Fasolka81

Voltarka__twoja Rudzielec poczuła widać instynkt macierzyński :) zresztą, co jak co ale amstafy były kiedyś w rosji bardzo znanmymi psami u rodzin bogatych z dziećmi, rodzice kupowali je do pilnowania dzieci, więc te psy są naprawde opiekuńcze w stosunku do dzieci...oczywiscie duzo zalezy tez od tego jak sie go wychowuje - jak słyszę te wszystkie głośne sprawy ze pies pogryzł, to nie wierzę że to była tylko wina psa, pies wychwany w miłosci nigdy by tego nie zrobił. sama miałam psa 16 lat i nikogo nigdy nie ugryzł, teraz mój kundelek został z rodzicami ale ma 2 lata i tez nikogo nie dopadł.... a ten amstafek co był w domu u Seby....to był tak cierpliwy...seba robił z nim co chciał - czasem Brutus chował sie pod stół bo miał go dość...:) no mnie też żal było ich opuszczać, ale takie życie... dobrej nocki dla wszystkich :)

malolepsza___mimo,że M. pojechał nie jesteś sama - masz córeczke :) no i nas oczywiście, a czas szybko leci więc M. wróci nim sie obejrzysz...

Justynka___ja nie pilnowałam 2 naraz tylko po kolei, ze tak powiem, sebastian poźniej poszedł do przedszkola :) a Huberta pilnowałam tylko przez rok bo się przeprowadziłam i nie mogłam dłużej niestety...ale to prawda zżyli sie ze mna i ja z nimi :), jak mogło być inaczej skoro spędzałam tam 8 godzin, czasem nawet dłużej....jak sbie radziłam? ehh jakoś dałam radę, trzeba po prostu podejśc z miłością do dzieci i tyle, traktować je jak własne i kochać - wtedy one też kochają....pamiętam jak dziś kiedy 4 - letni Seba powiedział, że się ze mną ożeni :D dzieciaki - to prawdziwa rdość i szczęście....i jestem pewna, że wszystkie tego doświadczymy :)

Voltarka___własnie sparwdziłam pocztę :) dziekuję dziekuję - piękny ten twój rudzielec, możesz jej powiedzieć (bo chyba dobrze wnioskuję ze zdjęc, ze to panna), ze jestem jej wielbicielką :) własnie ci państwo u którego 4 lata pilnowąłam sebastianka mieli amstafa, stąd moja miłość do tej rasy psów :) podrap ją za uszkiem ode mnie :)

Surfi___to moze porzuć mi troche prasowania, ja siedze w domu...na dodatek uwielbiam prasowac :) co ty na to ??

mężatka __co do meczu - drużyna tatusia przegrała z kretesem, trener omało gardła nie zdarł tak sie zdenerwował na sędziego, który faktycznie chyba jakiś podpłacony był, rzecz jasna przez przeciwną drużynę....ehh Justynka :) mimo wszystko pocieszjaće jest to, że można szybko wrócić do świetnej figury przy małym dziecku :) wiem co to ubieranie dzieci i cały dzień z małym chłopcem, który z dnia na dzien ma milion nowych pomysłow, fochów itd.... - byłam niania przez 4 lata przecudownego Sebastianka - a później Huberta - to co nieco wiem i przygotowanie mam jako takie... Rybeńko___ nie powiem nic - po prostu ściskam cie z całego serca i przekazuje ci moc siły, żebyś był dzielna Kochana kobieto milla___czekamy na ciebie - chyba cie mąż nie porwał w podróż poślubną bez pożegnania z nami???? Betty___:( NO WIDZISZ CAŁA NASZA POLSKA SŁUŻBA ZDROWIA...brak słow....jak masz znajoma w aptece to moze sprzeda ci bez recepty a potem jej doniesiesz... hey a reszta to gdzie??? słoneczko was roztopiło czy co?

