Fasolka81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Fasolka81
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Betty---super ze załatwiacie sprawy ze ślubem :) byc moze ze Gabryś czeka do niedzieli...by miał wtedy urodziny jak ja - bo ja tez w niedziele urodzona i 19 był wtedy...:D a moze juz sie postara 16 wyskoczy w 30 rocznice wyboru papieża Jana Pawła II ...kto to wie? tylko mój szkrab...:P tak późno a ja spania nie mam jak zawsze ostatnio :( -
kamika- to dobrze ze zadzwoniłas od razu - :) do tego goscia od wózka...----.lusterko mówisz? :P chyba pójde popatrzec ;) czy u mnie cos widac ;) w końcu termin w niedzielę czyli za 5 dni - wiec mogłoby juz cos sie zaczac...
-
kamika -- no to pech z tymi kólkami :( co za matoł to wysyłał...brak słow... ja robie mnóstwo zakupów przez internet i nie zdarzyło mi sie nic takiego - całe szczescie - bo ja jestem typem który szybko sie upomina o swoje - i jak tylko jest cos nie tak to zaraz dzwonie do tych od których kupuje...i nie zawsze oni na tym dobrze wychodza, bo ja sobie w kasze napluc nie dam nawet przez internet :P w koncu płace to wymagam -nie tylko porfesjonalizmu ze strony sprzedajacego ale 100% towaru zgodnego z moim zamówieniem .... a takie przykłady niekompetencji moga serio zniechecic do zakupów internetowych... mówisz ze cos sie dzieje?? a jak ty odczuwasz ze robi ci sie rozwarcie?? opisz - to zwróce uwage na swoje objawy :)
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
zmieniam tabelkę - bo kolejny tydzien juz pełna para a ja sie opuszczam :P staraczki Nick_______________Wiek_________ilość cykli____________________data @ Milka..................33..........................20... . .......................... Ani77..................31..........................13... . ......................... Martuniadiablica.....32.........................7....... . ..............8.11 mimi1981.............27...........................3..... ....................... A.N.N.A...............30.........................10..... ..................10.11 Ciężarówki Nick_______Wiek_____tydz ciąży_____data Fasolka81........27...........40..............(Gabriel) ............19.10.08 Agness28.........30...........38............(Roksanka). ..........19 .10.08 milla77............31............38.............(Maciuś) .........od.10.10.08 Ryba_lufa........33............22............(Olgierd). .............22.02.09 Jagody...........33.............20...........(Jagoda/Mi chał).....09.03.09 Voltare..........31...............10.........(Ania/Marek ).........05.05.09 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... .......08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..........04.12.07 Surfitka...........Nina ..........................3490.............16.06.08 Aisza..............Bartuś ........................2750.............03.07.08 Malolepszaa.....Marcelinka....................2480...... ........20.07.08 Mężatka..........Kubuś.........................2800..... ..........08.08.08 Moniś-27.........Konrad........................3570..... ..........12.08.08 BETTY83.........Natalia.......................3330...... ..........30.08.08 Jagódka - dzięki :P zapisałam wiec w razie \" W\" spodziewaj sie info :P - co do komentarzy - ja wiem ze do wzrostu 152 to taki brzuszek moze wywołac sensacje - tylko ludzie nie mysla ze jak tak sie gapią to