spal potem jak zaklęty - jeszcze tak kilka razy i niedługo idziemy na spacerek :) wiecie obniżyłam jeszcze troszke temp. w domu i jakoś te czerwone plamki znikły u Gabrysia, tylko same krosteczki zostały - mam Kalię - jeszcze ze szpitala -mi kazali używać jej do kąpieli...i co dzien go w tym kąpię...ale zastosuje jeszcze przegotowana wode do kąpieli, bo moze mały ma wrażliwa skórkę - ja ja byłam mała to też tylko w gotowanej wodzie mogłam być myta...wiec pewnie ma po mamie - i jeszczena wszelki wypadek jeszcze raz uprałąm wszystie ciuszki - tyle ze bez proszku dzieciecego i bez płynu - i własnie je prasuje - wyklucze w ten sposób alergie na proszek do prania Lovella - niestety ja też za niemolaka byłam uczulona na wszelkie proszki nie wazne czy dla dzieci czy nie....- a za 2 dni przyjdzie poozna do nas to moze cos jeszcze doradzi... i jeszcze sie pochwale że odpadł nam dziś kukutewk po pepowinie :D - zostaiwałm na pamiątkę :P -
Kami25---wem co czułaś w szpitalu, ja po CC też iałam mało pokarmu i mały kwękał -płakał bo głodny był - ale trafiliśmy na zmiane taka ze franca nie chciaął wziąć go na dokarmianie - i jeszcze mi zarzuciłą zenie przystawiam małego że sie upieram przy sztucznym - przemęczy lismy na tych pustych cyckach cała noc z małym - on płakał ja też - na drugi dzień po zmiane składu pielęgniarek i lekarzy poskarżyłam sie na ta pelęgniarkę ---małego dokarmili i był spkój...potem przed wyjsciem ze szpitala trafiłam znów na tamt babę - i z tego co wiem wtedy w nocy jeszcze była okropnadla innych dziewczyn na oddziale i one tez sie poskarżyły - przed wyjsciem była dla mnie wyjątkowo miła....ale do czego zmierzam - w domku jestesmy juz tydzien i jeden dzien....małego karmie mlekiem Bebilon Comfort dla niemowląt z tendencja do zaparć i kolek, mały wcina ino gwiżdże :) - nie ma kolek, kupki robi sliczne :P - pierdzi bączki ładne - raz dziennie da mu 10 ml herbatki kopru Hippa - i wtedy też mu lżej na brzuszku :) - a cycka daje mu ja widze ze zmeczony jest i chce sobie podydać :P bo smoczka niebierze do buzi - nie lubi go narazie, i wtedy przy cycu zasypia.... dziś robilismy werandowanie :) spal potem jak zaklęty :) kitka76 - wiesz obniżyłam jeszcze troszke temp. w domu i jakoś to czerwone plamki znikły tylko same krosteczki zostały :) - też mam Kalię - to jeszcze ze szpotala mi kazali używać jej do kąpieli...i co dzien go w tym kąpię...ale zastosuje jeszcze przegotowana wode do kąpieli, bo moze mały ma wrażliwa skórkę - ja ja byłam mała to też tylko w gotowanej wodzie mogłam być myta...wiec pewnie ma po mamie :P - i jeszczena wszelki wypadek jeszcze raz uprałąm wszystie ciuszki - tyle ze bez proszku dzieciecego i bez płynu - i własnie je prasuje - wyklucze w ten sposób alergie na proszek do prania Lovella - niestety ja też za niemolaka byłam uczulona na wszelkie proszki nie wazne czy dla dzieci czy nie....- a za 2 dni przyjdzie poozna do nas to moze cos jeszcze doradzi... to twoja córcia wazy teraz tyle ile mój synuś przy urodzeniu wazł :P
-
kitka ---a te krostki są czerwone i taka skórka jest chropowata u was??? bo mojemu sie to dzis pojawiło na brzuszku i raczkach :( podejrzewam, że to albo od wody - albo od ubranek wypranych w proszku dla dzieci - bo jak sie dowiedziaąłm te też uczulać mogą :( napisz co ci pwedizał pediatra - -- czekam na twoja relacje... ja też po CC - nie jest zle, ale własnie jak siusiam to mnie boli cewka i to chyba od cewnika :( też wczesniej nie miałam zakładanego ale skad by naczejto bolało, czasem az łza sie z zakreci w oku ....a poza tym to szybko doszłam do siebie po CC ... nie wiem tylko od kiedy mozna nosic pas poporodowy jak sie miało CC??? moze wy wiecie?? bo ja juz bym chetnie ząłozyła - wkurza mnie ten galretkowaty brzuch latajacy przy kzdym kroku :/