Witam dziewczynki ;) No i mamy poniedziałek....pogoda znów słoneczna ;) Voltare__Króliś piekny..taki albinosek z czerwonymi oczkami ;), a i amstafek ładniutki :) – od razu podbił moje - bardzo lubię psy tej rasy....szkoda, ze mieszkając w mieście nie będę mogła mieć takiego, choć niektórzy trzymają, ale moim zdaniem to męczarnia dla psa, który potrzebuje powietrza i przestrzeni żeby móc utrzymać zdrowie i formę....zrób mu więcej zdjęć i mi wyślij.....plizzzz Omega___autko ładne i zadbane – niestety nie na naszą kieszeń ;( Malolepsza___mam nadzieję, że zrobią ci w szpitalu co muszą i szybko wrócisz do nas szybciutko dla ciebie Mimi ___twoja córeczka to aniiołek :) rezultaty w nauce angielskiego szybko będzie widać ;) Surfi___ty kobieto już tak nie pucuj mieszkania, posprzątac się na zapas niestety nie da ;) Staraczki: Nick________Wiek_________ilość cykli_________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............33........................17.... . ................16.05 Voltare...............31........................72.. ....................31.05 Milka..................33........................18..... .................16.05 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Ciężarówki: Nick_______Wiek_______tydz ciąży_______data Surfitka..........28...........................36....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................30 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................26 ..........(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................26......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......32...........................25......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83.........24......................... .24.......Alicja/Adaś -1.09.08 Fasolka81........26..........................18....Gabri el/Julia...19.10.08 milla77............30.........................15...Helen ka/Bartuś.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick_______Imie krasnala________waga_________data ur. Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07

dziewczynki...zajrzałam na chwilę na bobaskowo... cóż mogę poweidzieć, jest tam pewnie kilka watków, które warto poczytać...ale ja stanowczo i tak wolę nasz maleńki topik - i nie mam zamiaru się nigdzie przenosić...bo tu już jak rodazina jesteśmy, są babcie, mamy, dzieci :) i będzie tych ostatnich jeszcze więcej jak tylko zaczniemy zwalniać brzuszki... a wy jak uważacie...?? NASZ TOPIK JEST THE BEST!!!

no i oczywiście skleroza totalus - Jagoda - jasne, ze przestało mnie skręcać ;) no i pewnie masz rację, z ta teściową, tylko, ze ja jestem taki uparty osiołek co to bedzie sie denerwował a nie powie, ze coś jest nie tak, zresztą ostatnio czesto reaguję zbyt emocjonalnie i wybuchowo na sprawy małego formatu...jestem jakaś przewrazliwiona...no uroki ciązy jak sadzę...zawsze byłam wrażliwa, ale teraz to już przesadzam czasem...widze to dopiero jak wam opowiem o tym i wy spojrzycie na to z dystansem....dziekuję dobrze jest mieć takie przyjaciółki.... no...to jeszcze raz dla wszystkich cudnej niedzieli :D

heya :) piekna dziś pogoda...ja już po śniadaniu, ale nie wychodzę jeszcze z domu bo z gorąco i się ugotuję....później pojadę z moim M. na mecz to sobie posiedzę na powietrzu :) będziemy kibicować tatusiowi :) Betty__kobietko, dobrze, ze juz jesteś :) prosze ja Ciebie pokornie uważaj bardziej na siebie i na maleństwo...dobrze, że nie upadłaś, myslę, że prawie napewno sobie ponadciągałaś mięsnie i ścięgna stąd ten ból ale lekarza lepiej zapytać niech oceni.... czuję przypływ weny...tylo nie wiem jeszcze na co ją wykorzystam, może wieczorem troche pomaluje farbami albo pastelami.... no i wiecie ostatnio czytam wręcz chorobliwie kryminały....nie mogę sie ich naczytać, może moje dziecko bedzie jakimś sędzią albo prawnikiem.... Jagody, Ryba_lufa, Voltare, Milka, Telesforka, Surfitka, Aisza, moniś, mężatka, malolepsza, BETTy, milla77, Omega, Nelcia, Justynka M., Mimi - wszytkim Wam życze ślicznej i pełnej relaksu niedzieli w gronie najblizszych

no i udało mi się napisać wreszcie porządnie długa notkę :) hihihii .....