moze komus by przykro i te komentarze durne .... ale szczerze mówiac wole tak wygladac niz by mi miało pójsc w kazdą czesc ciała :P - cosik tam poszło gdzieniegdzie nie ma co kryc ale tragedi nie ma - większosc poszła w brzuch i w małego :P Justynka---badz dzielna - trzeba poskromic malego smoka - bo potem bedzie jeszcze trudniej ....uda ci sie :) ja tez ogladam \" super nianie \" i az szok ze ludzie doprowadzaja do takich sytuacji z włąsnym dzieckiem telesforka - to juz na 100% twoja ostatnia @ !!! Gabrys sie bedzie teraz decydował i brzuszek ląduje u ciebie !! -
ja tez słyszałam o tym ze dziecko moze nie robic kupki ale tylko jak jest na mleku matki ...nie wiem ile w tym prawdy - ale mylse ze wtedy najlepiej sie przejsc do przychodni - albo chociaz zadzwonic do lekarza niech on powie czy przyjsc z dzieckiem ... kurde - młody sie tak wierci i wypycha jakby przez pępek chciał wyjsc :( i łapki w pachwiny mi wkreca :(
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Milla - pewnie ze sobie zafarbuj włosy !! :D to dobry pomysł - bo potem czasu pewnie zbraknie na takie zabiegi przynajmneij przez pierwsze tygodnie !!! dziś wyjątkowo dobrze sie czułam, a koleżanka mi poradziła zebym pochodziła troche to moze Gabrysia wywieje z brzuszka :P wiec poleźlismy korzystac z pogody - ja w krótkim rekawie poszłam i sie cała zapociłam jak szczur - do tego japonki miałąm na stopach :P ale nie załowałam...było koło 22 stopni w słoncu - to co sie bede gotowac w jesiennych ciuchach... jedno mnie wkurza i sprawia mi przykroś :( - wiem ze mam ogromny brzuchol jak do mojego wzrostu (152 cm ) - ale cóz poradze ze moje dziecko takie wielkie...- natomiast chodzi mi o to ze ludzie patrza na mnie jakbym była jakimś dziwadłem z tak wielkim brzuchem :( - nawet ostatnio usłysząłm komentarz \" ty zobacz jaki ona ma wielki brzuch\" - zrobiło mi sie przykro ja juz włoski pofarbowałałam, wyregulowałam brwi :P jutro sie zabiore za golenie nóg i pipki :P normalnie porządi robię jak przed imprezą :P ale przynjamniej lepiej sie czuje, mimo ze wygladama jak wygladam... -
ja sie generalnie golę wiec i do porodu sie wygolę, wolę sama niż jakby mnie piguły miały pozacinac przy tym ...a tak to w domu powolutku sie wygole, M. mi pomoże i już :P falsa--trzymaj sie dzielnie -lepiej ze ja zostawili w szpitalu - czytałam ze cisnienie powyzej 140/90 jest niebezpieczne nie tylko dla kobioety ale i dla dziecka w brzuszku...więc lepiej zeby była pod okiem lekarzy... ja juz włosy zafarbowałam - :P jutro tylko nogi ogole - niby nie zarosłam na nich ale jakos bede sie ładniej czuła :P kurcze szykuje sie jak bym na impreze szła :P
-
a u mnie w szpitalu wcale sie nie płaci za poród rodzinny... a co sie bede oszczedzac :P termin na niedziele (za 6 dni) wiec musze jakos go zmobilizowac do wyjscia...:)
-
hejka my z M. zrobilismy dzis runde honorową na spacerze chyba ze 3 godziny łazilismy....moze to pogoni moje dziecko na swiat...:) jestem zadowolona bo nawet mi nogi nie spuchły poszłam tez do fryzjera skrócic włosy - bo juz nie mogła m z nimi - i od razu lżej na głowie jeszcze tylko kolor zarzuce i bedzie dobrze...moge isc rodzic :P
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
