czesc, mam pytanie i proszę o pomoc... biore tab antykoncepyjne juz od 2,5roku. teraz biore cilest i wzielam dwa opakowania pod rząd bo mialam wazne dni i nie chcialam dostac okresu, ale moj organizm wariuje teraz tak ze nie wiem o co chodzi.. boli mnie czesto podbrzusze, nie moge dzwigac nic ciezkiego bo pozniej tak bole ze masakra, mam wieczorne mdłości, rano ataki wilczego głodu, do tego w drugim tyg brania drugiego opakowania tab zaczely mnie bardzo bolec piersi:( do lekarza jestem zapisana dopiero na koniec tego tyg ale jestem tak zmartwion,a ciaza jest chyba niemoliwa, prawda? czasami zapomnilo mi sie wziasc tab ale juz je tak dlug biore, ze pewnie dzidziuś jest niemożliwy, aczkolwiek gdyby był, bo napewno bym się cieszyła... jak uważacie może to być po prostu skutek za dużej dawki hormonów dla organizmu? proszeo odp, pozdrawiam!