Cześć ;) Ja dziś wstałam po 7 rano – zresztą nie za bardzo się wyspać w nocy mogłam – przez to ciągłe wstawanie siusiu, potem pić mi się chce, potem siusiu i tak w kółko macieja.... Dziś się podkurzyłam lekko na teściową...ale zacznę od początku – wczoraj mój M. Kupił mi ładne buciczki na 2 cm obcasiku i sukieneczkę do tego ;) ...a ja jestem taka, że od razu nowe rzeczy do prania, a że nowe rzeczy zwykle piorę ręcznie to i za sukienkę się zabrałam, a że szkoda proszku i wody to przy okazji 3 bluzeczki sobie zaprałam potem wypłukałam w płynie i dawaj na strych zaniosłam. Powiesiłam po swojemu. Dziś ona robiła pranie i poszła powiesić je na strych. No i my dziś z M. poszliśmy na spacer i zahaczyliśmy o ryneczek, była tam urocza bluzeczka ;) więc ją kupiliśmy no i nowy staniczek do niej....po powrocie do domu wyprałam i na strych.....mało nie padłam na tym strychu widząc moje wczorajsze pranie przewieszone tak jak ona to wiesza pranie....tzn. ona koszulki wiesza za rogi u spodu, ja tego nie cierpię bo potem te koszulki się wyciągają i spód jest nierówny – szlag mnie trafia na takie coś, bo jak można komuś coś przewieszać? Ja jestem nauczona tak że jak sobie ktoś coś robi to znaczy że jest tak nauczony, ale nikomu nie narzuca swojej woli a już tym bardziej nie tyka czyichś rzeczy i nie przemienia ich po swojemu!! Boże.......a remontu końca ni widu ni słychu...... Milla___czekam z niecierpliwością na relację i wrażenia z Twojego Wielkiego Dnia ;) Voltare___króliś w domu ;) super, nie wiem czy Ci się przyda ale znalazłam przez przypadek stronkę o uszatym szczęściu w domu ;) http://www.uszata.com/eksplorer/dieta/dieta.html Justyna M___szczawiku ? nie ma sprawy ;) zapraszam do moich rodziców na wieś – narwiesz sobie ile zechcesz....a twój urwisek – przekochany – wyobrażam sobie te jego monologi słowne w jednym ciągu ;D hahaha.... Ja właśnie wymyśliłam, że napikuję sobie do doniczki mojej mięty pieprzowej i ja tu przywiozę, bo potem zbieram liście i susze je, a potem pyszną herbatkę z tego mam miętową....ze sklepową to w ogóle bez porównania! Słoneczko____moje gratulacje Jagoda__tak z ciekawości zapytam, bo mnie skręca....co ty wykładasz?? .........ach właśnie pod domem przejeżdżał weselny orszak....państwo młodzi bryczką dwukonną....piękny widok ;) ja bryczki nie uraczę w zimie, ale za to nasza niunia będzie mieć z nami ślubne zdjęcie ;) Małolepsza____ja w pełni zgadzam się z tobą, że nie można dzielić nasz topik na kategorie, ze jest bardziej czy mniej ciążowy niż starankowy czy odwrotnie, to jest nasz topik po prostu – nasze problemy troski radości i szczęcie na tych 376 czy więcej stronach, nasze zawiązane więzi i przyjaźnie..... .........i będzie jak powiedziała Surfi – teraz ona zwolni brzuszek, potem Aisza i kolejno: Monis, mężatka, malolepsza i Betty, ja i Milla. Zobaczcie jest 8 brzuszków do wzięcia – staraczek 4, to jednak jakby nie było wypada na każdą z was po 2 brzuszki do złapania ;) a do tego dodać te 4 bociany co to je Jagódka wypatrzyła...= się wielkie zafasolkowanie na naszym topiku !!!! A jak któraś ma ochotę to zapraszam na talerz zupy ogórkowej ;) normalnie chciało mi się takiego kwasa...zupka z młodymi ziemiorkami i koperkiem.....mniam....niestety nie znalazłam odpowiedniej wizualizacji ;( ide nad jeziorko posiedzieć....zajrzę później do was....