hejka my z M. zrobilismy dzis runde honorową na spacerze :P chyba ze 3 godziny łazilismy....moze to pogoni moje dziecko na swiat... jestem zadowolona bo nawet mi nogi nie spuchły :) poszłam tez do fryzjera skrócic włosy - bo juz nie mogła m z nimi - i od razu lżej na głowie :) jeszcze tylko kolor zarzuce i bedzie dobrze...moge isc rodzic :P Anna-- takie zioła to moga zaszkodzic bo po pierwsze jaka masz gwarancje ze nie zaszkodzą? to jest jakaś mieszanka ziól - nie wiesz w sumie co oni tam ci włożą zasuszonego --a pisac to sobie moga ze to czy tamto ...włoza tam byle co - a ty bedziesz miec problem później...nie mówie ze to bedzie problem z owulacją...ale z czymkolwiek to moze byc to tak jak ja bym ci powiedziała, że sie znam na ziołach i ci zrobie mieszanke, która ci pomoze - chciałabys? miałabys zaufanie? ...poza tym skąd wiesz ze masz problem z owulacja? moze gdzie indziej tkwi przyczyna...róznie bywa... jedna z dziewczyn już ci mówia ze lekarze moga cie zwodzic wysyłac na niepotrzebne badania czy cos tam innego sugerowac - ja bym posłuchała rad Voltare - i od razu pokazła lekarzowi ze wiem co nieco, ze sie orientuje w temacie - wtedy nie bedzie mógł cie traktowac jak przecietna pacjetkę, która składa wszystko w jego ręce...ale zrobisz jak zechcesz... Jagódka ---Borówka lubi miec swoje tajemnice :P stanowczo intymnie od małego podchodzi do swej strefy płciowej - i protestuje przeciwko wszelkim formom \"big brother`acji\" :) - a buraczki zdrowe więc jedz póki masz ochotę :) smaczego Agness - no twoja córka - tak jak mój syn - termin na niedzielę mają wiec moze sie któres wreszcie zdecyduje :) Aisza - nie denerwuj sie moze jakies przemeblowanie lekkie w kuchni i nowa lodówa sie zmiesci ...zawsze cos da sie zrobic - bez nerwów - one ci nie pomogą... Omega--expertko od remontów - przemeblowan i wszelkich zmian - moze poratujesz Aiszę jakąś wizją jej kuchni tak żeby lodówa weszła... ide farbowac łepetynkę :P -
witam wstałam rano a tu głowa boli - w nocy oczywiscie powtórka z zoombie - czyli standardowe łażenie na sikacza - jak tu człowiek ma sie wyspac w takich warunkach ? :( wygoniłam M. po bułki, bo mam ochote na bułke z miodem :P a poza tym bez zmian....czyli poród sie nie zaczyna :( piczcie co u was??
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
witam :) wstałam rano a tu głowa boli :( - w nocy oczywiscie powtórka z zoombie - czyli standardowe łażenie na sikacza :( - jak tu człowiek ma sie wyspac w takich warunkach ? wygoniłam M. po bułki, bo mam ochote na bułke z miodem :P a poza tym bez zmian... piczcie co u was?? Milla- ja nie wiem co jest dobre na strach przed porodem - też go mam i to cholernie poteżnego :( .... -
KOTECZEK19833 --- masz zupełną rację - trzeba pilnowac pielgrzymów zeby myli ręce po przyjściu - to bardzo ważne!!! sama byłam nianią i tez tak robiłam jak tylko do małego przychodziłam - tak że teraz mam pewnie rzeczy w nawyku :) tak wiec dziewczyny - zwracajcie bezpardonowo na to uwagę!!!!...na dłoniach osiada milion zarazków a potem skacza na maleństwo....a przecież nie chceymy tego ... mój termin jest w niedzielę za tydzień :) zobaczymy jak sie młody zdecyduje :P jutro ide do fryzjera podciac włosy - słyszałm że jakaś dzieczyna tak zrobiłą przed terminem i po scieciu włosów powiedziałą \" no to teraz moge isc rodzic\" i jeszcze tego samego dnia odeszły jej wody :P więc moze i na mnie podziała ;)
-
POLAL --- to że Gabrysie energoczne chłopaki są to ja już wiem po swoim choc sie nie urodził jeszcze :P łobuzuje ile wlezie jeszcze w brzuchu - i choby dlatego takie imię mu pasuje - aniłkiem to nie bedzie jak sie wda w tatusia :P to mam murowane - w genach juz poszło - nie zeby teraz mój M. był zły ale wiem jaki był za młodu :P Falsa - mnie sie Noah podoba bardziej niz Olivier - Olivier jest jak dla mnie troszkę juz oklepane imie - a ja musze przyzna wole imiona nieco niecodzienne i zadko nadawane - moj młody w pierwszej wresji miał sie nazywac Tristan, ale jakos mi potem podpasował Gabriel i tak został - a ze dziecko w brzuszku słyszy to on juz od dawna wie jak sie nazywa - dlatego nie ma mowy o zmianie - nie bede przeciez własnego dziecka w konia robic :P kitka76 - gratuluje ze córcia juz z tobą dzagusia84s --jasne ze najwazniejsze zeby dzidzia była zdrowa - ale ty tez bedziesz potrzebowałą spokoju - poza tym pomyśl jak takie maleństwo ma słabą odpornosc - a tobie zaczna tak od poczatku pielgrzymkowac - teraz taka pora roku ze kazdy troche prycha kicha i dla maleństwa to naprawde nie dobrze - zrszta dla cebie tez - bo ty tez po porodzie musisz byc zdrowa zeby i maleństwo było zdrowe -stad tez nie tylko z obawy o spokuj i własny czas na dojscie do siebie - moje plany stanowczego ograniczenia odwiedzin w pierwszych 2 tygodniach...jednak przezorny zawsze ubezpieczony. a z pampersami u kuzyna sie sprawdziło wiec mysle ze i u mnie sie sprawdzi - a jak bedze potrzebowac czegos innego to tez moge zasugerowac - moga sie znajoimi czasem złozyc na jakis extra potrzebny produkt gdyby był drogi :) - przeciez to przyjaciele - znajomi - mysle ze zadne z nich nie odbierze zle tego ze im sie cos zasugeruje co do kupna- ci co maja dzieci zwykle pytaja co kupic - a ci co nie maja czesto pytaja - a czasem sa wdzieczni ze sie im podpowie co nam trzeba -- mysle ze jezeli ktos sie obrazi za to ze ja zasugeruje co mi potrzebne to znaczy ze taka osoba nie jest warta tym by sie nia przejmowac - przeciez pampers nie jest mająteim i kazdy moze sobie pozwolic na taki zakup - przeliczajac na zabawki nawet taniej pampersy wychodza :) - wiec nie jest to porsba ponad stan --a rodzicom zawsze to w jks sposób jednak odciaza budzet w znacznym stopniu :) warto spróbowac !!
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Mężatka - ;) aha - a za adresy też nie ma sprawy :P jak pisałam o grzybkach to chodziło mi o fotkę z moimi suszacymi sie grzybkami heheeh :) no i mnie włąsnie z tym pasem chodzi o to zeby ta skóra na brzuszku nie była takim obwisłym latajacym flakiem - zwłąszcza ze mi w brzuch znacznie poszło ...a nie w inne czesci ciała...zawsze cos tam pomoze mam nadzieje.... Aisza- to Bartulek taki łobuz sie juz do podnoszenia bierze ...:) ja sie tez nie znam wiec chetnie sie dowiem co ci lekarka powiedziała na ten temat... ale chyba z kazdym dzieckiem róznie bywa.... ja na ten przykład miaąłm 3 miesiace jak dostałam 2 ząbki na dole i kazdy mówił ze za wczesnie - ze szybko wypadna mi - a dupa tam - moje mleczaki wypadły gdy miaąłm 7 lat - ze juz nie wspomnę ze do dzis mam jednego :P a 2 lata temu wyrwałam drugiego mojego mleczaka, bo juz sie nie nadawał do trzymania w szczece...i tak nie dośc ze szybko zeby dostałąm to mleczaki mam do dziś ( 27 lat) ;) i robiłam rentgena - nie rosna mi tam stałe zęby pod spodem - więc jakby mi los pożałował 2 zębów stałych.... to wam pisze jako ciekawostkę mojej natury :P -