Witajcie dziewczynki J Pogoda taka piękna na dworze, że żal w domu siedzieć....zaraz idę na spacerek.... Jagódka___wreszcie się odezwałaś kobieto....no ty to dopiero elaborat napisałaś :D – a wykładowca, no cóż jest jaki jest – dawno powienien siedzieć na emeryturze i wygrzewać kości, ale nie ....lepiej pozrzędzić i pomęczyć niewinne owieczki – takie jak Ja J i mówiłam mu że jestem w ciąży, że tyle przedmiotów jeszcze przede mną do zaliczania, a on na to a w którym miesiącu pani jest? Ja mówię że prawie w 5, a on: to nie jest jeszcze tak źle....ooo i tak to było, tyle jeżeli o zrozumienie ze strony męskiego podgatunku... Myślę, że twoje lipcowe IUI – odniesie bocianie skutki !!! Surfitka___lenius pospolitus więc ciebie dopadł :D ponoć to choroba zaraźliwa....hehe Odpoczywaj więc z nóżkami w górze, wtedy troszkę opuchlizna schodzi J Mężatka___żebyś wiedziała, że jeszcze kilka dni i znów długi weekend spędzę na wsi u rodziców, już nie mogę się doczekać, poza tym tam jest mój psiurek kochany, którego też mi tu cholernie brakuje.... Telesforka__kawały świetne, :D Dziewczynki co do CC to ja nie mam wyrobionego zdania, jeśli nie będzie przeciwwskazań to oczywiście pomęczę się przy SN Męzatka ja też jestem wąska w biodrach, ale znam sporo kobiet właśnie wąskich w biodrach, które urodziły SN bez problemów... Poza tym co mogę powiedzieć – miałam usuwany wyrostek robaczkowy, ciecie na 5 cm w poziomie i jest ból wielki przy tym, potem przez rok czasu miałam po prawej stronie brzuch taki jakby zdrętwiały, a przez kilka miesięcy po operacji ciągnęło mnie tam przy chodzeniu jak nic...mimo, że generalnie wszystko było zagojone, bo po tygodniu ściągnęli szew, a po następnym tygodniu strupek mi odpadł...Więc ja jednak jakby co to już z dwojga złego wolę SN. Milla___dziś Twój WIELKI DZIEŃ :D i gratulacje !! Dodałam nowe zdjątko z wczorajszego spacerku J http://www.photoblog.pl/leyla81

a u mnie dziś na obiadek - zupka szczawiowa, ze zdrowego wiejskiego szczawiu :) który sobie przywoiozłam...więc jak któraś lubi, ma ochotę na zapraszam, podaję z ryżem i jajeczkiem... drobna wizualizacja na poprawę apetytu: http://img405.imageshack.us/img405/8269/zupaszczawiowa2ks.jpg

hejo :) Milla ___nie ma sprawy, od tego ma się własnie koleżanki, będziesz wyglądała ślicznie i wyjątkowo w tym dniu. odwagi i wiary !! w ogóle reszta to chyba ma jakiś zakaz siedzienia na kaffe??? ja wczoraj czekałam na was, a tu lipa :( - no ale rozumiem - piekna pogoda to się w domu nie chce człowiekowi siedzieć...zaraz sama wybywam na spacer, może jakiś ciekawe zdjęcia zrobię.... podaję link na fotobloga - są tam zdjęcia z pobytu u rodzinki na wsi :) no i brzuszek mój też widać... http://www.photoblog.pl/leyla81 oglądajcie :D Jagody___sama mi każesz elaboraty pisać a potem nawet nie wystawisz mi oceny? zaliczenie może jakieś?