Kami25 ---- i tak postawa jak twoja mi sie podoba - otwarcie powiedziec kazdemu co i jak - co maja kupic i kiedy przyjsc z wizytą - bo jak sie im nie powie to nikt sie sam nie domysli - a dlaczego mamy cierpiec przez czyjas niedomyślnosc - w koncu to nasz poród nasze dziecko i nas boli - wiec mamy prawo wymagac spokoju i jeszcze raz spokoju - Michalinka - mnie sie bardzo podoba :) nie słuchaj ludzi !!!! jak ja mówie ze mój mały Gabriel będzie - to oni mnie pytaja jak to zdrobniale \"Gabryś\" to mówią ze to jakos dziewczeco brzmi - ale ja sobie nie wyobrazam zebym teraz mu zmienila imi e skoro od poczatku był Gabreile - mój mały archaniłek :P - no chyba ze nam zrobi psikusa i sie okaze ze to jednak dziewczynka :P
-
zmykam narazie - bo M. wrócił z meczu :) - nie plotkowac za duzo bo potem nie nadązam czytac :P buziaki dla was
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
u Milli ok :) - nadal w dwupaku - tak ja ja :P ma rodzinke na weekend wiec nie ma czasu pisac na kaffe...ale poza tym jej maciuś juz jakby sie przestał śpieszy z wyprowadzka z maminego brzuszka :P bo jak pisze nie wyganiją go ani przytulanki ani herbatka :P czyli tak jak w przypadku mojego Gabrysia :) ehhh te chłopy wygodnickie nam rosną..... -
moze i tak - ja akurat mam znajomych najblizszych co juz teraz pytaja co mi kupic dla małego - wiec to po prostu chyba od ludzi zależy...pytaja pewnie ci którzy sami niedawno zostali rodzicami bo wiedza co jest potrzebne a co sie nie zdaje egazminu - i własnie dlatego ja juz powiedizałm mojemu M. ze ma pilonowac nas w domu - tesciowie - moi rodzice - rodzenstwo - ok- ale zadnych pielgrzymek nie życze sobie do 2 tygodni bo ja nie bede łazic koło nich (kawka, herbatka, usmiech na siłe jak mnie bedzie bolało ) !!! koszmar!!! - tym bardziej ze mój M. pracuje - i od 16 do 22 nie ma go w domu to wypadłoby ze ja sama z małym bede poodczas pielgrzymek a tego nie zniosłabym ....tak wiec ma on za zadanie pilnowac naszego gniazdka przez ten okres....i zero wizyt! ja zamierzam byc stanowcza - a co do wizyt w szpitalu - tez sie boje bo - przeciez tam tez człowiek po porodzie wyglada jak wyglada i czuje sie nieciekawie- generalnie powienien byc w szpitalach zakaz odwiedzin - tylko najblizsza rodzina powinna miec wstep.
-
goja - znajomym powiedizecmozna - jak kumaci to przyniosa pampersy - ja tam od razu bede wszystkim tłumaczyc ze zabawki nie potrzebne bo dziecko sie znudzi po 5 min. i po co wydawac niepotrzebnie a z pampersów skorzysta - tym bardziej ze to cos co idzie na potęge przy małym brzdącu - no i moze dotrze - a jak nie to tak jak mówisz ze trudno trzeba bedzie przezyc najazdy :p ja tyko mam nadzieje ze nikt mi sie bez uprzedzenia nie zwali do domu przynajmniej przez póltora tygodnia do dwóch po porodzie - ( mówie o znajomych) - ja uwazam ze kobieta ma prawo odpoczac - dojsc do siebie - nie kazdy sie czuje dobrze i wtedy lepiej zeby miał spokój - a nie musze przeciez miec siły i chęci po porodze skakac wokól gosci ....i w ogóle...trzeba iec kilka dni dla sibie i dziecka zeby sie nauczyc swojego dziecka - wczuc sie choc odrobinke w role mamy - a wy jak sie zaptrujecie na to ..?? ja uprzedziłam M. ze nie chce by mi ktos sie zwalałtu na głowe tuż po porodzie - i jego zadanie to ochronic nas rzed ciekawskimi znajomymi którzy sa mało domyslni w tych sprawach...
-
jest tu jakas staraczka o tej porze?
Fasolka81 odpisał Justyna M. na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Voltre ___dobry i jeden sznureczek :P jak nie na sosik to wrzucisz do bigosu dla smaku :) no widze ze niedziela pełną parą - pustki tu u nas na kaffe jak nie wiem co.... napisze sms do Milli bo sie martwie o nią.... -
a co do gosci i prezentów - ja mam zaplanowane ze jak ktos bedzie chciał przyjsc to zazwyczaj pytaja co kupic dziecku - to bede mówic ze pampersy i juz bo tak to wszystko mam a zabawek nie potrzebuje dla małego ani ciuszków....tak mi tez kuzyn poradził ze jak ktos sie bedzie pytał co dzicku kupic to ze pamapersy bo to sie zawsze przyda...on ma synka 8 miesiecy i własnie tak z zona robili jak ktos ich pytał... wiec moze to nie jest głupi pomysł...po co komu tyle maskotek albo zabawek - dla dziecka to tylko na 5 min a potem lezy i sie kurzy tak jak mówisz....
-
Goja ----ja mam termin za 8 dni :) u mnie M. też by został z małym - tylko on prowadzi nasz interes i pracuje zazwyczaj po połufdniami i wieczorami - tak to jest jak sie bar prowadzi :( no własnie w aptece jak byłam to mi pani tak poradziła i tak lepiej kupic zawsze mozna sie jakos w razie "w"dogadacze sie przyjdzie wymienic jakby coś .... a tak rzez net to akurat w sorwie pasu to byłoby ryzyko ze sie kupi nieodpowiedni... a tój termin na kiedy ?? bo ja juz sie pogubiłąm w waszych terminach :(
-
goja - ja wczoraj tez miałam biegunkę az dwa razy i to taka pozadna ze potem musiałam pospac tak osłabłam .... no i własnie tak jak mówi Kamika -- > mi chodziło o to zeby ten pas uzywac i jednoczesnie cwiczyc - bo nie mam złudzen co do tego ze sam pas działa cuda :P pomazyc mozna ale rzeczywistosc jednak nie jest tak cudowna - i mysle ze taki pas + cwiczenia moze miec niezłe efekty - skóre pas bedzie trzymał w ryzach a cwiczenie miesni samodzielne - tez odniesie skutki :) ja zdecyduje sie na ten pas...nawet jesli odniesie niewielkie efekty - to przynajmniej nie bede sie poxniej zastanawiac co by było gdybym go nie uzyła...ale mam przeczucie ze ciwczac i noszac pas mozna zyskac efekty - :D jestem dobrej mysli i własnie o taki pas mi chodziło jak pokazałas na allegro - juz patrzyłam w aptece kosztuje około 50 złotych więc lepiej kupic w aptece niz przez internet - i pani w aptece mi poradziła zebym ze 3-4 dni po porodzie zmierzyła obwód brzucha - bo na tej podstawie sie wybiera rozmiar takiego pasu... a aerobik tez dobra rzecz - tylko ze ja nie bede miałą z kim zostawic małego tak ze bede musiałą cwiczyc sama ... własnie była u mnie teściowa z wizytą :P - bananki mi przyniosła.... a wy juz tyle npisałyscie :P przez ten czas.... MAmamaliwny - gratuluję :D
-
aha miałam zapyta was co myslicie o uzywaniu pasa poporodowego na brzuszek?? - czy któaś z was zastosowała pas?? i jakie miała efekty?? bo mi poradzono zebym kupiła sobie po porodzie - bo ogólnie wszystko mi w brzuch poszło i mam go jak armatę - wiec po porodzie bedzie na nim duzo skóry - a z tego co sie orientuję - jak taka skóra jest "trzymana w ryzach" to potem nie lata jak flak tylko sie w miare szybcej wchłania i zmnijesza - wiadomo ze w połaczeniu z cwiczeniami itd, bo nic samo nie przyjdzie...ale moze to nie jest taki zły pomysł....mojej kuzynce pomogło .....i ja sie raczej tez zdecyduje - przynajmniej bede wiedziec ze sie czepiłam wszystkiego co było mozna zrobic dla mojego brzucha...ale chetnie poznam wasze opinie na ten temat zawsze co kilka głow to nie jedna...