no to już piszę i opowiadam.... po pierwsze: POGODA BYŁA PIĘKNA :) nawet mi się trochę buzia i rączki opaliły podczas spacerów i siedzenia na ogrodzie...był grill, zaliczyłam festyn majowy na powietrzu - gdzie nie mogłam sobie odmówić mojej ulubionej waty cukrowej :D hihi .....no i ogólnie wiecie, powietrze inne, słońce, rodzina, pies, kwiaty - tzw. wolność i swoboda tzn. czułam się jak w domu. nie to co tu :( a zdjątka możecie sobie obejrzeć na fotoblogu - > dość sporo ich dałam.... po drugie: na weekend udało mi się zaliczyć 3 przedmioty z tych moich różnic programowych, miał być jeszcze jeden zliczony ale facet chyba był nie w sosie, bo mam u niego same tylko ćwiczenia do zaliczenia -> więc najpierw mówił, że napisze pracę i mi zaliczy, to 2 miechy temu oddałam mu tą pracę i teraz poszłam po wpis, a on mnie tu zaczął pytać z mojej pracy -> a u mnie z pamięcią ostatnio nie za bardzo, więc zgrubsza mu powiedziałam, a on mi mówi, że nastepnym razem mam sie przygotować to mi zaliczy. No i wyszłam od niego - omało się nie popłakałam...bo jakby mi od razu powiedział, że będzie mnie pytał, to bym sobie chociaż przed pójściem do niego przypomiała szczegółowo co ja tam napisałam o tym księdzu Konarskim...a tak dupa blada...wk$%#$%ł mnie i tyle... po trzecie, zaczęliśmy z dzidzią już 5 miesiąc :D czujemy się dobrze tylko zgaga mi strasznie dokucza... no i ciągle myślę o tym by nie utyć za bardzo...bo jak byłam ostatnio na wizycie u gina, to mnie piguła ważyła i powiedziała, ze jak będę tak przybierać na wadze to mie położą do szpitala....a mnie się wcale nie wydaje żebym strasznie utyła...Co wy na to?? po czwarte: już tęsknię za tymi dniami, które minęły, ale pojadę znowu 16 maja i wrócę 26 maja :D oby szybko ten czas minął.... to tyle co pamietam, że miałam konieczie wam napisać:) Milla_____ to kilka linków dla ciebie z fryzurami na długie włosy - najbardziej podoba mi sie pierwszy i drugi link - myślę, że tak byś bardzo ładnie wyglądała :) http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura15563.htm http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura422.htm http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura3519.htm http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura4699.htm http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura3540.htm http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura3883.htm

CZEŚĆ KOCHANE BABKI :P ZMIENIAM TABELKĘ BO MÓJ WĄTEK JUŻ ZASZEDŁ PAJĘCZYNĄ :) HEHE Nick___________Wiek____________ilość cykli____________data @ Jagody...............32........................16....... . ..............25.05 Ryba_lufa............32........................16.... . ................24.04 Voltare...............31........................71.. ....................05.05 Milka..................32........................16..... .................25,02 Telesforka...........35........................18.. ....................21.05 Niepokorna26.......26........................13......... .............16.02 pokemonowa.........31.......................27......... .............14.04 Ani77..................31.......................11...... .................18.03 A.N.N.A...........30............................2....... .................06.04 xxmadziaraxx.....29.......................45......... ...............23.03 Ciężarówki Nick__________Wiek_____________tydz ciąży____________data Surfitka..........28...........................35....... ......(Nina) 14.06.08 Aisza..............23...........................29 ..........(Bartuś) 23.07.08 moniś.............27...........................26 ..........(Konrad).01.08.08 mężatka..........25..........................23......... ..(Kubuś) 19.08.08 malolepsza.......32...........................24......(M arcelinka)ok 26.08 BETTY83..........24..........................23......... .....Alicja..-1.09.08 Fasolka81........26..........................17....Gabri el/Julia...19.10.08 milla77............30.........................13...Helen ka/Bartuś.02.11.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 bETTY -----GRATULUJĘ CÓRECZKI :) ASIA PEWNIE SIĘ CIESZY, ŻE BĘDZIE SIOSTRZYCZKĘ MIAŁA :) IDE TERAZ SIĘ KIMNĄĆ, BO DOPIERO CO WRÓCIŁAM.....JAK WSTANĘ TO NAPISZĘ WAM CAŁY ELABORAT :) I DODAM ZDJĘCIA NA BLOGA TO SOBIE ZOBACZYCIE :) BUZIAKI DLA WSZYSTKICH

hey Jagóda__zobaczymy co i jak bedzie z moimi oczami - co powie \'okolog\' :) modlitwa kobiety ciekawa bardzo :) fakt meska byłaby pewnie 2 razy dłuższa..:p Omega__ja bym też zasadziła w doniczce ale mam tylko jeden parapet :( Betty_ty się tak nie przemeczaj! i żeby mi to z tym strychem ostatni raz było, żebyś ty po drabinie się wspinała! ja też bede za wami tęskniła, ale jak mówiłam zajrzę tu i skrobnę coś na pewno :) oby tylko była pogoda przez ten tydzien...

Surfitka___ ależ ja jestm jak najbardziej za taką formą pomocy ludziom, którzy bardzo pragna mieć dziecko...dlaczego nie? jak to czytałam to wielki szacunek dla kobiet....wkurzały mnie te debilne wypowiedzi ludzi pod spodem - te komentarze ograniczonych obywateli Polski, żałosne...porównałam te komentarze z tymi co były pod tym artykułem o kobieto-facecie w ciązy, i wiecie że tego człowieka mniej osób potępiło niż tą kobietę która chce urodzić komuś dziecko??? porażka ejjj :) jak pójde do brata to napewno coś do was napisze, no i abelke zmienie :) oby tylko pogoda dopisłaa...

oczywiście spacja sie tam wkradła do linka grrrr musicie skopiowac....

dziewczyny poczytajcie http://media.wp.pl/kat,50316,wid,9889141,wiadomosc.html? ja nią nie pogardzam, budzi we mnie swego rodzaju podziw za soją decyzję,....co sądzicie?

witajcie... własnie wróciłam z długaśnego spaceru, który trwał 3 i pół godziny...:D pogoda piękna, ciepło, słoneczko świeci i wogóle bomba...aż z tego wyniosłam 2 małe pęcherzyki na malutkich palcach u nóg jutro jade już do rodziców i weekend na uczelni sędzam z moimi różnicami, ....spotkam się z moją koleżanką i zaproszę ją na jakiś \'ankohol\' - będziemy celebrować moje minione urodziny :p oczywiście ja sokiem :), ... a że pogoda piękna to zostaję na wsi na tydzień bo i tak miałam jechać do nich na długi weekend to bez sensu wracać....----> tak, że uprzedzam z góry, że tydzień mnie nie będzie!!!!!...pójdę czasem do brata jak będzie u niego wolny komputer, to wam coś skrobnę....:) ... oooo jej już się cieszę na całe dnie w ogrodzie :D rozłoże sobie stolik, krzesełka, herbatka, jakieś ciacho i książka :D cudeńko....wreszcie ucieknę od tego mojego hałasu, który mam tu w mieście, że jak cholera okno otworzę to tv nie słyszę a przecież nie moge sie kisić cały czas przy zamkniętym oknie...więc decybele samochodowe walą mi ostro po uszach....:( Milla___bedzie dobrze ze ślubem :) nie stresuj się :) bo to nic nie da... ale wiem że z boku to dobrze mówić....sama pewnie będę umierała ze strachu w grudniu :P

uciekam myć sie i do łóżeczka :) papa dobrej nocki

hahha :) Omega :D oby były owocne zbiory :D

a swoją drogą to ja na wsi mieszkałam całe życie i wiecie nie sądziłam, że po tych kilku miesiacach mieszkania w mieście tak bardzo bede tęsknić za zielenia ciszą spkoojem za moja wiocha ...... a tak tęsknię jak cholera :( tesknie za ogrodem, za zadzeniem, za ziemią, za zapachem skoszonej trawy, za ciszą za brzekiem pszczół zapylajacych kwiaty, nie wiem jak ja sobie to wszystko zrekompensuję? a moje dziecko też nigdy nie pozna co to jest - tyle co wyjedzie do dziadków na wieś....